shopping-venture-728430_640.png

„Przesyłam prośbę o weryfikację zapisów regulaminu sklepu internetowego – czy są one kompletne pod względem zapisów prawnych, poprawne i wystarczające do prowadzenia sklepu internetowego? Proszę o uwagi i krótki opis. Sklep prowadzi sprzedaż włączników światła i gniazd elektrycznych.”

Zgodnie z treścią …


money-2696219_640-1.jpg

„Jestem leasingobiorcą auta. Wykupiłem pełne ubezpieczenie AC i OC. Ubezpieczyciel nie chce płacić za szkodę. Czy na drogę sądową mogę wystąpić samodzielnie, czy tylko za pośrednictwem Leasingodawcy? Mam upoważnienie leasingodawcy do reprezentowania go wobec ubezpieczyciela i zgodę na wypłatę odszkodowania na moje konto. Wypłata należy się z AC, jest cesja roszczeń. Zdarzenie: maj 2021, kamień uderzył w miskę olejową po przejechaniu paru km i od razu po sygnale lampki zgaszono silnik. Dowód: stwierdzony przez rzeczoznawcę Ubezpieczyciela „wstępna faza zatarcia silnika”. Orzeczenie na podstawie oględzin panewek dolnych. Serwis Audi orzekł ,że nadają się do użytku. Po wymianie profilaktycznej panewek auto przejechało już 10.000 km. Co świadczy o jakości orzeczenia Ubezpieczyciela. Mechanik nie dawał i nie daje jednak gwarancji jak długo pojeździ. Ubezpieczyciel „wstępną fazę zatarcia silnika” podciąga pod zatarcie silnika, a to jest wyłączone /i słusznie/ z ubezpieczenia. Dla mnie to oszustwo ubezpieczyciela. Mam prawo do naprawy auta w serwisie Audi, a ten serwis nie przewiduje napraw silnika tylko wymianę na nowy /ok. 40.000 zł/. Ubezpieczyciel wypłacił 1.100 za olej i miskę, ale teraz żąda zwrotu tej kwoty, bo i to się nie należy. Wydaje mi się, że mając wykupione pełne AC mam prawo do naprawy w autoryzowanym warsztacie wg. ich procedur z gwarancją naprawy na wymaganym poziomie. Pytanie, czy ujawniać Ubezpieczycielowi lub w sądzie, że auto jeździ? Jak przekonać sąd, że „wstępna faza zatarcia „świadczy o właściwym zachowaniu kierowcy na sygnał awarii i nie może być równana z zatarciem silnika?”

W pierwszej kolejności należy rozróżnić upoważnienie dla leasingobiorcy od cesji wierzytelności na rzecz leasingobiorcy. Upoważnienie leasingodawcy do reprezentowania go wobec ubezpieczyciela oraz zgoda na wypłatę odszkodowania nie jest tym samym co cesja wierzytelności. Upoważnienie jest …


attorney-2743547_640.jpg

„Mam dłużnika firmę X, która nie płaci od 2019 roku. 25.358,29 zł – kwota główna z trzech faktur. Byłem podwykonawcą i ta kwota jest zabezpieczona u inwestora gmina ZZZ do czasu wyjaśnienia sporu. Proszę powiedzieć, czy ta umowa mi się opłaca? Na tym etapie nie chcę ich podawać do sądu, a paragraf 2 mówi od razu o 3 możliwościach. Nie umawiałem się na 3 możliwości, lecz najpierw na pierwszą, i o pokryciu kosztów wszystkich, zastępstwa i sądowych od razu przeze mnie i nic nie ma, czy ja je odzyskam. Czy nie będzie tak, że oddam f-ry i już nic nie będę mógł zrobić, bo w styczniu minie 3 lata, a uprawnienia nadal będzie maiła firma Y sp. z o.o.? A w załączeniu umowa do inkasa. Nie chcę, aby sprawa trafiła do sądu. Firma Y zapewnia mnie, że bez mojej zgody nie trafi, ale daje mi do podpisania dokumenty mówiące co innego. Zaproponowałem zmiany do tej umowy, aby było jasne, a Oni twierdzą, że zmian nie można robić …, że są już 15 lat na rynku i nie pozwolą sobie, abym ich obsmarował w internecie.”


percent-76205_640.jpg

W październiku 2021 r. odnotowano pogorszenie zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł – 17,8 i był o 4,8 p. proc. niższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.


sign-3617525_640.jpg

Wiele osób skarży się Rzecznikowi, że notariusze do taksy notarialnej doliczają VAT. Nie pozwalają na to przepisy, a wszelkie wątpliwości w tej sprawie rozwiał Sąd Najwyższy. RPO prosi Krajową Radę Notarialną o wyjaśnienia. Prezes KRN przedstawił RPO obszerną odpowiedź, dlaczego notariusz nie powinien ponosić ciężaru podatku od towarów i usług.



„Kupiłem jako osoba fizyczna używany samochód na fakturę. Okazało się, że w samochodzie jest silnik do remontu. W ogłoszeniu na portalu ogłoszeniowym była informacja, że silnik jest w dobrym stanie. Czy mogę się domagać zwrotu gotówki od sprzedającego?”

Z doprecyzowania Czytelnika wynika, że pisząc o zakupie używanego samochodu na fakturę, Czytelnik miał na myśli to, iż wziął fakturę za zakup od sprzedawcy, (który w takim razie musiał być przedsiębiorcą), zaś kupujący był osobą fizyczną.

W takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy …


3652.jpg

We wrześniu 2021 r. odnotowano poprawę zarówno obecnych, jak i przyszłych nastrojów konsumenckich w stosunku do poprzedniego miesiąca. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje konsumpcji indywidualnej, wyniósł – 13,0 i był o 1,6 p. proc. wyższy w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) we wrześniu 2021 r.

Spośród składowych wskaźnika poprawiły się oceny obecnej możliwości dokonywania ważnych zakupów oraz obecnej sytuacji ekonomicznej kraju (wzrosty odpowiednio o 7,3 p. proc. i 3,8 p. proc.). Niższe wartości niż przed miesiącem odnotowano dla ocen obecnej i przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego oraz przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju (spadki odpowiednio o 1,6 p. proc., 0,9 p. proc. i 0,8 p. proc.).

W odniesieniu do września 2020 r. obecna wartość BWUK jest wyższa o 2,0 p. proc.

Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK) we wrześniu 2021 r.

Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK), syntetycznie opisujący oczekiwane w najbliższych miesiącach tendencje konsumpcji indywidualnej, wzrósł o 0,7 p. proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie -8,1.

Na wzrost wartości wskaźnika w największym stopniu wpłynęła ocena możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy (wzrost o 4,1 p. proc.). Wzrost o 0,4 p. proc. wystąpił także dla oceny przyszłego poziomu bezrobocia. Niższe wartości niż przed miesiącem odnotowano dla ocen przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego oraz przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju (spadki odpowiednio o 0,9 p. proc. i 0,8 p. proc).

We wrześniu br. WWUK osiągnął wartość o 7,9 p. proc. wyższą niż w analogicznym miesiącu 2020 r.

Źródło: stat.gov.pl



Być może nie wiecie, ale w tym tygodniu obchodziliśmy Dzień Dobrych Wiadomości. Rekordowa wygrana w loterii jest Twoja? A może – daleki krewny właśnie przepisał Ci swój liczony w milionach majątek? Nie daj się nabrać. Każda podejrzana wiadomość, którą dostajesz – to może być phishing.

Zaintrygowanie, krótki impuls, który podpowiada, żeby sprawdzić o co chodzi, kliknięcie w link… tyle wystarczy, żeby stać się ofiarą phishingu. Cyberprzestępcy to wiedzą – i korzystają. Jak się nie dać?

Różne sposoby

Zacznijmy od krótkiego wyjaśnienia, czym jest phishing. To jeden z najpopularniejszych typów ataków opartych o wiadomości e-mail lub SMS, a coraz częściej także – te przesyłane w mediach społecznościowych. Ta metoda ma sprawić, żebyśmy podjęli działania zgodne z zamierzeniami cyberprzestępców, mówiąc inaczej – złapali się na rzuconą przynętę (stąd skojarzenie ze słowem fishing – ang. łowienie ryb).

To dlatego kusi rzekomymi niepowtarzalnymi ofertami, sensacyjnymi nagłówkami, dosłownym lub przysłowiowym „zwycięskim losem” – wywołuje poczucie, że jesteśmy szczęśliwcami. W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie.

Jaki jest cel phishingu?

To np. wyłudzenie naszych danych do logowania do kont bankowych lub w mediach społecznościowych. Jak możecie się domyślać – stąd już tylko krok do poważnych problemów. Wykorzystując nasze dane cyberprzestępcy mogą przejąć pieniądze z naszych kont bankowych, czy też zaciągnąć pożyczkę podszywając się pod nas. Mogą też wykorzystać nasze konta w mediach społecznościowych do złapania kolejnych ofiar. Dlatego – nie dajcie się „złowić”.

Na chłodno

Najważniejsza zasada – nigdy nie klikaj w podejrzane linki lub takie, które pochodzą od nieznanych nadawców. Zwracaj uwagę na nazwy stron internetowych, a także na treść wiadomości.

Cyberprzestępcy dbają o jak największą wiarygodność, ale zdarzają im się błędy i przejęzyczenia. Czasem może chodzić o literówkę, czy jedną przestawioną literę, innym razem o niepoprawną gramatykę, interpunkcję, pisownię, czy też brak polskich znaków np. „ą”, „ę” itd. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

Oto kilka wskazówek:

  • Sprawdź, czy e-mail na pewno jest adresowany do Ciebie (z imienia i nazwiska). Jeśli występujesz w roli np. „przyjaciela”, czy „zwycięzcy” – to podejrzane.
  • Zweryfikuj oznakowania i ogólny wygląd wiadomości. Jeśli np. mail pochodzi z banku, powinny być w nim odpowiednie logotypy, stopki, itp. Masz wątpliwości? Zadzwoń do danej instytucji i zapytaj, czy jesteś adresatem takiej wiadomości.
  • Dokładnie zweryfikuj adres, z którego przysłana została wiadomość. Często będzie się on zbliżony do prawdziwego adresu, ale szczegóły będą się różniły, np. znajdziesz w nim dodatkową cyfrę lub literę.
  • Bądź podejrzliwy w stosunku do zwrotów: „kliknij natychmiast”, „odpowiedz w ciągu 24h” – i innych, które mają wymusić szybką reakcję.

Pamiętaj też, że banki i inne instytucje nigdy nie proszą o podanie hasła lub innych wrażliwych danych za pośrednictwem maila czy sms-a. W przypadku, gdy wiadomość zawiera prośby o takie informacje, najprawdopodobniej jest ona phishingiem. W każdej sytuacji zachowaj czujność – to Twoja przewaga.

Działaj – zgłoś

– Cyberprzestępcy stale tworzą nowe metody wyłudzania danych lub pieniędzy. Dlatego – postępujmy ostrożnie, weryfikujmy informacje, zastanówmy się kilka razy, zanim uznamy, że dana wiadomość nie budzi naszych zastrzeżeń. A jeśli mamy pewność, że jesteśmy świadkami przestępstwa, zgłaszajmy to – mówi minister Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

A gdzie i jak można to zgłosić?

Wystarczy wejść na stronę https://incydent.cert.pl/ i wypełnić dostępny tam formularz. Tu możecie zgłosić stronę, która wyłudza dane osobowe, dane uwierzytelniające do kont bankowych lub serwisów społecznościowych. Warto to robić!

Źródło: Cyfryzacja KPRM


ekonomia_informacje-36.jpg

Dnia 02.06.2021 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne i ustawy o odnawialnych źródłach energii (nr UC74 w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów). Planowana nowelizacja wywołała kontrowersje – przede wszystkim ze względu na zmianę modelu rozliczeń prosumentów, którzy rozpoczną wytwarzanie energii po 01.01.2022 r.

Odejście od rozliczeń na zasadzie tzw. net meteringu dla nowych instalacji prosumenckich jest jedną spośród istotnych zmian, jakie projektowana ustawa wprowadzi na polskim rynku energii – chodzi o opomiarowanie netto. Jest to usługa dotycząca wytwórcy a zarazem konsumenta energii z mikroinstalacji fotowoltaicznej. W takim rozliczeniu odejmuje się ilość energii zakupionej z sieci od ilości energii wyprodukowanej we własnej instalacji.

Gdybyśmy omówili wszystkie projektowane zmiany w sposób, w jaki zwykle robią to prawnicy, lektura mogłaby okazać się dla większości Czytelników ciężka, a przyswojeniu informacji musiałaby towarzyszyć konsumpcja kilku filiżanek espresso.

W związku z tym, tam gdzie jest to możliwe opiszemy projektowane zmiany przez pryzmat szans biznesowych, jakie mogą pojawić się po wejściu w życie nowych przepisów.

Nowa rola odbiorców  – aktywnych uczestników rynku energii

Pakiet Zimowy

Jednym z  celów projektowanej nowelizacji jest implementacja[1] przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/944 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej oraz zmieniająca dyrektywę 2012/27/UE. Dyrektywa ta stanowi część pakietu środków mających na celu utrzymanie konkurencyjności Unii – tzw. Pakietu Zimowego[2].

W ocenie przedstawicieli Komisji Europejskiej Pakiet Zimowy był zbiorem propozycji, które „stwarzają większy popyt rynkowy na nowe technologie. Budują też odpowiednie warunki dla inwestorów, zwiększają prawa konsumentów, zapewniają lepsze funkcjonowanie rynków energetycznych i pomogą nam w osiągnięciu naszych celów klimatycznych[3]”.

Nowa rola prosumentów

Uważni obserwatorzy rynku energii mogli dostrzec jaskółki zbliżających się zmian już w 2020 r. Prezes URE Rafał Gawin w wywiadzie opublikowanym 31.08.2020 r. na portalu Gramwzielone.pl[4], odpowiadając na pytania dotyczące przyszłości systemu opustów, wskazał:

Aż się prosi, aby ten potencjał wykorzystać dla systemu energetycznego do dwóch celów. Po pierwsze może on służyć do bilansowania mocy, ale także do świadczenia usług wspierających operatorów w zapewnieniu niezawodności i wysokiej jakości dostaw energii.

Obecnie, tzw. sprzedawca zobowiązany[5] dokonuje rozliczenia ilości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej wobec ilości energii elektrycznej pobranej z tej sieci w celu jej zużycia na potrzeby własne przez prosumenta energii odnawialnej wytwarzającego energię elektryczną w mikroinstalacji o łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej:

1) większej niż 10 kW – w stosunku ilościowym 1 do 0,7;

2) nie większej niż 10 kW – w stosunku ilościowym 1 do 0,8.

Po wejściu w życie projektowanych przepisów sprzedawca zobowiązany kupi energię elektryczną wytworzoną przez prosumenta w mikroinstalacji po raz pierwszy po 31 grudnia 2021 r. i wprowadzoną do sieci elektroenergetycznej – chyba że zakupu dokona sprzedawca lub agregator wybrany  przez prosumenta.

Cena zakupu energii elektrycznej, po której sprzedawca zobowiązany zakupi nadwyżkę energii, wyniesie 100% średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym w poprzednim kwartale ogłoszonej przez Prezesa URE na podstawie art. 23 ust. 2 pkt 18a ustawy – Prawo energetyczne

Obecne i potencjalne szanse biznesowe

Obowiązujące przepisy pozwalają na realizację modelu, w którym przy pomocy programów rządowych lub gminnych instalowane jest źródło fotowoltaiczne wytwarzające więcej energii elektrycznej niż prosument jest w stanie zużyć w ramach tzw. autokonsumpcji. Nadwyżka energii wprowadzana jest do sieci, gdzie jest „magazynowana”. Następnie, w okresach, w których produkcja ze źródeł fotowoltaicznych jest mniejsza, część tej energii jest odzyskiwana przez prosumenta.

Model ten jest korzystny dla odbiorców oraz dla przedsiębiorców sprzedających i montujących instalacje fotowoltaiczne. Stanowi jednak duże obciążenie dla przedsiębiorstw obrotu (sprzedawców energii) oraz operatorów systemów dystrybucyjnych (właścicieli infrastruktury do dystrybucji energii).

Po 01.01.2022 r. inwestycja w instalację OZE wytwarzającą więcej energii niż jest to niezbędne w celu zużycia przez prosumenta, może być mniej korzystna.

Przewidujemy, że instalacje prosumenckie, które wytwarzają nadwyżki energii, po 01.01.2022 r. będą agregowane oraz łączone w tzw. wirtualne elektrownie. Energia elektryczna pochodząca z nadwyżek wytworzonych w zagregowanych mikroinstalacjach będzie następnie sprzedawana.

Odbiorcy jako aktywni uczestnicy rynku energii

Projektowana nowelizacja nie ogranicza się do zdefiniowania na nowo roli prosumentów. Pozostali odbiorcy również uzyskają możliwość aktywnego uczestniczenia w rynku energii.

Wydaje się, że wprowadzane zmiany mają na celu wykorzystanie możliwości systemu, w którym stabilne źródła zastępowane są przez niesterowalne instalacje OZE. Skoro ilość energii elektrycznej dostępnej w systemie nie jest przez cały czas taka sama, należy wykorzystać bodźce cenowe – nagradzając odbiorców niską ceną za zużywanie energii, kiedy jest jej w systemie najwięcej i zniechęcając do zużywania energii w okresach, kiedy występują jej niedobory.

Warunkiem aktywizacji odbiorców jest instalacja nowoczesnych liczników, umożliwiających zdalny odczyt. W sytuacji, gdy okres rozliczeniowy usług dystrybucyjnych jest wyznaczany przez marszruty pracowników przedsiębiorstw dystrybucyjnych spisujących stany liczników, nie ma miejsca na opisane innowacje.

Umowa sprzedaży energii z ceną dynamiczną

W projektowanej ustawie wprowadzono definicję umowy z ceną dynamiczną energii elektrycznej.

Umowa z ceną dynamiczną to umowa sprzedaży energii elektrycznej zawarta pomiędzy sprzedawcą energii elektrycznej a odbiorcą końcowym. Odzwierciedla wahania cen na rynkach transakcji natychmiastowych, w tym na rynkach dnia następnego i dnia bieżącego, w odstępach równych okresowi rozliczania niezbilansowania.

Doprecyzowano, że częstotliwość rozliczeń na rynku jest równa okresowi rozliczania niezbilansowania w rozumieniu art. 2 pkt 15 rozporządzenia 2019/943. W uzasadnieniu ustawy wskazano, że w praktyce okres ten wynosi 15 minut.

Zagwarantowanie przejrzystości cen energii elektrycznej na rynku, możliwości ich porównania i szybkiego reagowania na zmieniające się okoliczności, nie będzie możliwe przed zainstalowaniem liczników zdalnego odczytu, uruchomieniem systemów zdalnego odczytu oraz Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii.

Odpowiedź odbioru

Odpowiedź odbioru należy rozumieć jako zmianę poboru energii elektrycznej przez odbiorców końcowych w stosunku do ich zwykłego lub bieżącego poboru energii elektrycznej w odpowiedzi na sygnały rynkowe, tj. w odpowiedzi na zmienne w czasie ceny energii elektrycznej lub zachęty finansowe, bądź w następstwie przyjęcia oferty odbiorcy końcowego, która została złożona indywidualnie lub w ramach agregacji, dotyczącej sprzedaży zmniejszenia lub zwiększenia  zapotrzebowania po cenie obowiązującej na rynku energii elektrycznej.

Uczestniczenie w przewidzianych formach odpowiedzi odbioru będzie możliwe po wprowadzeniu inteligentnych systemów opomiarowania oraz umów z cenami dynamicznymi energii elektrycznej, które dadzą odbiorcom końcowym możliwość dostosowywania swojego zużycia energii elektrycznej do sygnałów cenowych w czasie rzeczywistym, odzwierciedlającym wartość i koszt energii elektrycznej lub przesyłu w różnych okresach.

W uzasadnieniu ustawy wskazuje się również, że odpowiedź odbioru odgrywa zasadniczą rolę w umożliwieniu inteligentnego ładowania pojazdów elektrycznych, umożliwiając tym samym skuteczną integrację pojazdów elektrycznych w sieci energetycznej.

Wydaje się, że intencją autorów projektowanych rozwiązań jest umożliwienie posiadaczom pojazdów elektrycznych zagospodarowania nadwyżek energii w systemie poprzez ładowanie ich baterii w tych okresach, w których energia elektryczna jest najtańsza.

Odbiorca aktywny

Jak wskazano w uzasadnieniu projektowanej ustawy, dyrektywa 2019/944 zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia odbiorcom końcowym możliwości uczestniczenia oraz czerpania korzyści z ich bezpośredniego uczestnictwa w rynku energii elektrycznej, w szczególności przez dostosowywanie swojego zużycia energii w odpowiedzi na sygnały rynkowe. W zamian za to dostosowanie, odbiorcy aktywnemu należy umożliwić korzystanie z niższych cen energii lub otrzymywanie innych zachęt finansowych.

Agregacja i agregator

Zgodnie z projektowanymi przepisami, agregacja jest to działalność polegająca na sumowaniu wielkości mocy oraz energii elektrycznej oferowanej przez odbiorców, wytwórców lub posiadaczy magazynów energii elektrycznej, z uwzględnieniem zdolności technicznych sieci, do której są przyłączeni, w celu sprzedaży energii elektrycznej lub obrotu energią, świadczenia usług systemowych lub usług elastyczności na rynkach energii elektrycznej.

Agregator  – zgodnie z projektowanymi przepisami – to podmiot zajmujący się agregacją. Agregatorami będą przedsiębiorstwa obrotu – sprzedawcy energii elektrycznej. W ustawie przewidziano również rolę tzw.  niezależnego agregatora, czyli agregatora, który nie jest powiązany ze sprzedawcą odbiorcy, z którym odbiorca zawarł umowę o świadczenie usług agregacji.

W uzasadnieniu ustawy wskazano, że agregacja umożliwi wszystkim grupom odbiorców, tj. przemysłowym, komercyjnym oraz gospodarstwom domowym, dostęp do rynku energii elektrycznej, na którym będą mogły oferować swoją elastyczność oraz energię, którą wytwarzają w wysłanym zakresie. W projektowanej ustawie umożliwiano korzystanie z usług agregacji na podstawie umowy o świadczenie usług agregacji zawartej pomiędzy odbiorcą końcowym, wytwórcą lub posiadaczem magazynu energii elektrycznej a agregatorem.

Zawarcie umowy o świadczenie usług agregacji ma odbywać się niezależnie od zawartej z przedsiębiorstwem energetycznym umowy sprzedaży energii elektrycznej i bez zgody przedsiębiorstwa energetycznego, z którym taka umowa jest zawarta.

Przewiduję, że usługi agregacji będą świadczone przez przedsiębiorstwa posiadające koncesję na obrót energią elektryczną, specjalizujące się w bilansowaniu handlowym energii wytwarzanej z OZE.

Szanse biznesowe

Wydaje się, że największe korzyści mogą osiągnąć odbiorcy energii, którzy mają możliwość elastycznego dostosowywania zachowań lub procesów biznesowych do cen energii.

Ustanowienie ram prawnych dla działalności w zakresie agregacji może wzmocnić zainteresowanie prowadzeniem koncesjonowanej działalności w zakresie obrotu energią elektryczną.

Dostrzegamy, że już teraz istnieje bardzo duże zainteresowanie uzyskaniem koncesji na obrót energią elektryczną – w celu świadczenia komplementarnych usług w związku ze sprzedażą energii elektrycznej z OZE. Rozwój rynku agregacji może dodatkowo wzmocnić ten trend.

Obywatelskie społeczności energetyczne

W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że wprowadzenie ram prawnych dla działania obywatelskich społeczności energetycznych ma na celu zapewnienie jej członkom przystępnej cenowo energii elektrycznej w odróżnieniu od tradycyjnych przedsiębiorstw energetycznych, których głównym celem działania jest dążenie do osiągnięcia zysku.

Zgodnie z art. 11u ust. 1 ustawy – Prawo energetyczne w projektowanym brzmieniu, obywatelska społeczność energetyczna może wykonywać działalność w formie:

  • stowarzyszenia, z wyłączeniem stowarzyszenia zwykłego,
  • spółdzielni,
  • spółki osobowej, z wyłączeniem spółki partnerskiej, albo
  • spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Obywatelskie społeczności energetyczne podlegać będą obowiązkowej rejestracji. Projektowane przepisy przewidują, że rejestr ten będzie prowadzony w formie elektronicznej przez Prezesa URE.

Przedmiotem działalności obywatelskiej społeczności energetycznej może być wytwarzanie, dystrybucja, obrót, agregacja, magazynowanie energii elektrycznej, realizowanie przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej oraz świadczenie usług w zakresie ładowania pojazdów elektrycznych swoim członkom, w sieci dystrybucyjnej o napięciu znamionowym nie wyższym niż 110 kV.

Potencjalne szanse biznesowe:

  • Szeroki zakres działania oraz otwarty charakter dają nadzieję, że obywatelskie społeczności energetyczne będą cieszyć się większą popularnością niż uregulowane w ustawie OZE spółdzielnie energetyczne.
  • Pomimo że ramy prawne dla spółdzielni energetycznych ustanowiono przed kilkoma laty, w rejestrze prowadzonym przez Dyrektora Generalnego KOWR zarejestrowano dotychczas zaledwie jedną spółdzielnię energetyczną[6].
  • PARP będzie kibicowała w szczególności tym obywatelskim społecznościom energetycznym, których przedmiotem działalności będzie również dystrybucja energii elektrycznej. Dostrzegamy bowiem coraz większe problemy z przyłączaniem do sieci największych działających w Polsce operatorów systemów dystrybucyjnych.

Możliwość szybkiej zmiany sprzedawcy

W projekcie ustawy przewidziano przepisy umożliwiające od 2026 r. techniczną zmianę sprzedawcy energii elektrycznej w 24 godziny. Propozycja ta implementuje do polskiego porządku prawnego art. 12 ust. 1 i 5 dyrektywy 2019/944 i uwzględnia powstanie w Polsce centralnego systemu informacji rynku energii (CSIRE).

Jak wskazano w uzasadnieniu ustawy, po wdrożeniu w Polsce CSIRE zmieni się model realizacji procesów tj. zgłoszenia zmiany sprzedawcy nie będą już wysyłane do operatora systemu dystrybucyjnego i operatora systemu przesyłowego oraz nie będą przez nich weryfikowane. Będą one wysyłane przez sprzedawcę, w imieniu odbiorcy, do systemu CSIRE i tam nastąpi automatyczna weryfikacja zgłoszenia, na podstawie zgromadzonych w CSIRE informacji. Rola operatorów w zakresie zmiany sprzedawcy ograniczy się w tym modelu jedynie do dostarczania do CSIRE różnych informacji rynku energii, na podstawie których ten proces będzie realizowany.

Zgodnie z projektowanymi przepisami, czas trwania procesu zmiany sprzedawcy nie powinien być liczony od poinformowania operatora systemu (np. Tauron Dystrybucja S.A.) o zawartej przez odbiorcę umowie z nowym sprzedawcą, a od poinformowania operatora informacji rynku energii (OIRE) przez nowego sprzedawcę za pośrednictwem CSIRE.

Nowa porównywarka cenowa

Cenowy energetyczny kalkulator internetowy był przez wiele lat dostępny na administrowanej przez pracowników URE stronie maszwybor.ure.gov.pl

Na dzień sporządzenia niniejszego opracowania, na ww. stronie internetowej dostępny jest arkusz excel umożliwiający porównanie ofert sprzedawców energii.

Jak wskazano w uzasadnieniu ustawy, w art. 14 dyrektywy 2019/944 zobowiązano państwa członkowskie do zapewnienia, aby przynajmniej odbiorcy energii elektrycznej będący gospodarstwami domowymi i mikroprzedsiębiorcami, mieli nieodpłatny dostęp do co najmniej jednego narzędzia porównywania ofert sprzedawców, w tym ofert dotyczących zawarcia umów z cenami dynamicznymi energii elektrycznej.

Niezależne narzędzia porównywania ofert stanowić mają skuteczny środek umożliwiający mniejszym odbiorcom ocenę różnych dostępnych na rynku ofert energii, obniżyć koszty wyszukiwania oraz zapewnić właściwą równowagę między zapotrzebowaniem na jasne i zwięzłe informacje, a zarazem na informacje kompletne i wyczerpujące.

W celu zagwarantowania aktualności informacji w porównywarce ofert, w projektowanym art. 31g ust. 5 i 6 ustawy – Prawo energetyczne, zobowiązano sprzedawców energii do przekazywania Prezesowi URE informacji o zaktualizowanych ofertach sprzedaży energii oraz o innych usługach świadczonych przez tych sprzedawców odbiorcom energii elektrycznej w gospodarstwie domowym i mikroprzedsiębiorcom o zużyciu poniżej 100.000 kWh – zarówno na wniosek Prezesa URE, jak i każdorazowo, w terminie 14 dni przed wprowadzeniem aktualizacji do ich oferty.

Niezrealizowanie ww. obowiązku zagrożone jest sankcją w postaci kary pieniężnej.

Piaskownica regulacyjna – nowe uprawnienie Prezesa URE

Zgodnie z projektowanym art. 24b ust. 1 ustawy – Prawo energetyczne, Prezes URE na uzasadniony wniosek osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niebędącej osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, będzie mógł w drodze decyzji udzielić odstępstwa od stosowania określonych we wniosku przepisów ustawy, w celu realizacji projektu mającego na celu wdrożenia innowacyjnych technologii, usług, produktów, modeli współpracy użytkowników systemu, rozwiązań technologicznych lub teleinformatycznych na korzyść transformacji energetycznej, inteligentnych sieci i infrastruktur, rozwoju lokalnego bilansowania oraz wzrostu efektywności wykorzystania istniejącej infrastruktury energetycznej i gazowej, w zakresie niezbędnym do jego przeprowadzenia.

Odstępstwo to może być przyznawane na maksymalny okres 3 lat, z możliwością jednokrotnego przedłużenia na okres do 3 lat – w zależności od decyzji Prezesa URE i etapu rozwoju projektu.

Udzielenie odstępstw ma być możliwe jedynie w przypadku spełnienia łącznie następujących warunków:

1) projekt przyczyni się do osiągnięcia celów polityki energetycznej państwa określonych w art. 13 ustawy Prawo energetyczne, tj. zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju, wzrostu konkurencyjności gospodarki i jej efektywności energetycznej, a także ochrony środowiska, w tym klimatu.

2) wnioskodawca uprawdopodobni oczekiwane korzyści wynikające z realizacji projektu dla funkcjonowania systemu elektroenergetycznego lub gazowego, użytkowników tych systemów albo inne korzyści środowiskowe, gospodarcze lub społeczne;

3) wnioskodawca wykaże istniejące bariery regulacyjne, utrudniające realizację projektu.

Procedura wyłonienia przez Prezesa URE projektów kwalifikujących się do udzielenia odstępstwa od stosowania określonych przepisów oraz samo postępowanie projektowe powinno być ogłaszane, organizowane i przeprowadzane nie rzadziej niż raz w roku.

Potencjalne szanse biznesowe

Jeżeli projektowane przepisy wejdą w życie, będzie to istotny krok na drodze do rozwoju regulacji polskiego rynku energii elektrycznej. Przetestowanie nowych rozwiązań w formie tzw. piaskownicy regulacyjnej pozwoli ustawodawcy na uniknięcie niepraktycznych rozwiązań, takich jak np. spółdzielnie energetyczne. Może być również bodźcem do rozwoju start-upów w branży energetycznej, dla działalności których obowiązujące przepisy nie przewidują ram regulacyjnych.

Źródło: parp.gov.pl

Podstawa prawna:

Ustawa z dn. 10.04.1997 r. Prawo energetyczne – Dz.U. z 2021 r. poz. 716 z późn. zm.

oprac. \m/ \mos/



Aby pomóc konsumentom w UE zmniejszyć rachunki za energię i ślad węglowy, od 1 września br. w sprzedaży stosowana jest nowa, powszechnie rozpoznawalna unijna etykieta energetyczna dla żarówek i innych produktów oświetleniowych. Najważniejszą zmianą jest powrót do prostszej skali A–G.

Unijna komisarz ds. energii Kadri Simson powiedziała: Nasze lampy i inne produkty oświetleniowe stały się w ostatnich latach tak wydajne, że ponad połowa diod LED należy obecnie do klasy A++. Aktualizacja etykiet ułatwi konsumentom rozpoznanie produktów najwyższej kategorii, co z kolei pomoże im zaoszczędzić energię i pieniądze na rachunkach. Wykorzystanie bardziej energooszczędnego oświetlenia będzie coraz bardziej ograniczało emisje gazów cieplarnianych w UE i przyczyni się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r.

Konieczność zmiany etykiety wynika ze znacznej poprawy efektywności energetycznej w tym sektorze w ostatnich latach, co oznacza, że coraz więcej „źródeł światła” (takich jak żarówki i moduły LED) uzyskało oznaczenia A+ lub A++ zgodnie z obecną skalą.

Nowa skala jest bardziej rygorystyczna i skonstruowana tak, aby na początku tylko nieliczne produkty były w stanie otrzymać oznaczenia „A” i „B”, pozostawiając możliwość stopniowego wprowadzania na rynek coraz większej liczby energooszczędnych produktów. Najbardziej energooszczędne produkty znajdujące się obecnie na rynku będą teraz oznaczane zazwyczaj jako „C” lub „D”. Na etykietach znajdzie się szereg nowych elementów, w tym kod QR odsyłający do ogólnounijnej bazy danych, w której konsumenci będą mogli znaleźć bardziej szczegółowe informacje na temat produktu.

Aby umożliwić sprzedaż istniejących zapasów, przepisy przewidują 18-miesięczny okres, w którym produkty opatrzone starą etykietą mogą być nadal sprzedawane na rynku w fizycznych punktach sprzedaży detalicznej. W przypadku sprzedaży przez internet stare etykiety wyświetlane w internecie trzeba będzie zastąpić nowymi w ciągu 14 dni roboczych.

Dzisiejsze środki są następstwem zmiany skali etykiet energetycznych w dniu 1 marca 2021 r. w odniesieniu do czterech innych kategorii produktów – lodówek i zamrażarek, zmywarek do naczyń, pralek oraz odbiorników telewizyjnych (i innych monitorów zewnętrznych). Opierając się na unijnych przepisach dotyczących ekoprojektu, Komisja Europejska pracuje również nad aktualizacją oznakowania produktów, w tym suszarek bębnowych, miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń, klimatyzatorów, urządzeń do gotowania, systemów wentylacyjnych, szaf chłodniczych lub mroźniczych, ogrzewaczy pomieszczeń i podgrzewaczy wody oraz kotłów na paliwo stałe, a także nad wprowadzeniem nowych etykiet efektywności energetycznej dla paneli słonecznych.

https://ec.europa.eu/