
W 27 gminach skontrolowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi został wdrożony poprawnie. Jednak analiza kosztów przeprowadzona w 18 gminach wykazała, że w dziewięciu z nich po wprowadzeniu nowego systemu wzrosły stawki za odpady zmieszane, natomiast w pięciu gminach opłaty za odpady selektywne były niższe niż przed wdrożeniem znowelizowanej ustawy śmieciowej.
Celem kontroli przeprowadzonej z własnej inicjatywy NIK była ocena przygotowania gmin do wykonywania zadań w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi w świetle nowych rozwiązań wprowadzonych znowelizowaną ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a w szczególności:
- organizacji pracy w urzędzie gminy związanej z gospodarowaniem odpadami komunalnymi oraz wywiązywania się z obowiązku przeprowadzenia kampanii informacyjnej na temat praw i obowiązków właścicieli nieruchomości w zakresie systemu gospodarowania odpadami,
- organizacji odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, w tym uchwalania prawa miejscowego w tym zakresie,
- wyboru podmiotów odbierających odpady komunalne od właścicieli nieruchomości,
- ewidencjonowania w urzędzie skarg i wniosków w sprawach związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi.
Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi obowiązuje od 1 lipca 2013 roku. Zmiana polegała przede wszystkim na obligatoryjnym przejęciu przez gminy obowiązków właścicieli nieruchomości w zakresie gospodarowania odpadami. Nowelizacja miała uszczelnić system gospodarowania odpadami, na większą skalę zapewnić recykling oraz zmniejszyć ilość odpadów szczególnie biodegradowalnych, kierowanych na składowiska.
W wyniku kontroli NIK ujawniono szereg nieprawidłowości. Okazało się, że blisko połowa skontrolowanych gmin nie utworzyła punktów selektywnego zbierania odpadów (mieszkańcy mogliby samodzielnie dostarczyć tam określony rodzaj odpadów, które byłyby odbierane nieodpłatnie) oraz nie wskazała miejsc, w których mieszkańcy w dowolnym czasie mogą bezpłatnie pozostawić zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny. Niektóre gminy zorganizowały odbiór odpadów zbieranych selektywnie np. dwa razy w roku. W ocenie NIK takie działanie nie zapewniają jednak mieszkańcom sprawnego usuwania odpadów i są sprzeczne z przepisami ustawy.
Również połowa gmin nie udostępniła na stronach internetowych (czy też w inny, zwyczajowo przyjęty sposób) informacji istotnych dla mieszkańców − np. o punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych, odbioru zużytego sprzętu elektronicznego lub o przedsiębiorstwach odbierających odpady komunalne od właścicieli nieruchomości. W rezultacie, jak pokazały badania ankietowe, ponad 16 proc. mieszkańców oceniło działania informacyjne swoich gmin jako niewystarczające.
Ponad połowa skontrolowanych gmin nie podjęła uchwały w sprawie warunków i trybu składania deklaracji za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
NIK stwierdziła, że blisko 30 proc. gmin nie wywiązało się w pełni z obowiązku przeprowadzenia corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi i tym samym pozbawiło się wiedzy, która jest niezbędna do określenia możliwości technicznych i organizacyjnych gminy, oszacowania kosztów oraz rzetelnego przygotowania przetargu.
Jedna gmina spośród poddanych kontroli zleciła odbieranie odpadów samorządowemu zakładowi budżetowemu − z pominięciem ustawy o zamówieniach publicznych. Wójt powołał się na opinię Biura Analiz Sejmowych. NIK uważa jednak, że świetle ustawy tryb przetargowy powinien być organizowany w każdym przypadku. Choć sytuacji podobnych w całym kraju było niewiele (z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że 17 na ok. 2500 gmin w Polsce), NIK uznała, że kwestia ta wymaga doprecyzowania w przepisach prawa.
Zmiany w opinii NIK wymaga także regulacja, na podstawie której na właścicieli nieruchomości nałożono obowiązek składania deklaracji za każdym razem, kiedy rada gminy przyjmie nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami. Powoduje to zbędne uciążliwości dla mieszkańców, jak również niepotrzebnie ponownie obciąża pracowników samorządowych czynnościami już wcześniej wykonanymi – czytamy w raporcie Izby.
Wyniki kontroli, a także liczne interpelacje poselskie wskazują na problem z ustaleniem, czy spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe powinny być traktowane jako właściciele nieruchomości. Zdaniem NIK na podstawie określonego w znowelizowanej ustawie pojęcia „właściciela nieruchomości” trudno precyzyjnie ustalić, kto ma obowiązek składania deklaracji i wnoszenia opłaty śmieciowej. Przepisy w tym zakresie należy zdaniem Izby doprecyzować.
W związku z powyższym NIK wnioskuje do Rady Ministrów o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w celu:
- doprecyzowania formy i terminu sporządzania corocznej analizy stanu gospodarki odpadami komunalnymi;
- wskazania, że właściciel nieruchomości nie będzie zobowiązany do składania nowej deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami przy każdorazowej zmianie stawek opłat przez radę gminy;
- jednoznacznego doprecyzowania pojęcia „właściciela nieruchomości”;
- ustawowego doprecyzowania kwestii legalności powierzania odbioru odpadów komunalnych samorządowym zakładom budżetowym;
- ustawowego rozstrzygnięcia kwestii nadzoru nad uchwałami podejmowanymi przez rady gmin w zakresie gospodarki odpadami, w celu jednoznacznego wskazania, który z organów jest właściwy do kontroli ich legalności.
Ponadto NIK rekomenduje gminom szersze stosowanie systemu ulg prorodzinnych w postaci niższych stawek opłat dla rodzin wielodzietnych. Spośród skontrolowanych gmin zaledwie 6 zaproponowało takie ulgi.
W 2014 roku NIK oceni, czy gminy odpowiednio często organizują wywóz śmieci oraz czy zapobiegają zaśmieceniu terenów niezamieszkałych. Szczególnie wnikliwie Izba przyjrzy się przetargom na gospodarowanie odpadami.
Źródło: www.nik.gov.pl, oprac. B. Opar