steel-workers-1029665_640.jpg

„Jestem firmą wykonawczą o nr PKD 43.22 i zajmuję się głównie zakupem i montażem instalacji wentylacji przemysłowej, klimatyzacji i rekuperacji. Daję gwarancję na instalacje 3 lata, a na urządzenia – zgodnie z gwarancją producenta. Te podstawowe warunki mogę zapisać w ofercie przedstawionej danemu inwestorowi. Potrzebuję umowę z paragrafami dotyczącymi zasad i konsekwencji za niedotrzymanie ustaleń przez jedną ze stron, jak wypłacenie należności za zlecenie lub opóźnienia z wejściem w teren budowy nie z winy wykonawcy, takie zdarzenie powinno być wcześniej potwierdzone przez zleceniodawcę mailowo. Proszę o uwzględnienie zapisu, że ustalenia telefoniczne bez potwierdzenia mailowego nie będą wdrażane.



„Kupiłem jako osoba fizyczna używany samochód na fakturę. Okazało się, że w samochodzie jest silnik do remontu. W ogłoszeniu na portalu ogłoszeniowym była informacja, że silnik jest w dobrym stanie. Czy mogę się domagać zwrotu gotówki od sprzedającego?”

Z doprecyzowania Czytelnika wynika, że pisząc o zakupie używanego samochodu na fakturę, Czytelnik miał na myśli to, iż wziął fakturę za zakup od sprzedawcy, (który w takim razie musiał być przedsiębiorcą), zaś kupujący był osobą fizyczną.

W takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy …


argument-3894006_640.png

W okresie od 01.08. do 15.08.2021 r. odbywałem urlop, na czas którego powierzyłem obowiązki pracownikowi-zleceniobiorcy. Dostał on ode mnie telefon komórkowy oraz kartę kredytową na wydatki. Po powrocie z urlopu nadszedł czas rozliczeń. Okazało się, iż pracownik wybrał o 700 złotych z karty więcej, aniżeli na deklarowanych przez niego wydatkach, jak również podczas wykonywania prac uszkodził klientce parkiet, przez co owa obciążyła mnie rekompensatą 1.000 zł (posiadam dowody na jego obecność w pracy, jak również na wyrządzenie szkód). Pracownik, w momencie, w którym dowiedział się, iż poniesie odpowiedzialność za szkody urwał kontakt. Jakie kroki prawne mogę podjąć aby odzyskać telefon, kartę, oraz kwoty wyżej wymienione tj. 700 zł wydane z karty oraz 1.000 zł rekompensaty pobranej przez klientkę? Dodatkowo dostał ode mnie, jak również od inżyniera budowy polecenie posadzenia roślin o wartości 3.600 zł, które zbagatelizował i wykonywał inne czynności. Przez dwa tygodnie mojego urlopu rośliny zdążyły zgubić liście oraz kwiatostany. Żyją, ale nie wiadomo czy zostaną odebrane podczas odbiorów końcowych. Czy jest również szansa na pociągnięcie do odpowiedzialności pracownika – zleceniobiorcy w przypadku konieczności wymiany roślin?

Na wstępie Autor pragnie wskazać, że „zatrudnienie pracownika” dotyczy umowy o pracę, zaś w przypadku umowy zlecenie mamy do czynienia ze zleceniodawcą i zleceniobiorcą, gdzie ten drugi jest …


mobile-phone-998871_640.jpg

„Moja firma – Sp. z o.o. zawarła umowę z firmą X na usługi telefoniczne oraz do tego kupiła telefon w ratach. Po 2-3 miesiącach pojawiła się wada telefonu (bardzo się grzał i od tego psuł się wyświetlacz – występował żółty pas, który uniemożliwiał pracę z telefonem). Oddałem go do serwisu na gwarancji. Oni wymienili wyświetlacz. Za miesiąc stało się to samo. Znowu oddałem do naprawy gwarancyjnej i oni znowu wymienili wyświetlacz. Po raz trzeci występuje ten sam problem. Znowu zgłosiłem do naprawy, ale oni odmówili w serwisie, bo na dole był lekki ślad od uderzenia, chociaż pas występuje. Pół roku telefon jeździł od salonu do serwisu i z powrotem i nie chcieli naprawić. Byłem zmuszony kupić nowy telefon w tym czasie. Wreszcie po pół roku oddali nienaprawiony telefon. Ja zrobiłem ekspertyzę, która pokazała, że telefon był z wadą ukrytą, a uderzenie na dole nie miało wpływu na działanie telefonu. Napisałem list do firmy X z prośbą o wymianę urządzenia albo zwrot kosztów, ponieważ telefon nie spełnia warunków umowy. Już minęło 2 tygodnie, a odpowiedzi nie ma. Mam ochotę pójść drogą sądową. Co po kolei należy zrobić, jakie kroki wykonać? Potrzebuję też pomocy w przygotowaniu wszystkich dokumentów do sądu.”

Reklamacji wadliwego towaru można dokonać na podstawie gwarancji lub rękojmi, w zależności od decyzji kupującego. Podstawową różnicą jest …


house-fire-1548280_640.jpg

W związku z tym, bo mamy ubezpieczenie OC firmy w Compensie, to Compensa wypłaciła odszkodowanie w wysokości około 2.400 zł i potem przyszło pismo z Warty, że mamy zapłacić 2.425,34 zł odszkodowania za zalanie. Odpisaliśmy, że już Compensa zapłaciła i poprosiliśmy o wyjaśnienie o co chodzi. W odpowiedzi nie było żadnego wyjaśnienia tylko wezwanie do zapłaty pod groźbą oddania sprawy do sądu. Jeszcze raz odpisaliśmy prośbę o wyjaśnienie i napisaliśmy że mamy ubezpieczenie i ewentualnie, aby zwrócili się do ubezpieczyciela. W odpowiedzi nie otrzymaliśmy ponownie żadnego wyjaśnienia tylko zawiadomienie o posiedzeniu sądu. Nie wiemy o co chodzi, ale obawiamy się, aby w obecnym chaosie nie przyszedł wyrok do zapłaty. Czy musimy – możemy napisać do sądu pismo procesowe – i opisać te fakty, że Warta nic nie wyjaśniła i skierowała sprawę do sądu? Czy wystarczy pojechać i w sądzie wyjaśnić? Tyle że w epidemii sąd może być zamknięty i sprawa będzie się ciągnęła w nieskończoność? Proszę poradzić co w tym wypadku zrobić, aby sprawa zakończyła się szybko?”

Bazując na opisanym stanie faktycznym sprawy oraz na przedstawionych skanach dokumentacji sądowej i przedsądowej sprawie, poniżej Autor wyjaśnia co następuje.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że z odpowiedzi na pozew sporządzonej przez stronę pozwaną (czy to z treści pisma, czy z powołanych załączników) ani z pism kierowanych na etapie przedsądowym do …


excavator-51665_640.jpg

„Czy w przypadku wykonywania prac ziemnych u klienta, który nie posiada odpowiednich map na których powinny być zaznaczone przyłącza (gaz, prąd, woda, światłowód itp.) i deklaruje że takich przyłączy w miejscu wykonywania prac ziemnych nie ma, to czy możemy spisać oświadczenie mówiące o tym, że w przypadku uszkodzenia jakiegokolwiek przyłącza i szkód będących następstwem uszkodzenia, klient nie będzie obciążał mojej osoby odpowiedzialnością finansową oraz prawną? Czy takie oświadczenie ma moc prawną i jest w 100% zabezpieczeniem mnie przed odpowiedzialnością w wyniku szkód?”

Jeżeli Autor dobrze zrozumiał intencje Czytelnika, zapytanie dotyczy możliwości wyłączenia odpowiedzialności wykonawcy prac ziemnych za ewentualną szkodę, a to w związku z tym, że zlecający prace nie posiada stosownej dokumentacji rozmieszczenia w ziemi przyłączy i jedynie deklaruje, że takowych brak w miejscu planowanych robót.

Wbrew pozorom problematyka poruszona przez Czytelnika jest bardziej skomplikowana aniżeli mogłoby się wydawać.

Z jednej strony mamy …



„Jestem właścicielem lokalu, który znajduje się w budynku zarządzanym przez spółdzielnię mieszkaniową. Od prawie roku borykam się z ciągle powtarzającym się zalewaniem mojego lokalu. Awaria występuje gdzieś na drodze pomiędzy lokalem, a studzienką kanalizacyjną. Wiem, że do tej samej rury odpływowej jest podpięty jeszcze jeden lokal, ale być może jest ich więcej, niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić, ponieważ ani wspólnota ani zarząd wodociągów nie posiada planu rozmieszczenia rur w tym budynku, ponieważ jest on bardzo stary i takiej dokumentacji nigdy nie było. Uprzejmie proszę o informację, kto w takiej sytuacji odpowiada za ciągłe awarie i zalania? Próbowaliśmy czyścić rurę różnymi sposobami, jednak po jakimś czasie problem powracał. Na dzień dzisiejszy nie korzystamy z toalety w lokalu, jedyna woda, która spływa do odpływu, to ta z mycia naczyń.”

Na wstępie zaznaczyć należy, iż wspólnota mieszkaniowa a spółdzielnia mieszkaniowa to dwa różne pojęcia, bardzo często mylnie stosowane zamiennie. Spółdzielnia mieszkaniowa jest podmiotem gospodarczym, który …


budowa_-7-1024x768.jpg

„W zał. wysyłam umowę najmu, proszę sprawdzić, czy nie ma tam czasem jakiś niedozwolonych zapisów? Bo od kilku dni wynajmuję mieszkanie i już mam problem z lodówką, która nie funkcjonuje prawidłowo. Zgłaszałam sprawę do właściciela, ale on jest głuchy na moje prośby. Czy ja np. mogę wezwać serwisanta do tej lodówki i obciążyć rachunkiem właściciela? W protokole zdawczo-odbiorczym lokalu nic nie wspomnieliśmy o niesprawnej lodówce, no bo to wyszło po kilku dniach użytkowania. Czy to właściciel ma obowiązek załatwić sprawę z serwisem czy kupić nowy sprzęt skoro jest niesprawny, działa wadliwie? Zdaje się, że to po jego stronie leży sprawa, by wynajmować mieszkanie ze sprzętem i urządzeniami sprawnymi. Jak mają się sprawy z innymi urządzeniami wewnątrz mieszkania – kto za nie odpowiada i ponosi koszty napraw lub wymian? Proszę o opinię co należy zrobić?”

Autor niniejszej odpowiedzi zapoznał się ze skanem umowy najmu lokalu mieszkalnego. Oceniam, iż zawarta umowa najmu jest typowa dla tego rodzaju umów i równo traktuje obie strony stosunku prawnego. Przedstawiona umowa najmu określa prawa i obowiązki zarówno najemcy, jak i wynajmującego oraz przewiduje dla każdej ze stron możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy.

W postanowieniu …