Czy można w umowie wyłączyć odpowiedzialność wykonawcy za wady i umowa taka będzie ważna?
„Moja firma stworzyła stronę sklepu internetowego, w umowie nie ma żadnej informacji za branie odpowiedzialności za jego działanie oraz jakiejkolwiek reklamacji. Sklep został wgrany na serwer klienta, reklamacji udzielałem z własnej woli dbając o dobro klienta i dobre relacje, wszystkie usterki były poprawiane na bieżąco, jeżeli tylko były zgłoszone. Niedawno jakiś znajomy klienta, to znaczy firma dla mnie konkurencyjna zaczęła ten sklep sprawdzać i wysyłać mi poprawki (nie jestem pewny czy na zlecenie klienta czy z własnej woli w ramach niszczenia konkurencji) i doszukała się możliwości zakupu produktów w cenie 0 zł, lecz po ingerencji w kod strony poprzez przeglądarkę, napisali mi, że za to zamówienie powinienem zapłacić, gdyż oni takie zamówienie złożyli (około 100 produktów dosyć drogich) i ja ponoszę za to odpowiedzialność finansową oraz powinienem pokryć te koszty.
Czy jeżeli ktoś zmienia kod w przeglądarce tym samym umożliwia zakup produktu za 0 zł to mogą mnie obarczyć kosztami? Czy jest to traktowane jako oszustwo i wyłudzenie produktu po innych kosztach niż oferowane na stronie i tym samym zamówienie jest nieważne? Czy w ogóle prawnie odpowiadam finansowo za produkt, jeżeli nie ma mowy o żadnych karach w umowie i nie ma w niej również mowy o żadnej odpowiedzialności?”
W pytaniu Czytelnika należy rozróżnić dwie kwestie – po pierwsze, odpowiedzialność wobec klienta za …