Praca zdalna w kodeksie pracy
Praca zdalna doskonale sprawdziła się podczas pandemii. Teraz czas na jej uregulowanie prawne. Sejm pracuje nad wprowadzeniem je do kodeksu pracy. – To odpowiedź na postulaty pracodawców i pracowników – mówił wiceminister Stanisław Szwed, który przedstawił w parlamencie główne założenia projektu.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu nowelizacji Kodeksu pracy, która m.in. na stałe wprowadza do przepisów pracę zdalną.
Obowiązki i prawa pracodawcy
Praca zdalna będzie polegała na wykonywaniu pracy całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą. Pracodawca będzie zobowiązany do zapewnienia pracownikowi zdalnemu materiałów i narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych do jej wykonywania. Zostanie też zobowiązany do pokrycia kosztów bezpośrednio związanych z wykonywaniem pracy zdalnej, jeśli taki obowiązek zostanie określony w porozumieniu lub regulaminie. Będzie miał również prawo do kontroli trzeźwości pracownika.
Bez odmowy dla rodziców
W opinii wiceministra Szweda praca zdalna doskonale sprawdziła się w czasie pandemii COVID-19. – Teraz może mieć pozytywny wpływ na sytuację rodzin sprawujących opiekę nad osobami niesamodzielnymi – wyjaśniał wiceminister. Jej uregulowanie może zachęcić większą liczbę pracowników do jej wykonywania w domu.
W projekcie zaproponowano, by taka forma pracy przysługiwała bez możliwości odmowy m.in. rodzicom, którzy wychowują dziecko do 4. roku życia, rodzicom i opiekunom, którzy opiekują się osobą z niepełnosprawnością w rodzinie i kobietom w ciąży. Wyjątkiem byłyby specjalne rodzaje pracy, np. w służbach mundurowych.
MRiPS