MF: koszty pracy wcale nie są wysokie
Do Ministra Finansów skierowana została interpelacja (nr 27941) w sprawie wysokich kosztów podatkowych ponoszonych z tytułu zatrudnienia pracownika. Jak pisze w interpelacji posłanka Anna Sobecka – przedsiębiorcy narzekają na bardzo wysokie koszty zatrudniania pracownika. Podatki te w różnych formach są wymagane przez państwo.
Zwróćmy uwagę, że aby w Polsce zapłacić pracownikowi 3 tys. zł netto, przedsiębiorca musi zapłacić jeszcze dwa tysiące podatku. Tak wysokie koszty związane z opłaceniem pracownika powodują, że w Polsce jest niewielki popyt na nowe stanowiska pracy, co z kolei wpływa negatywnie na rozwój gospodarczy kraju. Przedsiębiorstwa borykające się z wysokimi kosztami nie decydują się na nowych pracowników, boją się także rozwijać swoje firmy. Jest to również czynnik odstraszający ludzi, którzy chcieliby założyć nowe działalności, jednak obawiają się przyszłości swoich inwestycji ze względu na trudne warunki rozwoju przedsiębiorstw.
W związku z powyższym posłanaka Annna Sobecka skierowała do resosrtu finansów pytanie:
Czy w związku z wysokimi obciążeniami podatkowymi za pracownika resort pracuje nad rozwiązaniami, które poprawiłyby obecną sytuację?
Jeśli tak, to na czym będą one polegały i kiedy można się spodziewać ich realizacji?
Odpowiedzi na powyższe udzieliła podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Hanna Majszczyk, która poinformowała, że kwestia obciążenia firm składkami na ubezpieczenia społeczne uregulowana została w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1442, z późn. zm.), która określa wysokość obciążeń w formie stóp procentowych składek na poszczególne ryzyka ubezpieczeniowe oraz zasady ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne. Uregulowania tej ustawy należą do kompetencji ministra pracy i polityki społecznej, który odpowiada za kształt systemu ubezpieczeń społecznych obowiązującego w Polsce.
W związku z powyższym na podstawie stanowiska ministra pracy i polityki społecznej wyrażonego w piśmie z dnia 25 sierpnia 2014 r., nr DUS-0700/212/EW/14, przedstawicielka resortu finansów poinformowała, że na koszty pracy składają się płace i wynagrodzenia oraz koszty pozapłacowe. Te ostatnie obejmują wszystkie elementy całkowitych kosztów pracy, które są ponoszone przez przedsiębiorstwo (pracodawców) poza wynagrodzeniem. Jest to kategoria obszerna i zróżnicowana: wyróżnia się bezpośrednie pozapłacowe koszty pracy (wynagrodzenie za czas nieprzepracowany, np. za czas urlopów wypoczynkowych, oraz płatności w naturze, np. za mieszkanie pracownika) oraz pośrednie pozapłacowe koszty pracy (składki na ubezpieczenie społeczne odprowadzane przez pracodawców, koszt utrzymywania Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, podatki, wydatki na transport, kulturę, opiekę zdrowotną itp.). Na pozapłacowe koszty pracy mają wpływ m.in. przepisy prawne, porozumienia między pracodawcami a związkami zawodowymi, sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw oraz ich polityki personalne. W Unii Europejskiej zgodnie z danymi Eurostatu ok. 23,7% kosztów pracy stanowią pozapłacowe koszty, w Polsce – 16,7%. Pod względem udziału wynagrodzeń w ogólnym koszcie pracy Polska z wartością 83,3% plasuje się ponad średnią unijną, co oznacza, że udział zarobków w całkowitym koszcie pracy jest stosunkowo wysoki na tle Wspólnoty (76%).
Odnosząc się do odczuć przedsiębiorców dotyczących wysokości kosztów pracy, przedstawicielka MF wyjaśniła, że koszty pracy wynikające ze stopy procentowej składek na ubezpieczenia społeczne od 15 lat, tj. od dnia wejścia w życie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, wahają się nieznacznie. Od 1 stycznia 1999 r. do 30 czerwca 2007 r. składki na ubezpieczenia społeczne (bez uwzględnienia składki na ubezpieczenia wypadkowe, która jest zróżnicowana w zależności od branży, w której działa przedsiębiorca) stanowiły 34,97% podstawy wymiaru składek, od 1 lipca 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. – 31,97%, od 1 stycznia 2008 r. do 31 stycznia 2012 r. – 27,97%, natomiast od 1 lutego 2012 r. – 29,97%. Aktualnie nie przewiduje się zmian w zakresie wysokości stopy procentowej składek.
Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych osób prowadzących działalność gospodarczą stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na dany rok kalendarzowy. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych stoi na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych i przewiduje m.in. szereg rozwiązań ułatwiających rozwinięcie lub prowadzenie działalności, np. niższą podstawę wymiaru składek dla osób rozpoczynających po raz pierwszy działalność gospodarczą lub wznawiających ją po długiej przerwie. Stąd też osoby podejmujące pozarolniczą działalność po raz pierwszy przez okres 2 lat mogą korzystać z preferencyjnej podstawy wymiaru na poziomie 30% minimalnego wynagrodzenia, pozostali zaś w znaczącej większości opłacają składki od kwoty deklarowanej w wysokości ustawowego minimum.
Należy zauważyć, iż koszty pracy będą w Polsce rosły dalej ze względu na rozwój gospodarki oraz wzrost wydajności pracy, gdyż wraz z nimi będzie również rósł poziom wynagrodzeń. Także wzrost płacy minimalnej wpływa na większe koszty pracy, co przekłada się na wzrost składek na ZUS i podatków. Jednak obecnie zarówno wzrost gospodarczy Polski, jak i wydajność pracy, mierzona jako wartość PKB przypadająca na jedną przepracowaną godzinę, są na niskim poziomie. Według danych OECD w 2012 r. Polska osiągnęła 61% średniej wydajności pracy wśród wszystkich krajów stowarzyszonych w OECD i tylko 53% wydajności państw należących do strefy euro. Co ważne, koszty pracy bez względu na ich wysokość zawsze będą postrzegane jako dotkliwe przez przedsiębiorców, którzy w wyniku pogorszenia koniunktury odczują spadek dochodów. Jednocześnie wzrost kosztów pracy wynikający ze wzrostu wynagrodzeń przekłada się na zwiększony popyt na towary i usługi oferowane przez przedsiębiorców, a więc – w konsekwencji – wzrost ich dochodów.
Niezależnie od powyższego podsekretarz stanu w MF poinformowała, iż prowadzone w ostatnich miesiącach działania ministra pracy i polityki społecznej w sferze ubezpieczeń społecznych zmierzały m.in. do uszczelnienia systemu ubezpieczeń społecznych w zakresie osób świadczących pracę w ramach umów zlecenia. Zmiany te znalazły wyraz w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw skierowanym do prac parlamentarnych (druk sejmowy nr 2242). Celem zaproponowanych rozwiązań w tym projekcie jest m.in. ochrona ubezpieczonych zawierających umowy zlecenia w kierunku obowiązku płacenia składek od wszystkich takich umów do momentu aż podstawa wymiaru składek osiągnie kwotę co najmniej w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Konsekwencją takiego działania będzie w przyszłości odpowiedni poziom świadczeń emerytalnych wypracowany przez ubezpieczonych wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia.
Odnosząc się do pytania zawartego w interpelacji, dotyczącego wysokich kosztów podatkowych, pragnę zauważyć, iż niezrozumiałe jest uznawanie przez panią poseł wydatków związanych z odprowadzeniem zaliczki na podatek dochodowy od wynagrodzenia pracownika za koszty pracy obciążające pracodawcę. Podkreślić bowiem należy, że koszt pracodawcy stanowi wynagrodzenie pracownika, które na gruncie przepisów podatkowych jest kosztem uzyskania przychodów działalności gospodarczej. Natomiast zaliczka na podatek dochodowy od wynagrodzenia pracownika oraz składki na ubezpieczenia społeczne i na ubezpieczenie zdrowotne w części finansowanej przez pracownika pobierane są przez pracodawcę z tego wynagrodzenia. Oznacza to, że obciążają one wyłącznie pracownika.
Jednocześnie przedstawicielka resortu finansów wyjaśniła, iż wynagrodzenie stanowi przychód opodatkowany na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej określonej w art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r. poz. 361, z późn. zm.). Podatnicy rozliczający swoje dochody według skali podatkowej płacą podatek dochodowy z zastosowaniem dwóch stawek, tj. 18% i 32% od nadwyżki ponad 85 528 zł. Podstawa do opodatkowania pomniejszana jest o zapłacone przez podatnika składki na ubezpieczenia społeczne, a sam podatek – o składkę na ubezpieczenie zdrowotne.
Według danych z rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych za 2012 r. wynika, iż podatek według stawki 18% płaciło 97,69% podatników, natomiast podatek według stawki 32% od nadwyżki ponad 85 528 zł płaciło 2,31% podatników. Efektywna stawka podatku za 2012 r. była niższa od stawek nominalnych i wyniosła 8,15%, w tym u podatników uzyskujących dochody mieszczące się w pierwszym przedziale skali – 6,91%, a w drugim przedziale skali podatkowej – 16,17%.
Mając powyższe na uwadze, przedstawicielka resortu poinformowała, iż obecnie nie są planowane zmiany związane z dochodami opodatkowanymi według skali podatkowej, w tym dochodami ze stosunku pracy.
źródło: sejm.gov.pl, oprac. G. Rompel