Sklepiki szkolne, które poniosły straty z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19, otrzymają pomoc. Przedsiębiorcy mogą liczyć na świadczenie postojowe i zwolnienie z opłacania składek. Wnioski można składać od …
Sklepiki szkolne, które poniosły straty z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19, otrzymają pomoc. Przedsiębiorcy mogą liczyć na świadczenie postojowe i zwolnienie z opłacania składek. Wnioski można składać od …
Przy rozliczaniu czasu pracy nauczycieli, w tym realizacji przez nich godzin ponadwymiarowych, dyrektorzy szkół powinni indywidualnie rozpatrywać sytuację każdego pracownika. Tylko taka postawa pozwala na rzetelne obliczenie wysokości wynagrodzenia – wyjaśnia MEiN w odpowiedzi na interpelację poselską. W praktyce oznacza to, że za każdym razem dyrektor musi ustalić, czy dany nauczyciel w konkretnym dniu realizował zajęcia, był w gotowości do pracy albo był nieobecny i z tego tytułu na przykład nie otrzymuje wynagrodzenia albo ma prawo do innych świadczeń.
Definicja godzin ponadwymiarowych została ustalona w …
„Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna ogłasza programy w ramach działań prozdrowotnych, np. „Czyste powietrze wokół nas, Chroń się przed kleszczami, Skąd się biorą produkty ekologiczne?”, itp. Jako placówka niepubliczna – szkoła podstawowa nie realizowaliśmy ich w naszej placówce. Zaangażowaliśmy się w realizację innych. Pracownice stacji twierdzą, że to nasz obowiązek, aby te programy realizować i żądają od nas sprawozdań z realizacji projektów. Czy współpraca szkoły z PSSE w tym zakresie jest obowiązkowa? Czy mamy obowiązek realizować każdy program ogłoszony przez sanepid?”
Stosownie do …
Gmina, uwzględniając lokalne uwarunkowania występujące na swoim obszarze, najtrafniej jest w stanie określić przysługującą rodzicom wysokość zwrotu realnie poniesionych kosztów dowozu niepełnosprawnych dzieci do szkół – uważa resort edukacji. I pomimo krytyki wprowadzonych przed rokiem przepisów nie zamierza ich zmieniać.
Zgodnie z ustawą …
Dnia 20 maja sejm przyjął ustawę o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Jeżeli nowelizację uchwali senat i podpisze prezydent, z przewidzianych w niej nowych rozwiązań pomocowych skorzystają również osoby prowadzące sklepiki szkolne. Będzie to wsparcie podobne do tego, jakie otrzymują firmy z tzw. tarczy branżowej i wydanych do niej rozporządzeń pomocowych.
Projekt nowelizacji został przygotowany przez ministra rozwoju, pracy i technologii. Jest adresowany m.in. do przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży środków spożywczych, papierniczych i piśmienniczych na rzecz uczniów, słuchaczy lub wychowanków na terenie jednostek systemu oświaty, oznaczoną według Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), jako rodzaj przeważającej działalności, kodami 47.11.Z albo 47.19.Z. Sklepiki szkolne otrzymają wsparcie w postaci: dofinansowania wynagrodzeń pracowników, zwolnienia z opłacania składek na ZUS, świadczeń postojowych oraz małych dotacji do 5 tys. zł.
Podstawowym kryterium otrzymania pomocy będzie wykazanie co najmniej 40-procentowego spadku przychodów odnotowanych w listopadzie 2020 r., grudniu 2020 r., styczniu 2021 r., lutym 2021 r. lub w marcu 2021 r. w stosunku do przychodu uzyskanego we wrześniu 2019 r. lub we wrześniu 2020 r., a także prowadzenie działalności gospodarczej na dzień 30 września 2020 r.
Aby uzyskać pomoc, przedsiębiorca będzie musiał złożyć, pod rygorem odpowiedzialności karnej, oświadczenia potwierdzające powyższe okoliczności (spadek przychodów i prowadzenie działalności), a ponadto także oświadczenie o posiadaniu pisemnego zaświadczenia wystawionego przez dyrektora jednostki oświatowej o tym, że był związany przez co najmniej 14 dni w miesiącu, w którym wystąpił spadek przychodów, a który to miesiąc jest „podstawą” złożenia danego wniosku, umową najmu powierzchni przeznaczonej do prowadzenia działalności gospodarczej. Zaświadczenie nie będzie musiało być załączone do wniosku, ewentualna weryfikacja jego posiadania będzie mogła nastąpić post factum, podczas kontroli.
Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego
Przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji zapytali nauczycieli i dyrektorów, skąd prowadzą zdalne lekcje, z jakiego internetu korzystają i czy nie brakuje im sprzętu. Większość pracuje z budynku szkoły i wykorzystuje internet dostarczany przez Ogólnopolską Sieć Edukacyjną.
Ogólnopolska Sieć Edukacyjna (OSE) to program publicznej sieci telekomunikacyjnej dającej szkołom dostęp do szybkiego, bezpłatnego i bezpiecznego internetu. Jego operatorem jest NASK Państwowy Instytut Badawczy.
Szkoły powoli wracają do nauki stacjonarnej. Ostatnie miesiące to jednak przede wszystkim edukacja zdalna. Jak radzili sobie z nią nauczyciele, jak i czy pomogła im w tym Ogólnopolska Sieć Edukacyjna? – o to MC zapytało w ankiecie.
Do wszystkich szkół podłączonych do OSE na początku marca skierowaliśmy ankietę. Zapytaliśmy w niej m.in. o częstotliwość prowadzenia zajęć online z budynku szkoły z wykorzystaniem internetu OSE i zapotrzebowanie na sprzęt niezbędny do prowadzenia zdalnej edukacji. Nasza próba badawcza objęła ostatecznie 4.552 placówki.
A oto, czego się dowiedzieliśmy:
Szczegółowe wyniki ankiety w raporcie „Nauka w trybie zdalnym a wykorzystanie internetu Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej”.
Celem programu Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej jest zbudowanie oraz utrzymanie infrastruktury, łączącej wszystkie szkoły w Polsce z szybkim, bezpiecznym i bezpłatnym internetem. Dzięki OSE wszyscy uczniowie – z większych i mniejszych miejscowości – mają zagwarantowany równe szanse w dostępie do sieci i narzędzi online, pomocnych w kształtowaniu kompetencji cyfrowych oraz jednakowe możliwości korzystania z zasobów edukacyjnych online.
– OSE to kluczowy projekt nie tylko z punktu widzenia modernizacji polskiej szkoły, ale i – o czym przekonaliśmy się podczas pandemii – z punktu widzenia funkcjonowania polskiej szkoły. Kiedy startowaliśmy, czyli we wrześniu 2017 r., tylko 10% polskich szkół miało dostęp do szybkiego internetu. Dziś to już blisko 20 tys. placówek uczestniczących w programie i około 5 milionów użytkowników – mówi minister Marek Zagórski, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Dostarczane do szkół symetryczne łącze o przepustowości 100/100 Mb/s pozwala bez przeszkód prowadzić zajęcia z użyciem wirtualnych treści edukacyjnych, także w trybie zdalnym. Jak wynika z badań – internet OSE jest nie tylko dobry jakościowo, ale i chętnie wykorzystywany.
– Dziś, po ponad roku nauki na odległość, wiemy, że szybki i bezpieczny internet OSE bardzo pomaga nauczycielom w realizacji zadań edukacyjnych. Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że infrastruktura działa i jest z powodzeniem wykorzystywana do zdalnego nauczania – mówi Maciej Dudkiewicz, dyrektor Centrum Kontaktu OSE w NASK.
Szkoły, które przystąpiły do programu OSE, mogą liczyć także na dodatkowe wsparcie w formie wyposażenia i zasobów edukacyjnych
– Przekazaliśmy szkołom 800 pracowni mobilnych z punktem dostępowym do sieci. Każdy zestaw to szafa wyposażona w 16 laptopów, którą szkoła może z łatwością transportować pomiędzy salami, umożliwiając uczniom wykorzystanie narzędzi TIK na wszystkich lekcjach. Szkoły otrzymały również od OSE 60 tys. tabletów z dostępem do internetu. Wiemy, że przekazany sprzęt jest na co dzień wykorzystywany w zdalnym nauczaniu – mówi Maciej Dudkiewicz
Na platformie e-learningowej OSE IT Szkoła znajdą ponad 200 kursów w kilkunastu kategoriach, które pozwolą zdobyć nową wiedzę i lepiej poznać otaczający świat. Cyberbezpieczeństwo, programowanie, sztuczna inteligencja, multimedia, grafika, technologie internetowe i wiele innych – każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
– Internet nieodłącznie towarzyszy nam w wielu dziedzinach życia: w pracy, szkole, podczas kontaktów z bliskimi czy szukania rozrywki. Szkoła XXI wieku to szkoła online, korzystająca z nowych zdobyczy techniki, uświadamiająca, że przenikanie tego, co realne, z tym, co wirtualne, ta otaczająca nas hybrydowa rzeczywistość, jest przede wszystkim szansą. Cieszymy się, że OSE stało się częścią wielkiej przemiany polskiej szkoły – mówi Agnieszka Żeglińska, dyrektor ds. Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego i Ekosystemu OSE w NASK.
Ogólnopolska Sieć Edukacyjna nie jest programem obowiązkowym. O przystąpieniu do OSE decyduje dyrektor szkoły za zgodą organu prowadzącego.
Do tej pory do OSE przystąpiło i zawarło umowę 20.397 szkół (dane na 13 maja). Projekt jest realizowany zgodnie z planem.
– Cieszymy się, że w tym trudnym dla nas wszystkich czasie OSE spełniła swoją rolę i stała się nieodzownym narzędziem, wspierającym zdalną naukę w szkołach, które przystąpiły do programu. W krótkim czasie zrobiliśmy naprawdę wiele, a przed nami kolejne działania, które pomogą zmieniać szkoły na lepsze – mówi minister Marek Zagórski.
Blisko 2,5 tys. szkół zdecydowało o nieprzystępowaniu do OSE (powodem jest deklaracja zapewnienia internetu we własnym zakresie lub brak naboru w szkole). Jednocześnie część placówek jeszcze nie zgłosiła się do OSE i w dalszym ciągu możliwe jest zgłoszenie.
Proces przystępowania do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej jest cały czas otwarty. Codziennie NASK podpisuje nowe umowy ze szkołami. Tylko w tym roku było ich już 1.041.
Źródło: Cyfryzacja KPRM
Małymi krokami wracamy do normalności! Od 4 maja br. do szkoły wróciły wszystkie dzieci z klas I-III szkół podstawowych, a w kolejnych tygodniach stopniowo starsi uczniowie. Od 31 maja br. szkoły i placówki oświatowe będą funkcjonowały w trybie stacjonarnym.
Sytuacja epidemiczna na tyle się poprawia, że w reżimie sanitarnym i przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa wracamy do normalnej pracy szkół. Dzięki decyzji rządu stopniowo, przez cały maj, do stacjonarnej pracy będą wracały poszczególne szkoły i placówki.
Uwaga! Działalność pozostałych szkół i placówek do 16 maja br. pozostaje bez zmian (kształcenie na odległość), w tym również w zakresie praktycznej nauki zawodu.
Przez cały maj zajęcia z zakresu praktycznej nauki zawodu będą odbywały się na dotychczasowych zasadach. Oznacza to, że dyrektorzy szkół prowadzących kształcenie zawodowe, centrów kształcenia zawodowego oraz placówek kształcenia ustawicznego mogą zorganizować zajęcia praktyczne w miejscu ich prowadzenia, w wybranych dniach tygodnia, w wymiarze nieprzekraczającym 16 godzin tygodniowo.
Praktyki zawodowe mogą być realizowane stacjonarnie w miejscu ich prowadzenia. Zachowano jednocześnie możliwość zrealizowania praktyk zawodowych w innych formach wprowadzonych w okresie pandemii.
Zajęcia z zakresu praktycznej nauki zawodu (zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe) mogą być prowadzone stacjonarnie u pracodawców lub w indywidualnych gospodarstwach rolnych, o ile w podmiotach tych nie występują zdarzenia, które ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną mogą zagrozić zdrowiu uczniów lub słuchaczy.
Uczniowie wszystkich klas branżowych szkół I stopnia, będący młodocianymi pracownikami, będą realizowali zajęcia praktyczne u pracodawców w pełnym wymiarze godzin.
Turnusy dokształcania teoretycznego młodocianych pracowników, które rozpoczęły się przed 30 maja 2021 r., będą mogły być dokończone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.
W przypadku klas IV-VIII ze szkół: sportowych, mistrzostwa sportowego, z oddziałami sportowymi i oddziałami mistrzostwa sportowego oraz szkół ponadpodstawowych sportowych, szkół ponadpodstawowych mistrzostwa sportowego, oddziałów sportowych w szkołach ponadpodstawowych ogólnodostępnych i oddziałów mistrzostwa sportowego w szkołach ponadpodstawowych ogólnodostępnych zajęcia sportowe realizowane na podstawie programów szkolenia realizuje się w miejscu ich prowadzenia lub z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, wyłącznie w zakresie, w jakim z programu szkolenia wynika możliwość ich realizacji z wykorzystaniem tych metod i technik.
Podstawa prawna:
Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dn. 29.04.2021 r. w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 – Dz.U. 2021, poz. 824.
Rozporządzenie weszło w życie z dniem 03.05.2021 r.
Materiały:
Źródło: Ministerstwo Edukacji i Nauki
Resort uspokaja jednak: – Nie ma planów likwidacji poradni psychologiczno-pedagogicznych, to samo dotyczy przedszkoli, szkół i placówek specjalnych. Wprost przeciwnie, celem zmian jest wzmocnienie ich roli w systemie edukacji.
Opracowywana przez rząd „Strategia na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021–2030” budzi niepokój środowisk zaangażowanych w pracę na rzecz szkolnictwa specjalnego – zarówno nauczycieli i specjalistów, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą z niepełnosprawnościami, jak i rodziców i samorządowców. Pojawiają się obawy, że model „edukacja włączająca – edukacja dla wszystkich” doprowadzi do odebrania uczniom z niepełnosprawnością indywidualnego wielospecjalistycznego wsparcia, a zmiany w zakresie orzecznictwa – do wygaszenia szkolnictwa specjalnego, skoro zamiast poradni psychologiczno-pedagogicznych decyzje będą wydawane przez tzw. centra dziecka i rodziny.
Pedagodzy alarmują, że uczniowie z niepełnosprawnością, którzy obecnie mogą uczyć się w małych, kilkuosobowych grupach, nie poradzą sobie w dużych klasach. Ich zdaniem tzw. specjalistyczne centra wspierania edukacji włączającej (SCWEW), które mają zastąpić szkolnictwo specjalne, nie będą w stanie należycie zająć się uczniami z niepełnosprawnością, w szczególności osobami z niepełnosprawnością sprzężoną, z autyzmem, z afazją motoryczną. Około jedna trzecia takich osób nie uczestniczy w edukacji włączającej, tylko wybiera placówki specjalne.
MEiN zapewnia jednak, że w „Modelu edukacji dla wszystkich” nie ma planów likwidacji ani poradni psychologiczno-pedagogicznych, ani przedszkoli, szkół czy placówek specjalnych i integracyjnych. Przekonuje, że nie jest zagrożone równoległe funkcjonowanie wszystkich dostępnych form kształcenia – tak jak dotychczas będą funkcjonowały szkoły ogólnodostępne, integracyjne i specjalne oraz szkoły ogólnodostępne z oddziałami integracyjnymi lub specjalnymi.
Co więcej, resort planuje rozszerzyć zadania i rolę szkół specjalnych – miałyby one wspierać szkoły ogólnodostępne w lepszej organizacji działań na rzecz edukacji włączającej, na bazie już funkcjonujących w tym zakresie dobrych praktyk i dostępnych zasobów. Od września 2021 r. ma ruszyć pilotaż tych rozwiązań, tj. działalność 16 Specjalistycznych Centrów Wspierania Edukacji Włączającej. Planowane zmiany zakładają wsparcie szkół ogólnodostępnych m.in. poprzez:
MEiN uspokaja, że „Model edukacji dla wszystkich” nie oznacza, że wszystkie dzieci i uczniowie z niepełnosprawnościami będą uczęszczać do szkół ogólnodostępnych. Resort zapewnia, że rodzice dzieci z niepełnosprawnościami nadal będą decydowali o tym, jakie przedszkole i szkołę wybiorą dla swojego dziecka: ogólnodostępne, integracyjne czy specjalne. Tak jak obecnie, dzieci z niepełnosprawnościami będą mogły uczęszczać do przedszkoli do 9. roku życia, jeżeli skorzystają z możliwości odroczenia obowiązku szkolnego.
Jak informuje MEiN, edukacja włączająca jest jednym z priorytetów przyjętych w „Strategii na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021–2030”.
Prace nad przygotowaniem kompleksowych rozwiązań mających na celu poprawę jakości edukacji włączającej trwają już od 2017 r., ale jak zapewnia minister ma ona uwzględniać zróżnicowanie potrzeb edukacyjnych uczniów. W 2019 r. działający pod auspicjami resortu zespół ds. opracowania modelu kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi zakończył pracę nad dokumentem pn. „Model edukacji dla wszystkich”, w 2020 r. odbyły się jego konsultacje i powstała zaktualizowana wersja.
Przyjęto następujące założenia: wdrożenie opartej na modelu biopsychospołecznym oceny funkcjonalnej potrzeb rozwojowych i edukacyjnych dzieci i uczniów jako podstawy do planowania i ewaluacji wsparcia skierowanego zarówno do uczniów, ich rodziców, jak i nauczycieli oraz koordynację działań międzyresortowych ukierunkowanych na udzielanie wsparcia w środowisku lokalnym. Dlatego w prace włączone zostały resorty zdrowia i rodziny, a wraz z nimi takie zagadnienia, jak zadania i systemowa rola Centrum Dziecka i Rodziny, a także kwestia dostosowania rozwiązań dotyczących orzekania o niepełnosprawności.
Wspomniane centrum byłoby instytucją międzyresortową, odpowiadającą za wspieranie dziecka i rodziny, w tym za jego włączenie w życie społeczne i rynek pracy. Miałoby zapewniać koordynację usług specjalistycznych na poziomie powiatu, korzystając z doświadczenia i potencjału poradni psychologiczno-pedagogicznych. Prace mają zakończyć się sformułowaniem szczegółowych propozycji zmian legislacyjnych oraz sposobu i terminu ich wdrażania, w tym dotyczących utworzenia centrów dziecka i rodziny, zatrudnienia ich pracowników oraz sposobów ich finansowania. A potem znów nastąpią konsultacje społeczne i dalsze uzgodnienia.
Celem działań jest zapewnienie jak najlepszych warunków do nauki i włączenia społecznego wszystkich dzieci i uczniów, w tym z niepełnosprawnościami, oraz stworzenie rodzicom, nauczycielom i specjalistom możliwości rozwoju w zakresie rozpoznawania i efektywnego reagowania na indywidualne i społeczne potrzeby swoich podopiecznych, z zachowaniem pełnego prawa każdego ucznia do uczestnictwa we wszystkich działaniach edukacyjnych – deklaruje MEiN.
Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego
„Czy nauczyciel może na jeden dzień przed planowanym przesłuchaniem wewnątrzszkolnym stacjonarnym odwołać przyjście do szkoły uczniów i poprosić o nagranie (forma zdalna)? Sytuacja miała miejsce 25.03.2021 r. czyli gdy szkoły, klasy 1 – 3 miały naukę zdalną. Zarządzenie dyrektora szkoły jest ogólne, że nauczyciel wybiera lekcję stacjonarne lub on-line. Spór dotyczy, czy można było na dzień przed przesłuchaniem (szkoła muzyczna) zmienić formę ze stacjonarnej na zdalną. Jestem nauczycielem i są do mnie pretensje, że na jeden dzień przed zmieniłam zdanie. Dodam jeszcze, że wszystkich rodziców poinformowałam do godziny 13.00 (24.03.2021r.) SMS-em. W dobie pandemii uważałam, że dobrze zrobiłam, dyrekcja szkoły, że nie.”
Zgodnie z …