Czy bank ma prawo zablokować wszystkie środki na koncie bankowym w przypadku upadłości konsumenckiej?
Poseł Henryk Siedlaczek przesłał interpelację nr 32657 do ministra finansów w sprawie interpretacji przepisów prawa dotyczących upadłości konsumenckiej, w kwestii zajęcia kont bankowych. Sprawa dotyczy sytuacji przedsiębiorców, w stosunku do których sąd rejonowy wydał – na podstawie złożonego wniosku przedsiębiorcy – postanowienie o ogłoszeniu upadłości oraz wyznaczył syndyka, który powiadomił banki o toczącym się postępowaniu. Po otrzymaniu tej informacji banki zablokowały dostęp do pieniędzy zgromadzonych na kontach, pozbawiając w ten sposób przedsiębiorców środków do życia mimo iż pieniądze, znajdujące się na ich kontach – na mocy obowiązujących przepisów ustawy Prawo upadłościowe – wyłączone są z masy upadłości i „nie podlegają” syndykowi.
Kuriozalna sytuacja zdaniem posła, polega na tym, że bezskutecznie przedsiębiorcy próbują odzyskać dostęp do należnych pieniędzy. Syndyk twierdzi bowiem, że swoje działania ograniczył jedynie do poinformowania banków o toczącym się postępowaniu. A blokada środków na koncie wynika z przepisów bankowych. Banki zaś twierdzą, że działają na wyraźne polecenie syndyka.
W tej sytuacji przedsiębiorcy próbują – bez rezultatu – zainteresować sprawą stosowne urzędy i instytucje, m.in. poprzez:
- wysyłanie pism do sądów, z prośbą o wykładnię
- złożenie reklamacji w bankach
- podejmowanie prób likwidacji kont w bankach, co uniemożliwia decyzja syndyka, która zabrania bankowi wykonania tej operacji.
W związku z powyższym poseł zwrócił się z
prośbą o jednoznaczną wykładnię prawną w tej sprawie i odpowiedź na pytanie czy – zdaniem Pana Ministra – racja w sprawie leży po stronie przedsiębiorcy, banku, czy syndyka?
Odpowiadając na interpelację Pana Posła Henryka Siedlaczka nr 32657 w sprawie interpretacji przepisów prawa dotyczących upadłości konsumenckiej, w kwestii zajęcia kont bankowych, Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Dorota Podedworna-Tarnowska przedstawiła poniższe stanowisko, po zasięgnięciu opinii Ministra Sprawiedliwości.
Zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2015 r. poz. 233; dalej: „p.u.n,”) ustawa reguluje zasady wspólnego dochodzenia roszczeń wierzycieli od niewypłacalnych dłużników będących przedsiębiorcami, a także zasady dochodzenia roszczeń od niewypłacalnych dłużników będących osobami fizycznymi nieprowadzącymi działalności gospodarczej.
Jak wynika z art. 2 p.u.n., postępowanie upadłościowe należy prowadzić tak, aby roszczenia wierzycieli mogły zostać zaspokojone w jak najwyższym stopniu, a jeśli racjonalne względy na to pozwolą, tak by dotychczasowe przedsiębiorstwo dłużnika zostało zachowane. Natomiast w odniesieniu do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej priorytetem jest umożliwienie umorzenia zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym oraz zaspokojenie roszczeń wierzycieli w jak najwyższym stopniu.
Ogłoszenie upadłości, obejmującej likwidację majątku upadłego, wiąże się z przyjęciem, że nie było możliwe ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu, a więc nie zostało uprawdopodobnione, że przez zawarcie układu wierzyciele zostaną zaspokojeni w większym stopniu, niż w przypadku likwidacji majątku upadłego (art. 14 p.u.n.).
Ustawa w art. 62 wprowadza zasadę, że cały majątek upadłego stanowi masę upadłości, przewidując przy tym wyjątki określone w art. 63 – 67 p.u.n.
W odniesieniu do upadłości osób fizycznych, istotne znaczenie mają wyjątki wskazane w art. 63 ust. 1 pkt 1 i 2. Zgodnie z tym przepisem do masy upadłości nie wchodzi:
- mienie, które jest wyłączone od egzekucji według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego;
- wynagrodzenie za pracę upadłego w części niepodlegającej zajęciu.
Wyłączenia spod egzekucji przewidziane w Kodeksie postępowania cywilnego oraz w Kodeksie pracy nie odnoszą się do środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku bankowym, lecz wskazują w jakich przypadkach środki pieniężne dłużnika nie mogą stanowić przedmiotu egzekucji, niezależnie od tego, czy zostały zgromadzone na rachunku bankowym, czy też znalazły się w posiadaniu dłużnika (por. art. 831 – 833 i art. 835 k.p.c. oraz art. 87 i 87.1 k.p.).
Przepis art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r., poz. 128) przewiduje, iż środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego. Przepis ten stanowi, iż bank ma zakaz zajęcia środków na rachunkach bankowych należących do jednej osoby, bez względu na liczbę zawartych z danym bankiem umów, do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. W rezultacie zajęcie rachunku obliguje bank do przekazania organowi egzekucyjnemu jedynie środków pieniężnych stanowiących nadwyżkę ponad wskazaną w przepisie kwotę.
Należy przy tym podkreślić, że w art. 63 – 67 p.u.n. nie wskazuje się, aby podstawę wyłączenia danego majątku z masy upadłości stanowiły przepisy ustawy – Prawo bankowe, w tym art. 54 tej ustawy.
źródło: sejm.gov.pl; oprac. G. Rompel