Opublikowany niedawno projekt Kodeksu Dobrych Praktyk dla rynku franczyzy nie uzyskał poparcia Rzecznika MŚP, Adama Abramowicza. Choć na stronie internetowej projektu mogliśmy przeczytać o wsparciu Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców dla tej inicjatywy, to w rzeczywistości prace nad projektem toczyły się bez jego udziału.
Jak wielokrotnie wskazywano, zarówno na posiedzeniach Zespołu Roboczego ds. Franczyzy, jak i w innych komunikatach oraz działaniach Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, kodeks dobrych praktyk dla rynku franczyzy, zdaniem Rzecznika MŚP, będzie kompletny wyłącznie przy uwzględnieniu postulatu wprowadzenia konkretnego okresu wypowiedzenia, tak dla franczyzobiorców, jak i dla franczyzodawców. Ponadto Kodeks powinien precyzować, że zakaz konkurencji nie może być dłuższy od okresu obowiązywania umowy.
– Wypracowana formuła Kodeksu nie jest kompromisem, ponieważ nie zawiera w sobie najważniejszego z punktu widzenia franczyzobiorców zapisu o 3 i 6 miesięcznym okresie wypowiedzenia odpowiednio dla franczyzobiorców i franczyzodawców. Świadectwem braku uniwersalnego poparcia dla projektu jest też fakt, że sygnatariuszami Kodeksu są prawie wyłącznie organizacje zrzeszające franczyzodawców, ze strony franczyzobiorców jest to tylko jedna organizacja – komentuje Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.
Rzecznik MŚP stworzył dla przedstawicieli obu stron przestrzeń do dyskusji nad samoregulacją rynku franczyzowego w postaci Zespołu Roboczego ds. Franczyzy w Radzie Przedsiębiorców przy Rzeczniku. Zespół miał opracować kodeks, który miałby na celu zabezpieczenie franczyzobiorców przed negatywnymi skutkami wykorzystywania silniejszej pozycji ekonomicznej przez franczyzodawców. Kością niezgody okazał się proponowany przez Rzecznika przepis o 3 i 6 miesięcznym okresie wypowiedzenia umowy franczyzy.
– Konkretne i dość krótkie terminy są niezbędne, aby zabezpieczyć franczyzobiorców przed dramatami osobistymi i rodzinnymi spowodowanymi niemożnością uwolnienia się od długoterminowej umowy franczyzy w przypadku, gdy przedsięwzięcie z różnych przyczyn przestało przynosić franczyzobiorcy dochody – dodaje Adam Abramowicz.
W ostatnim czasie Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczęło analizę potrzeby uregulowania ustawowego kwestii umowy franczyzy, która do tej pory stanowi jedną z tzw. umów nienazwanych.
Konieczne jest rozwiązanie problemu mikroprzedsiębiorców uwikłanych w niedające się rozwiązać długoterminowe umowy franczyzowe. Rzecznik MŚP wciąż uważa, że najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie odpowiednich rozwiązań samoregulacyjnych. Muszą być one jednak akceptowalne dla wszystkich stron. Zaproponowany przez środowisko franczyzodawców Kodeks Franczyzy tego nie gwarantuje. Jeśli konsensus nie zostanie osiągnięty, wydaje się, że niezbędne będzie uregulowanie tej kwestii na poziomie ustawy.
Źródło: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców