Epidemia: Ograniczony dostęp do szkół
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi i opinie dotyczące trudności, z jakimi zmagają się szkoły, uczniowie i nauczyciele od początku tego roku szkolnego.
Najczęściej dotyczą one stosowania kwarantanny oraz licznych przerw w nauce stacjonarnej. Rośnie bowiem liczba szkół, które zmuszone są przejść w tryb hybrydowy lub zdalny.
Nauczyciele zgłaszają przede wszystkim …
(…) trudności organizacyjne, w tym konieczność organizowania zastępstw za nieobecnych oraz przeciążenie pracą. Uczniowie skarżą się na nadmiar sprawdzianów, które jak twierdzą, mają być przeprowadzane w zwiększonej liczbie na wypadek zamknięcia szkół, borykają się także z zaległościami spowodowanymi utratą ciągłości nauki. Szczególne powody do zmartwienia ma młodzież przygotowująca się do egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego. Pandemia postawiła ich przed koniecznością wykonania tej pracy w domu, z dala od nauczycieli i rówieśników, często bez odpowiedniego sprzętu i zaplecza.
Dyrektorzy szkół oczekują od resortu edukacji nie tylko wsparcia, ale też większej swobody w podejmowaniu decyzji, np. co do organizowania nauki stacjonarnej dla uczniów nieobjętych kwarantanną. Ich autonomię w tym zakresie ograniczał przekaz płynący z MEiN o tym, że nie wolno różnicować sytuacji uczniów z jednego oddziału na podstawie faktu zaszczepienia.
Dopiero z końcem listopada resort dał zielone światło dla takiej praktyki. Dyrektorzy zwracają także uwagę, że choć szkoły były zaangażowane w akcję szczepień, to nie są uprawnione do przetwarzania danych o przyjęciu szczepionki ani przez uczniów, ani pracowników – mogą polegać tylko na składanych dobrowolnie oświadczeniach o zwolnieniu z kwarantanny.
Według dyrektorów wskazane byłoby usprawnienie procesu przekazywania danych osób, których zdrowie jest zagrożone, do stacji sanitarno-epidemiologicznych. Zgodnie z rozporządzeniem RM w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii obowiązku kwarantanny nie stosuje się do osoby, która zakończyła hospitalizację, odbywanie izolacji lub izolacji w warunkach domowych, z powodu stwierdzenia zakażenia koronawirusem, a także do osoby zaszczepionej przeciwko Covid-19. Zaszczepieni uczniowie, a także ich rodzice nie zgadzają się z tym, że nie mogą chodzić do szkoły, ale mają prawo uczestniczyć w innych dziedzinach życia społecznego. Argumentują, że jednym z powodów zgłoszenia dziecka na szczepienie była obawa przed powrotem do nauki zdalnej.
Zdaniem RPO szansa utrzymania nauki stacjonarnej powinna być czynnikiem zachęcającym do szczepień, co miałoby duże znaczenie z perspektywy zdrowia publicznego.
Do rzecznika wpływają też postulaty regularnego i masowego testowania nauczycieli i uczniów oraz wprowadzenia obowiązku szczepień dla wszystkich pracowników systemu oświaty. Jak wynika z sondażu dla „Rzeczpospolitej”, spośród środków mających ograniczyć transmisję koronawirusa najmniejsze poparcie społeczne ma propozycja ponownego skierowania uczniów w tryb nauki zdalnej. „Może to świadczyć o świadomości wagi właściwie działającego systemu edukacji” – wnioskuje RPO. I w piśmie skierowanym do MEiN pyta o rozwiązania prawne i organizacyjne, które mogłyby ułatwić funkcjonowanie szkół w tym trudnym czasie.
Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego
Podstawa prawna:
Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 06.05.2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii – Dz.U. z 2021 r. poz. 861 z późn. zm.