Większy odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych nauczycieli i pracowników oświaty. Takie rozwiązanie znalazło się w rządowym projekcie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022 (tzw. ustawa okołobudżetowa).
Zgodnie z …
W związku z pandemią koronawirusa i niecodziennymi okolicznościami, z jakimi musimy się wszyscy zmagać, w drugiej połowie października br. weszło w życie rozporządzenie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej dotyczące działalności warsztatów terapii zajęciowej w czasie obowiązywania stanu epidemii.
Co się zmieniło? Do tej pory czas trwania zajęć w warsztacie terapii zajęciowej wynosi nie więcej niż 7 godzin dziennie i 35 godzin tygodniowo. W przypadku ustalenia krótszego niż 35 godzin tygodniowo wymiaru zajęć zmniejsza się proporcjonalnie wysokość dofinansowania. Wprowadzona przez nas zmiana zakłada, że w czasie obowiązywania stanu epidemii – począwszy od 25 maja br. – ustalenie krótszego niż 35 godzin tygodniowo wymiaru zajęć w WTZ nie zmniejszy wysokości dofinansowania działalności warsztatu.
Dodatkowo przekroczenie terminów dopuszczalnej nieobecności uczestnika warsztatu na zajęciach, jeżeli zostało to określone w regulaminie, nie będzie stanowiło podstawy do wykreślenia go z listy uczestników. Z kolei w odpowiedzi na sygnały zgłaszane przez jednostki prowadzące warsztaty terapii zajęciowej, z których wynika, że trudno dzisiaj o pozyskanie psychologów na umowę o pracę, umożliwiliśmy także zatrudnienie psychologa na podstawie umowy innej niż umowa o pracę.
źródło: MRiPS
Infolinia dla seniorów i wsparcie m.in. ośrodków pomocy społecznej. W piątek rząd zainaugurował Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów – program, którego celem jest niesienie pomocy osobom starszym na szczeblu centralnym i samorządowym. Jego działania koordynuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. O założeniach programu mówili podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów premier Mateusz Morawiecki oraz minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W trakcie piątkowej konferencji premier Morawiecki, że na poważne konsekwencje dla zdrowia spowodowane COVID-19 narażone są przede wszystkim osoby starsze. Dlatego zaapelował do seniorów, aby ci w miarę możliwości nie wychodzili z domów.
Jednocześnie premier zapowiedział uruchomienie programu Solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów, którego celem – jak zaznaczył – jest zaopiekowanie się seniorami, którzy nie mają opieki ze strony rodziny. – Poprzez szerokie zaangażowanie organizacji, wolontariuszy, harcerzy, Wojsk Obrony Terytorialnej czy wojsk operacyjnych będziemy chcieli uruchomić natychmiast, by zachęcić wszystkich seniorów w szczególności powyżej 70. roku życia do pozostanie w domach – powiedział szef rządu.
Wsparcie w ramach Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów zabezpieczono 100 mln zł.
W ramach programu uruchomiona zostanie dedykowana seniorom infolinia. Dzwoniąc pod numer telefonu, osoby starsze będą mogły poprosić o pomoc w czynnościach, które wymagają wyjścia z domu, a które utrudnione są przez panującą pandemię. Mowa m.in. o zakupach spożywczych czy dostarczeniu artykułów higienicznych.
Za pomocą infolinii seniorzy połączą się z konsultantem, który zbierze od nich informacje i dane. Następnie będą one przekazane do ośrodka pomocy społecznej. Pracownik ośrodka skontaktuje się z seniorem; zweryfikuje zgłoszenie i ustali wszystkie szczegóły związane z udzieleniem pomocy.
Osoby, które chcą włączyć się w pomoc dla seniorów będą mogły zgłosić się przez internet, wypełniając ankietę na uruchomionej stronie www.wspierajseniora.pl lub osobiście zgłaszając się do lokalnego ośrodka pomocy.
Zadaniem gminy będzie prowadzenie rejestru seniorów, którzy zdecydowali się na pozostanie w domu i potrzebują wsparcia wolontariuszy. W pomoc włączy się również Ochotnicza Straż Pożarna, Wojska Obrony Terytorialnej i harcerze.
Gminy będą mogły skorzystać z dofinansowania ze środków budżetu państwa na zorganizowanie i realizację usługi wsparcia.
Środki gminy będą mogły przeznaczyć m.in. na zatrudnienie nowych pracowników do realizacji zadania, przyznanie dodatków zadaniowych, zlecenie usługi organizacjom pozarządowym czy jej zakup od prywatnych podmiotów.
źródło: MRiPS
Każda aktywna Karta Dużej Rodziny będzie mogła zostać wyświetlona w aplikacji mobilnej mObywatel. Projekt ustawy wprowadzającej takie rozwiązanie został wprowadzony do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów – informuje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.
Karta Dużej Rodziny to system zniżek i dodatkowych uprawnień dla rodzin 3+ zarówno w instytucjach publicznych, jak i w firmach prywatnych. To zniżki m.in. na przejazdy kolejowe, darmowe wstępy do parków narodowych, niższe opłaty paszportowe, a także na zakup żywności, ubrań, obuwia, kosmetyków, książek czy paliwa.
Od 2018 roku Karta Dużej Rodziny wydawana jest nie tylko w formie tradycyjnej, ale również elektronicznej – można ją wyświetlić w smartfonie w dedykowanej aplikacji. Według obowiązujących przepisów, żeby skorzystać z elektronicznej wersji, posiadacze tradycyjnych Kart muszą złożyć odpowiedni wniosek. Wkrótce może się to zmienić.
Do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wpisany został projekt ustawy w świetle której każda aktywna Karta Dużej Rodziny osób dorosłych oraz nieletnich posiadających PESEL i dowód osobisty bądź eLegitymację (niezależnie od tego, o jaką jej formę wnioskowano) będzie mogła zostać wyświetlona w aplikacji mobilnej mObywatel.
To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich rodzin wielodzietnych. Z Karty Dużej Rodziny będzie można łatwiej korzystać mając jej elektroniczną wersję w telefonie. Poza tym, rozwiązanie ograniczy biurokrację, a także pozwoli uniknąć opłaty za domówienie elektronicznej formy Karty – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Minister Maląg jest przekonana, że wejście w życie nowych przepisów i ułatwienie z korzystania z Karty Dużej Rodziny w jeszcze większym stopniu przyczyni się do popularności programu. – Doceniamy trud rodziców włożony w wychowanie większej liczby dzieci. Zależy nam na tym, by program cały czas się rozwijał, żeby Karta Dużej Rodziny stawała się coraz bardziej powszechna, żeby stanowiła realne wsparcie dla dużych rodzin – mówi Marlena Maląg.
Dzisiaj z Karty Dużej Rodziny korzysta łącznie ponad milion rodzin. W sumie aktywnych Kart jest blisko 3,27 mln – 3,17 mln tradycyjnych i przeszło 890 tys. elektronicznych. W programie uczestniczy blisko 7,5 tys. partnerów, a ze zniżek można korzystać w ponad 28 tys. lokalizacji.
Łącznie w 2020 roku podpisano blisko 1,2 tys. umów i aneksów z partnerami KDR. Do programu w bieżącym roku dołączyli m.in. producenci obuwia – spółki Bartek i Wojas, czy sieć sklepów SMYK.
Karta przyznawana jest każdemu członkowi rodziny, w której rodzic lub małżonek rodzica mają na utrzymaniu przynajmniej troje dzieci. Z programu mogą, również korzystać rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka. Rodzicom karta wydawana jest dożywotnio, dzieciom do ukończenia 18 lub 25 lat w przypadku kontynuowania nauki. Od 2019 roku o KDR mogą wnioskować osoby, które miały kiedykolwiek na utrzymaniu troje lub więcej dzieci.
MRiPS
W ciągu dwóch pierwszych miesięcy – tj. w sierpniu i wrześniu – przyznano w sumie ponad milion bonów turystycznych na kwotę ponad 856 mln zł. Liczba zarejestrowanych płatności wyniosła około 300 tys. Za pomocą bonu można płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terenie Polski. Bon nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze. Lista zarejestrowanych podmiotów jest dostępna na stronach Polskiej Organizacji Turystycznej www.bonturystyczny.gov.pl oraz na www.polska.travel.
„Sama idea wprowadzenia polskiego bonu turystycznego i zrealizowanie go w takich zakresie jak obecnie to jest ogromny sukces. Jeśli chodzi o liczbę uprawnionych dzieci do świadczenia wychowawczego z 500 plus, to jest to liczba ponad 6 mln. Natomiast liczba rodziców, czy opiekunów, którzy zgodnie z prawem są wskazani do ubiegania się o bon wynosi około 4 mln. Jeśli udało się do końca września aktywować ok. 1 mln na kwotę ponad 900 mln złotych, to jest to dobry wynik” – oceniła szefowa ZUS.
Przypomniała, że bon można zrealizować do końca marca 2022. „Pracując nad koncepcją bonu nie zakładaliśmy, że zostanie on zrealizowany w ciągu miesiąca, czy dwóch” – mówiła. Zaznaczyła, że bon odpiera się na automatyzacji. „Nie ma tu mowy o składaniu papierowych wniosków. Wszystko odbywa się przez profil na PUE” – dodała profesor.
ZUS
