BIEC: Gospodarka w stagnacyjnym impasie
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w czerwcu 2023 roku, podobnie jak w maju br., nie zmienił istotnie swej wartości. To kontynuacja trendu dominującego od początku tego roku. Potwierdza to wcześniejszą tezę o utknięciu gospodarki w okolicach bardzo niskiego tempa wzrostu. Jak na razie nie pojawiają się impulsy, które trwale mogłyby ją wyrwać z tego stanu. Ewentualne wspomaganie popytu w ramach wyborczej kampanii może mieć jedynie działanie krótkookresowe, okupione ponownym wzrostem inflacji.
Spośród ośmiu składowych wskaźnika w czerwcu br. dwie w niewielkim stopniu poprawiły się w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca, trzy uległy pogorszeniu i trzy nie zmieniły się.
W przedsiębiorstwach przemysłu przetwórczego nieznacznie zmniejszył się odsetek firm odczuwających spadek tempa napływu nowych zamówień. Ta względna poprawa dotyczyła przede wszystkim zamówień pochodzących od krajowych odbiorców i najprawdopodobniej miała czysto sezonowy charakter. Wśród zamówień realizowanych na eksport nie obserwujemy podobnego zjawiska. Większość badanych firm od marca 2023 sygnalizuje kurczenie się popytu ze strony zagranicznych odbiorców. Największe spadki zamówień dotyczą konsumpcyjnych dóbr trwałego użytku, w szczególności przemysłu meblowego, tekstylnego i skórzanego.
W konsekwencji słabego popytu w magazynach przedsiębiorstw produkcyjnych, zwiększają się zapasy wyrobów gotowych. Tendencję tę obserwujemy od początku roku, zaś w maju i czerwcu br. wyraźnie przybrała ona na sile. Kumulacja zapasów najprawdopodobniej przełoży się w najbliższych miesiącach na dalsze ograniczanie skali produkcji.
Kurczące się zamówienia na razie nie przekładają się negatywnie na oceny stanu finansów ankietowanych firm ani na ich oceny na temat ogólnej sytuacji w gospodarce. Pozostają one na poziomach zbliżonych do wartości z maja br. Zmiany w opiniach tych dwóch kategorii następują na ogół w kilkumiesięcznym opóźnieniem w stosunku do zmian w napływie zamówień. Niedostateczny popyt coraz częściej wskazywany jest przez przedsiębiorców jako istotna bariera ograniczająca prowadzenie i rozwój działalności gospodarczej (blisko 42% ankietowanych). W perspektywie najbliższych kilku miesięcy spadek popytu negatywnie wpłynie na stan finansów w firmach i ocenę perspektyw rozwojowych.
Podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym w czerwcu br. utrzymywała się na poziomie zbliżonym do wartości z ostatnich miesięcy. Zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów nie zmieniło się. Jednocześnie w ostatnich miesiącach obserwujemy znaczący wzrost kredytów ratalnych i gotówkowych oraz pożyczek pozabankowych, przy jednoczesnym spadku wartości depozytów gospodarstw domowych. Dane te świadczą o wspomaganiu bieżących wydatków gospodarstw domowych zgormadzonymi wcześniej oszczędnościami i różnymi formami pożyczek.
BIEC