Mamy za sobą kolejny trudny rok epidemii koronawirusa. W tym czasie ZUS wypłacał emerytury i renty oraz inne świadczenia terminowo. Na koniec 2021 roku sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest stabilna i nie ma żadnych obaw o wypłaty świadczeń.
ZUS cały czas rozwija Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, z której korzysta już ponad 9 milionów osób. Przez PUE ZUS przedsiębiorcy z określonych branż mogli wystąpić o zwolnienie z opłacania składek i wypłatę świadczenia postojowego.
W mijającym roku ZUS obsługiwał program Dobry Start i wypłacił ponad 1,3 mld zł na ponad 4,4 mln uczniów. Weryfikacja wniosków oraz wypłata świadczenia odbyła się niemal całkowicie automatycznie.
W listopadzie 2021 r. ZUS wypłacił tzw. czternastkę. Dodatkowe świadczenie otrzymało blisko 8 milionów emerytów i rencistów. Łącznie do emerytów i rencistów z ZUS trafiło prawie 9 mld zł.
W grudniu ZUS wznowił wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego, który przysługuje rodzicom i opiekunom w związku z wprowadzeniem nauki zdalnej w szkołach od 20 grudnia 2021 r. do 9 stycznia 2022 r.
Przed ZUS kolejne zadania i wyzwania – m.in. przejęcie obsługi świadczenia wychowawczego 500 plus oraz wypłata rodzinnego kapitału opiekuńczego.
Od 1 stycznia 2022 r. ZUS będzie przyjmował wnioski o świadczenia wychowawcze i je wypłacał. Gminy będą kontynuowały wypłatę świadczeń przyznanych do końca maja 2022 r. Nie trzeba w tej sprawie składać do ZUS nowych wniosków. Wnioski o świadczenie wychowawcze na nowy okres świadczeniowy od 1 czerwca 2022 r. do 31 maja 2023 r. ZUS zacznie przyjmować od 1 lutego 2022 r.
Rodzinny kapitał opiekuńczy to kolejne świadczenie wspierające rodzinę i wychowywanie dzieci, które ZUS będzie przyznawał i wypłacał od 2022 r. Kapitał będzie przysługiwał na drugie i każde kolejne dziecko w rodzinie w wieku od ukończenia 12 do 35 miesiąca.
Wnioski do ZUS o przyznanie świadczenia wychowawczego 500 plus oraz rodzinnego kapitału opiekuńczego będzie można składać tylko elektronicznie przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, portal Emp@tia lub bankowość elektroniczną.
Źródło: ZUS
W związku z sytuacją epidemiczną w połowie grudnia zamknięte zostały m.in. kluby, dyskoteki, a także inne miejsca oferujące rozrywkę i rekreację w pomieszczeniach zamkniętych. – Nie zostaną one jednak bez pomocy – otrzymają wsparcie w formie jednorazowych dotacji do 5 tys. zł – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W połowie grudnia miejsca obciążone największym ryzykiem pod kątem zapewnienia bezpieczeństwa sanitarnego zostały zamknięte. To m.in. kluby, dyskoteki, pokoje zagadek, domy strachu, a także inne miejsca oferujące rozrywkę i rekreację w pomieszczeniach zamkniętych.
– Nie zostaną one jednak bez pomocy. Na mocy rozporządzenia Rady Ministrów branże objęte obostrzeniami będą mogły liczyć na wsparcie finansowe w ramach Tarczy Branżowej – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Na jakie wsparcie mogą liczyć?
W ramach pakietu wsparcia powiatowe urzędy pracy wypłacać będą jednorazowe dotacje do 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców i małych przedsiębiorców, którzy w grudniu 2021 r. odnotowali co najmniej 40 proc. spadek przychodu i spełniali na dzień 31 marca 2021 r. warunek dotyczący przeważającego kodu PKD (Polska Klasyfikacja Działalności).
Kiedy złożyć wniosek?
Wnioski o dotację będzie można składać do powiatowych urzędów pracy od 1 stycznia 2022 r. do 15 kwietnia 2022 r. wyłącznie w wersji elektronicznej poprzez platformę praca.gov.pl.
Źródło: MRiPS
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje przez okres sprawowania opieki nad dzieckiem lub osobą niepełnosprawną w związku z wprowadzeniem nauki zdalnej w szkołach podstawowych i średnich od 20 grudnia 2021 r. do 9 stycznia 2022 roku.
Opieka nad dziećmi do lat 8 i osobami niepełnosprawnymi
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy w związku z wprowadzeniem nauki zdalnej w szkołach podstawowych i średnich przysługuje rodzicom lub opiekunom dzieci (osób niepełnosprawnych) w wieku:
Dodatkowego zasiłku opiekuńczego nie wlicza się do limitu dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na ogólnych zasadach.
Kiedy dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie przysługuje
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeśli drugi rodzic może zapewnić opiekę dziecku lub osobie niepełnosprawnej, bo np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego czy urlopu wychowawczego.
Jak uzyskać dodatkowy zasiłek opiekuńczy
Aby otrzymać dodatkowy zasiłek opiekuńczy trzeba złożyć oświadczenie o sprawowaniu osobistej opieki nad dzieckiem lub osobą niepełnosprawną w związku z wprowadzeniem nauki zdalnej w szkole.
Pracownicy, zleceniobiorcy składają oświadczenie do swojego płatnika składek, np. pracodawcy, zleceniodawcy.
Osoby prowadzące działalność pozarolniczą albo osoby współpracujące z osobami prowadzącymi działalność składają oświadczenie w ZUS. Jeśli mają konto na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, to mogą wysłać oświadczenie do ZUS elektronicznie. Mogą wykorzystać wniosek ZAS-58 Wniosek o udzielenie wyjaśnień/Wniosek o wydanie decyzji/Skarga w sprawie świadczeń z tytułu choroby, macierzyństwa lub zasiłku pogrzebowego. Instrukcja „Wniosek o dodatkowy zasiłek opiekuńczy w formie elektronicznej” (plik doc563 kb).
Bez oświadczenia ZUS albo płatnik składek nie wypłaci zasiłku.
Podstawa prawna:
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2021 r. w sprawie określenia dłuższego okresu pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego w celu przeciwdziałania COVID-19 (Dz.U. poz. 2331).
Źródło: ZUS
Do programu rehabilitacji po COVID-19 będzie można przystąpić nawet do 12 miesięcy od zakończenia leczenia choroby. Dzięki tej zmianie z ćwiczeń i zabiegów fizjoterapeutycznych, które pomagają w powrocie do pełni sił po przejściu COVID-19, skorzysta jeszcze więcej pacjentów. Nowe regulacje mają zastosowanie od 15 października 2021 roku.
Według specjalistów aż jedna trzecia pacjentów ma powikłania po chorobie wywołanej koronawirusem. Najczęściej są to: problemy z oddychaniem, zmniejszona ogólna sprawność organizmu i tolerancja wysiłku fizycznego, bóle mięśniowo-stawowe, zaburzenia lękowe i depresyjne.
W odzyskaniu dawnej kondycji pomaga kompleksowy program rehabilitacji dla pacjentów, którzy przeszli COVID-19. Program przygotował Narodowy Fundusz Zdrowia na polecenie ministra zdrowia.
Do tej pory rehabilitacji po COVID-19 mogli skorzystać pacjenci do 6 miesięcy od zakończenia leczenia. Od 19 października 2021 roku wchodzi w życie nowelizacja zarządzenia Prezesa NFZ, które wydłuża ten okres o kolejne 6 miesięcy. W efekcie pacjenci rozpoczną program rehabilitacji pocovidowej nawet do 12 miesięcy od zakończenia leczenia z powodu COVID-19.
Zmiany dotyczą wszystkich rodzajów rehabilitacji pocovidowej, czyli:
Zgodnie z nowym zarządzeniem Prezesa NFZ, rehabilitację po COVID-19 będzie mógł prowadzić także ośrodek rehabilitacji dziennej. To nowy typ realizatora tego świadczenia.
Znowelizowane przepisy doprecyzowują również termin zakończenia leczenia COVID-19. Określają go jako:
Kolejna zmiana dotyczy wizyty terapeutycznej (rehabilitacja w trybach ambulatoryjnym i domowym). Liczba wizyt w programie podstawowym to teraz 2 razy w tygodniu do 6 tygodni. W programie rozszerzonym liczba wizyt jest ustalana indywidualnie, ale musi wynieść przynajmniej od 2 do 3 razy w tygodniu do 6 tygodni.
Nowe przepisy mają zastosowanie do rozliczania świadczeń rehabilitacji po COVID-19 od 15 października 2021 r.
Źródło: NFZ
Szczepienia przeciw COVID-19 były głównym tematem kolejnego spotkania Rady Medycznej. W obradach ekspertów z dziedziny medycyny wziął udział premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski. Szczepienie to najskuteczniejsza broń w walce z ciężkim przebiegiem choroby oraz śmiercią. Dlatego rząd przygotowuje proces, który umożliwi szczepienie trzecią dawką wszystkim pełnoletnim osobom w Polsce. Wspólnie z ministrem zdrowia zdecydowano, że takie szczepienia mogłyby rozpocząć się w ciągu kilku tygodni.
Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do premiera.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie działań w celu minimalizacji ograniczeń praw i wolności osób niezaszczepionych, niemających aktualnego testu oraz tych, które nie przeszły koronawirusa.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają liczne skargi obywateli zaniepokojonych niepewnością prawną co do dopuszczalności przetwarzania informacji o zaszczepieniu (tzw. paszport covidowy) w celu pełnego udziału w życiu społecznym.
W pandemii, która jest czasem ogólnej niepewności, państwo nie powinno przerzucać radzenia sobie z wyzwaniami i ryzykiem wprowadzania nowych rozwiązań na podmioty prywatne, w tym na przedsiębiorców, instytucje kultury czy organizatorów zgromadzeń publicznych bądź imprez masowych.
Niepewność związana z brakiem państwowych regulacji prawnej w tym zakresie wpływa negatywnie na funkcjonowanie szkół, uczelni wyższych czy placówek ochrony zdrowia. Wybrane rozwiązania prowadzą do niedopuszczalnej prywatyzacji zadań publicznych. Aby temu zapobiec, należy podjąć odpowiednie działania legislacyjne.
Konstytucyjna regulacja ochrony prywatności informacyjnej wprowadza obowiązek regulacji przez państwo zasad przetwarzania danych o jednostkach. Art. 47 Konstytucji RP zawiera ogólne gwarancje ochrony prywatności, a jej art. 51 odnosi się bezpośrednio do aspektów ochrony prywatności związanych z przetwarzaniem informacji o jednostce. Wymogi dopuszczalnych ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw określa art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Obecne różnicowanie sytuacji osób niezaszczepionych i zaszczepionych dokonuje się na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 06.05.2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii – wprowadza ono limity osób przy prowadzeniu określonych rodzajów działalności. Zgodnie z przyjętą w rozporządzeniu konstrukcją, do limitu osób nie wlicza się osób zaszczepionych.
Jednocześnie jednak prawodawca nie stworzył tu mechanizmów weryfikacji faktu zaszczepienia. Podmiotom zobowiązanym przepisami o limitach osób grożą kary administracyjne w razie niestosowania się do nich. Nie są zaś w stanie efektywnie monitorować liczby osób, których dotyczy limit – z braku uprawnień do kontroli statusu szczepienia osób przebywających w lokalu.
Według Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przepisy rozporządzenia z dn. 06.05.2021 r. nie uprawniają podmiotów zobowiązanych do przestrzegania limitu osób do żądania od nich informacji o zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Ewentualne okazywanie dowodów zaszczepienia może się odbywać z inicjatywy osoby zainteresowanej skorzystaniem z danej usługi.
Jednocześnie Prezes UODO zaznaczył, że informacje o zaszczepieniu są objęte szczególną ochroną na podstawie art. 9 RODO. A dane dotyczące zdrowia były uważane w polskim systemie prawnym za szczególnie wrażliwe już przed wejściem w życie RODO.
Istotną wskazówką co do standardów w dziedzinie szczepień są wypowiedzi Europejskiego Trybunału Praw Człowieka interpretującego art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w wyroku Wielkiej Izby ETPC z dn. 08.04.2021 r. (Vavřička i inni), który dotyczył obowiązkowych szczepień dzieci. ETPC wskazał, że obowiązek szczepień wiąże się z wykonaniem przymusowego zabiegu medycznego, który stanowi naruszenie integralności cielesnej, chronionej w ramach gwarancji poszanowania życia prywatnego (art. 8 EKPC).
ETPC stwierdził jednak, że nakaz jest dopuszczalny, ponieważ został odpowiednio wprowadzony prawem krajowym oraz służy legitymowanym celom, które dopuszczają ingerencję w prawo do prywatności. A kwestionowany obowiązek ma na celu ochronę zdrowia i ochronę praw i wolności osób (art. 8 ust. 2 EKPC) poprzez zapobieganie chorobom, które niosą duże zagrożenie dla zdrowia. Obowiązkowe szczepienia służą bowiem zarówno ochronie osoby zaszczepionej, jak i tym, które nie mogą się zaszczepić i polegają na ochronie, jaką niesie odporność populacyjna, osiągana przez wysoki poziom wyszczepienia społeczeństwa.
W ocenie RPO podjęcie przez państwo odpowiedniego wysiłku legislacyjnego w tym zakresie jest istotne z kilku perspektyw.
Dlatego RPO wystąpił do MEiN o podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zapewnienie uczelniom podstawy prawnej dla działań prewencyjnych w czasie pandemii. Resort odpowiedział, że aktualnie uczelnie nie mają podstaw weryfikacji, czy studenci i osoby zamieszkujące domy studenckie są zaszczepieni. Nie ma też możliwości ograniczeń udziału w zajęciach dla członków społeczności akademickiej, którzy nie zaszczepili się w wyniku własnej decyzji.
Zmiany zostały już zakomunikowane w prawie pracy. Zgodnie z doniesieniami prasowymi przygotowywany przez Ministra Zdrowia projekt daje pracodawcom narzędzie do sprawdzania zaszczepienia pracownika i ewentualnego przesunięcia go bądź na inne stanowisko pracy w przypadku niezaszczepienia, bądź też skierowania na urlop bezpłatny. Aby potwierdzić zaszczepienie, pracownik będzie musiał okazać pracodawcy certyfikat kowidowy.
Projekt ma także umożliwiać kierownikowi podmiotu leczniczego wprowadzenie obowiązku szczepienia na terenie zakładu. RPO czeka na publikację projektu ustawy w celu oceny proporcjonalności wprowadzonych rozwiązań, które ingerują w autonomię informacyjną jednostki.
Zaniepokojeni są m.in. rodzice uczniów i uczennic, których dostęp do edukacji stacjonarnej miałby zależeć od przyjęcia szczepionki. W nowym roku szkolnym pojawił się przykład szkoły, w której po wykryciu zakażenia koronawirusem dyrektor zorganizował nauczanie zdalne dla osób, które nie były zaszczepione. Pozostała część klasy uczyła się stacjonarnie. Choć takie rozwiązanie może w przyszłości być uzasadnione, to w obecnym stanie prawnym brakuje podstaw do tak daleko idącego zróżnicowania sytuacji uczniów. Protesty rodziców budziły także zaproszenia na wydarzenia szkolne jedynie dla osób zaszczepionych.
Rada Ministrów określiła limity osób mogących uczestniczyć w różnych wydarzeniach. Do liczby osób mogących uczestniczyć w imprezie i spotkaniu do 25 osób (w lokalu lub budynku), a także w imprezie i spotkaniu do 150 osób (na otwartym powietrzu albo w lokalu lub w wydzielonej strefie gastronomicznej sali) nie wlicza się m.in. osób zaszczepionych. Podobnie w przypadku organizacji wydarzeń muzycznych limit osób niezaszczepionych wynosi maksymalnie 250. Pozostałe muszą okazać zaświadczenie o pełnym szczepieniu.
Do Rzecznika stale wpływają skargi dotyczące organizacji imprez masowych wyłącznie dla osób zaszczepionych. Wydarzenia te najczęściej mają charakter prywatny (organizowane przez osoby fizyczne lub prawne). Przedsiębiorcy organizujący np. koncerty ograniczają wstęp na wydarzenie jedynie dla osób zaszczepionych w związku z łatwością takiego rozwiązania.
W praktyce oznacza to jednak, że osoby, które nie mogą poddać się szczepieniu, mają znacząco ograniczony dostęp do wydarzeń kulturalnych. A ustawodawca nie przyznał tym podmiotom prawa żądania danych o szczepieniach.
Zdaniem Rzecznika organizacja wydarzeń przez podmioty publiczne (jak np. koncerty organizowane przez urzędy miast) jedynie dla osób zaszczepionych może stanowić nieproporcjonalne naruszenie prawa do dóbr kultury wynikającego z art. 73 Konstytucji.
Szczepienie nie jest jedyną formą zaświadczenia gwarantującego zmniejszenie ryzyka rozprzestrzeniania koronawirusa – równoległym rozwiązaniem mógłby być odpowiedni test. Rozwiązania ograniczające prawa osób niezaszczepionych jak np. dopuszczające odmowę wpuszczenia ich do restauracji czy kina, nie są niezgodne z Konstytucją, ale muszą być wprowadzane zgodnie z konstytucyjnymi standardami ochrony praw i wolności, a zatem na poziomie ustawowym.
Takie same wątpliwości musi budzić ograniczenie wolności zgromadzeń – aby zobowiązać organizatorów do sprawdzania, czy każdy uczestnik wydarzenia powyżej 150. osoby ma zaświadczenie o zaszczepieniu. Rozwiązanie takie znacząco ingeruje w jedną z najważniejszych wolności politycznych. W praktyce bowiem uczestnicy zgromadzenia publicznego zmieniają się płynnie i docierają do miejsca zgromadzenia w trakcie jego trwania. Konieczność okazania zaświadczenia uniemożliwia bowiem udział w nim w sposób anonimowy. Nierozwiązanym problemem pozostaje również kwestia badania uczestników zgromadzeń spontanicznych, które nie zawsze mają ustanowionego organizatora.
RPO prosi zatem premiera o podjęcie przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej, zmierzającej do minimalizacji wprowadzanych prawem ograniczeń praw i wolności osób niezaszczepionych, nieposiadających aktualnego testu oraz które nie przeszłych COVID-19. Biuro RPO jest gotowe służyć wiedzą ekspercką w trakcie ewentualnych konsultacji.
Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich
oprac. \m/ \mos/
Rady Polityki Pieniężnej w dniu 6 października 2021 r. podjęła decyzję o podwyższeniu stopy referencyjnej NBP o 0,4 pkt proc., tj. do poziomu 0,50%. To pierwsza podwyżka od wybuchu pandemii. Decyzja RPP wpływa na wzrost odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie, a także na wysokość rat kredytów.
Rada ustaliła stopy procentowe NBP na następującym poziomie:
Jednocześnie Rada podjęła decyzję o podwyższeniu podstawowej stopy rezerwy obowiązkowej z 0,5% do 2,0%.
Jak czytamy w komunikacie NBP, inflacja w Polsce według szybkiego szacunku GUS wzrosła we wrześniu br. do 5,8% w ujęciu rok do roku, a w ujęciu miesięcznym wyniosła 0,6%. Podwyższona inflacja wynika w głównej mierze z oddziaływania czynników niezależnych od krajowej polityki pieniężnej, w tym wyższych niż przed rokiem cen surowców energetycznych i żywnościowych na rynkach światowych, wcześniejszych podwyżek cen energii elektrycznej i opłat za wywóz śmieci oraz globalnych zaburzeń w transporcie i funkcjonowaniu łańcuchów dostaw. Dodatnio na dynamikę cen oddziałuje także trwające ożywienie gospodarcze, w tym wzrost dochodów gospodarstw domowych.
Chociaż oddziaływanie części podażowych czynników podwyższających obecnie inflację wygaśnie w przyszłym roku, to obserwowany w ostatnich miesiącach wzrost cen surowców, w tym energetycznych i rolnych, może nadal podbijać dynamikę cen w kolejnych kwartałach. W sytuacji prawdopodobnego dalszego ożywienia aktywności gospodarczej i korzystnej sytuacji na rynku pracy inflacja może utrzymać się na podwyższonym poziomie dłużej niż dotychczas oczekiwano.
W takiej sytuacji powstałoby ryzyko utrwalenia się dynamiki cen w średnim okresie na poziomie wyższym od celu inflacyjnego. Dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła podwyższyć stopy procentowe NBP. Jednocześnie NBP informuje, że może nadal stosować interwencje na rynku walutowym oraz inne instrumenty przewidziane w Założeniach polityki pieniężnej. Terminy oraz skala prowadzonych działań będą uzależnione od warunków rynkowych.
Uchwała RPP wchodzi w życie 7 października 2021 r. Oznacza to, że od tego dnia podwyższeniu ulegają:
Źródło: RPP, oprac. B.O.
Postawy wobec UE, mierzone w czerwcu i lipcu, pozostają zasadniczo stabilne i pozytywne. Optymizm co do przyszłości UE osiągnął poziom najwyższy od 2009 r., a zaufanie do wspólnoty jest największe od 2008 r. Poparcie dla euro utrzymuje się nadal na najwyższym poziomie od 2004 r. Najnowsze badanie Eurobarometr 95 wskazuje również na znaczną poprawę postrzegania stanu gospodarek krajowych.
Jako główny problem na szczeblu UE Europejczycy postrzegają sytuację gospodarczą, a w dalszej kolejności środowisko i zmianę klimatu oraz imigrację. Zdrowie jest nadal głównym problemem na poziomie krajowym, wyprzedzając nieco sytuację gospodarczą kraju.
Większość Europejczyków jest zadowolona ze środków podjętych przez UE i rządy krajowe w walce z pandemią koronawirusa i sądzi, że plan odbudowy „NextGenerationEU” będzie skuteczny w reagowaniu na skutki gospodarcze pandemii. Prawie dwie trzecie respondentów ma nadzieję, że przyszłe decyzje UE w reakcji na pandemię będą właściwe.
Optymistyczne postrzeganie przyszłości Unii Europejskiej
Optymizm co do przyszłości UE znacznie wzrósł od lata 2020 r. i obecnie pozytywne nastawienie prezentuje dwie trzecie respondentów (66 proc., wzrost o 6 punktów procentowych). Jest to poziom najwyższy od jesieni 2009 r. Pesymistycznie co do przyszłości UE jest nastawionych nieco ponad trzech na dziesięciu respondentów (31 proc., spadek o 7 punktów procentowych). Jest to najniższy poziom od 2009 r.
W 26 państwach członkowskich zdecydowana większość jest optymistyczna co do przyszłości UE, natomiast w Grecji opinia publiczna pozostaje podzielona. Od lata 2020 r. optymizm wzrósł w 22 państwach, przy czym bardzo duży wzrost odnotowano na Malcie (75 proc., +25), we Włoszech (67 proc., +18) i w Portugalii (76 proc., +15). W wyniku tych zmian optymizm jest obecnie nastawieniem większościowym we Włoszech (67 proc.) i we Francji (53 proc.).
Wizerunek i zaufanie do UE
Po znacznym wzroście między latem 2020 r. a zimą 2020/2021 r. pozytywny wizerunek UE utrzymuje się na stosunkowo wysokim poziomie (45 proc.) i jest to opinia reprezentowana przez większość badanych w 20 państwach członkowskich UE (38 proc. ma neutralną opinię, a 16 proc. – negatywną). Najwyższe wyniki odnotowano w Irlandii (70 proc.) i Portugalii (62 proc.).
Prawie połowa Europejczyków ufa Unii Europejskiej (49 proc.). Jest to nadal najwyższy ogólny poziom odnotowany od wiosny 2008 r. Zaufanie do rządów krajowych nieznacznie wzrosło (37 proc.), a zaufanie do parlamentów narodowych utrzymuje się na stałym poziomie 35 proc..
Główne obawy na poziomie UE i poziomie krajowym
Sytuacja gospodarcza powróciła na pierwszym miejscu jako najważniejszy problem, przed którym stoi UE – 27 proc. respondentów wybrało tę odpowiedź (spadek o 8 punktów procentowych w porównaniu z zimą 2020/2021 r.). Środowisko i zmiana klimatu podniosły się z czwartego miejsca na drugie (25 proc., +5), na którym znalazła się też imigracja (25 proc., +7), a na czwartym miejscu uplasowały się finanse publiczne państw członkowskich i zdrowie (w obu przypadkach 22 proc. odpowiedzi). Odsetek respondentów wybierających odpowiedź „zdrowie” znacznie spadł od zimy 2020/2021 r. (22 proc., -16), kiedy to zdrowie zajmowało pierwsze miejsce.
Na szczeblu krajowym zdrowie pozostaje najważniejszym problemem, chociaż od zimy 2020/2021 r. odnotowano znaczny spadek (28 proc., -16). Na drugim miejscu jest sytuacja gospodarcza, którą wybrała nieco ponad jedna czwarta respondentów (26 proc., -7).
Obecna sytuacja gospodarcza i euro
Od zimy 2020/2021 r. odsetek badanych, którzy uważają, że sytuacja gospodarki w ich kraju jest „zła”, znacznie się zmniejszył (-11), choć nadal jest to opinia większości (58 proc.).
40 proc. mieszkańców UE jest obecnie zdania, że sytuacja gospodarcza w ich kraju jest „dobra”, co stanowi znaczny wzrost (+11), po tym jak trzy kolejne badania wykazały spadek. Ten poziom pozytywnej oceny utrzymuje się jednak poniżej poziomu mierzonego w okresie wiosna 2017 r. – jesień 2019 r.
Postrzeganie obecnego stanu gospodarki krajowej różni się znacznie w poszczególnych państwach członkowskich. W Luksemburgu 89 proc. respondentów uznało sytuację za „dobrą”, podczas gdy w Grecji było to tylko 9 proc.
Wsparcie dla euro w strefie euro utrzymuje się na stabilnym poziomie od zimy 2020/2021 r. i wynosi 79 proc., co jest najwyższy wynikiem od 2004 r. Pogląd ten podziela wysoki odsetek respondentów w całej UE i utrzymuje się on na najwyższym dotychczas odnotowanym poziomie (70 proc.).
Pandemia koronawirusa a opinia publiczna w UE
Zadowolenie z działań podjętych przez Unię Europejską w walce z pandemią koronawirusa znacznie wzrosło od zimy 2020/2021 r. i utrzymuje się obecnie na poziomie 51 proc. (+8). Odsetek niezadowolonych mieszkańców UE zmniejszył się do 41 proc. (-8), natomiast 8 proc. badanych wybrało odpowiedź „nie wiem” (bez zmian).
Znacznie wzrosło również zadowolenie Europejczyków z działań podjętych przez ich rządy krajowe w walce z pandemią (53 proc., wzrost o 10 punktów procentowych od zimy 2020/2021 r.). 46 proc. respondentów jest niezadowolonych (-10), a 1 proc. nie potrafiło wybrać odpowiedzi (bez zmian).
Prawie dwie trzecie Europejczyków ufa, że przyszłe działania UE w kwestii pandemii będą właściwe (65 proc., wzrost o 6 punktów procentowych od zimy 2020/2021 r.). Jest to pogląd większościowy we wszystkich państwach członkowskich UE.
Większość Europejczyków uważa też, że unijny plan odbudowy „NextGenerationEU” będzie skuteczny w reagowaniu na skutki gospodarcze pandemii koronawirusa (57 proc., wzrost o 2 punkty procentowe od zimy 2020/2021 r.).
Prawie siedem na dziesięć osób stwierdziło, że w okresie prowadzenia badania w czerwcu i lipcu było już zaszczepionych lub że chciałoby jak najszybciej się zaszczepić przeciwko COVID-19 (69 proc.), a 9 proc. odpowiedziało, że „chciałoby to zrobić w 2021 r.”.
Źródło: https://ec.europa.eu