„Kupiłem samochód osobowy na firmę, na fakturę marżę, sprzedający umieścił taki zapis na fakturze, że znosi się rękojmię. A okazało się, że samochód ma wady ukryte i nadaje się do poprawek lakierniczych. Mam opinię biegłego sądowego, że ten pojazd jest powypadkowy. Po dokonaniu transakcji ujechałem może z 5 kilometrów i samochód zaczął się psuć. Wróciłem więc do sprzedawcy prosząc o zwrot pieniędzy, na co ten nie wyraził zgody i wysłał mnie do swojego mechanika. Poprosiłem sprzedającego, żeby chociaż jego mechanik naprawił to auto bez kosztów, ale samochód nie został naprawiony. Co można zrobić, jak pociągnąć do odpowiedzialności nieuczciwego sprzedawcę?”
Czytelnik na zapytanie Autora dodatkowo poinformował, że przed dokonaniem zakupu pojazdu nie sprawdzał jego stanu technicznego np. w stacji diagnostycznej.
Zdaniem Autora, bazując na opisie sytuacji przedstawionej przez Czytelnika, można znaleźć zarówno kwestie korzystne, jak i działające na niekorzyść Czytelnika. Autor zacznie od omawiania kwestii niekorzystnych.
Oczywiście sporym minusem dla kupującego jest chociażby to, że …