laptop-09-6.jpg

Akademia Menadżera Innowacji to autorski program Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, dopasowany do potrzeb przedsiębiorców otwartych na wdrażanie zmian w swoich firmach i zarządzanie innowacjami. Program składa się z równolegle prowadzonej części szkoleniowej i doradczej. Wykładowcami, metodykami i warsztatowcami AMI są uznani eksperci, praktycy, liderzy i mentorzy z dziedziny wdrażania i zarządzania innowacjami.

Ogłoszenie konkursu i start składania wniosków od 26.04.2021 r.

Koniec przyjmowania wniosków 21.05.2021 r.

Co zyskasz dzięki udziałowi w AMI ?

  • szeroką wiedzę teoretyczna  oraz bogaty program zajęć praktycznych,
  • studia przypadków analizowane na podstawie doświadczeń polskich firm z sektora MŚP,
  • do 50 godzin doradztwa dedykowanego bezpośrednio Twojej firmie (dla mikroprzedsiębiorstw) oraz do 120 godzin doradztwa dla firm z sektora MŚP i dużych przedsiębiorstw,
  • wzrost kompetencji i podniesienie kwalifikacji zawodowych uczestników Akademii Menadżera Innowacji w obszarze innowacyjności,
  • badanie innowacyjności Twojej firmy metodą Innovation Health Check (IHC),
  • dostęp do interaktywnej Bazy Wiedzy AMI,
  • przynależność do Klub Alumnów (Absolwentów) AMI pozwalająca na utrzymanie i rozwijanie kontaktów ważnych dla rozwoju Twojej firmy.

Kto może otrzymać dofinansowanie?

  • Firmy z sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw oraz duże przedsiębiorstwa.

Dofinansowanie przeznaczone na usługi szkoleniowe dla kadry menadżerskiej oraz na usługi doradcze dla przedsiębiorstw. W zajęciach Akademii Menadżera Innowacji może wziąć udział:

  • od 2 do 5 uczestników będących pracownikami mikroprzedsiębiorstwa
  • od 3 do 5 uczestników będących pracownikami małych, średnich i dużych przedsiębiorstw

Dowiedz się jak wziąć udział w Akademii Menadżera Innowacji

III edycja Akademii Menadżera Innowacji

„Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości od lat wspiera przedsiębiorców, którzy stawiają na rozwój przez innowacje. Staramy się na bieżąco reagować na potrzeby firm, dlatego też stworzyliśmy Akademię Menadżera Innowacji – unikatowy program szkoleniowo-doradczy. Sukces pierwszej i drugiej  edycji pokazał, jak ważne są kompetencje związane z kształtowaniem kultury innowacyjnej oraz zarządzania całym cyklem innowacyjnym w firmie. Akademia to połączenie teorii i praktyki. Przedsiębiorcy biorący udział w zajęciach doceniają nie tylko otrzymaną wiedzę, ale i dostosowanie programu do indywidualnych potrzeb. Wynikiem prac są bowiem konkretne projekty wdrożeniowe, które rozwiązują problemy danej firmy.” – Małgorzata Oleszczuk Prezes PARP

O Akademii Menadżera Innowacji

Celem Akademii Menadżera Innowacji (AMI) jest wyposażenie menadżerów i pracowników kluczowych dla procesu zarządzania innowacjami w przedsiębiorstwie w kompetencje niezbędne do zarządzania procesem zmian. Dzięki nim możliwie jest wdrażanie innowacji oraz wzmocnienie umiejętności zarządzania procesem innowacyjnym przez menadżerów polskich przedsiębiorstw, a także generowanie innowacji przez pracowników przedsiębiorstw.

Dla rozwoju innowacyjnych firm potrzebni są menadżerowie posiadający wysokie kompetencje z zakresu kształtowania kultury innowacyjnej w firmie, organizacji pracy i zarządzania ryzykiem oraz całym cyklem innowacyjnym.

Przełomowe pomysły, gotowe wynalazki, fundusze, zespół inżynierów są niezbędne do tworzenia i rozwoju innowacji. Do wprawienia procesów innowacyjnych w ruch, nadania im właściwego tempa i kierunku, konieczny jest dobry menadżer, który pełni kluczową rolę w podnoszeniu innowacyjności firm.

Realizacja szkoleń i doradztwa AMI pozwala na podniesienie kompetencji i wykształcenie menadżerów innowacji nowej generacji.

Istnieje silna zależność pomiędzy dobrze zarządzanym procesem innowacyjnym a rynkowym sukcesem firmy. Poprawa umiejętności zarządzania innowacjami dzięki udziałowi w AMI przyczyni się do rozwoju innowacyjnych firm w Polsce.

Projekt AMI jest współfinansowany z środków europejskich.

Ile możesz otrzymać?

Dofinansowanie wynosi do 80% wartości usług szkoleniowych i doradczych dla MŚP oraz do 50% dla dużych firm, co oznacza, że maksymalna wysokość wkładu prywatnego pieniężnego przedsiębiorstwa może wynieść:

  • ok. 8.300 zł* netto dla mikroprzedsiębiorcy zgłaszającego min. 2 uczestników, przy dofinansowaniu ze środków europejskich na poziomie 80%
  • ok. 14.400 zł* netto dla małych i średnich przedsiębiorców zgłaszających min. 3 uczestników, przy dofinansowaniu ze środków europejskich na poziomie 80%
  • ok. 36.000 zł* netto dla dużych przedsiębiorców zgłaszających min. 3 uczestników, przy dofinansowaniu ze środków europejskich na poziomie 50%

Dodatkowo przedsiębiorstwo zobowiązane jest do pokrycia kosztu VAT w wysokości:

  • ok. 3.750 zł* dla mikroprzedsiębiorcy
  • ok. 7.900 zł* dla małych, średnich i dużych przedsiębiorstw

*Ostateczna kwota uzależniona jest od liczby uczestników, którzy zostaną zakwalifikowani do Akademii Menadżera Innowacji i może ulec zmniejszeniu.

UWAGA: Wkład prywatny pieniężny, może ulec zmniejszeniu w przypadku rozliczenia przez przedsiębiorstwo wkładu w postaci wynagrodzeń uczestników szkoleń.

Całkowita kwota środków na dofinansowanie szkoleń i doradztwa:

Wartość projektu w okresie realizacji 2018-2023 wynosi (8 edycji AMI) – 29.790.952,51 zł

NOWOŚĆ III edycji :

  • możliwość zmiany części wkładu prywatnego pieniężnego na wkład prywatny niepieniężny w postaci rozliczenia kosztów wynagrodzeń uczestników szkolenia za czas uczestnictwa w szkoleniu.

Dołącz do Akademii Menadżera Innowacji

Nie masz pewności, czy to odpowiedni program finansowania dla twojej firmy?

Napisz lub zadzwoń na infolinie 22 574 07 07 oraz 0 801 332 202

Źródło: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości


ekonomia_informacje-58.jpg

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosiła wyniki ostatniej, 9. rundy naborów w dwóch konkursach „Bony na innowacje dla MŚP” dla etapu usługowego. W konkursie ogólnym oraz z komponentem Dostępność Plus przedsiębiorcy złożyli łącznie 559 wniosków na kwotę ponad 156,2 mln zł. Pozytywnie oceniono projekty 156 firm, którym przyznano dofinansowanie na 45,2 mln zł ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.

„Bony na innowacje dla MŚP” to dwuetapowy konkurs dla mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.

Etap 1. umożliwia sfinansowanie usług badawczo-rozwojowych w jednostkach naukowych potrzebnych do opracowania nowego lub znacząco ulepszonego produktu, technologii lub projektu wzorniczego. Przedsiębiorcy mogli liczyć nawet na 340 tys. zł przy 15-proc. wkładzie własnym.

– Popularność „Bonów na innowacje”, rekordowo wysoka w zeszłorocznych naborach, pokazuje, że polskie firmy myślą o rozwoju przez innowacje. W konkursie aplikowały i otrzymały wsparcie przede wszystkim mikro- i małe firmy produkcyjne. To oznacza, że każda firma może poprawiać swoją ofertę dzięki B+R. Nawet jeśli sama nie ma potencjału badawczo-rozwojowego, to może opracować swoje pomysły na nowe lub udoskonalone produkty we współpracy z jednostkami naukowymi – mówi Anna Forin, dyrektor Departamentu Usług Proinnowacyjnych PARP.

Pomyślne ukończenie etapu usługowego pozwalało sięgnąć po pieniądze na wdrożenie opracowanych innowacji w ramach 2. etapu inwestycyjnego. Przedsiębiorcy mogli otrzymać na ten maksymalnie 560 tys. zł m.in. na zakup: maszyn i urządzeń, patentów, licencji, know-how albo innych praw własności intelektualnej niezbędnych do wdrożenia opracowanej innowacji.

Etap usługowy – wyniki dla 9. rundy

W konkursie ogólnym „Bony na innowacje dla MŚP” złożono łącznie 535 wniosków na niemal 150 mln zł. Do dofinansowania rekomendowano 152 spośród nich. Do przedsiębiorców w ramach tej rundy trafi łącznie ponad 44 mln. zł.

Przedsiębiorcy mogli starać się o dofinansowanie także w równolegle prowadzonym konkursie Dostępność Plus. Firmy ubiegające się o dotacje musiały tam wykazać, że opracowane przez nich rozwiązania ułatwią codzienne funkcjonowanie osób z trwałymi lub czasowymi ograniczeniami funkcjonalnymi, czyli poza niepełnosprawnymi, np. seniorów czy kobiety w ciąży.

W ostatniej rundzie wspomnianego konkursu złożono 24 wnioski o dofinansowanie na ponad 6,4 mln zł. Do otrzymania dotacji w kwocie bliskiej 1,2 mln zł rekomendowano cztery z nich.

– Na bardzo duże zainteresowanie tą formą wsparcia MŚP z pewnością wpływ mają warunki konkursu opracowane przez PARP, czyli przystępna wartość projektu i poziom dofinansowania oraz wymóg utrzymania pełnych praw do powstałych opracowań dla przedsiębiorców – tak, by zapewnić im możliwość dalszego rozwijania opracowanych innowacji i zwiększyć wartość aktywów firmy o ich własne wyniki prac B+R, wartości niematerialne i prawne lub wynalazki czy wzory możliwe do objęcia ochroną własności przemysłowej – zaznacza dyrektor Forin.

Różnorodność pomysłów na innowacyjne produkty

Wśród rekomendowanych do wsparcia w konkursie ogólnym znalazły się projekty głównie mikro- i małych firm produkcyjnych (93 proc.) wpisujące się w wiodące trendy rozwoju innowacji, tj. automatyzacja i cyfryzacja, GOZ/ochrona środowiska, czy zdrowe społeczeństwo, a tym samym, w rozwój kluczowych obszarów polskiej gospodarki zebrane w katalogu krajowych inteligentnych specjalizacji (KIS). Najliczniej reprezentowane były te dotyczące: automatyzacji i robotyki procesów technologicznych (KIS 12), innowacyjnych technologii, procesów i produktów sektora rolno-spożywczego i leśno-drzewnego (KIS 2), inteligentnych sieci i technologii informacyjno-komunikacyjnych oraz geoinformacyjnych (KIS 10), gospodarki o obiegu zamkniętym (KIS 7), inteligentnego i energooszczędnego budownictwa (KIS 5), zdrowego społeczeństwa (KIS 1), wysokosprawnych, niskoemisyjnych układów i dystrybucji energetycznych (KIS 4). W konkursie Dostępność Plus do wsparcia rekomendowano projekty firm produkcyjnych z obszaru: zdrowe społeczeństwo (KIS 1).

„Bony na innowacje dla MŚP” są realizowane w ramach poddziałania 2.3.2 Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój finansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Lista projektów rekomendowanych do dofinansowania w 9. rundzie – etap usługowy (ogólny).

Lista projektów rekomendowanych do dofinansowania w 9. rundzie – etap usługowy (Dostępność Plus).

Więcej informacji o konkursie.

Źródło: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości


ekonomia_informacje-36.jpg

„Nie mogę nigdzie doszukać się informacji o maksymalnej wysokości naziemnej instalacji fotowoltaicznej. Czy montaż paneli na wiacie pokrytej panelami fotowoltaicznymi podlega zapisowi z prawa budowlanego o max wysokości 3m? Bo jeden z art. mówi, że instalacje fotowoltaiczne nie podlegają rygorowi sporządzenia projektu budowlanego, a inspektorzy budowlani nie wiedzą. Nikt nie napisał, że jest coś takiego jak wiata fotowoltaiczna. Albo wiata albo konstrukcja fotowoltaiczna.”

W myśl ogólnej zasady wyrażonej w …



„Jestem zarządcą nieruchomości na jednym z osiedli w dużym mieście. Na osiedlu są wspólnoty mieszkaniowe i kilku zarządców na tym terenie nimi zarządza. Są też działki o własnych numerach z powierzchnią ponad 7.500 m2. Na terenie tych działek są latarnie, altana śmietnikowa, drogi, chodniki, plac zabaw i mają być kamery. Niektórzy właściciele wspólnot są też współwłaścicielami w tych nieruchomościach gruntowych posiadają 1/602 udziału. Niestety nie ma jak tym zarządzać. Chcemy utworzyć odrębny podmiot który składałby się z właścicieli i użytkowników tych nieruchomości. Mam nawet ofertę na ubezpieczenie tych nieruchomości ale niestety w urzędzie statystycznym nie chcą mi tego zarejestrować, ponieważ nie jest to wspólnota mieszkaniowa. Jaką formę prawną ma posiadać taki podmiot, jak go zarejestrować i jak ma się rozliczać?”

Wspólnotę mieszkaniową tworzy ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości. Może ona nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, a także …


flagi-swiata-09.20.jpg

Mimo kolejnej fali pandemii i długotrwałego zamknięcia wielu największych gospodarek UE powrót Polski do poziomu PKB sprzed pandemii będzie możliwy już na początku 2022 roku – powiedziała Obserwatorowi Finansowemu Beata Javorcik, Główna Ekonomistka EBOR.

Tym samym Główna Ekonomistka EBOR podtrzymała prognozy wzrostu dla Polski z jesieni 2020 roku. Dodała też, że szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne skutki pandemii na polską gospodarkę. „Świadczy to o tym, że polski bank centralny dobrze wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych z okresu globalnego kryzysu finansowego” – powiedziała Javorcik.

  • Obserwator Finansowy: Pod koniec 2020 roku EBOR prognozował, że Polska powróci do poziomu PKB sprzed pandemii na początku 2022 roku. Czy teraz – w kontekście kolejnej fali pandemii w Polsce i perspektywy długotrwałego zamknięcia wielu gospodarek w UE, w tym – gospodarki niemieckiej – należałoby przewidywać, że ten okres się wydłuży? Jaki będzie wzrost PKB w 2021, a jaki w 2022?

Beata Javorcik: Recesja w 2020 okazała się płytsza od spodziewanej, a prognozowane przez nas odbicie w wysokości co najmniej o 3 proc. w tym roku będzie wystarczające, żeby rok 2022 zacząć od poziomu PKB sprzed pandemii. Nasza prognoza wzrostu PKB na ten rok i tak jest względnie konserwatywna w porównaniu z innymi ważnymi ośrodkami prognostycznymi.

Szczegółowe prognozy gospodarcze zostaną zaprezentowane na Dorocznym Zgromadzeniu EBOR-u, które odbędzie się 29 czerwca br. Będą się one odnosiły do sytuacji gospodarczej w krajach działalności banku (głównie kraje Europy Środkowo-Wschodniej, Kaukazu, Azji Centralnej, Afryki Północnej i Bliskiego Wchodu oraz Turcja), a więc nie będą one prognozowały sytuacji ekonomicznej Niemiec.

  • Siłą polskiej gospodarki w 2020 roku był eksport, zwiększył się np. udział eksportu do Niemiec, a jednocześnie wielu ekspertów mówi, że pandemia może zmienić powiązania handlowe na świecie, kierunki globalnych łańcuchów wartości. Tak będzie? Czeka nas deglobalizacja? Siłą będą lokalne powiązania?

Przedwcześnie jest mówić o deglobalizacji. Zapewne spadnie stopa wzrostu światowego eksportu, bo wymiana handlowa nie może przecież rosnąć bez końca oraz wykorzystano już większość możliwości na lokowanie produkcji w miejscach z tańszą siłą roboczą. Natomiast oczekiwałabym wzrostu eksportu usług, które umożliwi praca zdalna, do pewnego stopnia zastępując migrację. Nadal istnieją duże różnice pomiędzy krajami w zakresie zarobków wykształconej siły roboczej, a to szansa na zysk dla korporacji, które będą umiały na tym skorzystać.

Coraz większą wagę będziemy przywiązywać do odporności łańcuchów wartości na wstrząsy poprzez dywersyfikację dostawców, nawet jeśli będzie się to wiązać z wyższymi kosztami.

Pandemia zmieni również podejście do globalnych łańcuchów wartości. Pokazała ona, jak bardzo świat jest zależny od chińskich dostawców, co może oznaczać, że potencjalna klęska żywiołowa dotykająca ten kraj czy konflikt handlowy z Chinami może doprowadzić do zaburzeń w dostawach. Co więcej, pandemia zwróciła naszą uwagę na to, że wydarzenia nawet o niskim prawdopodobieństwie mają jednak miejsce i mogą z łatwością zakłócać globalne łańcuchy wartości.  Mam tu na myśli, nie tylko zmiany klimatyczne, które przyniosą więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych, ale również zablokowanie Kanału Sueskiego przez kontenerowiec MV Ever Green. Myślę, że coraz większą wagę będziemy przywiązywać do odporności łańcuchów wartości na wstrząsy poprzez dywersyfikację dostawców, nawet jeśli będzie się to wiązać z wyższymi kosztami.

  • Co wynikałoby dla Polski z takich ewentualnych zmian globalnych łańcuchów wartości? Mogłaby to być np. szansa na umocnienie pozycji eksportowej Polski w bliskich geograficznie największych gospodarkach Europy Zachodniej czy też – na zdobycie nowych rynków?

Zmiany w globalnych łańcuchach wartości stworzą nowe możliwości dla Polski. Sprzymierzeńcem będzie automatyzacja, dzięki której można będzie przenieść do Polski produkcję z krajów o niższych kosztach pracy i zastąpić chińskich dostawców np. na rynku niemieckim. Na pewno łatwiej będzie umocnić polską pozycję na rynkach Europy Zachodniej niż zdobyć nowe, bardziej odległe geograficznie, rynki. Doświadczenie wielu krajów pokazuje, że dobrym sposobem na zdobycie nowych rynków jest przyciągnięcie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Niestety UNCTAD prognozuje globalnie niski poziom BIZ na najbliższe lata, tak więc konkurencja będzie mocna i trzeba się będzie bardzo starać o napływ inwestycji.

  • Jednym z najważniejszych partnerów handlowych Polski jest Wielka Brytania. Czy brexit, który już się w tym roku ostatecznie dokonał, osłabi wymianę handlową Polski z Wyspami?

6 proc. polskiego eksportu skierowane jest do Wielkiej Brytanii. Brexit nie wprowadził ceł na unijny, a w tym polski, eksport na Wyspy, niemniej jednak podwyższy on administracyjne koszty tego eksportu. Dodatkowe koszty to wymóg wypełnienia deklaracji celnej, to koszt uzyskania eksportowego świadectwa zdrowia dla produktów pochodzenia zwierzęcego i żywności wysokiego ryzyka niepochodzącej od zwierząt, to opóźnienia związane z wymogami kontroli sanitarnych, itd. Zmiany też uderzą w polski eksport żywności na Wyspy.

  • W strukturze dynamiki PKB w Polsce wciąż za mało jest inwestycji prywatnych, znacznie spadł poziom inwestycji zagranicznych (BIZ). Czy wielkie inwestycje publiczne, finansowane przez rząd i samorządy, mogą efektywnie uzupełnić w gospodarce to, czego nie robią w dostatecznym stopniu firmy?

Oczywiście, że nie. Nigdy inwestycje publiczne nie zastąpią inwestycji firm, a szczególnie inwestycji firm zagranicznych. Owszem, inwestycje publiczne, takie jak w infrastrukturę drogową, kolejową, zwiększenie efektywności energetycznej budynków publicznych, itd., są świetną metodą na podtrzymanie wzrostu gospodarczego, bo też pośrednio angażują wiele gałęzi gospodarki, przyczyniając się w ten sposób utrzymania zatrudnienia i konsumpcji prywatnej. Nie są jednak substytutem BIZ, bo BIZ to przede wszystkim napływ wiedzy, technologii i innowacji. BIZ to również napływ informacji o nowych rynkach eksportowych i sposób na poszerzenie oferty eksportowej oraz podniesienie wartości dodanej zawartej w produktach kierowanych na rynki zagraniczne.

Nigdy inwestycje publiczne nie zastąpią inwestycji firm, a szczególnie inwestycji firm zagranicznych. BIZ to przede wszystkim napływ wiedzy, technologii i innowacji.

Biznes prywatny zacznie inwestować, gdy zmniejszy się niepewność co do dalszego rozwoju pandemii, a otoczenie gospodarcze i perspektywa zysków z tych inwestycji będą pozytywne. Program szczepień (chodź trochę wolny) i badania nad nowym lekami na COVID-19 są światełkiem w tunelu. Poza tym, biznes dostosowuje się do nowych warunków prowadzenia działalności i docierania do swoich klientów, m.in. poprzez Internet. Jednak trzeba pamiętać, że wiele sektorów gospodarki (np. gastronomia czy usługi fryzjerskie albo kosmetyczne) nie mogą funkcjonować w Internecie.

Mija niemal dokładnie rok od rozpoczęcia programu skupu aktywów przez bank centralny w Polsce. Jak Pani ocenia rok funkcjonowania tego programu? Czy polski bank centralny efektywnie wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych m.in. z kryzysu 2008-2009 i obecnego?

Szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne skutki pandemii na polską gospodarkę. Świadczy to o tym, ze polski bank centralny dobrze wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych z okresu globalnego kryzysu finansowego. Działania NBP zostały bardzo pozytywnie ocenione przez MFW w czasie ostatniej konsultacji, która miała miejsce w lutym br.

  • Mimo wielkich programów QE realizowanych w największych bankach centralnych na świecie instytucje międzynarodowe nie widzą trwałego zagrożenia presją inflacyjną. Takie są również prognozy NBP. Czy po ustąpieniu pandemii możliwe jest zagrożenie inflacją na świecie?

Programy pomocowe, w tym QE, zwiększają podaż pieniądza w gospodarce. Pytanie, gdzie te pieniądze są wydawane. Jeśli rządy kierują pieniądze głównie do gospodarstw domowych, to zwiększone oszczędności a następnie oczekiwane zwiększone wydatki, po poluzowaniu obostrzeń, poskutkują wyższą inflacją. Jeżeli jednak długoterminowe obostrzenia związane z pandemią lub zmiany w preferencjach konsumentów obniżą konsumpcję usług, a zwiększą popyt na produkty przemysłowe, to globalizacja pomoże w utrzymaniu niskiej inflacji. W Chinach produkcja ruszyła pełną parą, choć popyt nie powrócił do poziomu sprzed pandemii, tak więc jak dotąd nie zarejestrowano podwyżek cen eksportu.

Szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne efekty pandemii na polską gospodarkę.

Jeśli programy pomocowe kierowane są głównie do firm, to w sytuacji, kiedy takie firmy nie pracują z powodu „lockdownu”, środki te pomagają tym firmom jedynie przetrwać kryzys, hibernując je, bez znacznego wpływu na inflację.

  • Na razie wiele państw intensywnie walczy z pandemią, zwiększając jednocześnie swoje zadłużenie. Czy ten zwiększony poziom długu publicznego będzie problemem świata po pandemii? 

Rosnący poziom długu to w większym stopniu wyzwanie związane ze starzejącymi się społeczeństwami i ryzykiem wolniejszego wzrostu nominalnego w długim okresie. Wydatki związane z COVID-19 zwiększają oczywiście dług, ale też, jeśli są dobrze zaplanowane, są przejściowe i zabezpieczają przed trwałymi stratami w zatrudnieniu oraz spadkiem potencjalnego wzrostu. Dług zaciągnięty po to, by radzić sobie z kryzysem, który zdarza się raz na kilka dekad, powinno się spłacać przez wiele lat.

Czy pandemia będzie wsparciem dla zielonej energii i ekologii? Na razie świat zalewa niepowstrzymana fala śmieci związanych z pandemią, np. zużytych maseczek, itp. Wiele krajów być może nie będzie w stanie wygenerować środków na restrukturyzację produkcji energii.

W krótkim terminie, kryzys pandemiczny przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska, poprzez zwiększone (ale uzasadnione) zużycie jednorazowych maseczek, rękawiczek i innych środków ochronnych, które zabezpieczają nas przed patogenami. W średnim i długim terminie, jednak, programy pomocowe dla firm, w tym finansowanie sektora bankowego, powinny być ukierunkowane w stronę zielonej energii i ekologii. Jeśli wspierać firmy, to takie które nie są ‘zombie’ ale takie, które inwestują w przyszłościowe i pozytywne dla środowiska technologie.

Zielona gospodarka

W krótkim okresie, państwo powinno wspierać zielone projekty, które są pracochłonne i generują miejsca pracy, takie jak termoizolacja budynków czy zielona infrastruktura. Może też wymagać od firm otrzymujących państwową pomoc zobowiązań do zrobienia audytu energetycznego (taki audyt może być też dotowany przez państwo). Wiele firm nie widzi potrzeby inwestowania w oszczędzanie energii, bo skupia się tylko na wydatkach związanych z tymi inwestycjami, a jest świadoma zysków, które mogą one przynieść. W średnim okresie, państwo powinno uporządkować ceny energii, m.in. poprzez eliminację zbędnych subsydiów dla wydobywania paliw kopalnych jak również prawidłowo opodatkować emisje CO2 przez przemysł. W dłuższej perspektywie, państwo powinno dopuścić kreatywną destrukcję, która będzie wspierać czysty i zrównoważony wzrost gospodarczy.

Poprzez pandemię społeczeństwo stało się bardziej świadome zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi. W Polsce potwierdziło to 31 procent ankietowanych, w Turcji ponad połowa, a na Białorusi jedna piąta. Myślę, że poparcie dla zielonej polityki będzie rosło.

  • Świat po pandemii będzie światem znacznie i trwale uboższym? Społeczeństwa, konsumenci świata zachodniego trwale zubożeją? Przestaną kupować, podróżować, inwestować? 

Jest to wysoce prawdopodobne, że „głód” podróży będzie skutkował ogromną chęcią powrotu do podróżowania, jak to miało miejsce przed pandemią. Pokazały to zeszłoroczne wakacje. Kraje, które poluzowały restrykcje, doświadczyły zalewu turystów, np. Chorwacja czy Grecja.

Skutki pandemii rozłożą się nieproporcjonalnie między bogatszymi krajami a uboższymi, rozwijającymi się, gospodarkami. Oczywiście, bardziej poturbowane zostaną gospodarki biedne, obciążone dodatkowymi długami i upadłymi biznesami, te w których rządy nie mogły sobie pozwolić na wystarczające pakiety pomocowe.

  • A co z najbiedniejszymi krajami świata? Czy wzrośnie tam skrajne ubóstwo i czy wielkie międzynarodowe instytucje poradzą sobie z taką skalą potrzeb w biedniejszych krajach Afryki, Azji, Ameryki Południowej?

Liczba ludzi żyjących w warunkach ekstremalnego ubóstwa spadła z 1.9 miliarda w 1990 roku do 689 milionów w 2017 roku. To ogromny sukces, który niestety został zagrożony przez pandemię.  Bank Światowy szacuje, że między 119 a 124 milionów ludzi dołączyło do grupy żyjących w warunkach ekstremalnego ubóstwa w zeszłym roku. To wielkie wyzwanie dla międzynarodowych instytucji.  Wiele krajów rozwijających się boryka się z problemem długów. Otwarcie mówi się o tym, że szykuje się nowy kryzys zadłużeniowy. Stąd też dyskusje o zwiększeniu finansowania przez MFW dzięki zmianom w ilości i alokacji Specjalnych Praw Ciągnienia (ang. Special Drawing Rights, SDR), co pozwoliłoby na zwiększenie międzynarodowych rezerw państw członkowskich MFW.

Wiele krajów rozwijających się boryka się z problemem długów. Otwarcie mówi się o tym, że szykuje się nowy kryzys zadłużeniowy.

Oczywiście sama pomoc międzynarodowa nie wystarczy. Kraje rozwijające się muszą rozwiązywać wiele problemów strukturalnych, tj. problemy rynku pracy, służby zdrowia, edukacji i korupcji. Finansowanie bez ulepszenia działalności krajowych instytucji zadziała tylko na krótką metę.

  • Jakie kierunki, trendy pozostaną na trwałe w świecie zachodnim po pandemii – czy te w zakresie organizacji pracy lub edukacji, czy w zakresie innowacji technologicznych i komunikacji społecznej? Inne? 

Jak najbardziej, nowe technologie pozostaną z nami. Dziś korporacje dobrze sobie radzą w świecie wirtualnym. System hybrydowy, tzn. kilka dni w biurze i kilka dni pracy z domu, będzie trudniejszy do wcielenia w życie. Tu wyzwaniem będzie to, by głosy tych pracujących zdalnie były tak samo ważne jak głosy siedzących przy biurowym stole konferencyjnym. Kobiety pewnie preferować będą większą ilość dni pracy zdalnej, co będzie wiązać się z zagrożeniem, że ich głosy będą mniej słyszalne a ich praca mniej doceniana.

W przypadku niektórych stanowisk i funkcji praca zdalna stanie się normą. A to oznacza, że można będzie zatrudniać pracowników mieszkających nawet w innych krajach. Dla korporacji to szansa na obcięcie kosztów, ale dla wykwalifikowanych pracowników w Europie Wschodniej – na lepiej płatne miejsca pracy za wirtualną granicą. Dużo łatwiej będzie taki system wprowadzić w krajach UE, dzięki wspólnym regulacjom ochrony danych i możliwości bezwizowych podróży.

Beata Javorcik jest główną ekonomistką Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) w Londynie, profesorem ekonomii na Uniwersytecie Oxfordzkim i członkiem All Souls College. 

– Rozmawiał Maciej Danielewicz

Źródło: nbp.pl


ekonomia_informacje-74.jpg

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 r. w ramach PSI wydano 96 decyzji o wsparciu inwestycji na łączną kwotę ponad 3,5 mld zł. Dzięki temu ma powstać blisko 4 tys. nowych miejsc pracy – podkreśla Grzegorz Piechowiak, wiceszef MRPiT i pełnomocnik rządu ds. inwestycji zagranicznych.

Według danych za pierwszy kwartał 2021 r. trzy Specjalne Strefy Ekonomiczne z największą liczbą otrzymanych decyzji o wsparciu to:  Katowicka SSE, Łódzka SSE i Kostrzyńsko-Słubicka SSE. Od stycznia do marca br. łącznie zakontraktowano tam 40 nowych inwestycji o łącznej wartości ok. 1,5 mld zł. Stanowią one 32 proc. wszystkich projektów, które zainicjowano w strefach w pierwszym kwartale 2021 r., a które otrzymały pomoc w ramach PSI.

Polska Strefa Inwestycji – bilans działania

Od września 2018 r. do końca marca 2021 r. na terenie Polskiej Strefy Inwestycji wydano łącznie 904 decyzje ze wsparciem finansowym szacowanym na 39,9 mld zł. Równocześnie inwestorzy zadeklarowali utworzenie 18 700 nowych miejsc pracy.

Coraz większy udział MŚP

Stale wzrasta udział polskiego sektora MMŚP w liczbie realizowanych projektów na terenie Polskiej Strefy Inwestycji. W 2020 r. wzrósł on do 65 proc., a w pierwszym kwartale 2021 r. osiągnął poziom 67 proc. Deklarowana wartość inwestycji, za które odpowiadają mikro, małe i średnie firmy, wyniósł odpowiednio 18 proc. w całym 2020 r. oraz 27 proc. w pierwszym kwartale 2021 r.

Geneza PSI

Polska Strefa Inwestycji powstała na mocy ustawy z 10 maja 2018 r. o wspieraniu nowych inwestycji – tym samym Polska stała się jednolitym obszarem inwestycji. Od 5 września 2018 r. zwolnienia podatkowe dostępne są na terenie całego kraju, a nie tylko – jak wcześniej – na obszarach (wydzielonych przepisami) należących do specjalnych stref ekonomicznych. SSE, działając jako spółki, nadal pełnią jednak kluczową rolę w systemie PSI – zarządzają poszczególnymi jej częściami, doradzają inwestorom i prowadzą aktywną politykę rozwoju gospodarczego Polski.

Źródło: MRPiT



Przygotowania do Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021 w pełni. Co będzie się działo w grudniu w Katowicach, jakie wydarzenia towarzyszące planujemy – o tym rozmawiali członkowie Komitetu Programowego.

Komitet Programowy IGF 2021 spotyka się w każdą pierwszą środę miesiąca. W jego pracach biorą udział przedstawiciele m.in. Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, NASK, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Izby Gospodarki Elektronicznej, organizacji pozarządowych oraz środowisk naukowych i prawniczych, zajmujących się cyfryzacją. Za nami kolejne posiedzenie.

Czekając na grudzień

W dniach 6-10 grudnia 2021 roku – to właśnie wtedy w Katowicach odbędzie się Szczyt Cyfrowy ONZ. Do stolicy Śląska przyjedzie kilka tysięcy gości z całego świata, by rozmawiać o sprawach związanych z przyszłością globalnego internetu.

To wydarzenie, jakiego do tej pory w Polsce nie było. Przygotowania trwają. I o nich właśnie rozmawiali w środę członkowie Komitetu Programowego.

Pierwszy punkt dyskusji – Młodzieżowy Szczyt IGF, czyli Youth IGF (YIGF 2021). To wydarzenie towarzyszące głównemu Szczytowi. Jednak pierwsze związane z nim wydarzenie odbędzie się jeszcze w tym miesiącu, a dokładnie – 22 kwietnia. Będzie to pierwszy z cyklu – webinar dla młodzieży z całego świata, który zorganizujemy wspólnie z ONZ, NASK i młodzieżą z YIGF Polska.

Temat spotkania – zrównoważony rozwój cyfrowy i „zielony internet”. Drugi webinar odbędzie się w maju.

Natomiast także jeszcze w kwietniu zorganizujemy kolejne spotkanie informacyjne na temat IGF 2021, tym razem dla przedstawicieli zagranicznych misji dyplomatycznych w Polsce. Udział zadeklarowało już blisko 70 osób z 56 placówek dyplomatycznych.

W planach jest także spotkanie z rektorami uczelni wyższych.

– Bardzo nam zależy obecności studentów, młodego pokolenia, których głos w dyskusji na temat internetu jest niezwykle ważny – mówili podczas spotkania członkowie Komitetu Programowego.

Zgłoś temat

Komitet Programowy rozmawiał także o propozycjach tematów dyskusji, które odbędą się podczas Szczytu Cyfrowego 2021. I tu ważne przypomnienie: to, o czym będą rozmawiali uczestnicy IGF 2021 zależy także od każdego z nas!

Macie niepowtarzalną szansę wpływu na program tegorocznego Szczytu Cyfrowego ONZ. Wystarczy zaproponować temat warsztatów, paneli, wydarzeń. Jesteśmy otwarci na Wasze pomysły. Na zgłoszenia czekamy do 31.05.2021 r.

Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy

Zachęcamy polskie firmy, organizacje i instytucje, aby zgłaszały swoje pomysły!

Dlaczego to takie ważne? Bardzo nam zależy, aby polskie inicjatywy były widoczne podczas IGF 2021. To bowiem okazja, by usłyszał o nich świat.

W grudniu Polska stanie się stolicą światowej dyskusji o przyszłości internetu. Spodziewamy się, że do katowickiego Międzynarodowego Centrum Kongresowego przyjedzie kilka tysięcy gości z całego świata.

IGF to międzynarodowa inicjatywa ONZ, której celem jest inicjowanie i ułatwianie globalnej dyskusji o rozwoju Internetu oraz o najbardziej aktualnych i palących zjawiskach związanych z jego funkcjonowaniem. Biorą w nim udział głowy państw z całego świata, przedstawiciele biznesu – w tym największych i najbardziej znanych firm internetowych z różnych kontynentów, działacze organizacji pozarządowych i środowiska naukowego. Teoretycy i praktycy.

Hasło przewodnie 16. Szczytu Cyfrowego 2021, którego będziemy gospodarzem, to Internet United, czyli wolny, niepodzielny, wspólny internet.

Do zobaczenia w Katowicach!

Źródło: Cyfryzacja KPRM



37 proc. środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy musi być skierowane na działania związane z klimatem. Zielona energia i zmniejszenie energochłonności to temat czwartego wysłuchania dla Krajowego Planu Odbudowy (KPO). KPO określa cele związane z odbudową i tworzeniem odporności społeczno-gospodarczej Polski. Dokument powstał w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej we współpracy z resortami odpowiedzialnymi za poszczególne obszary w KPO. W wysłuchaniu wziął udział wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

Największa część funduszy, 6,3 mld euro trafi na projekty ukierunkowane na zieloną transformację, a 6,1 mld euro na transport przyjazny środowisku – mówił wiceminister Waldemar Buda.

W ramach KPO resort zwiększy środki na realizację Programu „Czyste Powietrze”. Oprócz termomodernizacji budynków mieszkalnych i szkół inwestycje obejmą działania poprawiające efektywność energetyczną w przedsiębiorstwach oraz wspierające rozwój ciepłownictwa systemowego (zastosowanie OZE, wysokosprawna kogenaracja).

Elementem planu będzie dostosowanie przepisów umożliwiające szersze wykorzystanie wodoru i innych paliw alternatywnych oraz wsparcie badań w dziedzinie technologii wodorowych. Wykorzystanie paliw alternatywnych pozwoli na przyspieszenie procesu przekształcania polskiej gospodarki w kierunku innowacyjnej i zeroemisyjnej, a także tworzenie dobrych miejsc pracy.

Zielona transformacja, oparta na innowacyjności, wpłynie na przyspieszenie procesu przekształcania polskiej gospodarki w kierunku zrównoważonej środowiskowo oraz wpłynie pozytywnie na wzrost odporności polskiej gospodarki – mówił wiceminister Waldemar Buda.

Szczególnie istotne dla procesu transformacji energetycznej będą działania zapewniające rozwój niskoemisyjnych źródeł wytwórczych i wzmocnienie elastyczności systemu energetycznego. W KPO można znaleźć obok wsparcia OZE, w tym morskiej energetyki wiatrowej, wdrożenie inteligentnej infrastruktury energetycznej oraz rozwój magazynów energii. Planowane jest także udzielenie wsparcia inwestycyjnego i doradczego dla społeczności energetycznych. Nastąpi również poprawa otoczenia regulacyjnego w zakresie energetyki rozproszonej i prosumenckiej.

W ramach KPO podejmiemy działania wspierające wielkoobszarowe tereny zdegradowane a także inwestycje w oczyszczanie ścieków oraz zaopatrzenie w wodę.

Planujemy też wspierać średnie i małe miasta w działaniach adaptacyjnych do zmian klimatu, które dotyczyć będą m.in.: poprawy jakości powietrza, zielono-niebieskiej infrastruktury, inwestycji opartych na przyrodzie, infrastruktury transportu pieszego i rowerowego czy poprawy efektywności energetycznej budynków użyteczności publicznej. Działaniem przewidzianym w obszarze transformacji energetycznej jest termomodernizacja wybranych ośrodków kultury i bibliotek.

KPO jest podstawą do skorzystania z Funduszu Odbudowy, z którego Polska otrzyma 58,1 miliardów euro na dotacje i pożyczki.

Krajowy Plan Odbudowy odpowiada na polskie potrzeby rozwojowe. Pieniądze z Funduszu Odbudowy zainwestujemy m.in. w stworzenie przedsiębiorcom stabilnych warunków do inwestowania, ochronę zdrowia, transformację w kierunku „zielonej” gospodarki, innowacyjne rozwiązania, przyjazny środowisku transport czy upowszechnienie rozwiązań cyfrowych – mówił wiceminister Waldemar Buda.

Wysłuchania KPO przygotowują Fundacja Stocznia oraz Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych we współpracy z MFiPR.

Konsultacje Planu Odbudowy

Równolegle z wysłuchaniem, trwają konsultacje społeczne KPO. Uwagi można zgłaszać do dziś, czyli 02.04.2021 r. Mogą w nich wziąć udział wszyscy zainteresowani.

Wraz z konsultacjami prowadzimy dialog nieformalny z Komisją Europejską. Polska ma czas do końca kwietnia na przekazanie KPO do KE. Na zaakceptowanie planu KE będzie miała dwa miesiące.

Krajowy Plan Odbudowy i formularz zgłaszania uwag

Harmonogram wysłuchań

Źródło: Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej



Obniżenie kryteriów ilościowych oceny projektów inwestycyjnych oraz modyfikacja kryteriów jakościowych oceny inwestycji – to kluczowe zmiany, jakie w przygotowanym przez Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii, „Programie wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2030”, przyjęła Rada Ministrów. Będą one obowiązywać do końca 2021 r.

Aktualizacja kryteriów Programu

Do głównych zmian, jakie w „Programie wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2030” zatwierdzonym przez Radę Ministrów, należą:

  1. Obniżenie ilościowych kryteriów oceny projektów inwestycyjnych

Stosowany powszechnie podział na kategorie przedsiębiorców rozszerzono o przedsiębiorcę rozwijającego się – zatrudniającego mniej niż 1000 pracowników, którego roczny obrót lub suma bilansowa nie przekracza 250 milionów euro, a więc zbyt małego, by konkurować z największymi graczami na rynku. Ponadto, wprowadzono niższe wymagania dla reinwestycji, co ma na celu zachęcenie do rozwijania istniejących już zakładów.

2. Modyfikacja kryteriów jakościowych oceny inwestycji

Zmodyfikowano system funkcjonujących już w programie kryteriów jakościowych oceny inwestycji poprzez jego uproszczenie (zero-jedynkowa ocena spełnienia kryterium jakościowego), doprecyzowanie (wprowadzenie opisu weryfikacji spełnienia kryterium) oraz zbliżenie pod względem treści do rozwiązań funkcjonujących w ramach drugiego instrumentu pobudzania inwestycji – zwolnień podatkowych udzielanych w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.

Zmiany w Programie będą obowiązywać do końca 2021 r.

Program wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej na lata 2011-2030

Program wspiera projekty inwestycyjne, których celem jest wzrost innowacyjności oraz konkurencyjności polskiej gospodarki. Inwestor może uzyskać dotację na realizację swojego przedsięwzięcia, które zgodnie z obowiązującymi kryteriami powinno uzyskać status projektu o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej.
Program stanowi jeden z instrumentów umożliwiających wsparcie nowych projektów inwestycyjnych, szczególnie istotnych dla polskiej gospodarki. Jego głównym celem jest wzrost innowacyjności oraz konkurencyjności polskiej gospodarki. W ramach programu możliwe jest dofinansowanie zarówno dużych inwestycji strategicznych, jak i średniej wielkości projektów innowacyjnych. Premiowane są przedsięwzięcia adaptujące nowoczesne technologie i przewidujące prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej. Program sprzyja też nawiązywaniu współpracy sektora gospodarczego z ośrodkami akademickimi.
Wsparcie przyznawane jest w formie dotacji, na podstawie umowy zawartej pomiędzy Ministrem Rozwoju, Pracy i Technologii a inwestorem. Umowa reguluje w szczególności warunki wypłaty dotacji oraz harmonogram realizacji inwestycji. Program jest w całości finansowany ze środków budżetu państwa.

Jak otrzymać dotację?

Dotację z Programu wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej inwestycji mogą otrzymać przedsiębiorcy planujący inwestycje:

  • Strategiczne
  • Innowacyjne
  • Centrum Usług Biznesowych
  • Centrum Usług B+R

Dodatkowo każda inwestycja podlega ocenie zgodnie z kryteriami jakościowymi, określonymi dla danego typu inwestycji. Projekty oceniane są w obszarach rozwoju strukturalnego, naukowego, zrównoważonego terytorialnie, zasobów ludzkich oraz odpowiedzialności społecznej.

Jak złożyć wniosek o wsparcie?

Punktem kontaktu dla inwestora chcącego uzyskać wsparcie jest Polska Agencja Inwestycji i Handlu, która zajmuje się obsługą inwestora na etapie oceny projektu inwestycyjnego. Pierwszym krokiem jest przekazanie przez przedsiębiorcę informacji o projekcie na formularzu aplikacyjnym udostępnianym przez PAIH. Przedstawiciele Agencji udzielają także stosownych informacji dotyczących formalnych wymogów udzielenia wsparcia w ramach Programu.

Źródłó: MF



Po opiniach Rzecznika MŚP ocena skutków regulacji uzupełniona o wpływ na sektor MŚP.

Pismem z dn. 26.09.2020 r. Rzecznik MŚP zgłosił Ministrowi Cyfryzacji swoje uwagi i zastrzeżenia do Projektu ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa oraz ustawy – Prawo zamówień publicznych (numer w wykazie prac Rady Ministrów: UD68; tytuł Projektu po jego zmianie: Projekt ustawy o zmianie ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa oraz ustawy – Prawo telekomunikacyjne, dalej: „Projekt”). W szczególności Rzecznik MŚP zwrócił uwagę, że Projekt wymaga dostosowania jego rozwiązań do zasad Prawa Przedsiębiorców – Konstytucji Biznesu, w szczególności zasady proporcjonalności i adekwatności. Rzecznik MŚP wskazał, że Konstytucja Biznesu ma charakter gwarancyjny dla ok. 6000 mikro-, małych i średnich przedsiębiorców z branży telekomunikacyjnej. Dlatego uzasadnienie do Projektu powinno zostać uzupełnione o przewidywany wpływ Projektu na sektor MŚP.

Dodatkowo Rzecznik MŚP zwrócił uwagę, że równolegle do Projektu procedowany jest projekt ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej (numer w wykazie prac Rady Ministrów: UC45), dlatego w celu uniknięcia wprowadzenia sprzecznych uregulowań z dotyczącymi bezpieczeństwa sieci i usług w ocenie Rzecznika MŚP regulacje te powinny zostać określony w sposób kompleksowy, jednoznaczny oraz spójny w jednym akcie prawnym.

W odpowiedzi z dn. 15.03.2021 r., Dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował, że przepisy dotyczące obowiązków przedsiębiorców komunikacji elektronicznej w zakresie bezpieczeństwa sieci i usług komunikacji elektronicznej oraz przepisy CRIST Telco zostaną dodane do ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa poprzez ustawę wprowadzającą Prawo Komunikacji Elektronicznej. Zapewnił również, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni wdrażać będą środki techniczne i organizacyjne adekwatne do oszacowanego ryzyka, z uwzględnieniem tego, że: „oczywistym jest fakt, że dużego przedsiębiorcę komunikacji elektronicznej będą dotyczyły innego rodzaju ryzyka niż małego przedsiębiorcę komunikacji elektronicznej”.

Ocena skutków regulacji została uzupełniona o ocenę wpływu projektowanych przepisów na sektor MŚP. Wykazano, że zmiany w ustawie w szczególności będą dotyczyć tych mało i średnich przedsiębiorców, którzy są operatorami usług kluczowych lub dostawcami usług cyfrowych.

Mali i średni przedsiębiorcy będą musieli wycofać sprzęt lub oprogramowanie dostawcy wysokiego ryzyka z użycia zasadniczo w ciągu 7 lat, ale tylko wtedy, jeśli będą należeć do wyszczególnionych przez ustawodawcę kategorii:

  1. podmioty krajowego systemu cyberbezpieczeństwa,
  2. przedsiębiorcy komunikacyjni sporządzający plany działań w sytuacji szczególnego zagrożenia,
  3. operatorzy infrastruktury krytycznej,
  4. przedsiębiorcy o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym.

Obowiązek wycofania produktów, usług i procesów dostawcy wysokiego ryzyka nie będzie dotyczył mikroprzedsiębiorców telekomunikacyjnych, ponieważ będzie on dotyczył wyłącznie przedsiębiorców telekomunikacyjnych sporządzających plany działań w sytuacji szczególnego zagrożenia, których jest w Polsce około 100. Są to z reguły najwięksi przedsiębiorcy telekomunikacyjni w Polsce.

– Zapis ten ma istotne znaczenie dla przedsiębiorców z sektora MŚP, bowiem nakładanie obowiązków w zakresie cyberbezpieczeństwa wiąże się z istotnymi nakładami, co stanowi istotne obciążenie głównie dla najmniejszych firm krajowych – komentuje Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Źródło: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców