Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał wyrok z dn. 07.08.2020 r., (sygn. akt: II SA/Wa 809/20) i uznał, że przetwarzanie danych biometrycznych uczniów przez szkołę podstawową w Gdańsku, które miało miejsce podczas wydawania posiłków, nie stanowi naruszenia prawa. W konsekwencji uchylił decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych nakładającą na szkołę karę pieniężną w wysokości 20 tys. zł. W odpowiedzi UODO wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Spór dotyczy wprowadzenia przez gdańską podstawówkę systemu identyfikacji biometrycznej przy wejściu do stołówki szkolnej, który pozwala dokonać weryfikacji, czy dzieci uiściły opłatę za posiłek. Szkoła przetwarzała dane biometryczne w postaci odcisków palców uczniów na podstawie pisemnej zgody rodziców lub opiekunów prawnych.

Jednak zdaniem UODO przepisy prawa powszechnie obowiązującego w Polsce nie zezwalają szkole na przetwarzanie danych biometrycznych. Udzielona przez rodziców zgoda nie może być uznana za dobrowolną, ponieważ jej brak wywoływał negatywne skutki – dzieci, których rodzice nie udzielili zgody, musiały przepuszczać w kolejce po posiłek pozostałych uczniów. Także Rzecznik Praw Dziecka stanął na stanowisku, że przetwarzanie danych biometrycznych dzieci ma szczególny charakter i wiąże się ze zwiększonym ryzykiem naruszenia praw i wolności podmiotu danych.

Innego zdania był WSA, który stwierdził, że wyrażenie zgody przewidzianej w art. 9 ust. 2 lit.a RODO legalizuje przetwarzanie danych biometrycznych dzieci.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego

Podstawa prawna:

Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dn. 27.04.2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych – zwane RODO) – Dz.Urz. UE z 2016 r. L 119/1.


ekonomia_informacje-30.jpg

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dn. 24.02.2021 r., sygn. akt: I FSK 126/20 stwierdził, że art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej nie ogranicza prawa podatnika do korzystania z nadwyżki VAT przenoszonej na kolejne okresy rozliczeniowe. Sąd stwierdził jasno i wyraźnie: możliwość przenoszenia nadwyżki VAT nie podlega ograniczeniu czasowemu z uwagi na terminy przedawnienia.

Stan faktyczny

Orzeczenie zapadło na kanwie sporu pomiędzy podatnikiem, który wykazywał w deklaracji VAT nadwyżkę podatku naliczonego nad należnym, a organem podatkowym, który skorygował rozliczenia spółki, podnosząc zarzut przedawnienia.

Podatnik od 1994 r. do lipca 2004 r. kumulował nadwyżkę podatku naliczonego w kolejnych okresach rozliczeniowych. Od lipca 2004 r. wykazywał nadwyżkę w wysokości niezmienionej, zaś w lipcu i sierpniu 2009 r. skarżąca wykazała w deklaracjach VAT-7 podatek należny, co spowodowało pomniejszenie kwoty nadwyżki do przeniesienia. Następnie, spółka w dalszym ciągu przenosiła nadwyżkę, w stanie niezmienionym do marca 2013 r. Zdaniem Naczelnika Urzędu Skarbowego, jak również Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, nadwyżka podatku naliczonego nad należnym przenoszona na następne okresy rozliczeniowe uległa przedawnianiu z końcem 2009 r., co uzasadniało “wyzerowanie” tej nadwyżki w rozliczeniu za grudzień 2012 r.

Sądowa kontrola decyzji organów podatkowych

Sąd pierwszej instancji stanął po stronie podatnika, odrzucając twierdzenie organów podatkowych, że spółka nie mogła obniżać VAT należnego o naliczony, z faktur otrzymanych w latach wcześniejszych i przenosić nadwyżki na kolejne okresy rozliczeniowe już od grudnia 2009 r. Z Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie zgodzili się sędziowie NSA.

Na uwagę zasługuje okoliczność, że formułując ocenę stanu faktycznego, zarówno Sąd pierwszej instancji, jak i organ podatkowy odwoływały się do uchwały Naczelnego Sądu Administracyjnego z dn. 29.06.2009 r. (sygn. akt: I FPS 9/08), wyciągając jednak odmienne wnioski. W przedmiotowej uchwale wyjaśniono, że art. 70 § 1 Ordynacji ma zastosowanie do należności z tytułu nienależnego zwrotu podatku od towarów i usług. Pomimo, że sama teza powołanej uchwały nie odnosi się wprost do występującego w sprawie zwrotu pośredniego nadwyżki podatku naliczonego nad należnym – art. 87 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług (u-VAT), to jednak zdaniem Sądu, argumentacji zawartej w uzasadnieniu takie znaczenie należało nadać.

Pewność prawa i bezpieczeństwo podatnika

W uchwale stwierdzono, że z wykładni art. 70 § 1 Ordynacji dokonywanej w zgodzie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej i wynikającymi z niej zasadami demokratycznego państwa prawa oraz zasadami równości wobec prawa oraz pewności i bezpieczeństwa prawa, przy uwzględnieniu pozostałych zasad wykładni, wynika, że przepis ten ma zastosowanie również do rozliczeń, w których obowiązek podatkowy w podatku VAT przekształcił się w:

  • kwotę zwrotu różnicy podatku;
  • kwotę zwrotu podatku naliczonego lub;
  • różnicy podatku, o której mowa w art. 87 ust. 1 u-VAT.

Termin przedawnienia takiej kwoty należy liczyć od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin zwrotu podatku, tj. z pierwszym dniem następnego roku, a kończy się z upływem 5 lat.

NSA stanął na stanowisku, że organ podatkowy, tak jak w przypadku zadeklarowanego zobowiązania podatkowego, nie może po upływie terminu przedawnienia dokonywać weryfikacji i zmiany wysokości zadeklarowanej nadwyżki VAT. Wynika to z faktu, że również podatnik, po upływie okresu przedawnienia nie ma takiego prawa, poprzez skuteczne skorygowanie deklaracji i wystąpienie z wnioskiem o zwrot nadpłaty.

Skład orzekający zwrócił uwagę na brak symetrii między nieograniczonymi w czasie uprawnieniami organu do weryfikacji rozliczeń podatnika, które przybierają formę nadwyżki VAT naliczonego nad należnym oraz 5-letnim terminem, który przysługuje podatnikowi na dokonanie korekty deklaracji w zakresie obniżenia VAT należnego o naliczony.

Podsumowując, NSA potwierdził, że art. 87 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, który uprawnia podatnika do przeniesienia nadwyżki podatku naliczonego nad należnym na następne okresy rozliczeniowe, nie przewiduje ograniczeń czasowych. Taka nadwyżka staje się, w wyniku przeniesienia na kolejny okres rozliczeniowy składnikiem ewentualnego zobowiązania podatkowego, w nowym okresie rozliczeniowym, pozwalając podatnikowi na odliczenie VAT, a tym samym na pełne zrealizowanie zasady neutralności VAT.

Martyna Kuś – Tax Consultant

Accace Sp. z o.o. Warszawa

www.accace.pl

Podstawa prawna:

  1. Ustawa z dn. 29.08.1997 r. Ordynacja podatkowa – Dz.U. z 2020 r. poz. 1325 z późn. zm.
  2. Ustawa z dn. 11.03.2004 r. o podatku od towarów i usług – Dz.U. z 2021 r. poz. 685 z późn. zm.

ksiazki-prawo2.jpg

TEZY

Na podstawie art. 86a ust. 1, ust. 3 pkt 1 lit. a i ust. 4 pkt 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2017 r., poz. 1221, ze zm., ) prawo do pełnego odliczenia podatku naliczonego przy nabyciu pojazdów samochodowych dotyczy również podatników prowadzących jednoosobowo działalność gospodarczą bez zatrudnienia pracowników, jeżeli spełniają warunki wykorzystania pojazdu samochodowego wyłącznie do prowadzonej działalności gospodarczej.

SENTENCJA

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Jan Rudowski (sprawozdawca), Sędzia NSA Marek Kołaczek, Sędzia NSA Izabela Najda – Ossowska, po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2021 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu z dnia 13 grudnia 2017 r. sygn. akt I SA/Op 422/17 w sprawie ze skargi R. W. na interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 17 sierpnia 2017 r. nr 0112-KDIL2-2.4012.146.2017.2.EW w przedmiocie podatku od towarów i usług oddala skargę kasacyjną.

UZASADNIENIE

1. Zaskarżonym wyrokiem z 13 grudnia 2017 r., I SA/Op 422/17, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu, po rozpoznaniu skargi R. W. (dalej: „strona”, „skarżący”), uchylił interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 17 sierpnia 2017 r. w przedmiocie podatku od towarów i usług

2. Jak wskazano w uzasadnieniu wyroku, spór w niniejszej sprawie sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy – mając na uwadze treść art. 86 ust. 2 pkt 1, art. 86a ust. 1 – ust. 15 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2017 r., poz. 1221, ze zm., dalej: „u.p.t.u.”) – skarżący prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, który nie zatrudnia pracowników, ma możliwość odliczenia 100% kwoty podatku naliczonego wynikającego z faktur dotyczących wydatków związanych z nabyciem oraz eksploatacją pojazdów samochodowych wykorzystywanych wyłącznie w prowadzonej działalności gospodarczej. W ocenie skarżącego, przysługuje mu prawo pełnego odliczenia podatku VAT od opłaty wstępnej związanej z nabytym samochodem osobowym, albowiem spełnił on warunki do odliczenia składając informację VAT-26 w następnym dniu po odbiorze pojazdu, a także prowadząc ewidencję przebiegu pojazdu.


board-3695072_640.jpg

W sprawach toczących się przy udziale Rzecznika MŚP, Naczelny Sąd Administracyjny  w wyrokach w sprawach połączonych o sygn. akt: I FSK 1290/18, I FSK 1678/18, I FSK 1461/18, I FSK 1749/18, I FSK 1516/18, I FSK 1649/18 wskazał, że dla dostaw towarów na wynos zastosowanie znajduje stawka 5% VAT (a nie wyższa 8%).


ksiazki-prawo2.jpg

SENTENCJA

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący Sędzia NSA Maciej Jaśniewicz (sprawozdawca), Sędziowie Sędzia NSA Jerzy Płusa, Sędzia WSA del. Alina Rzepecka, po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2021 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Finansowej ze skargi kasacyjnej D. C. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 11 kwietnia 2018 r. sygn. akt III SA/Wa 425/17 w sprawie ze skargi D.C. na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 21 listopada 2016 r. nr […] w przedmiocie odpowiedzialności płatnika z tytułu zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych za 2013 r. oddala skargę kasacyjną.

UZASADNIENIE

1. Wyrokiem z 11 kwietnia 2018 r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w sprawie o sygn. akt III SA/Wa 425/17, oddalił skargę D. C. (dalej: „skarżący”) na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 21 listopada 2016 r. w przedmiocie orzeczenia o odpowiedzialności podatkowej jako płatnika i określenia wysokości z tytułu niepobranego i niewpłaconego podatku dochodowego od osób fizycznych za miesiące od stycznia do grudnia 2013 r. oraz zryczałtowanego podatku za miesiące od stycznia do grudnia 2013 r., na podstawie art. 151 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j.: Dz. U. z 2019 r., poz. 2325 ze zm., dalej zwana: „p.p.s.a.”). Pełna treść uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia i orzeczeń powoływanych dostępna jest na stronie internetowej https://orzeczenia.nsa.gov.pl/ (dalej zwana: „CBOSA”).

2.1. Pełnomocnik skarżącego wniósł skargę kasacyjną i zaskarżył powyższy wyrok w całości wnosząc o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania względnie uchylenie wyroku w całości i rozstrzygniecie sprawy co do istoty. Na podstawie art. 174 pkt 1 p.p.s.a. zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie przepisów prawa materialnego:

1. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. w zw. z art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy z 16 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j.: Dz. U. z 2016, poz. 2031 ze zm., dalej zwana: „u.p.d.o.f.”), poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. błędne rozpoznanie źródła przychodów wypłacanych przez skarżącego swoim kontrahentom, jako przychodów z osobistego świadczenia usług, tj. art. 13 pkt 8 u.p.d.o.f.;

2. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a) p.p.s.a. w zw. z art. 44 ust. 1 i 2 u.p.d.o.f. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, tj. uznanie skarżącego za płatnika zobowiązanego do potrącania zaliczek od wypłacanych świadczeń swoim kontrahentom.

Na podstawie art. 174 pkt 2 p.p.s.a. zaskarżonemu wyrokowi zarzucono także naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez:

1. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) w związku z art. 151 p.p.s.a. poprzez oddalenie przez WSA skargi skarżącego w sytuacji, gdy decyzja Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie została wydana z naruszeniem art. 2a, art. 14a § 1, art. 14k § 2,art. 120,art. 121 § 1, art. 122 i art. 187 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t.j.: Dz. U. z 2017 r., poz. 201 ze zm., dalej zwana: „O.p.”), uzasadniającym jej uchylenie ze względu na istotne naruszenie przepisów postępowania, w szczególności polegające na błędnym ustaleniu przez organy podatkowe stanu faktycznego w sprawie, uznającym skarżącego stroną umowy zlecenia lub o dzieło oraz nie uwzględnienie treści interpretacji ogólnej Ministra Finansów;

2. art. 134 § 1 p.p.s.a. w związku z art. 180 § 1 O.p. polegające na nierozpatrzeniu w sposób wyczerpujący całego dostępnego w sprawie materiału dowodowego, w tym załączników wizualizujących przedmiot umowy, a przez to błędne ustalenie stanu faktycznego, prowadzącego do błędnej kwalifikacji prawnej stosunku prawnego łączącego skarżącego z jego kontrahentami;

3. art. 134 § 1 p.p.s.a. w związku z art. 13 pkt 8 u.p.d.o.f. poprzez pominięcie w uzasadnieniu rozważań na temat cech umów o świadczenia osobiste w kontekście treści umów zawieranych przez skarżącego z kontrahentami, a więc pominięcie rozważań prawnych, których następstwem było przyjęcie błędnej oceny prawnej umów zawieranych przez skarżącego z kontrahentami, które to uchybienia miały istotny wpływ na wynik sprawy.

2.2. Dyrektor Izby Administracji Skarbowej nie wniósł odpowiedzi na skargę kasacyjną.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

3.1. Stosownie do art. 183 § 1 p.p.s.a., Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej i z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność postępowania, która w rozpatrywanej sprawie nie zachodzi. Rozpoznanie sprawy w granicach skargi kasacyjnej oznacza, że Naczelny Sąd Administracyjny związany jest także wskazanymi w niej podstawami.

3.2. Strona wnosząca skargę kasacyjną podniosła zarzuty oparte na obu podstawach kasacyjnych, o których mowa w art. 174 p.p.s.a. Stosownie do tego przepisu skargę kasacyjną można oprzeć na naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) albo naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (pkt 2). Co do zasady w sytuacji, gdy w kasacji zarzucono naruszenie zarówno prawa materialnego, jak i naruszenie przepisów postępowania, w pierwszej kolejności należy ustosunkować się do zarzutów, które dotyczą naruszenia tych ostatnich przepisów. Mając na względzie, że w rozpatrywanej sprawie zarzuty prawa procesowego zostały skonstruowane po części jako konsekwencja błędnego rozumienia i stosowania prawa materialnego, należało odnieść się w przypadku niektórych z zarzutów łącznie także do zarzutów naruszenia prawa procesowego i materialnego.

3.3. Za bezzasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 145 § 1 pkt 1 lit. c) w zw. z art. 151 p.p.s.a. oraz w zw. z art. 2a, art. 14a § 1, art. 14k § 2, art. 120, art. 121 § 1, art. 122 i art. 187 O.p. Zarzut ten w części dotyczącej wadliwego ustalenia przez organy podatkowe stanu faktycznego i akceptacji tego przez Sąd I instancji zasadza się na przyjęciu założenia, że z materiału dowodowego sprawy wynika, iż skarżący udostępniał użytkownikom prowadzonego przez siebie serwisu internetowego Highcash.org jedynie linki, za pośrednictwem których dochodziło do udostępniania skarżącemu przestrzeni wirtualnej na prezentację reklam. Poza tym zdaniem strony użytkownicy prowadzonego przez niego serwisu nie wykazywali żadnej aktywności w zakresie tak prezentacji treści reklamowych jak i wyposażenia swoich stron internetowych lub posiadanych przez siebie profilów na portalach społecznościowych w linki, za pośrednictwem których rozpowszechniali dalej treści reklamowe. Taki jednakże obraz stanu faktycznego nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przeczą temu zarówno zapisy samego Regulaminu świadczenia usług przez serwis H.o. (dalej : “Reulamin”) jak i zeznania świadków, którzy opisywali dokonywane przez siebie czynności. Wskazują one nie tyle na bierne udostępnianie na posiadanych przez użytkowników serwisu stronach internetowych i profilach miejsca na umieszczanie treści reklamowych, co na ich aktywną współpracę i osobiste wykonywanie czynności w już fazie przygotowania posiadanych przez siebie plików, a następnie zachęcania do odwiedzania swoich stron i profilów przez osoby trzecie. Trafnie w tym kontekście WSA w Warszawie wskazał, że częstotliwość wyświetleń reklam bądź ankiet zależała od częstotliwości otwarcia pliku, który to był przygotowywany samodzielnie przez użytkownika serwisu, a następnie zapisywany na serwerze skarżącego. Następnie to użytkownik rozpowszechniał w globalnej sieci swoje zasoby (w tym pliki zapisane na serwerze skarżącego), a od jego aktywności w tym względzie zależała częstotliwość „klikania” przez inne osoby w link otwierający okno z reklamą lub ankietą. To zatem od atrakcyjności treści docelowej prezentowanej w internecie przez użytkownika serwisu zależała wielokrotność udostępniania także treści reklamowych lub ankiet. Z treści Regulaminu serwisu, którego to właścicielem jako przedsiębiorca był skarżący wynikało, że po zapisaniu pliku przez użytkownika na serwerze otrzymywał on link przypisany do tego pliku, który następnie udostępniał innym osobom w sposób przez siebie obrany (§ 3 ust. 1 Regulaminu). Ponadto to użytkownik, a nie skarżący, zapisywał we własnym zakresie oraz na swoją odpowiedzialność swoje pliki na serwerze skarżącego świadczącym usługi hostingowe, a także pozostawał zobowiązany za ich treść (§ 5 ust. 2 Regulaminu). Z Regulaminu wprost wynikało zatem, że użytkownicy mają pełną swobodę co do tego czy i jak udostępnią swój plik zamieszczony na serwerze skarżącego i opatrzony przez niego linkiem do reklamy. Wobec tego to użytkownicy decydowali, czy i w jaki sposób dalej udostępnią na swojej stronie lub profilu zaopatrzony w dołączoną przez skarżącego reklamą link do danego pliku, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji. Z zapisów regulaminu jak również zeznań świadków wynika także, że użytkownicy nie udostępniali skarżącemu powierzchni na swojej stronie internetowej lub profilu, a jedynie wytworzony przez siebie plik. Wypowiedzi części świadków o udostępnianiu skarżącemu powierzchni na stronach internetowych przy opisie tej czynności wskazywały jednak, że udostępnienie to polegało w istocie na zgodzie na to, aby posiadany plik został „wyposażony” w link przez skarżącego. Z zeznań tych wynika także to, że przedmiotem świadczenia, za które osoby te uzyskiwały wynagrodzenie nie było udostępnienie powierzchni wirtualnej na potrzeby reklamy, lecz aktywność polegająca na promowaniu swoich plików, co wpływało na wysokość otrzymywanej przez nich gratyfikacji.

3.4. Nie można zatem zasadnie twierdzić, że organy naruszyły art. 2a O.p. rozstrzygając wątpliwości co do stanu faktycznego na niekorzyść podatnika. Należało bowiem odnieść się przy ocenie zeznań świadków do wypowiedzianych przez nich treści, a nie jedynie do stwierdzeń o udostępnianiu przez nich skarżącemu powierzchni na stronach internetowych. Z materiału dowodowego wynika zatem, że przedmiotem umowy było w istocie rozpowszechnianie przez użytkowników reklam w sposób jak najbardziej efektywny, a wynagrodzenie uzależnione było od ilości „wejść” na reklamę poprzez link zamieszczony w pliku na stronie użytkownika lub jego profilu. Użytkownik miał za zadanie zamieszczać na stronie internetowej swój plik i promować go w taki sposób, by jak najwięcej osób zechciało go obejrzeć – a tym samym aby wpierw zobaczyło też reklamę. Podkreślenia wymaga, że użytkownik, czyli osoba zarejestrowana w serwisie skarżącego, miała pełną swobodę, gdzie i jak ten plik zamieści i udostępni innym użytkownikom globalnej sieci. Sam podatnik w trakcie postępowania podatkowego przyznał, że w ramach swojej działalności gospodarczej współpracował z firmami z USA i wielkiej Brytanii, które udostępniały mu reklamy. Następnie on udostępniał je dalej swoim użytkownikom, którzy dalej je promowali, a wysokość wynagrodzenia od reklamodawców zależała nie od powierzchni reklam na stronach użytkowników, ale od efektów promowania reklam przez użytkowników. Nie można wobec tego zgodzić się ze stanowiskiem, że skarżący miał pełną kontrolę nad ilością, rodzajem i częstotliwością wyświetlania reklam i informacji w udostępnionym mu przez użytkowników miejscu. Przeczą temu zarówno zapisy Regulaminu jak i treść zeznań użytkowników przesłuchanych w charakterze świadków. Wbrew twierdzeniom skargi kasacyjnej wielkość wynagrodzenia użytkowników zależała właśnie od ich aktywności w sieci. Promując swoje pliki skłaniali jednocześnie anonimowych internautów do wejść („kliknięć”) w reklamy prezentowane dzięki skryptom zawartym w linkach dostępowych. Zgoda na wyposażenie plików użytkowników serwisu skarżącego w linki dostępowe do reklam była jedynie jednym ze składników ich świadczeń na rzecz podatnika. Jak wynika z zeznań niektórych świadków reklamowanie i pozycjonowanie własnych stron, profilów czy blogów powodowało zwiększone zainteresowanie internautów zamieszczanymi plikami, a w konsekwencji także wchodzenie na linki dostępowe do reklam. To zaś miało swoje przełożenie na wysokość wpływów z tytułu wynagrodzenia wypłacanego przez skarżącego. Nie można wobec tego zgodzić się ze stanowiskiem strony wnoszącej skargę kasacyjną, że przedmiotem umów była dzierżawa przestrzeni wirtualnej, stanowiącej dostęp do plików będących własnością użytkownika serwisu, którą zgadzał się on udostępnić anonimowym użytkownikom sieci. Takie postrzeganie usług świadczonych przez użytkowników serwisu nie oddaje bowiem istoty świadczenia, które wykonywali oni na rzecz skarżącego. Wobec tego trafnie przyjął Sąd meriti, że organy podatkowe nie naruszyły przepisów O.p. dotyczących zasad gromadzenia i oceny materiału dowodowego. Tym samym należy stwierdzić, że interpretacja ogólna Ministra Finansów z 5 września 2014 r. w sprawie kwalifikacji do źródła przychodów wynagrodzenia z tytułu udostępniania, poza działalnością gospodarczą, powierzchni na stronie internetowej zarządzanej przez osobę fizyczną, dotyczyła innej sytuacji faktycznej i prawnej. Interpretacja ta dotyczyła umowy stanowiącej podstawę do udostępniania (czy też inaczej możliwości wyświetlania) za wynagrodzeniem powierzchni na stronie internetowej, m. in. w celach reklamowych. Wobec tego bezzasadny był także zarzut naruszenia art. 14a § 1 i art. 14k § 2 O.p. poprzez nieuwzględnienie treści tej interpretacji ogólnej.

3.5. Nie zasługuje na uwzględnię także zarzut naruszenia art. 134 § 1 p.p.s.a. w zw. z art. 180 § 1 O.p. polegający na nierozpatrzeniu w sposób wyczerpujący całego dostępnego w sprawie materiału dowodowego, w tym załączników wizualizujących przedmiot umowy. Należy w tym kontekście zauważyć, że zgodnie ze wskazanym powyżej art. 183 § 1 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej. Rozpoznanie sprawy w granicach skargi kasacyjnej oznacza, że Naczelny Sąd Administracyjny związany jest także wskazanymi w niej podstawami. W świetle art. 176 p.p.s.a. skarga kasacyjna jest sformalizowanym środkiem prawnym i powinna czynić zadość nie tylko wymaganiom przypisanym dla pisma w postępowaniu sądowym, lecz także przewidzianym dla niej wymaganiom materialnym, tzn. powinna zawierać prócz innych wymogów, m.in. przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie. Koniecznym warunkiem uznania, że strona prawidłowo powołuje się na jedną z podstaw kasacyjnych jest wskazanie, które przepisy ustawy zostały naruszone, na czym to naruszenie polegało oraz jaki mogło mieć wpływ na wynik sprawy. To na autorze skargi kasacyjnej ciąży obowiązek konkretnego wskazania, które przepisy prawa materialnego zostały przez sąd naruszone zaskarżonym orzeczeniem, na czym polegała ich błędna wykładnia i niewłaściwe zastosowanie oraz jaka powinna być wykładnia prawidłowa i właściwe zastosowanie. Podobnie przy naruszeniu prawa procesowego należy wskazać przepisy tego prawa naruszone przez sąd i wpływ naruszenia na wynik sprawy, czyli treść zaskarżonego orzeczenia. Zarzuty kasacyjne nie odpowiadające tym warunkom uniemożliwiają Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu ocenę ich zasadności. Sąd nie może domniemywać intencji strony i samodzielnie uzupełniać, czy też konkretyzować zarzutów kasacyjnych (por. np. wyrok NSA z dnia 16 listopada 2011r., o sygn. akt II FSK 861/10, publ. CBOSA). Wskazany powyżej zarzut nie został uzasadniony w skardze kasacyjnej i nie wiadomo zatem w czym jej autor upatruje jego naruszenia, co uniemożliwia jego merytoryczne rozpatrzenie.

3.6. Za nieuzasadniony należy uznać także zarzut naruszenia art. 10 ust. 1 pkt. 6 u.p.d.o.f. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, tj. błędne rozpoznanie źródła przychodów wypłacanych przez skarżącego swoim kontrahentom, jako przychodów z osobistego świadczenia usług, tj. art. 13 pkt 8 u.p.d.o.f., którego rozpatrzenie powiązać należy dodatkowo z podniesionym naruszeniem art. 134 § 1 p.p.s.a. w zw. z art. 13 pkt. 8 u.p.d.o.f. poprzez pominięcie w uzasadnieniu rozważań na temat cech umów o świadczenia osobiste w kontekście treści umów zawieranych przez skarżącego z kontrahentami. Istotnie w zaskarżonym wyroku WSA w Warszawie jedynie marginalnie odniósł się do problematyki prawa materialnego wynikającej z wykonywanej przez kontrahentów skarżącego (użytkowników serwisu) działalności wykonywanej osobiście. Jednakże z opisu okoliczności i przywołanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podstawy prawnej wynika, że użytkownicy serwisu mieli wykonywać czynności, o których mowa w art. 13 pkt. 8 u.p.d.o.f. Zgodnie z tym przepisem za przychody z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 2, uważa się przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło, uzyskiwane m.in. wyłącznie od osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą. Skoro w sprawie na podstawie ustaleń faktycznych wykluczono możliwość pozyskiwania przychodów przez użytkowników serwisu ze źródła z art. 10 ust. 1 pkt 6 u.p.d.o.f., czyli najem, podnajem, dzierżawa, poddzierżawa oraz inne umowy o podobnym charakterze, to zasadnym było przyjęcie, że użytkownicy serwisu wykonywali na rzecz skarżącego usługi, do których stosuje się przepisy o zleceniu. Opis wykonywanych osobiście przez użytkowników serwisu czynności należało zatem uznać za spełniające warunki umowy zlecenia zamieszczone w art. 750 Kodeksu cywilnego. Umowa zlecenie, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, to umowa, na mocy której przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do wykonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie (art. 734 § 1). W praktyce umowami zlecenia najczęściej są nazywane umowy o wykonanie określonych czynności faktycznych, a nie prawnych, dla zlecającego, do których zgodnie z art. 750 Kodeksu cywilnego stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (por. komentarz do art. 13 w R. Kowalski, PIT. Komentarz do wybranych przepisów, publ. LEX/el. 2020; t. 52 do art. 13 w A. Bartosiewicz, R. Kubacki, PIT. Komentarz, wyd. V, publ. LEX 2015). Posłużenie się przez ustawodawcę w art. 13 pkt 8 u.p.d.o.f. sformułowaniem o „wykonywaniu usług, na podstawie umowy zlecenia” nawiązuje właśnie do tej regulacji, gdyż odnosi się do wykonywania usług, a nie dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Wynikający z prawidłowo ustalonego w sprawie stanu faktycznego opis czynności wykonywanych przez użytkowników serwisu skarżącego należało wobec tego kwalifikować do czynności wykonywanych osobiście na podstawie art. 13 pkt 8 u.p.d.o.f., a nie do pozyskiwania przychodów ze źródła wskazanego w art. 10 ust. 1 pkt 6 u.p.d.o.f. W konsekwencji w sprawie prawidłowo zastosowano także art. 44 ust. 1 i 2 u.p.d.o.f. uznając skarżącego za płatnika zobowiązanego do potrącania zaliczek od wypłacanych swoim kontrahentom świadczeń.

3.7. Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w sentencji podstawie art. 184 p.p.s.a.

Wyrok NSA sygn. II FSK 2914/18 



„Moja działka jest w drodze gminnej 50 cm i gmina każe mi się odsunąć 1 m od palika wytyczonego przez geodetę, ale to jest moja działka jak mogę się odsunąć, co z tą resztę będzie gmina sobie taki grunt przejmie? To nie może np. odkupić czy jak?”

Prawo do odszkodowania z tytułu wywłaszczenia nieruchomości jest jednym z podstawowych praw uregulowanych w Konstytucji RP, której art. 21 określa, iż Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia, a wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Co do zasady, gmina powinna zatem wykupić grunt prywatny przeznaczony pod drogę gminną. Równocześnie jednak w zależności od okoliczności faktycznych sytuacja może być nieco bardziej skomplikowana.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż pod kątem prawnym …


KALENDARZ_2020_1.jpg

„Prowadzę niepubliczne przedszkole z dotacją 100% do końca sierpnia 2020 roku. Od września 2020 będziemy otrzymywać 75% dotacji. Ponieważ zostały nam spore nadwyżki pieniężne, czy musimy je wydatkować do końca sierpnia (czyli do momentu kiedy mamy jeszcze dotację 100%), czy ewentualnie możemy te nadwyżki przesunąć na pozostałe miesiące roku 2020 r., kiedy to będziemy otrzymywać dotację w wysokości 75%?

Odpowiadając na zadane pytanie przytoczyć można tezę z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z …



Skoro działalność podatnika polegająca na prowadzeniu niepublicznego przedszkola ma charakter zarobkowy, nosi znamiona działalności zorganizowanej, posiada cechę ciągłości i jest prowadzona we własnym imieniu i na własny rachunek – jest to działalność gospodarcza w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W konsekwencji przychody uzyskiwane przez skarżącego z tytułu prowadzenia przedszkola niepublicznego stanowią przychody, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Z wnioskiem o wydanie interpretacji zwrócił się podatnik, który jako osoba fizyczna prowadzi przedszkole niepubliczne zgodnie z art. 82 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. W myśl art. 90 ust. 2b ustawy o systemie oświaty, podatnik pobiera dotację oświatową. Stosownie do art. 90 ust. 3d pkt 1 lit. a) tej ustawy, dotacja ta jest w części przeznaczona na pełnioną przez podatnika jednocześnie w tym przedszkolu, funkcję dyrektora przedszkola jako wynagrodzenie, które płatne jest na koniec każdego miesiąca. Zgodnie z brzmieniem art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wolne od podatku są dotacje, w rozumieniu przepisów o finansach publicznych, otrzymane z budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego, z zastrzeżeniem ust. 36.

Podatnik chciał wiedzieć czy wynagrodzenie dyrektora przedszkola będącego jednocześnie organem prowadzącym dla tego przedszkola, będzie opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Jego zdaniem – tak.

Dyrektor Izby Skarbowej uznał jednak, że w świetle definicji działalności gospodarczej, określonej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby prowadzące niepubliczne szkoły, placówki, zespoły szkół lub przedszkola należałoby zaliczyć do grona podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. W konsekwencji na gruncie ww. ustawy przychody te stanowią przychody ze źródła wskazanego w art. 10 ust. 1 pkt 3 updof, tj. z pozarolniczej działalności gospodarczej.