To niełatwy czas dla seniorów. Z wieloma, dla ich bezpieczeństwa, nie widzieliśmy się od miesięcy. Wszyscy czekamy, aż życie wróci do normy i wreszcie będziemy mogli mieć kontakt taki jak kiedyś. Możemy sobie w tym pomóc. Ruszyły zapisy na szczepienia. Jednym ze sposobów jest zgłoszenie przez internet. Warto wytłumaczyć seniorom jak to zrobić. Zaczynamy?

Profil dla seniora

W skrócie: zadanie na najbliższe dni to wytłumaczenie seniorom, co powinni zrobić by wygodnie i szybko zarejestrować się online na szczepienie.

Lekcja nr 1: Profil zaufany – co to takiego?

Jak wytłumaczyć seniorom, czym jest profil zaufany? Najlepiej skorzystać z porównania, którego sami często używamy. Będąc w urzędzie, aby potwierdzić, że my to my – musimy pokazać dowód osobisty lub inny dokument. Załatwiając sprawy urzędowe online nie ma takiej możliwości. Jest inna – to profil zaufany, który jest przypisany do naszego numeru PESEL i zawiera zestaw naszych danych. To dzięki niemu urząd wie, że nikt się pod nas nie podszywa.

Warto uspokoić seniorów – profil zaufany jest odpowiednio zabezpieczony. Tak, aby nikt nieuprawniony nie mógł z niego skorzystać. Warto też im przypomnieć, aby swoich danych do logowania profilem zaufanym nikomu nie przekazywali.

Lekcja nr 2: Jak założyć profil zaufany?

Przechodzimy od teorii do praktyki. Oto, jak założyć profil zaufany (PZ).

Na tym etapie warto się dowiedzieć, czy babcia lub dziadek mają konto elektroniczne w banku. Dlaczego to ważne? Największe polskie banki – PKO Bank Polski SA, Santander, Bank Pekao, mBank, ING Bank Śląskiego, Alior Bank, Millennium Bank, kilkaset banków spółdzielczych oraz platforma Envelo umożliwiają założenie profilu zaufanego za ich pośrednictwem. To najprostszy i najszybszy sposób, by zdobyć PZ. Jeśli Wasi bliscy seniorzy mają takie konto, podpowiedzcie im, aby weszli na GOV.pl i w wyszukiwarkę wpisali Załóż profil zaufany, a później kliknęli w pierwszą wyświetlającą się informację. Możecie im podesłać też bezpośredni link do tej e-usługi. System poprowadzi ich krok po kroku.

A co jeśli dziadkowie nie mają elektronicznego konta w banku? Nic nie szkodzi. Mamy rozwiązanie. To tymczasowy profil zaufany, który można potwierdzić w trakcie videospotkania z urzędnikiem. Myślimy o seniorach i aby łatwiej im było przejść tę procedurę – przygotowaliśmy specjalną e-usługę. To profil zaufany 80+ i 70+.

– Przez siedem dni w tygodniu grupa specjalnie przeszkolonych urzędników zajmuje się wyłącznie obsługą osób w starszym wieku – mówi minister Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Tymczasowy PZ jest ważny przez trzy miesiące od potwierdzenia. Mogą go założyć osoby bez konta w odpowiednim banku, nie wymaga też wizyty w punkcie potwierdzającym. Spotkanie z urzędnikiem w celu weryfikacji tożsamości jest przeniesione do internetu.

Przeczytajcie jak założyć tymczasowy profil zaufany dla seniora. To nic trudnego!

Lekcja 3: Mam profil zaufany. Co dalej?

Jeśli Wasi seniorzy mają już profil zaufany, zachęćcie ich do wizyty na stronie pacjent.gov.pl. To tam mogą zalogować się do systemu e-rejestracja. Do zalogowania potrzebny jest profil zaufany.

Na pacjent.gov.pl można też zalogować się do Internetowego Konta Pacjenta. Warto to zrobić! Znajdą tam swoje recepty, historię leczenia, skierowania (w tym skierowanie na szczepienie przeciwko COVID-19 z rejestracją na wizytę) i wiele innych informacji związanych ze zdrowiem i leczeniem.

Rejestracja na szczepienie to niejedyna czynność, do której przydaje się profil zaufany. Dzięki niemu życie staje się prostsze! Jak? To klucz do e-usług, czyli spraw urzędowych, które można załatwiać bez wizyty w urzędzie, za to ze swojego ulubionego fotela lub kanapy. Listę wszystkich e-usług znajdziecie na portalu GOV.pl. Warto tam zajrzeć i poklikać. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Kolejna sprawa – mając profil zaufany, warto pobrać i zainstalować aplikację mObywatel, która jest wirtualnym portfelem na dokumenty. Można tam znaleźć mTożsamość, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu osobistego.

– Możemy z niej korzystać wszędzie tam, gdzie nie jesteśmy wprost zobowiązani do okazania dowodu osobistego lub paszportu, np. podczas kontroli biletów w pociągu lub przy odbiorze przesyłki poleconej na poczcie – przypomina minister Marek Zagórski.

Poza mTożsamością w aplikacji mObywatel można znaleźć mPojazd, mPrawo Jazdy, licznik punktów karnych i coś, co może się bardzo przydać nie tylko seniorom – e-recepty.

Dzięki nim będąc w aptece, wystarczy tylko wybrać w telefonie, którą e-receptę chcecie zrealizować i pokazać farmaceucie ekran telefonu z wyświetlonym kodem QR.

Lekcja 4: e-Senior potrafi!

Informacja i rozrywka, kontakt z bliskimi, sprawy urzędowe przez internet – to wszystko jest na wyciągnięcie ręki, niezależnie od tego, gdzie mieszkamy i ile mamy lat. Dzięki internetowi.

Seniorzy słyszeli to już pewnie wiele razy, ale wciąż nie wszyscy z nich w to wierzą. To właśnie z myślą o takich niedowiarkach prowadzimy kampanię „e-Polak potrafi!”.

– Internet jest narzędziem niejako skrojonym na potrzeby osób dojrzałych. Nie tylko pozwala na lepszą komunikację z bliskimi, czy znajomymi, ale pozwala także na realizację wszystkich tych czynności, na które czasami po prostu brakuje siły. Jest oknem na świat – mówi minister Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Jak z niego korzystać? Pokażcie babci i dziadkowi nasze filmy i instruktaże, które przygotowaliśmy z myślą o nich.

Powodzenia i najlepsze życzenia dla dziadków – przede wszystkim dużo zdrowia!

***************

Projekt „Kampanie edukacyjno-informacyjne na rzecz upowszechniania korzyści z wykorzystywania technologii cyfrowych” realizujemy we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK. Kampanie mają na celu promowanie wykorzystywania technologii w codziennym życiu przez osoby w różnym wieku, przełamywanie barier z tym związanych oraz wzrost cyfrowych kompetencji społeczeństwa. Projekt obejmuje cztery obszary: jakość życia, e-usługi publiczne, bezpieczeństwo w sieci i programowanie.

Źródło: Cyfryzacja KPRM



Mądra rozrywka, ciekawe filmy i seriale, a także wciągające programy edukacyjne i lifestylowe – wszystko to znajdziemy w nowej ofercie programowej przygotowanej przez Telewizję Polską we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

Twarzą i ambasadorką projektu jest Roksana Węgiel, zwyciężczyni Eurowizji Junior w 2018 roku. „Ferie z TVP” dostępne będą na antenach Telewizji Polskiej, w serwisie vod.tvp.pl, na stronie ferie.tvp.pl oraz na platformie hybrydowej już od 04.01.2021 r.

Szczegóły oferty programowej, którą TVP przygotowała na czas ferii zaprezentowane zostały dziś, 17 grudnia br. podczas konferencji prasowej z udziałem Prezesa Telewizji Polskiej S.A. Jacka Kurskiego, Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka oraz Marzeny Machałek Sekretarz Stanu w MEN.

– Pandemia wpływa nie tylko na nasze życie zawodowe, ale warunkuje również to, jak spędzamy czas wolny od nauki i pracy. Liczne obostrzenia i zakazy szczególnie odczuwają dzieci i młodzież, zwłaszcza w okresie zbliżających się ferii, czasie wolnym od nauki, który najchętniej spędziliby aktywnie. W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich tegoroczne ferie spędzimy w domach. Odczują to zwłaszcza najmłodsi. To właśnie z myślą o nich Telewizja Polska we współpracy z MEN przygotowała specjalną ofertę programową. „Ferie z TVP” to wyjątkowy projekt adresowany do dzieci i młodzieży. Jestem przekonany, że dzięki swej nowoczesnej i interaktywnej formule podbije on serca naszych młodych widzów i raz na zawsze rozprawi się ze stereotypem, że ferie spędzone w domu muszą być nudne – powiedział Jacek Kurski, Prezes Zarządu Telewizji Polskiej.

Projekt „Ferie z TVP” Telewizja Polska przygotowuje we współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

– Bardzo dziękuję Telewizji Polskiej za przygotowanie wspólnie z nami niezwykle ciekawej oferty na czas ferii. Zachęcam do skorzystania z tej znakomitej propozycji programowej, która pozwoli dzieciom i młodzieży odpocząć po trudnych tygodniach nauczania zdalnego. Razem możemy pokonać tę pandemię, spędzając czas w domu, bo taka jest niestety konieczność, bo zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze. Dlatego tym bardziej dziękuję TVP za ten projekt. Cieszę się, że mogliśmy go wspólnie przygotować z myślą o dzieciach i młodzieży – powiedział Przemysław Czarnek, Minister Edukacji i Nauki. 

Najmłodszych widzów zapraszamy do TVP ABC, gdzie codziennie w godzinach  8.00-13.00, w ramach pasma wolnego od reklam, emitowane będą audycje dla dzieci w wieku od 4 do10 lat. Obok znanych i lubianych bohaterów, pojawią się także liczne niespodzianki, wśród nich między innymi nowy, wyjątkowy program „Ugotuj nam bajkę”, a także animacje: „Cleo i Cuqin”, „Tru i Tęczowe Królestwo” oraz „Ptyś i Bill”.

Programy dedykowane młodzieży szkolnej powyżej 10. roku życia dostępne będą codziennie od godz. 8.00 do 13:00 w ramach pasma wspólnego TVP3. Również nie będzie wtedy reklam między audycjami. W ofercie znalazły się filmy, seriale oraz wyjątkowe audycje tematyczne o profilu edukacyjnym i lifestylowym. Ogólnopolskie pasmo „Ferie z TVP” dostępne będzie równolegle na platformie vod.tvp.pl w kanałach TVP3 oraz w serwisie TVP Stream. Dodatkowo uruchomiony zostanie specjalny kanał wirtualny „Ferie z TVP” dostępny na stronie ferie.tvp.pl i w ramach serwisu TVP Stream oraz na platformie hybrydowej HbbTV Telewizji Polskiej, gdzie prezentowane treści oglądać będzie można w jakości HD. Dla najmłodszych przygotowaliśmy dodatkowo specjalną aplikację „Ferie z TVP” do pobrania na smartfony z systemem operacyjnym Android w sklepie z aplikacjami Google Play.

Każdy dzień ferii rozpocznie się odcinkiem jednego z dwóch młodzieżowych seriali: „Znajdź mnie w Paryżu” (prod. Francja, Niemcy 2019) lub „Nowych legend o Małpim Królu” (prod. Australia i Nowa Zelandia, 2018). Pierwszy z nich ukazuje losy żyjącej na początku XX wieku, rosyjskiej księżniczki, która po wstąpieniu do słynnej paryskiej szkoły baletowej za sprawą niezwykłych zdolności swojego chłopaka, przenosi się w czasie do roku 2018. Fabuła drugiego inspirowana jest chińską powieścią „Podróż na zachód” i opowiada historię tajemniczej kobiety, która podejmuje próbę uwolnienia uwięzionego od 500 lat Małpiego Króla.

Od godz. 9:00 zapraszamy na cykl dynamicznych, 20-minutowych programów edukacyjnych, które łączy nowoczesna oprawa graficzna. Trwający dwie godziny blok składać się  będzie z autorskich produkcji Telewizji Polskiej, których pełną listę wraz z krótkimi opisami prezentujemy poniżej:

  • „Piłkarskie ABC”– program, w którym prowadzący przybliżą sylwetki najlepszych piłkarzy świata oraz tajniki szkółek najsłynniejszych klubów polskiej Ekstraklasy. Codzienne treningi piłkarskie poprowadzą: Robert Podoliński, Sebastian Mila, Marek Citko i Maciej Szczęsny. Rafał Patyra dopilnuje natomiast, by nie zabrakło zadań domowych i sprawdzianów, a także poleci książki, które pomogą poszerzyć wiedzę o piłce nożnej.
  • „Strefa ruchu”–  tyczkarka Monika Pyrek (wielokrotna reprezentantka Polski na Igrzyskach Olimpijskich, wicemistrzyni Europy, trzykrotna medalistka MŚ, jedna z najlepszych lekkoatletek w historii Polski); biegaczka Adrianna Palka (trenerka personalna, autorka metody Train My Way) oraz fizjoterapeutka i trenerka fitness Katarzyna Kolada zaprezentują ćwiczenia aktywizujące konkretne parte mięśni. Podczas treningów prowadzące skupią się szczególnie na mięśniach podtrzymujących kręgosłup i zapewniających  prawidłową postawę ciała oraz udowodnią, że ćwiczyć można wszędzie.
  • „Poczuj rytm”– Marcin Hakiel, Kasia Cichopek, Ida Nowakowska i Iza Krzan tanecznym krokiem i w rytmie popularnych piosenek polskich i zagranicznych przeprowadzą młodych widzów przez świat najpopularniejszych tańców.
  • „Uczniowie z klasą”– to  wyjątkowy talent show, do którego chcemy zaprosić zwyczajnych – niezwyczajnych młodych ludzi i dać im szansę na prezentację swoich zdolności poprzez publikowanie przysyłanych przez nich materiałów wideo.
  • „Wkręć się w to!”– czas spędzany w domu nie musi być nudny, można go wykorzystać bardzo kreatywnie. Przekonają nas o tym goście Roberta El Gendy’ego i Oliwiera Szota.
  • „Zaczarowany świat sztuki!”–  ciekawa wszystkiego Blanka oprowadzi widzów po muzeach i galeriach sztuki. Dotrzemy również do miejsc niedostępnych – pracowni konserwatorskich, muzealnych piwnic i magazynów.
  • „e-MOCje”– to program  poradnikowy  poświęcony problemom psychologicznym dzieci i młodzieży. Głos młodych reprezentował będzie aktor Piotr Bajtlik – w ich imieniu zada on pytania ekspertom, wśród których znajdzie się między innymi dr Aleksandra Piotrowska – wykładowca na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego,  społeczny  doradca  Rzecznika  Praw  Dziecka i Komitetu Ochrony Praw Dziecka.  Każdy odcinek poświęcony będzie przedstawieniu konkretnego problemu, omówieniu jego przyczyn, analizie towarzyszących mu emocji oraz wspólnemu opracowaniu możliwych rozwiązań. Porozmawiamy o nudzie, wzroście poziomu lęku i  poczucia zagrożenia we współczesnym świecie, cyberprzemocy i trudnych sytuacjach w rodzinach dysfunkcyjnych.

Odcinki wszystkich programów udostępnione zostaną na platformie vod.tvp.pl. oraz w dedykowanym serwisie ferie.tvp.pl. gdzie dostępne będą w jakości HD. Obok bieżącej oferty programowej projektu znajdzie się tam również specjalna kolekcja materiałów z biblioteki TVP VOD, w skład której wchodzą: bajki, ekranizacje lektur szkolnych, programy historyczne i filmy dokumentalne.

Każdy dzień „Ferii z TVP” zakończy się emitowanym na antenie TVP3 familijnym filmem fabularnym. Do ferii przygotowuje się również TVP Kultura, która w ramach  specjalnego pasma serialowego wyemituje filmowe realizacje lektur szkolnych. Nie zabraknie też  codziennych audycji poświęconych dziedzinom sztuki, które oglądać będzie można na platformie TVP Kultura2.

Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej



W obecnym stanie prawnym decyzje dotyczące zatrudniania w szkołach specjalistów zajmujących się udzielaniem pomocy psychologiczno-pedagogicznej zapadają na poziomie lokalnym. To dyrektorzy szkół wraz z organem prowadzącym decydują, czy w danej szkole lub placówce znajdzie się etat dla psychologa. Uczniowie chcą, żeby to był ustawowy obowiązek. Napisali więc własny projekt ustawy i zebrali pierwsze tysiąc podpisów.

Co na to ministerstwo edukacji?

Uczniowska inicjatywa legislacyjna

Projekt nowelizacji Prawa oświatowego przygotowała Fundacja na rzecz Praw Ucznia, która teraz musi pod nim zebrać minimum 100 tysięcy podpisów. – Obecnie około 50% uczniów i uczennic nie ma dostępu do psychologa w szkole, bo nie jest on tam zatrudniony – alarmują inicjatorzy akcji.

Ustawa, którą napisali, wprowadza obowiązek utworzenia w każdej szkole stanowiska psychologa, z którym dzieci i młodzież mogłyby na bieżąco przepracowywać swoje problemy. Zobowiązuje też szkoły do wygospodarowania dla psychologa odrębnego pomieszczenia (gabinetu), tak by zapewnić uczniom poczucie bezpieczeństwa i prywatności. Autorzy projektu chcieliby również, aby szkolni psychologowie raz w roku sprawozdawali swoją działalność radzie pedagogicznej, oczywiście z zachowaniem prawa do prywatności osób, które otrzymały pomoc.

Poselska troska

Sprawą dostępności psychologów szkolnych zainteresowali się również posłowie. Kilkoro z nich złożyło do MEiN interpelacje, w których wyraziło zaniepokojenie niewystarczającą dostępnością opieki psychologiczno-pedagogicznej w szkołach i placówkach.

„Coraz większy odsetek młodzieży szkolnej potrzebuje wsparcia specjalisty. Młodzi ludzie mają wiele problemów emocjonalnych, z którymi sobie nie radzą. Rozlewający się w internecie hejt powoduje poważne zaburzenia, które niejednokrotnie prowadzą do prób samobójczych” – czytamy w jednej z nich.

„Dobrostan psychiczny jest integralną częścią efektywnej edukacji. Nie wyobrażam sobie, by szkoła mogła realizować swoje zadania wynikające z egzekwowania podstawy programowej bez odpowiedniej dbałości o stan zdrowia psychicznego swoich podopiecznych” – zwrócono uwagę w innej.

„Poradnie psychologiczno-pedagogiczne powinny pomagać placówkom oświatowym. W praktyce ich współpraca ze szkołami nie jest najlepsza. Normą jest, że dzieci czekają na konsultacje z psychologiem nawet kilka miesięcy. Liczba potrzebujących rośnie w zastraszającym tempie, pomoc specjalistów jest niezbędna i powinna być dostępna od ręki. Należy wspomnieć o nauczycielach, którzy w sytuacjach trudnych powinni móc na bieżąco konsultować się z psychologiem i prosić go o obserwacje, jeśli tego wymaga sytuacja. Dodatkowo epidemia Covid-19 tym bardziej wymusza potrzebę opieki psychologa dla uczniów, którzy nie radzą sobie z tą sytuacją” – podkreślono w kolejnej interpelacji.

Ministerstwo uspokaja

MEiN, w odpowiedzi, pokazuje dane z Systemu Informacji Oświatowej, z których wynika, że od 2014 r. systematycznie zwiększa się liczba nauczycieli specjalistów w szkołach. W 2019 r. w jednostkach oświatowych pracowało 10.874 psychologów, a pięć lat wcześniej –  7.987.

Za prawidłową organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej w placówkach oświatowych odpowiada obecnie dyrektor szkoły, który w porozumieniu z organem prowadzącym ustala m.in. formy pomocy, okres jej udzielania oraz wymiar godzin, w którym poszczególne formy są realizowane. Dyrektor szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym podejmuje także decyzje dotyczące zatrudnienia nauczycieli i specjalistów wykonujących zadania z zakresu udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej: psychologów, pedagogów, logopedów i doradców zawodowych.

Resort podkreśla, że przy zatrudnianiu w szkołach specjalistów powinny być brane pod uwagę rozpoznane potrzeby uczniów. Przypomina też, że „w trosce o zapewnienie dzieciom i młodzieży równego dostępu do specjalistów określono w formie rozporządzenia wykaz zajęć prowadzonych bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz m.in. przez pedagogów, psychologów, logopedów, terapeutów pedagogicznych i doradców zawodowych w szkołach i placówkach”. Wskazanie zadań realizowanych w ramach pensum, według MEiN, gwarantuje, że we wszystkich szkołach i placówkach systemu oświaty, w ramach tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin nauczyciele i specjaliści będą prowadzili tego samego rodzaju zajęcia.

Resort podkreśla, że w każdej sytuacji wymagającej wsparcia czy interwencji specjalistów rodzice lub opiekunowie dziecka czy ucznia mogą zwrócić się do poradni psychologiczno-pedagogicznej z wnioskiem o przeprowadzenie badań i wydanie opinii lub orzeczenia, co pozwoli dyrektorowi szkoły na podjęcie bardziej ukierunkowanych działań związanych z procesem edukacyjnym.

Odnosząc się do kwestii finansowania pomocy psychologiczno-pedagogicznej, MEiN informuje, że zadania szkół w tym zakresie są uwzględnione w podstawowej kwocie subwencji oświatowej na ucznia w wysokości równej kwocie standardu finansowego A. Po raz pierwszy w podziale subwencji oświatowej na rok 2019 wprowadzone zostały dwie wagi na realizację działań z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej w szkołach. Wagi obejmują uczniów z kategorii dzieci i młodzież w szkołach ogólnodostępnych realizujących obowiązek szkolny lub nauki. Założeniem wprowadzenia tych wag było zróżnicowanie środków w związku z różnym zakresem realizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w poszczególnych typach szkół. W efekcie wprowadzonego zróżnicowania do gmin trafiła większa część środków, tj. w 2019 r. – 552 mln zł, a w 2020 r. – 563,4 mln zł. Środki te mogą zostać wydane m.in. na organizację pomocy psychologiczno-pedagogicznej w formach określonych w przepisach lub zatrudnienie nauczycieli specjalistów, np. pedagogów szkolnych, psychologów.

A jednak zmiany?

To jednak, zdaniem posłów, nie wystarcza. „Z początkiem 2018 r. rozpoczęły się prace Ministerstwa Edukacji Narodowej nad wprowadzeniem w życie przepisu, który regulowałby obligatoryjne zatrudnienie pedagoga lub psychologa w szkole. Niestety na tę chwilę regulacje takie nie zostały wprowadzone, a potrzeby dzieci i młodzieży z dnia na dzień w tym zakresie są coraz większe – przypomniano w jednej z interpelacji. – Sporym problemem w tej materii jest sposób finansowania stanowiska pedagoga czy psychologa w szkole. Samorządy często rezygnują z dodatkowych zatrudnień w oświacie, tłumacząc takie decyzje trudną sytuacją finansową. W wyniku takiego stanu rzeczy cierpią dzieci i młodzież, którzy są coraz bardziej zamknięci, a swoje niepokoje i problemy starają się rozwiązać samodzielnie lub czerpiąc wzory od rówieśników lub z szeroko pojętych mediów”.

W odpowiedzi na tę interpelację MEiN przyznało, że rzeczywiście pracuje nad wprowadzeniem obowiązku zatrudniania w szkołach specjalistów z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej. „Celem zmian ma być zwiększenie potencjału szkoły do odpowiadania na zróżnicowane potrzeby uczniów. Służyć ma temu właśnie m.in. zapewnienie dostępu do specjalistów na terenie szkoły zarówno dla uczniów, jak i ich rodziców i nauczycieli. Dzięki temu środowisko szkolne uzyskałoby wsparcie w dobieraniu metod pracy oraz strategii edukacyjnych dostosowanych do potrzeb uczniów. Rekomendacje zakładają określenie minimalnej liczby etatów specjalistów w szkołach i przedszkolach. Proponuje się, aby w każdej szkole i przedszkolu zatrudnieni byli psycholog i pedagog, a w przedszkolach również logopeda w wymiarze zależnym od liczby uczniów uczących się w placówce”.

MEN informuje, że rekomendacje te wypracował zespół ekspercki działający w latach 2017–2019 we współpracy z Europejską Agencją ds. Specjalnych Potrzeb i Edukacji Włączającej w Programie Wsparcia Reform Strukturalnych Komisji Europejskiej. „Obecnie w ramach drugiego etapu projektu PWRS trwają prace nad przygotowaniem założeń do projektu zmian legislacyjnych, które będą obejmowały propozycje kompleksowych rozwiązań systemowych służących podnoszeniu jakości kształcenia wszystkich dzieci i uczniów, z uwzględnieniem zróżnicowania ich potrzeb rozwojowych i edukacyjnych, a także plan działań wspierających wdrażanie nowych rozwiązań do praktyki szkolnej. Elementem tych prac jest przygotowanie na zlecenie MEiN analizy finansowej projektowanych rozwiązań”.

W jakiej perspektywie można spodziewać się oczekiwanych przez uczniów zmian? MEiN deklaruje, że projekt założeń zmian legislacyjnych trafi do konsultacji społecznych na przełomie roku 2020/2021.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego



Po przejściu dzieci i młodzieży na naukę zdalną w wielu polskich domach wzrosły wydatki, m.in. za prąd czy internet. Czy ktoś zwróci nam poniesione koszty? – zastanawiają się rodzice.

Rzecznik Praw Obywatelskich tłumaczy, że „obecnie, niestety, nie ma prostej drogi do uzyskania zwrotu kosztów wynikających z prowadzenia w domach zdalnej nauki. Trudno też wskazać, który podmiot byłby właściwy do zwrotu. Prawodawca nie uregulował tej kwestii”. Jak wyjaśnia, rodzice z własnej inicjatywy mogą spróbować zmienić operatora telefonii, dostarczyciela internetu lub energii elektrycznej na tańszego.

Zapytane w maju tego roku, MEN poinformowało, że w ustawie z dn. 16.04.2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz.U. z 2020 r. poz. 695, z późn. zm.) wprowadzono zapis, zgodnie z którym korzystanie przez abonenta ze stron internetowych jednostek sektora finansów publicznych lub innych stron internetowych, określonych w wykazie prowadzonym przez ministra właściwego do spraw informatyzacji, nie wpływa na wykorzystanie przez abonenta limitu transmisji danych w ramach wybranego przez abonenta pakietu, chyba że abonent przebywa poza granicami kraju i korzysta z tych stron podczas korzystania z usług roamingu międzynarodowego.

Oznacza to, że korzystanie za pośrednictwem internetu z prowadzonej przez MEN Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej nie wymaga ponoszenia dodatkowych kosztów finansowych związanych z transmisją danych.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego



Środki te zostaną podzielone między nauczycieli zaangażowanych w zdalne nauczanie.

Mechanizm refundacji kosztów określi rozporządzenie, ale ma być on stosunkowo prosty. Nauczyciel przedłoży dyrektorowi szkoły (placówki), w której jest zatrudniony, wniosek o dofinansowanie wraz z imiennym dowodem zakupu sprzętu. Jeśli nauczyciel pracuje w kilku szkołach, wniosek może złożyć dyrektorowi tylko jednej z tych placówek.

Uwaga: ważne będą rachunki i faktury za materiały oraz narzędzia, które nauczyciel kupił od 1 września do 7 grudnia 2020 r.

Dyrektor szkoły (placówki) przekaże wnioski nauczycieli do organu prowadzącego. Na tej podstawie najpóźniej do końca roku nauczyciel otrzyma zwrot pieniędzy w kwocie wynikającej z faktury za sprzęt. Maksymalna wysokość refundacji to 500 zł. Z tego wsparcia będzie można skorzystać tylko raz. W listopadzie rząd przekaże samorządom całość środków, które mają wystarczyć na pokrycie kosztów refundacji dla nauczycieli. Wzór wniosku o refundację będzie można pobrać ze stron internetowych ministerstwa edukacji i kuratoriów oświaty.

W rozporządzeniu zostanie także określony rodzaj sprzętu, materiałów i oprogramowania, którego zakup będzie podlegał dofinansowaniu. To m.in. komputery przenośne, kamery internetowe, słuchawki (lub zestawy słuchawkowe), dodatkowy mikrofon, tablety, ładowarki sieciowe, głośniki, pamięć zewnętrzna, oprogramowanie, a nawet koszty poniesione z tytułu mobilnego internetu.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


laptop-09-5.jpg

Wymuszona pandemią zmiana trybu nauczania ze stacjonarnego na zdalny jest dla szkół i placówek nie tylko wyzwaniem organizacyjnym i sprzętowym, ale pociąga też za sobą konieczność aktualizacji wiedzy o ochronie danych osobowych. Większe niż dotąd wykorzystanie nowoczesnych technologii sprawia, że musimy być świadomi związanych z tym zagrożeń. Z materiałów przygotowanych przez Departament Orzecznictwa i Legislacji UODO można się dowiedzieć, jak w warunkach nauki na odległość chronić dane i przetwarzać je zgodnie z RODO.

Bezpieczny sprzęt

Wielu nauczycieli pracuje zdalnie na własnym sprzęcie – jest to oczywiście dopuszczalne, trzeba tylko zadbać o to, aby laptop czy inne urządzenie były odpowiednio zabezpieczone (aktualizacje systemu, programy antywirusowe, pobieranie oprogramowania z wiarygodnych źródeł) oraz chronione przed dostępem osób trzecich. Jeżeli przechowujemy dane na nośnikach zewnętrznych, warto je zabezpieczyć hasłem.

„Przechowując dane na sprzęcie, do którego mogą mieć dostęp inne osoby, należy używać mocnych haseł dostępowych, a przed odejściem od stanowiska pracy urządzenie powinno zostać zablokowane. Zalecane jest także skonfigurowanie automatycznego blokowania komputera po pewnym czasie bezczynności oraz założenie odrębnych kont użytkowników w przypadku korzystania z komputera przez wiele osób” – radzi UODO.

Wybór narzędzi

Nauczyciele używają do pracy i komunikowania się z uczniami różnych platform i aplikacji, narzędzi konferencyjnych, komunikatorów. RODO jest neutralne technologicznie i daje administratorowi danych, czyli szkole, dużą swobodę w doborze narzędzi i środków, za pomocą których przetwarzane są dane. Szkoła ma zatem wybór, ale jako administrator ponosi odpowiedzialność za przetwarzane dane.

„Szkoła powinna samodzielnie wdrożyć wybraną spośród dostępnych metodę i technikę kształcenia na odległość lub inny sposób realizacji zadań zdalnie. Nauczyciele nie powinni sami decydować o korzystaniu z konkretnych rozwiązań. Biorąc jednak pod uwagę nadzwyczajną sytuację i konieczność natychmiastowego rozpoczęcia zajęć zdalnych, może to być w niektórych sytuacjach uzasadnione. Należy jednak pamiętać, że za przetwarzanie danych uczniów przy wykorzystaniu narzędzi wdrożonych samodzielnie przez nauczyciela zawsze odpowiedzialność ponosi szkoła. Dlatego przyjmowanie określonego rozwiązania powinno się odbywać w uzgodnieniu z dyrektorem szkoły, który musi mieć świadomość, jakie narzędzia są wykorzystywane do prowadzenia zdalnej edukacji w szkole, lub z wyznaczonym przez niego koordynatorem pracy zdalnej w szkole. Takie rozwiązanie powinno być traktowane jako tymczasowe” – radzi UODO.

Niektóre gminy, wspierając transformację cyfrową szkół, wypracowały na swoim terenie kompleksowe, jednolite rozwiązania technologiczne, dzięki czemu wszystkie szkoły, uczniowie i nauczyciele, funkcjonują w ramach tego samego środowiska komunikacyjnego.

Służbowe skrzynki pocztowe

Prowadzenie zajęć w sposób zdalny sprawia, że podstawowym narzędziem komunikacji z uczniami i rodzicami staje się poczta elektroniczna. Nauczyciele nie powinni w tym celu używać prywatnych adresów e-mailowych.

„Nauczyciel powinien prowadzić taką korespondencję ze służbowej skrzynki pocztowej, którą powinna zapewnić mu szkoła. Jeżeli szkoła nie zapewniła nauczycielom służbowych skrzynek poczty elektronicznej i jeżeli wykorzystują oni do celów służbowych prywatną skrzynkę pocztową, muszą pamiętać, aby korzystać z niej w sposób rozważny i bezpieczny” – wyjaśnia UODO.

W obu przypadkach nauczyciele powinni odpowiednio zabezpieczać dane osobowe udostępniane w przesyłanych wiadomościach. „Zawsze przed wysłaniem wiadomości należy upewnić się, czy niezbędne jest wysłanie danych osobowych oraz czy wysyłamy ją do właściwego adresata. Ponadto trzeba sprawdzić, czy w nazwie adresu e-mail adresata nie ma np. przestawionych lub pominiętych znaków, tak aby nie wysłać takiej wiadomości do osób nieupoważnionych. Podczas wysyłania korespondencji zbiorczej powinno się korzystać z opcji UDW, dzięki której odbiorcy wiadomości nie będą widzieć wzajemnie swoich adresów e-mail” – radzi UODO.

Tylko niezbędne dane

Warto pamiętać, że „szkoła może wymagać od ucznia lub reprezentującego go rodzica (opiekuna prawnego) podania danych do założenia konta w systemie zdalnego nauczania, ale tylko w zakresie niezbędnym do tego, aby to konto założyć. Nie należy przy takiej okazji gromadzić danych nadmiarowych lub służących do realizacji innych celów”.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


laptop-09-7.jpg

Najpóźniej do końca grudnia br. nauczyciele zaangażowani w pracę zdalną z uczniami otrzymają pieniądze na dofinansowanie do zakupu sprzętu, akcesoriów komputerowych lub oprogramowania.

Rząd przeznaczy na ten cel ok. 300 mln zł dodatkowych środków. Mechanizm refundacji kosztów będzie bardzo prosty. Nauczyciel złoży dyrektorowi placówki wniosek wraz z imiennym dowodem zakupu. Na tej podstawie najpóźniej do końca roku nauczyciel otrzyma dofinansowanie w wysokości kwoty wynikającej z faktur za sprzęt do kwoty 500 zł. Pieniądze z budżetu państwa MEN przekaże samorządom, a one wypłacą je nauczycielom.

– Jeszcze w listopadzie na rachunki wszystkich organów prowadzących będzie przekazane 100 proc. środków, które wystarczą na pokrycie kosztów refundacji dla nauczycieli na sprzęt potrzebny do nauczania zdalnego – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. – Jeśli nauczyciele planują wyposażyć się w taki sprzęt również na przyszłość, wtedy 500 zł może być dopłatą do tego sprzętu. To już pozostawiamy po stronie nauczycieli. Oni wiedzą najlepiej, co jest im w tym momencie najbardziej potrzebne w celu zwiększenia efektywności nauczania zdalnego – dodał minister.

Jak otrzymać pieniądze?

Wniosek wraz z imiennymi rachunkami nauczyciel będzie składał w szkole, w której jest zatrudniony. Jeśli nauczyciel pracuje w kilku szkołach, wniosek może złożyć dyrektorowi tylko jednej z tych placówek. Ze wsparcia w wysokości do 500 zł będzie można skorzystać tylko raz. Szczegółowe zasady określi rozporządzenie ministra.

Ważne będą rachunki i faktury za materiały oraz narzędzia, które nauczyciel kupił od 1 września do 7 grudnia 2020 r. Imienne dowody zakupu będą niezbędnym uzupełnieniem wniosku o refundację poniesionych wydatków.

Następnie dyrektor szkoły lub placówki oświatowej przekaże wnioski uprawnionych nauczycieli do organu prowadzącego, a nauczyciel dostanie zwrot pieniędzy na konto najpóźniej do końca tego roku.

Wzór wnioski do pobrania zostanie zamieszczony na stronie internetowej ministerstwa i kuratoriów oświaty w przyszłym tygodniu.

Co można kupić w ramach 500 zł

W rozporządzeniu  zostanie określony rodzaj sprzętu, materiałów i oprogramowania, którego zakup w ramach rządowego wsparcia dla nauczycieli będzie podlegał  dofinansowaniu m.in.: komputerów przenośnych, kamer internetowych, słuchawek (lub zestawu słuchawkowego), dodatkowego mikrofonu, tabletów, ładowarek sieciowych, głośników, pamięci zewnętrznej, oprogramowania, czy kosztów poniesionych z tytułu mobilnego internetu.

Rządowe wsparcie dla nauczycieli na naukę zdalną to odpowiedź na postulaty kadry pedagogicznej. Chcemy, aby dofinansowanie do poniesionych przez nauczycieli wydatków przyczyniło się do podniesienia jakości kształcenia na odległość.

Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej



Młodzieżowy Szczyt IGF – to część trwającego 15. Światowego Forum Zarządzania Internetem (IGF). Była to doskonała okazja dla młodych ludzi z całego świata do podzielenia się swoją wizją przyszłości sieci.

Młodzi liderzy cyfryzacji

– Wy – młodzi ludzie, użytkownicy cyfrowych technologii, jesteście niezwykle zaangażowani we wszystkie aspekty współczesnego życia. Powszechny dostęp do technologii i informacji sprawia, że jesteś też głównym motorem światowych zmian – powiedział minister Marek Zagórski otwierając Młodzieżowy Szczyt IGF. – Bardzo to doceniamy i z uwagą wsłuchujemy się w Wasze głosy – dodał Sekretarz Stanu w KPRM.

Jak podkreślił – w Polsce przywiązujemy dużą wagę do przyszłości, także tej internetowej. Kwestie cyfrowe są ważną domeną aktywności nie tylko dla rządu, biznesu i organizacji obywatelskich, ale także młodych i odpowiedzialnych użytkowników sieci.

Sekretarz stanu w KPRM odpowiadał też na pytania uczestników Młodzieżowego IGF.

– Wasze inicjatywy tworzone na całym świecie w ramach Młodzieżowego IGF są dobrym punktem wyjścia do szerokiej dyskusji z młodymi ludźmi – powiedział Marek Zagórski.

A tegoroczna dyskusja toczyła się wokół takich zagadnień jak rozwijanie zdolności w zakresie zarządzania internetem w następnym pokoleniu liderów i ekspertów oraz wizji edukacji 4.0. Młodzi ludzie rozmawiali także o tym, jak cyfrowo łączyć a nie dzielić.

Ważna część

Jednodniowy Młodzieżowy Szczyt IGF był ważną częścią trwającego właśnie Światowego Forum Zarządzania Internetem (IGF), który w tym roku odbywa się w pełni online.

Tegoroczna edycja jest podzielona na dwa etapy. Pierwszy odbywa się od 2 listopada i potrwa do jutra (6 listopada). Na niemal 100 paneli z całego świata, blisko 50 z nich to przedsięwzięcia organizowane przez polskie podmioty.

Rozmawiamy m.in. o cyfrowych wykluczeniach, bezpieczeństwie danych, czy wpływie pandemii COVID-19 na nasze – użytkowników – zachowania w sieci. Sprawdź agendę polskich wydarzeń.

Podczas drugiego etapu – od 9 do 17 listopada – odbędą się sesje główne, spotkanie liderów wysokiego szczebla, okrągły stół parlamentarzystów oraz wiele sesji tematycznych.

Dyskusje koncentrować będą się wokół m.in. roli technologii cyfrowych w sytuacjach kryzysowych, czy wykluczenia społecznego w polityce cyfrowej.

Polskę reprezentował będzie m.in. Marek Zagórski, Sekretarz Stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Do zobaczenia w Polsce!

IGF organizowany jest od 2006 r. Do tej pory odbył się m.in. w Kenii, Azerbejdżanie, Indonezji, Turcji, Brazylii, Szwajcarii, Francji i Niemczech. Czas na Polskę! Za rok widzimy się w Katowicach.

IGF to międzynarodowa inicjatywa ONZ, której celem jest inicjowanie i ułatwianie globalnej dyskusji o rozwoju Internetu oraz o najbardziej aktualnych i palących zjawiskach związanych z jego funkcjonowaniem. Biorą w nim udział głowy państw z całego świata, przedstawiciele biznesu – w tym największych i najbardziej znanych firm internetowych z różnych kontynentów, działacze organizacji pozarządowych i środowiska naukowego. Teoretycy i praktycy.

Śledź IGF na żywo

Wszystkie sesje i warsztaty w ramach IGF 2020, można śledzić online.

Jeśli chcecie w nich czynnie uczestniczyć zarejestrujcie się na oficjalnej stronie IGF ONZ.

Źródło: Cyfryzacja KPRM


laptop-09-1.jpg

Publiczne i niepubliczne szkoły podstawowe i ponadpodstawowe, a także szkoły za granicą mogą ubiegać się o uzyskanie wsparcia finansowego w ramach kolejnej edycji programu „Aktywna tablica”. W 2020 r. środki będą przeznaczone przede wszystkim na zakup laptopów wraz ze sprzętem umożliwiającym przetwarzanie dźwięku i głosu. Program będzie finansowany w 80 proc. ze środków budżetu państwa i w 20 proc. z wkładu własnego organów prowadzących. W 2020 r. rząd przeznaczy na ten cel 35 mln zł z budżetu państwa.

Kto może uzyskać dofinansowanie na zakup sprzętu w 2020 r.?

W 2020 roku o dofinansowanie mogą ubiegać się:

  • szkoły podstawowe, które nie otrzymały wsparcia finansowego w poprzedniej edycji programu w latach 2017-2019 (pozostałe szkoły podstawowe tylko w ograniczonym zakresie),
  • szkoły ponadpodstawowe,
  • szkoły za granicą.

Na co może być przeznaczone wsparcie finansowe z programu „Aktywna tablica”?

W 2020 r. wsparcie finansowe może być przeznaczone na zakup laptopów wraz ze sprzętem umożliwiającym przetwarzanie wizerunku i głosu udostępnianego przez ucznia lub nauczyciela w czasie rzeczywistym za pośrednictwem transmisji audiowizualnej.

Szkoły, uprawnione do uzyskania dofinansowania w 2020 r., które w wystarczającym stopniu zostały już wyposażone w laptopy, będą mogły wnioskować o udzielenie wsparcia finansowego w 2020 r. również na zakup innego sprzętu lub pomocy dydaktycznych, w tym:

  • tablicy interaktywnej (tablicy interaktywnej z projektorem ultraogniskowym lub tablicy interaktywnej bez projektora ultraogniskowego),
  • projektora lub projektora ultrakrótkoogniskowego,
  • głośników lub innych urządzeń pozwalających na przekaz dźwięku,
  • interaktywnego monitora dotykowego o przekątnej ekranu co najmniej 55 cali.

Szkoły, które złożą wnioski na zakup laptopów w 2020 r. będą zwolnione z wymogu dostępu do internetu na poziomie co najmniej 30 Mb/s.

Wysokość wsparcia finansowego może wynieść maksymalnie 14 tys. zł dla szkoły i nie może przekroczyć 80% wartości całego zakupu. Pozostałe 20% zapewnia organ prowadzący.

Za wkład własny organu prowadzącego uważa się:

  • wkład finansowy, który został przeznaczony przez organ prowadzący szkołę na zakup pomocy dydaktycznych objętych wnioskiem o udział w Programie, wydatkowany w roku złożenia wniosku o udział w Programie,
  • sprzęt komputerowy i inne urządzenia TIK wykorzystywane jako inne pomoce dydaktyczne, zakupione w roku złożenia wniosku, ale nie później niż do dnia złożenia wniosku o udział w Programie.

Harmonogram programu „Aktywna tablica” w roku 2020

  • do 27 października– szkoły wnioskują o udział w programie do organów prowadzących,
  • do 29 października– organy prowadzące składają wnioski ze szkół do wojewodów,
  • do 3 listopad– kwalifikacja wniosków przez wojewodów,
  • do 30 listopada– przekazanie środków finansowych na zakup pomocy dydaktycznych.

Program „Aktywna tablica” na lata 2020-2024

Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie Rządowego programu rozwijania szkolnej infrastruktury oraz kompetencji uczniów i nauczycieli w zakresie technologii informacyjno-komunikacyjnych na lata 2020-2024 –„Aktywna tablica”.

Program ten opiera się na założeniu, że jednym z zasadniczych zadań współczesnej szkoły jest rozwijanie kompetencji uczniów przygotowujących ich do życia w społeczeństwie informacyjnym oraz na założeniu, że rozwój kompetencji uczniów w tym zakresie powinien dokonywać się w nowocześnie wyposażonej szkole.

Na program „Aktywna tablica” w latach 2020-2024 jest przewidziana łączna kwota 361 455 000 zł z budżetu państwa, z czego w 2020 r. – 35 000 000 zł Program będzie finansowany w 80 proc. ze środków budżetu państwa i w 20 proc. z wkładu własnego organów prowadzących szkołę, z wyjątkiem przekazania wsparcia na zakup inwestycyjny – wówczas wkład własny wzrośnie do 50 %.

Materiały:

Program Aktywna tablica – załącznik do uchwały
Program​_Aktywna​_tablica​_-​_załącznik​_do​_uchwały.pdf 0.83MB

Program Aktywna tablica – uchwała
Program​_Aktywna​_tablica​_-​_uchwała.pdf 0.20MB

Wniosek organu prowadzącego Aktywna tablica
Wniosek​_organu​_prowadzącego​_Aktywna​_tablica​_-​_zaktualizowany​_v23​_10.xlsx 0.02MB

Wniosek dyrektora szkoły Aktywna tablica
Wniosek​_dyrektora​_szkoły​_Aktywna​_tablica​_zaktualizowany​_23​_10.xlsx 0.04MB

Podstawa prawna:

Rozporządzenie Rady Ministrów z dn. 23.10.2020 r. w sprawie szczegółowych warunków, form i trybu realizacji Rządowego programu rozwijania szkolnej infrastruktury oraz kompetencji uczniów i nauczycieli w zakresie technologii informacyjno-komunikacyjnych na lata 2020–2024 – „Aktywna tablica” – Dz.U. z 2020 r. poz. 1883.

Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej