Czy to była ostatnia zmiana czasu na zimowy?
W ostatni weekend października, w nocy z 28 na 29 października, prawdopodobnie po raz ostatni zmieniliśmy czas z letniego na zimowy, czyli przesunęliśmy wskazówki zegarów z godziny 3:00 na 2:00.
W dniu 11.10.2017 r. sporządzone zostało sprawozdanie sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o czasie urzędowym na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej. Jak dotąd, projekt ustawy autorstwa Polskiego Stronnictwa Ludowego cieszy się ogromną popularnością i co najważniejsze – również jednogłośnością – a to z uwagi na swój zupełnie apolityczny charakter i uciążliwości związane ze zmianą czasu z letniego na zimowy.
Październikowa zmiana czasu rok rocznie nastręcza wielu problemów – począwszy od przerw w systemach bankowych i przymusowych godzinnych postojów pociągów będących w trasie, po gorsze samopoczucie każdego z nas na skutek zakłócenia wewnętrznego zegara biologicznego i utratę godziny ze słońcem w godzinach popołudniowych w okresie, gdy każdy promień jest na wagę złota.
W dzisiejszych czasach trudno również doszukiwać się korzyści płynących z jesiennej zmiany czasu jaka przyświecała pomysłodawcom w okresie I wojny światowej, a mianowicie oszczędność na wydatkach na oświetlenie w jesienne i zimowe wieczory.
Będąc cały rok w czasie letnim, słońce w okresie od końca października do końca marca wschodziłoby o godzinę później, ale też zachodziłoby o godzinę później niż w czasie zimowym. W praktyce oznacza to, że o poranku w drodze do pracy lub szkoły byłoby jeszcze ciemno, ale w zamian udałoby się zyskać dodatkową godzinę ze słońcem po południu, co wiązałoby się ze zdecydowanie lepszym wykorzystaniem tej jasnej popołudniowej godziny niż o poranku.
Minusem pozostawania w czasie letnim środkowoeuropejskim w okresie od ostatniego weekendu października do ostatniego weekendu marca, kiedy większość krajów Europy zmienia czas na zimowy, będzie dwugodzinna różnica pomiędzy czasem urzędowym obowiązującym w Polsce a tzw. czasem uniwersalnym, co może wywołać chaos zwłaszcza w transporcie międzynarodowym, np. na lotniskach.
Zmiana czasu, podobnie jak większość wynalazków, pierwszy raz została zastosowana przez wojsko 100 lat temu. Niemcy oraz Austro-Węgrzy podczas pierwszej wojny światowej, 30.04.1916 roku, przesunęli wskazówki zegara o godzinę w przód, a 01.10.1916 roku o godzinę w tył. Dwa lata później czas letni wprowadzono również na Wyspach Brytyjskich oraz w USA. Chodziło o skrócenie czasu używania sztucznego światła, by zaoszczędzić energię, której braki dotkliwie odczuwano podczas I wojny światowej.
W Polsce czas zmieniano okresowo od 20-lecia międzywojennego, kiedy to czas letni ogłaszano w połowie kwietnia, a odwoływano w połowie września. Zmiany czasu obowiązywały w latach 1945-1949, 1957-1964 i od 1977 roku nieustannie aż po dziś dzień.
Jeżeli ustawa o zmianie czasu zostanie uchwalona i wejdzie w życie od 01.10.2018 r., wówczas pod koniec marca 2018 r. po raz ostatni dokonamy zmiany czasu – z zimowego na letni – i w czasie letnim już pozostaniemy.
Sandra Grzywocz-Nowak – adwokat
Podstawa prawna:
Projekt ustawy z dn. 12.09.2017 r. o zmianie ustawy o czasie urzędowym na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej – druk nr 1852.
oprac. \m/ \mos/