MPiPS: nie ma konieczności wprowadzania stawki godzinowej skoro jest minimalne wynagrodzenie

Jednym z postulatów Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (dalej OPZZ) jest wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej wynagrodzenia, która obejmować miałaby także umowy cywilnoprawne. Również tej sprawy dotyczy interpelacja nr 29121 w sprawie wprowadzenia minimalnej stawki płacy godzinowej, która wpłynęła do ministra pracy i polityki społecznej.

 

Według badania przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej ideę wprowadzenia minimalnej godzinowej stawki wynagrodzenia popiera blisko 74% badanych. Zwolennicy takiego rozwiązania przeważają we wszystkich badanych grupach, tj. wśród mężczyzn, kobiet, emerytów i rencistów, osób zamożnych, zatrudnionych etatowo czy też na podstawie umowy cywilnoprawnej, a także przedsiębiorców. Oczekiwania płacowe Polaków w tym zakresie są jednak wyższe niż proponowane przez OPZZ, średnia kwota proponowana przez respondentów wynosiła 17,3 zł brutto. Przedstawiony przez OPZZ i posłów związkowych projekt zakładał, iż płaca minimalna początkowo będzie wynosić ok. 11 zł. Wskazane zostały porównawcze dane, z których wynikało, że realna płaca minimalna w Polsce należy do najniższych w Unii Europejskiej, co dla zagranicznych gości przebywających w Polsce wydawało się nierealne, gdyż w przeliczeniu obecna stawka wynosi ok. 0,25 euro za godzinę pracy.

W związku z powyższym poseł Małgorzata Niemczyk wystosowała do MPiPS interpelację nr 29121 w sprawie wprowadzenia minimalnej stawki płacy godzinowej, w której to interpelacji prosi o udzielenia odpowiedzi na następujące pytania:

  • Czy ministerstwo zamierza wyjść naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa i wprowadzić zmiany w przedmiotowym zakresie? 
  • Jeśli tak, to kiedy takie zmiany zostaną przeprowadzone oraz jaka minimalna stawka zostanie wprowadzona? 
  • Natomiast jeśli ministerstwo nie planuje wprowadzenia zmian w tym zakresie, to jakie są tego powody?

Odpowiedzi na powyższą interpelację udzielił Radosław Mleczko – podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Przedstawiciel resortu zaznaczył, że reguły ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia określają przepisy ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz. U. Nr 200, poz. 1679, z późn. zm.). Określona ustawowo wysokość minimalnego wynagrodzenia ma formę zarówno stawki miesięcznej, jak i godzinowej. W zależności od nominalnego czasu pracy w danym miesiącu stawka godzinowa wyliczona według kwoty 1680 zł wynosi w 2014 r. średnio 10,08 zł (11,67 zł przy 144 godzinach pracy – 9,13 zł przy 184 godzinach pracy). Regulacje przewidziane w obowiązującej ustawie gwarantują pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy wynagradzanym według stawki godzinowej otrzymanie w każdym miesiącu wynagrodzenia w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. W świetle wymienionych przepisów nie ma zatem konieczności ustawowego regulowania, obok miesięcznego minimalnego wynagrodzenia za pracę, również minimalnego wynagrodzenia godzinowego.

Należy mieć na uwadze, że płaca minimalna na wyższym poziomie oznacza wyższe obligatoryjne skutki finansowe dla budżetu państwa, jak również dla pracodawców z tytułu ponoszonych kosztów pracy. W sposób negatywny może zatem oddziaływać na rynek pracy, finanse publiczne oraz przyczynić się do poszerzenia tzw. szarej strefy. Nie ma jednak przeszkód prawnych, aby pracownicy otrzymywali wynagrodzenie znacznie przekraczające poziom minimalnego wynagrodzenia. Kwestie dotyczące sposobu ustalania wynagrodzenia pracownika, a także warunki podwyższania tego wynagrodzenia wynikają z systemu wynagradzania obowiązującego u danego pracodawcy oraz posiadanych środków finansowych.

Odrębnym zagadnieniem jest nadużywanie stosowania umów o charakterze cywilnoprawnym jako podstawy świadczenia pracy (zwłaszcza w warunkach charakterystycznych dla stosunku pracy), a także stosowanie niskich stawek wynagrodzenia za prace świadczone na podstawie tych umów. Kwestie prawne dotyczące tych umów regulują przepisy odrębne, w tym głównie ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121). Zgodnie z art. 3531 Kodeksu cywilnego strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Wybór formy, w jakiej świadczona będzie praca, jest pozostawiony uznaniu stron przyszłego stosunku prawnego. Strony mogą zatem samodzielnie zdecydować o zawarciu umowy o pracę (co pociąga za sobą stosowanie do osoby wykonującej pracę przepisów prawa pracy) albo umowy zlecenia lub umowy o dzieło (co oznacza, że do osoby wykonującej pracę stosowane będą reguły prawa cywilnego). Przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają upoważnienia do regulowania (ustalania) wysokości wynagrodzenia z tytułu prac wykonywanych na podstawie umów cywilnoprawnych.

Jak zaznaczył wiceminister Mleczko, w dniu 21 października br. do uzgodnień międzyresortowych został skierowany projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, który przewiduje zmiany przepisów Kodeksu pracy polegające m.in. na wprowadzeniu nowych zasad dotyczących możliwości zawierania umów o pracę na czas określony (poprzez wskazanie maksymalnego dopuszczalnego czasu ich trwania oraz dopuszczalnej liczby takich umów); umożliwieniu wypowiadania umów o pracę zawartych na czas określony z mocy przepisów Kodeksu pracy; uzależnieniu długości okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony od okresu zatrudnienia u danego pracodawcy oraz wprowadzeniu możliwości zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia przez pracodawcę. Przewiduje się, że efektem ww. zmian będzie ograniczenie nieuzasadnionego wykorzystywania umów o pracę na czas określony w sytuacji, gdy powinny być zawierane umowy o pracę na czas nieokreślony.

Ponadto w dniu 23 października br. została uchwalona przez Sejm RP ustawa o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, która zawiera zmiany dotyczące:

  • objęcia obowiązkiem ubezpieczeń społecznych osób będących członkami rad nadzorczych, wykonujących tę funkcję odpłatnie;
  • zasad podlegania ubezpieczeniom osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia.

Podstawowym celem ustawy jest m.in. rozszerzenie obowiązku ubezpieczeń w przypadku zbiegu wykonywania umowy zlecenia z inną aktywnością zarobkową oraz kilku umów zleceń. Zgodnie z zaproponowaną zmianą do umów zlecenia zastosowanie będzie miał mechanizm dotyczący kumulowania tytułów do ubezpieczeń w przypadku uzyskiwania z nich w danym miesiącu podstawy wymiaru składek niższej niż kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. Kumulowanie podstawy wymiaru będzie miało miejsce do uzyskania w danym miesiącu podstawy wymiaru składek w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Długoletnie opłacanie składek od podstawy w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę zabezpieczy tym osobom prawo do najniższej emerytury. Powyższe zmiany mają wejść w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

Wymienione wyżej kwestie mają bardzo istotne znaczenie społeczne i są przedmiotem zainteresowania Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Należy jednak mieć na uwadze, że możliwość ustalenia minimalnej płacy godzinowej za prace wykonywane na podstawie umów cywilnoprawnych, z uwagi na swoją istotę oraz złożoność, wymaga szczególnego podejścia nie tylko w kontekście realizacji celów społecznych, ale także w świetle obowiązujących rozwiązań systemowych.

Z uwagi na częstokroć błędną praktykę zastępowania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi niezbędne jest kontynuowanie kontroli pracodawców w tym zakresie przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy. Z rocznych sprawozdań inspekcji wynika, że działania dotychczas podejmowane przez inspektorów pracy skutkowały nie tylko przekształceniem wielu umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, ale miały także walor prewencyjny.

oprac. G. Rompel; źródło: sejm.gov.pl