Według danych resortu edukacji, obecnie w programie „Laboratoria Przyszłości” uczestniczą niemal wszystkie samorządowe szkoły podstawowe w Polsce – blisko 12 tys. placówek.

Resort pracuje teraz nad rozszerzeniem programu o pozostałe szkoły podstawowe, a następnie planuje do niego włączyć także szkoły ponadpodstawowe.

Przekazane szkołom podstawowym wsparcie może …

(…) być przeznaczone na zakup innowacyjnych pomocy dydaktycznych – takich jak drukarki 3D, gogle wirtualnej rzeczywistości, narzędzia do prac ręcznych, sprzęt do nagrań i obróbki dźwięku i wideo. Szkoły mogą wybierać z ponad 200 rodzajów wyposażenia, których katalog został ustalony w drodze konsultacji.

Na dokonanie zakupów szkoły mają czas od 08.10.2021 r. do 31.08.2022 r.

W celu zapewnienia uczniom maksymalnie szybkiego dostępu do wyposażenia zawarto w przepisach regulację dotyczącą wydatkowania 60% wsparcia w 2021 r. Zapytany w interpelacji poselskiej o to kryterium czasowe, MEiN poinformował, że możliwe jest wydatkowanie nawet całości kwoty w roku 2022, jeżeli dana jednostka samorządu terytorialnego nie była w stanie tego zrobić w roku ubiegłym. Z informacji o wykorzystaniu wsparcia w 2021 r., przygotowanej na podstawie wniosków złożonych dotychczas przez samorządy, wynika jednak, że nie miały one problemu ze spełnieniem kryterium wydatkowania 60% środków w 2021 r.

Resort przekazał też, że nie ma w programie wymogu zatrudnienia dodatkowego nauczyciela do prowadzenia zajęć z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. Decyzje dotyczące wyznaczenia osób prowadzących w szkole zajęcia bazujące na wyposażeniu zakupionym w ramach programu, leżą w gestii dyrektora szkoły. „Oczywiście szkołom zostanie zapewnione wsparcie szkoleniowe. Nie ma również planów, aby możliwości korzystania z wyposażenia obwarowywać jakimikolwiek ograniczeniami dla nauczycieli” – zapewnia resort. Zachęca też wszystkich do korzystania z zakupionego wyposażenia podczas zajęć obowiązkowych i dodatkowych.

Pojawiło się także pytanie o to, czy w ramach programu przewidziano środki na utrzymanie zakupionego sprzętu, którego eksploatacja jest bardzo kosztowna (oprogramowanie, serwis, zakup nowych licencji). „Potencjalne nowe rozwiązania są zależne od struktury zakupionego wyposażenia oraz skali partycypacji szkół w programie, w tym szkół niepublicznych, o które program będzie rozszerzony w najbliższym czasie. Oznacza to, że jakiekolwiek wiążące decyzje możliwe będą do podjęcia jedynie po zebraniu informacji w powyższym zakresie”. Ewentualne decyzje mogłyby więc zapaść później, po zakończeniu etapu polegającego na zakupieniu sprzętu i dostarczeniu go do szkół.

Jak na razie MEiN zamierza rozszerzyć program na wszystkie pozostałe szkoły podstawowe, czyli objąć nim również szkoły prowadzone przez organizacje pozarządowe, osoby prawne i fizyczne oraz ministrów, a także polskie szkoły za granicą. To łącznie około 2,5 tys. placówek. Wysokość wsparcia i katalog wyposażenia mają być takie same dla wszystkich szkół podstawowych. Organy prowadzące szkoły niepubliczne i niesamorządowe będą mogły otrzymać powiadomienie o możliwości wnioskowania – wystarczy zostawić dane kontaktowe na stronie gov.pl/laboratoria.

Objęcie programem wszystkich szkół podstawowych, bez względu na rodzaj organu prowadzącego, oznacza, że wsparcie trafi do blisko 15 tys. placówek, w których uczy się około 3 mln uczniów. Część środków finansowych ma zostać przeznaczona także na podnoszenie kompetencji kadry pedagogicznej.

To nie koniec – MEiN zapowiedział też, że w najbliższych miesiącach do programu zostaną włączone szkoły ponadpodstawowe: licea ogólnokształcące, technika i szkoły branżowe. Podobnie jak w przypadku podstawówek, potrzeby sprzętowe szkół ponadpodstawowych zostaną określone w drodze trwających konsultacji. W ten sposób powstanie katalog zawierający propozycje nowoczesnego sprzętu, który będzie można zakupić w ramach programu.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego