house-2469067_640.jpg

„W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej z Państwa telemarketerem, przesyłam załącznik z naszą umową (projekt). Bardzo proszę o wgląd do naszej umowy pod względem prawnym, czy treść jest odpowiednia, czy proponuje Pan/Pani nanieść ewentualne zmiany? Co jeszcze należałoby zawrzeć? Zajmujemy się najmem krótkoterminowym na takich platformach jak booking.com, airbnb.com oraz z naszej strony internetowej, współpracujemy również z niemieckim biurem podróży.”

W odpowiedzi na prośbę Czytelnika przesyłam projekt przedstawionej uprzednio umowy najmu nieruchomości, wraz z naniesionymi komentarzami. Autor analizy miał na uwadze, że umowa powinna zawierać postanowienia korzystne w …


crash-1308575_640.jpg

„Miałem kolizję komunikacyjną, kierowca tira wpadł w poślizg i uderzył w tył mojego samochodu. Jego ubezpieczyciel (PZU) na podstawie 5 zdjęć zrobionych i przesłanych przeze mnie dokonał kalkulacji na kwotę 3.925,81 zł i przelał te środki na moje konto w ciągu 48h od kolizji. Pojechałem z tą kalkulacją do warsztatu gdzie okazało się iż wycena jest na inny pojazd (hatchback), a mój jest kombi. Warsztat dokonał szczegółowych oględzin pojazdu oraz własnej wyceny wg systemu AUDATEX, która opiewa na kwotę 13.714,17 zł. Przesłana do ubezpieczyciela reklamacja oraz wycena warsztatowa pozostaje do dziś (minął prawie tydzień) bez odpowiedzi. Potrzebny mi jest jak najszybciej sprawny pojazd. Chciałbym wiedzieć co powinienem teraz uczynić, czy naprawiać samochód, czy wystąpić z jakimś powództwem cywilnym itp.?”

Zgodnie z przepisami …



Obwieszczeniem Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 22 stycznia 2021 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U z 2021 r., poz. 275), ogłoszony został tekst jednolity ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.

W jednolitym tekście ustawy uwzględniono zmiany wprowadzone ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (Dz. U. poz. 1086) oraz zmiany wynikające z przepisów ogłoszonych przed dniem 21 stycznia 2021 r.

W ust. 2 obwieszczenia wymieniono regulację, która została pominięta w jednolitym tekście ustawy – jest to art. 103 cyt. ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. określający terminy wejścia w życie poszczególnych przepisów.

Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów określa warunki rozwoju i ochrony konkurencji oraz zasady podejmowanej w interesie publicznym ochrony interesów przedsiębiorców i konsumentów. Reguluje zasady i tryb przeciwdziałania praktykom ograniczającym konkurencję, praktykom naruszającym zbiorowe interesy konsumentów oraz stosowaniu niedozwolonych postanowień wzorców umów, a także przeciwdziałania antykonkurencyjnym koncentracjom przedsiębiorców i ich związków, jeżeli te praktyki, stosowanie niedozwolonych postanowień lub koncentracje wywołują lub mogą wywoływać skutki na terytorium RP.
B.O.


Jak pójdę, to na pewno załatwię! Niekoniecznie. Równie skutecznie sprawy urzędowe możesz załatwić przez internet. To wygodne, a co dzisiaj najważniejsze – także bezpieczne. #zostańwdomu

Wielu pamięta czasy, kiedy wizyta w urzędzie była niezbędna do złożenia wniosku o dowód osobisty, założenia firmy, zgłoszenia narodzin dziecka i wielu innych spraw związanych z naszym prywatnym i zawodowym życiem. Część osób myśli, że wciąż tak jest. I to właśnie ich chcemy przekonać, że można inaczej… przez internet.

I Ty możesz zostać e-Polakiem!

Niezależnie od tego ile masz lat, gdzie mieszkasz, i czym się zajmujesz – Ty też możesz być e-Polakiem. To nic trudnego. MC przekonuje o tym w ramach kampanii „e-Polak potrafi!”. Idzie im całkiem nieźle. Z miesiąca na miesiąc coraz więcej osób zamiast wizyty w urzędzie wybiera wizytę na portalu GOV.pl.

– To miejsce, gdzie znajdziemy wszystkie e-usługi, czyli sprawy urzędowe, które można załatwić online. Ich też jest coraz więcej – mówi Marek Zagórski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W przekonywaniu Was do e-administracji pomaga nam aktor Michał Czernecki, ambasador kampanii „e-Polak potrafi!”. Po spotach i instruktażach, które wspólnie przygotowaliśmy, tym razem mamy dla Was coś innego.

Dla wszystkich

Teraz już sami widzicie, że e-usługi administracji cyfrowej są dla wszystkich – świeżo upieczonych rodziców, przedsiębiorców, seniorów, juniorów, no i panien młodych… ?

A jak zacząć przygodę z e-administracją? Od założenia profilu zaufanego (PZ). To dzięki niemu potwierdzicie w internecie swoją tożsamość. To ważne, urzędnik odbierający Wasz elektroniczny wniosek musi wiedzieć, że Wy to na pewno Wy.

Profil zaufany można założyć na kilka sposobów. Najprostszy i najszybszy to za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Mogą z niego skorzystać osoby, które mają konto w największych polskich bankach, w tym spółdzielczych. Cały proces trwa kilka chwil.

Drugi sposób to wypełnienie internetowego wniosku, a później wizyta w jednym z ponad 1.500 punktów potwierdzających. Macie na to 14 dni od złożenia wniosku. Jednak obecnie nie polecamy Wam tego sposobu. Lepiej zostać w domu i unikać, jeśli możecie, niepotrzebnych spotkań. Jednak nie jest tak, że zostawiamy Was bez wyjścia. To nie w naszym stylu!

Możecie założyć tymczasowy profil zaufany. Jest równie skuteczny jak ten tradycyjny. Różnica jest jednak taka, że jest ważny 3 miesiące (tradycyjny 3 lata). Za to możecie go potwierdzić podczas wideospotkania z urzędnikiem.

Wszystko o profilu zaufanym, w tym szczegółowe instrukcje jak go złożyć, znajdziecie na https://www.gov.pl/gov/zaloz-profil-zaufany

Sporo spraw

To na koniec – szybkie informacje o najpopularniejszych e-usługach:

Uzyskaj dowód osobisty – dzięki niej bez wychodzenia z domu złożysz wniosek o nowy dokument tożsamości. Zrób to jeśli masz 18 lat lub Twój stary dowód stracił ważność. Wszystko czego potrzebujesz to profil zaufany i zdjęcie. Dokument, który odbierzesz będzie e-dowodem, czyli dowodem z warstwą elektroniczną.

Zgłoś urodzenie dziecka – na dopełnienie tego obowiązku rodzice mają 21 dni od wystawienia karty urodzenia. Dzięki tej e-usłudze w kilka chwil, bez wychodzenia z domu, urzędowo nadacie dziecku imię, zameldujecie malucha, zawnioskujecie o jego PESEL.

Wyślij pismo ogólne – to prawdziwa e-usługowa petarda! Dzięki niej możecie załatwić, a przynajmniej zainicjować załatwienie niemal każdej sprawy urzędowej.

Zgłoś zbycie lub nabycie pojazdu – jeśli kupujecie lub sprzedajecie auto, powinniście zgłosić to do urzędu. Nie ma mowy o staniu w kolejce, możecie to zrobić przez internet. Wszystko dzięki naszej e-usłudze!

Uzyskaj odpis aktu stanu cywilnego – potrzebujesz odpisu aktu urodzenia lub małżeństwa, a do urzędu daleko? Nie musisz tam iść. Załatw to przez Internet.

Zamelduj się na pobyt stały lub czasowy – #zostanwdomu i zamelduj się w nim online. To możliwe! Co więcej, dzięki naszej e-usłudze od ręki możecie też zdobyć dokument potwierdzający zameldowanie –> Pobierz dokument o zameldowaniu

Moglibyśmy tak długo wymieniać… Wszystkie e-uslugi znajdziecie na www.GOV.pl. Na pewno każdy znajdzie coś tam dla siebie. Pamiętajcie – e-Polak potrafi!

************

Materiał został przygotowany w ramach projektu „Kampanie edukacyjno-informacyjne na rzecz upowszechniania korzyści z wykorzystywania technologii cyfrowych”, współfinansowanego z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014–2020. Projekt jest realizowany przez Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK oraz Centrum Nauki Kopernik.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji



„Wczoraj moja najstarsza już dorosła córka włączyła w Lublinie elektryczną hulajnogę dla mojego 11-letniego syna. Rozpoczynając jazdę nie było mapy z zakazanym terenem czyli z czerwonymi liniami na którym nie można zostawić sprzętu. Po jeździe córka potwierdziła zgodę na kończącą transakcję i o dziwo zblokowało hulajnogę, zamroziło jej na koncie karę 200 zł za zostawienie w niewłaściwej strefie. Dopiero przy tej blokadzie pokazano czerwonymi liniami strefy gdzie nie można zostawić urządzenia. Nie chcemy mieć długu, a córka zblokowanego konta. Czy mamy szanse na niepłacenie tej kary która według nas, nie powinna być naliczona? Dodam, że dzieci wracały tą samą trasą i chciały zostawić w miejscu rozpoczęcia, ale bez uregulowania kary nie można było odblokować.”

W związku z rosnącą popularnością poruszania się po mieście za pomocą hulajnogi elektrycznej, firmy zajmujące się ich wypożyczaniem wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniom, rozszerzają zasięg świadczenia swoich usług o kolejne miasta w tym m.in. Lublin. Jednym z problemów w przypadku użytkowania elektrycznych hulajnóg jest …



„Jestem jedynym właścicielem kamienicy w Łodzi, na którą składa się 21 lokali mieszkalnych oraz 2 lokale użytkowe. Budynek został zbudowany ok. roku 1910. Proszę o 2 informacje: 1. Czy obecnie jako osoba fizyczna będąca właścicielem budynku wielorodzinnego mogę uzyskać jakieś dofinansowanie do termomodernizacji budynku polegającej na remoncie i dociepleniu dachu oraz ociepleniu elewacji? Jeśli tak, to w jakich instytucjach mogę się o takie dofinansowanie ubiegać? 2. W roku 2011 w budynek został przyłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej. W wyniku tej inwestycji zlikwidowanych zostało ponad 20 pieców węglowych, a inwestycja została zrealizowana ze środków własnych i kredytu. Kredyt został spłacony w całości w roku 2016. Czy możliwa jest jakakolwiek rekompensata czy dopłata do zakończonej inwestycji termomodernizacyjnej?”

Termomodernizacja to przedsięwzięcie polegające na wprowadzeniu zmian, które ograniczą ucieczkę ciepła oraz zapewnią bardziej ekonomiczne i energooszczędne ogrzewanie wnętrz, jak i wody. Najczęściej przeprowadzane działania to docieplanie ścian zewnętrznych i stropów, wymiana okien oraz wymiana lub modernizacja systemów grzewczych.

Osoba fizyczna będąca właścicielem budynku wielorodzinnego może skorzystać ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Zasady finansowania ze środków Funduszu Termomodernizacji i Remontów części kosztów przedsięwzięć termomodernizacyjnych i remontowych oraz przedsięwzięć niskoemisyjnych określa …



Ponad 3 miliony Polaków ma już e-dowód. Jeśli i Wy planujecie wymianę swojego dokumentu tożsamości, a może niebawem kończycie 18 lat, załatwcie to online. Tak jest najszybciej i najwygodniej. To udowodnione.

Dowód osobisty to dokument, który towarzyszy nam przez całe życie. Nie oznacza to jednak, że jest bezterminowy. Jest ważny 10 lat. Wydaje się, że to strasznie długo. No dobrze, a kiedy ostatni raz sprawdzaliście ważność swojego dowodu?

Bez min

Na jego wymianę nie musicie czekać do ostatniej możliwej chwili. Wniosek możecie złożyć w dowolnym momencie. Naprawdę w dowolnym. Nawet w weekend lub w środku nocy. A to wszystko dzięki internetowi. To czego potrzebujecie to profil zaufany (PZ) i odpowiednie zdjęcie.

Najpierw profil zaufany – jeśli go nie macie, koniecznie załóżcie. To nic nie kosztuje i można to zrobić przez internet.

Jeśli nadal macie wątpliwości, czy założyć profil zaufany, może przekonają Was liczby. Z PZ-ta korzysta już niemal 7,2 miliona Polaków. Przecież gdyby się nie przydawał, tyle osób nie zdecydowałoby się na to, by go mieć.

Profil zaufany założony, czas na zdjęcie. Nie, to nie może być selfie. Nie, nie możecie być na tym zdjęciu ze znajomymi lub dziećmi, ani w przebraniu. Sporo tych nie, ale nie – to nie jest trudne, by takie zdjęcie zdobyć. Tak – możecie je zrobić w domu. Ważne, żebyście pamiętali o kilku zasadach. Najważniejsze to: zdjęcie nie może mieć więcej niż pół roku, powinno być zrobione na tle białej ściany, nie róbcie dziwnych min i ważne są jeszcze… proporcje. Jakie? Sprawdźcie.

Wszystko gotowe? Można zaczynać? Zaczynamy!

Droga po e-dowód

Wejdźcie na stronę GOV.pl i profilem zaufanym zalogujcie się do konta Mój GOV (prawy górny róg ekranu). Tam, w spisie po prawej stronie ekranu, wybierzcie e-usługę Uzyskaj dowód osobisty z warstwą elektroniczną. Kliknijcie przycisk Złóż wniosek o dowód osobisty.

Oto, co trzeba zrobić dalej:

  1. Wybierzcie powód ubiegania się o dowód.
  2. Wybierzcie dowolny urząd, w którym odbierzecie później gotowy dowód.
  3. Zaznaczcie, czy chcecie mieć podpis osobisty (warto!).
  4. Dołączcie zdjęcie.
  5. Sprawdźcie, czy dane na wzorze dowodu są poprawne – znajdziecie je potem na oryginalnym dowodzie (imię lub imiona, nazwisko, nazwisko rodowe, imiona rodziców, datę urodzenia, płeć).
  6. Uzupełnijcie brakujące dane kontaktowe. Upewnijcie się, że macie w swoim wniosku poprawny e-mail. Otrzymacie na niego numer wniosku wraz z nazwą urzędu, w którym później odbierzecie dowód.
  7. Sprawdźcie i podpiszcie wniosek profilem zaufanym.

Potwierdzenie złożenia wniosku otrzymacie na swoją skrzynkę na Mój GOV (po zalogowaniu się do konta Mój GOV znajdziecie ją w menu po lewej stronie, sekcja Moja skrzynka) i na e-mail podany we wniosku.

Dowód z aplikacją

Za nowy dowód nic nie zapłacicie, będzie na Was czekał maksymalnie 30 dni od złożenia wniosku.

– Od początku roku o nowy dowód przez internet zawnioskowało ponad 140 tysięcy osób. Dokument, który już odebrały lub niebawem odbiorą, będzie e-dowodem, czyli dowodem osobistym z warstwą elektroniczną – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Dzięki niej właściciel dokumentu może komunikować się elektronicznie z administracją publiczną. E-dowód umożliwia też m.in. elektroniczne podpisywanie dokumentów – dodaje szef MC.

Ostatnio korzystanie z e-dowodu stało się jeszcze prostsze. A wszystko dzięki aplikacji eDO App, która zastępuję czytnik. Apkę znajdziecie w sklepach Google Play lub App Store. Jest bezpłatna. Jak tylko odbierzecie swój e-dowód, koniecznie ją pobierzcie i korzystajcie.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji



„Wczoraj kupiłam strój kąpielowy w sklepie stacjonarnym marki X (sklep z bielizną, rajstopami i strojami kąpielowymi). Dziś chciałam od umowy odstąpić – poprosiłam o zwrot pieniędzy, towar (strój kąpielowy) jest w stanie nienaruszonym – z metką i nie uszkodzony. Czy sklep może mi odmówić przyjęcia zwrotu? Pani zasugerowała wymianę na inny towar (lecz ja nie widzę opcji wymiany na inny towar w tym sklepie). Skoro można wymienić towar na inny, dlaczego nie można przyjąć zwrotu? Czy tabliczka w sklepie z prośbą o przemyślane zakupy i z informacją, że zwrotów nie przyjmują jest zgodna ogólnymi przepisami?”

Należy zacząć od tego zwrot towaru w sklepie stacjonarnym nie jest w żaden sposób …



Wyrok Sądu Najwyższego w USA z 1946 r. dusi rynek kryptowalut. Problem dostrzegli kongresmeni, a także amerykański regulator finansowy. Najprawdopodobniej jednak nie uda się go szybko rozwiązać, a kryptowaluty czekają ciężkie miesiące.

Ceny kryptowalut od tygodni tkwią niemal w miejscu. Notowania bitcoina ciągle oscylują wokół poziomu 3,5 tys. dolarów. Zasadniczym problemem uniemożliwiającym powrót na ścieżkę wzrostu pozostaje niski poziom zaufania zarówno konsumentów, jak i instytucji finansowych. Zwrot sytuacji mógłby nastąpić wraz z wprowadzeniem regulacji na kluczowych rynkach, takich jak USA, które wyjaśniłyby niejasności dotyczące kryptowalut.

Ucieczka do Szwajcarii

Jedna z kwestii wymagających wyjaśnienia dotyczy tego, jak traktować tokeny emitowane w ramach ICO, tzn. oferty publicznej w świecie kryptowalut. Traktowanie wspomnianych tokenów tak, jak papierów wartościowych może mocno utrudniać życie emitentom, m.in. start-upom pragnącym rozwinąć swój biznes. Będzie to bowiem równoznaczne z nałożeniem całej masy wymogów formalnych, czyniąc wiele projektów nieopłacalnymi. Nic więc dziwnego, że firmy po prostu uciekają z USA do bardziej przyjaznych pod tym względem Szwajcarii czy Malty. Według raportu firmy konsultingowej PwC, na każde 100 tys. mieszkańców Szwajcarii przypada pięć start-upów związanych z kryptowalutami i technologią blockchain, podczas gdy w USA tylko jeden.

Test Howeya 70 lat później

Szwajcarski regulator finansowy (FINMA) równo rok temu opublikował wytyczne, jak będzie traktować różnego rodzaju tokeny z ICO. Zarówno firmy, jak i inwestorzy mają jasność, które tokeny będą traktowane tak, jak papiery wartościowe, a które nie. SEC, czyli nadzorca finansowy w USA – do określenia, co jest papierem wartościowym, a co nie jest – stosuje jednak tzw. test Howeya. Rzecz wywodzi się ze sprawy z 1946 r., która dotyczyła sprzedaży kontraktu na rozwój gaju pomarańczy. Sąd Najwyższy w USA uznał na korzyść SEC, iż był to kontrakt inwestycyjny oznaczający „umowę, transakcję lub projekt, w którym dana osoba inwestuje swoje pieniądze we wspólne przedsiębiorstwo oraz może oczekiwać zysków wyłącznie z wysiłków promotora lub strony trzeciej, i nie ma znaczenia, czy udziały w przedsiębiorstwie są potwierdzone formalnymi certyfikatami, czy nominalnymi udziałami w aktywach fizycznych wykorzystywanych w przedsiębiorstwie”.

Jak wyjść z ram właściwych dla papierów wartościowych?

Dokładnie tej samej próbie poddawane są także tokeny z ICO. Biorąc jednak pod uwagę zdecentralizowany charakter kryptowalut, można się z góry domyślić, że jedna część tokenów nie wpada w definicję kontraktu inwestycyjnego, druga część wpada, ale dla kolejnej dużej części jest to kłopotliwe do określenia. Nie trzeba sięgać nawet daleko pamięcią, by znaleźć praktyczne przykłady tego zagadnienia. W połowie grudnia projekt Basis oddał wszystkie zebrane w ramach ICO 133 mln dolarów, gdyż zaaplikowanie prawa adekwatnego do papierów wartościowych praktycznie uniemożliwiło uruchomienie projektu.

Nie oznacza to jednak, że sprawy podobne do wyżej opisanej pozostają bez echa. Podczas przemówienia w Uniwersytecie w Missouri 8 lutego br. Hester Peirce, komisarz SEC, podkreślała potrzebę działania, by wspierać innowacyjność w sferze kryptowalut, bez zagrożenia dla obecnego prawa odnoszącego się do papierów wartościowych. Przyznała, że część projektów po prostu może nie mieć racji bytu właśnie ze względu na test Howeya i prawa z niego wynikające. Peirce, znana w świecie kryptowalut jako „krypto mama”, nie chciała komentować specyficznych przypadków, ale zapowiedziała: „…moje anteny pójdą w górę, gdy najwyraźniej uzasadnione projekty nie mogą być kontynuowane, ponieważ nasze prawa dotyczące papierów wartościowych sprawiają, że są niewykonalne”.

Długa droga przez Kongres

Nadziei w rozwiązaniu problemów dla kryptowalut wynikających z testu Howeya należy szukać w Kongresie. Jeszcze w ubiegłym roku kongresmeni Warren Davidson oraz Darren Soto zaprezentowali tzw. „Token Taxonomy Act”, który ma na celu określenie, że tokeny (a przynajmniej część z nich) nie są papierami wartościowymi i zasługują na traktowanie ich tak, jak odrębną klasę aktywów. W teorii mogłoby to istotnie ożywić rynek ICO w USA, w efekcie także pozytywnie przekładając się na ceny kryptowalut. Projekt utknął jednak w Kongresie i musi zostać ponownie przedstawiony.

Chociaż wydaje się, że byłby to krok w dobrą stronę, to jego wprowadzenie w życie może potrwać miesiące, a nawet lata. Do tego czasu, nadziei na odbicie na rynku kryptowalut należy prawdopodobnie szukać gdzie indziej.

Bartosz Grejner – analityk rynkowy

Kantor wymiany walut on-line Zielona Góra

www.cinkciarz.pl


shopping-venture-728407_640.png

Hasła Black Friday i Cyber Monday brzmią w reklamach już od początku listopada. Tradycyjne i internetowe sklepy kuszą klientów obniżkami cen nawet o 70 procent. W wielu zakątkach świata właśnie trwa długi wyprzedażowy weekend.

Dla amatorów zakupów to gratka, dla sprzedawców żniwa. Tym pierwszym opłaca się czekać po kilka miesięcy, aby upatrzoną rzecz, np. telewizor czy konsolę do gier, kupić o połowę taniej. Ci drudzy w przecenach widzą szansę na nadzwyczajne obroty oraz przewietrzenie sklepowych półek i magazynów.

Co klienci w Europie zawdzięczają sklepom w Ameryce?

Dane z USA mówią, że handlowcy się nie mylą. Na listopadowe wyprzedaże Amerykanie wydają co roku 50-60 mld dolarów. Niestety, polowanie na okazje nie odbywa się bez ofiar. W 2008 r. tłum czekających na otwarcie sklepu w stanie Nowy Jork stratował 34-letniego mężczyznę.

Do Europy Black Friday, jako dzień cenowych okazji, przeniósł się właśnie z Ameryki Północnej, gdzie nazajutrz po przypadającym w czwarty czwartek listopada Święcie Dziękczynienia domy towarowe urządzały wyprzedaże.

Kolejny ważny krok na drodze do popularyzacji zakupowego szaleństwa wiązał się z rozwojem e-commerce. Gdy handel w znacznej części przeniósł się do cyberprzestrzeni, sprzedawcy postanowili zwabić kupujących sloganem Cyber Monday. Ponieważ jednak wiele sklepów sprzedaje towary zarówno w salonach stacjonarnych, jak i w serwisach internetowych, dwa nieformalne zakupowe święta scaliły się w jeden długi weekend cenowych hitów.

Niektóre platformy zakupowe poszły jeszcze dalej. Giganci na tym rynku, zapraszają na cały tydzień wyprzedaży – 23-30.11.br.

Obniżki cen przestały być domeną sprzedawców towarów, najczęściej ubrań, elektroniki, zabawek czy kosmetyków. Usługodawcy starają się dotrzymywać kroku. W listopadzie można więc kupić tańsze bilety lotnicze, kursy promem z 50-procentowym rabatem czy też zagraniczne wycieczki turystyczne w cenach niższych o np. 200 euro. Promocje zdarzają się nawet w komisach z używanymi samochodami.

Zakupowe okno na świat

– Teorie w psychologii mówią, że gdy coś staje się normą kulturową, jednostka staje się bezbronna i dołącza do ogółu, w przeciwnym razie odczuwa niepokój i czuje się nieakceptowalna. Dawniej taką normą mogło być chodzenie do kościoła, a dziś chodzenie do centrów handlowych czy też korzystanie z wyprzedaży – tak Marcin Florkowski, dr psychologii, tłumaczy rosnące uzależnienie kupowania nowych rzeczy. I chociaż wielka popularność wyprzedaży nie świadczy o nas najlepiej, to wobec okazji przygotowanych na Black Friday i Cyber Monday trudno przechodzić obojętnie. Tym trudniej, że internetowy handel przybliża okazje z całego świata na wyciągnięcie ręki.

Na platformie ebay.com markowy system nagłaśniający można w ostatni weekend listopada kupić za niespełna 100 dolarów, podczas gdy normalnie kosztuje 250 USD. Nowoczesny 55-calowy telewizor potaniał z 2,3 tys. dol. do niespełna 1,3 tys., smartfon topowej firmy zamiast blisko 900 dol. kosztuje teraz 599,99.

Amazon w Wielkiej Brytanii urządza wyprzedaż z okazji Black Friday w okresie 16-25 listopada i proponuje m.in. kamerę internetową za 25 funtów obniżoną z 90 funtów, tańszy o 52 proc. ekspres do kawy znanego i cenionego producenta, przecenioną ze 120 do 45 funtów maszynkę do golenia.

W polskim serwisie Allegro wśród najpopularniejszych ofert na Black Friday znajduje się m.in. materac do sypialnianego łóżka, który okazyjnie kosztuje 299 zł zamiast 1139 zł. Obok towarów przecenionych na cały weekend znajdują się tu także cenowe przeboje dnia, np. zestaw markowych klocków obniżony z 379,99 do 266 zł.

Płać na własnych warunkach. Porównuj ceny, nie przeceny

Na zakupach w zagranicznych sklepach opłaca się posługiwać walutą sprzedawcy. W przeciwnym razie klient naraża się na prowizje i przewalutowania, do których dochodzi na warunkach narzucanych przez banki. Aby tego uniknąć, można skorzystać np. z oferty serwisu Cinkciarz.pl, gdzie użytkownicy mogą wymieniać 26 walut.

– W porównaniu do listopada ub.r. kursy najpopularniejszych par walutowych, najogólniej mówiąc, preferują dziś klientów, którzy dysponują dolarami. Amerykańska waluta od co najmniej kilku tygodni trzyma się bowiem na mocnej pozycji zarówno w zestawieniu z euro czy funtem, jak i grupą walut państw rozwijających się, w tym np. złotym. Mimo to zakupy w sklepach zagranicznych nadal mogą być korzystne dla klientów z Polski. Wiele towarów udaje się tam kupić po prostu taniej. Należy jednak uważać, zwłaszcza w okresie Black Friday i Cyber Monday, na pułapki cenowe. Sklepy stosują różne sztuczki, by przyciągnąć naszą uwagę. Czasami przed wyprzedażami podnoszą ceny, by później obniżka wyglądała jeszcze bardziej spektakularnie – tłumaczy Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.

Dlatego przy decyzji o wyborze towaru nie powinniśmy się kierować skalą przeceny, tylko na chłodno porównać realne koszty zakupu wybranego towaru w różnych sklepach i w różnych krajach.

Kantor wymiany walut on-line Zielona Góra

www.cinkciarz.pl