Coraz więcej pracy zdalnej

Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, wskazujący na zmiany liczby publikowanych w Internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, w pierwszym miesiącu nowego roku spadł.

Kolejny pakiet ograniczeń sanitarnych wprowadzony końcem grudnia przyczynił się do styczniowego ograniczenia zapotrzebowania na nowych pracowników. Spośród negatywnych czynników wpływających na taki stan możemy również wyróżnić relatywnie niski, w porównaniu do innych krajów rozwiniętych, odsetek zaszczepionych ludzi. Trudna sytuacja epidemiczna krajów sąsiadujących negatywnie oddziałuje zaś na poziom napływających zamówień do polskich przedsiębiorstw. Z drugiej strony w wielu kategoriach obserwujemy wzrost odsetka ofert pracy zdalnej, również pracy za granicą. Szybka adaptacja sektora prywatnego do nowych reguł gry pozwoliła uniknąć większych spadków. Zalety związane z pracą zdalną, w tym głównie niższe koszty bezpośrednie, mogą doprowadzić do trwalszego utrzymywania się tego odsetka. Stopa bezrobocia rejestrowanego, po wyłączeniu bezrobotnych, biorących udział wyłącznie w pracach o charakterze sezonowym, w grudniu pozostała na poziomie sprzed miesiąca równym 6,2%.

Zniesienie ograniczeń epidemicznych początkiem lutego, oraz kolejne ich luzowanie w drugiej połowie miesiąca może wesprzeć polską gospodarkę. Jednak częściowe otwarcie gospodarki może być niewystarczające do pokrycia kosztów stałych ponoszonych przy świadczeniu niektórych usług, jak w przypadku hoteli czy kin. Co więcej, obawa przed powtórnym zamrażaniem gospodarki z powodu oportunistycznego zachowywania społeczeństwa, może być decydującą przyczyną przy podjęciu decyzji co do ponownego otwarcia działalności gospodarczej w lutym.

BIEC