Okres zatrudnienia z wynagrodzeniem poniżej minimalnego nie może uprawniać do zasiłku dla bezrobotnych
Osoby, które rejestrują się w powiatowych urzędach pracy po utracie zatrudnienia z winy pracodawcy, nie zawsze uzyskują prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Okolicznością wyłączającą z uprawnień do przedmiotowych świadczeń jest fakt zatrudnienia z wynagrodzeniem poniżej płacy minimalnej. W opisanej sytuacji osoba, która utraciła zatrudnienie, nie z własnej winy uzyskuje jedynie status zarejestrowanego bezrobotnego, jednakże bez jakiegokolwiek wsparcia finansowego.
Obecna trudna sytuacja na rynku pracy powoduje, że wielu pracodawców zatrudnia swoich pracowników na umowy, w których za podstawę wynagrodzenia przyjmowana jest płaca minimalna. Wielokrotnie umowy takie zawierane są na niepełny wymiar czasu pracy. Jest to rodzaj zamiennika dla szeroko krytykowanych i piętnowanych umów śmieciowych. Zdaniem posłanki Krystyny Łybackej pomimo iż w czasie trwania umowy pracownik zyskuje określone świadczenia związane z ubezpieczeniem społecznym, to już po ustaniu stosunku pracy jego sytuacja jawi się zdecydowanie gorzej niż w przypadku osób, których wynagrodzenie było równe lub wyższe od ustawowej płacy minimalnej.W związku z tym Pani poseł Krystyna Łybacka skierowała do MPiPS interpelację w sprawie uprawnień do zasiłku dla osób, które otrzymywały wynagrodzenia poniżej płacy minimalnej (nr 23538).
W interpelacji zapytuje czy wobec skali opisanego wyżej zjawiska oraz faktu, że dotyka ono przede wszystkim osoby z najniżej sytuowanych grup społecznych, istnieje możliwość zmiany przepisów prawa, tak by umożliwiały one wypłatę zasiłków również dla osób zarabiających poniżej płacy minimalnej?
Odpowiedzi na interpelację udzielił Jacek Męcina – sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, który wyjaśnił, że ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2013 r. poz. 674, ze zm.) uzależnia zaliczenie okresu zatrudnienia do okresu uprawniającego do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych od uzyskiwania co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę. Analogicznie okresy świadczenia innej pracy zarobkowej (na podstawie umów cywilnoprawnych) oraz prowadzenia pozarolniczej działalności są uwzględniane do okresu uprawniającego do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych pod warunkiem, iż podstawa wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy wynosiła co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę.
Zaliczanie okresów zatrudnienia, innej pracy zarobkowej do okresu uprawniającego do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych nierozerwalnie związane jest z naliczaniem składki na Fundusz Pracy od uzyskiwanego w trakcie tego zatrudnienia oraz innej pracy zarobkowej wynagrodzenia. Zgodnie z art. 104 ww. ustawy obowiązkowe składki na Fundusz Pracy naliczane są od kwot wynagrodzeń wynoszących w przeliczeniu na okres miesiąca co najmniej minimalne wynagrodzenie za pracę.
Resort pracy nie uznaje zatem za zasadne, aby zaliczać do okresu uprawniającego do uzyskania prawa do zasiłku dla bezrobotnych okresy zatrudnienia oraz innej pracy zarobkowej, w trakcie których nie uzyskiwano co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę, a tym samym nie odprowadzono w tym okresie składek na Fundusz Pracy.
Dodatkowo, a może przede wszystkim postulowana zmiana wiązałaby się z radykalnym zwiększeniem liczby osób uprawnionych do zasiłku dla bezrobotnych, co w następstwie wywołałoby znaczny i trudny do oszacowania wzrost wydatków Funduszu Pracy przy jednoczesnym braku wzrostu środków ze składek na Fundusz Pracy.
W konsekwencji takie zwiększenie wydatków Funduszu Pracy na zasiłki dla bezrobotnych musiałoby wiązać się z ograniczeniem środków na aktywną politykę rynku pracy, a zatem środków, które przeznaczone są na aktywizację zarejestrowanych w urzędach pracy bezrobotnych. Ograniczenie środków na aktywne formy walki z bezrobociem doprowadziłoby z kolei do pogłębiania się trudnej sytuacji osób bezrobotnych, które po wyczerpaniu okresu zasiłku nie mogłyby już liczyć na sfinansowanie przez Fundusz Pracy działań aktywizacyjnych. Reasumując, realizacja przedstawionej propozycji wywołałaby więcej niekorzystnych następstw dla zarejestrowanych bezrobotnych niż uzyskanie krótkookresowych korzyści wynikających z uzyskania na pewien okres zasiłku dla bezrobotnych. Jednocześnie przedstawiciel resortu zauważył, iż sukcesywnie zwiększany jest zakres pomocy udzielanej bezrobotnym przez urzędy pracy. Wprowadzane są wciąż nowe instrumenty rynku pracy ukierunkowane na aktualizację oraz podwyższenie posiadanych kwalifikacji zawodowych oraz nowe formy subsydiowanego zatrudnienia. Przypomniał również o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (druk nr 1949), w którym zawarto szereg nowych rozwiązań wpływających na zwiększenie efektywności i lepsze ukierunkowanie działań urzędów pracy oraz na poszerzenie wachlarza instrumentów runku pracy, z jakich możliwe będzie skorzystanie przez osoby bezrobotne. Resort pracy stoi na stanowisku, iż tego typu działania są w długofalowym układzie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Skierowanie osoby np. na szkolenie, staż, podczas którego uzyska nowe umiejętności i kwalifikacje lub doświadczenie zawodowe oraz uzyska prawo do stypendium w kwocie zasiłku dla bezrobotnych lub też skierowanie do zatrudnienia subsydiowanego, w trakcie którego uzyska wynagrodzenie za świadczoną pracę, jest lepszym rozwiązaniem problemu bezrobocia i stagnacji na rynku pracy niż wypłata zasiłku dla bezrobotnych i poszerzanie kategorii osób uprawnionych do takiego świadczenia kosztem działań aktywizacyjnych.
źródło: sejm.gov.pl