W dniu 18 marca odbyło się posiedzenie Rady Ochrony Pracy. Podczas obrad Rada przyjęła stanowisko w sprawie w sprawie wypłaty świadczeń pracowniczych (w tym wynagrodzeń za pracę) w latach 2018-2020 oraz w okresie pandemii COVID-19 od marca 2020 r. Zaleciła w nim m.in.: utrzymanie w 2021 r., jako jednego z priorytetów działań Państwowej Inspekcji Pracy, badania przestrzegania przepisów o czasie pracy oraz o wypłacie wynagrodzeń i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, kontynuowanie sprawdzania przez PIP przestrzegania rozwiązań prawnych wprowadzonych przepisami tarcz antykryzysowych w zakresie ochrony pracy, a także priorytetowe badanie skarg pracowniczych dotyczących niewłaściwego wypłacania świadczeń ze stosunku pracy.

Wiodącym tematem posiedzenia były organizacyjne, ergonomiczne i zdrowotne aspekty pracy zdalnej. Materiały na temat oceny ryzyka zawodowego na stanowiskach pracy zdalnej oraz zasad organizacji pracy zdalnej przy komputerze przedstawiły dr inż. Zofia Pawłowska i dr hab. med. Joanna Bugajska z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego. Z kolei dyrektor Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Anita Gwarek omówiła stan prac nad przygotowaniem przepisów, które unormowałyby zagadnienie pracy zdalnej w Kodeksie pracy.

Zabierając głos w trakcie posiedzenia, Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko zwróciła uwagę na czynniki psychospołeczne występujące w środowisku pracy zdalnej. „Mamy zamiar przeprowadzić webinaria, z których chcemy zrobić materiał do zamieszczenia na naszej stronie internetowej po to, żeby jak najszersza grupa odbiorców mogła się z nim zapoznać. Będzie to opracowanie przygotowane przez naszych specjalistów zajmujących się badaniem stresu i aspektów psychospołecznych związanych z pracą zdalną” – powiedziała Katarzyna Łażewska-Hrycko.

Poinformowała także o powołaniu zespołu, który pracuje nad rekomendacjami dotyczącymi badania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy zdalnej. Od 1 marca 2020 r. do 31 grudnia 2020 r. do PIP zgłoszono 6 wypadków, do których doszło podczas wykonywania pracy zdalnej. Wszystkie zostały uznane za wypadki przy pracy. Dwóch poszkodowanych doznało ciężkich obrażeń ciała, trzech poniosło śmierć a jeden doznał lekkich obrażeń.

PIP



– Chcemy wzmocnienia pozycji użytkownika względem dużych platform internetowych – powiedział minister Marek Zagórski podczas konferencji poświęconej unijnemu rozporządzeniu o usługach cyfrowych (Digital Services Act).

Sekretarz stanu ds. cyfryzacji wziął udział w konferencji „Digital Services Act. The new rulebook for the digital economy”, organizowanej przez Forum Europe.

Kluczowe regulacje

W spotkaniu online uczestniczyło ponad kilkaset osób, w tym odpowiedzialni za cyfryzację ministrowie z Francji i Holandii, a także przedstawiciele Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

Celem konferencji była wymiana poglądów na temat projektu unijnego rozporządzeniu o usługach cyfrowych (Digital Services Act). Komisja Europejska zaprezentowała go w grudniu ubiegłego roku. To ważny dokument. Zawarte w nim regulacje dotyczą każdego użytkownika internetu.

Rozporządzenie wprowadza m.in. nowe przepisy dotyczące usług cyfrowych, w tym mediów społecznościowych, platform handlu elektronicznego i innych platform internetowych działających w Unii Europejskiej.

Dotyka też kluczowych zagadnień dla rozwoju sieci, m.in. usuwania nielegalnych treści z internetu, ochrony wolności słowa, zasad moderowania treści przez platformy internetowe, reklamy online.

To dokument, który stworzy podstawy dla funkcjonowania usług świadczonych przez pośredników internetowych – małych i dużych, dzięki którym możliwy jest dostęp do treści, towarów i usług.

– DSA powinien zapewnić, że mniejsze podmioty będą mogły rozwijać działalność w ramach jednolitego rynku wewnętrznego. Dlatego popieramy zasadę proporcjonalności i stopniowanie nakładanych obowiązków w zależności od typów i wielkości dostawców. Wszystkie podmioty muszą przestrzegać określonych wymagań, jednak największe obowiązki powinny spoczywać na bardzo dużych platformach internetowych – powiedział w trakcie spotkania minister Marek Zagórski. – Bardzo duże platformy internetowe, a konkretnie serwisy społecznościowe – ze względu na swój zasięg – pełnią centralną, systemową rolę, w prowadzeniu debaty publicznej. Dlatego chcemy wzmocnienia pozycji użytkownika względem nich – dodał sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Nowe zasady

Marek Zagórski zwrócił uwagę, że zasady tworzenia i blokowania treści w internecie, obowiązki dla pośredników internetowych, nadzór regulacyjny nad moderacją treści – wszystkie te reguły muszą dawać użytkownikom realną ochronę. Muszą sprawić, że w internecie będą respektowane prawa użytkowników do wolności wypowiedzi i dostępu do informacji.

– Nie może być przyzwolenia na cenzurę ze strony największych serwisów społecznościowych. Podstawą demokracji jest otwarta debata na każdy temat. Wykluczenie kogokolwiek z możliwości korzystania z usług danej platformy może spowodować, że w efekcie prawo użytkownika i prawo do wolności wypowiedzi nie będzie w sposób realny zapewnione – powiedział sekretarz stanu ds. cyfryzacji.

Minister wskazał też kilka elementów dotyczących dużych platform, które – jego zdaniem – należy uwzględnić w negocjacjach nad DSA:

  • przepisy rozporządzenia powinny wprowadzać przejrzystość zasad: to co jest niedozwolone offline powinno być niedozwolone online,
  • większe kompetencje dla regulatora krajowego, tak aby zapewnić odpowiedni nadzór nad działalnością platform społecznościowych,
  • zarządzanie treścią przez duże platformy powinno uwzględniać w jak największym stopniu kontekst społeczno-kulturowy kraju użytkownika,
  • platforma powinna ustanowić reprezentanta prawnego w postaci przedstawiciela krajowego, czy też oddziału krajowy,
  • użytkownik musi mieć prawo do szybkiej ścieżki sądowej – odwołania się od decyzji platformy bezpośrednio do krajowego sądu,
  • większa przejrzystość funkcjonowania bardzo dużych platform internetowych,
  • regulaminy świadczenia usługi powinny być publikowane w zrozumiały, czytelny i przyjazny użytkownikowi sposób, we wszystkich językach urzędowych państw UE. Użytkownikom należy też zapewnić możliwość komunikowania się z usługodawcą w języku lub językach urzędowych państw, w których mieszkają,
  • w przypadku decyzji o usunięciu treści czy zawieszeniu konta użytkownik musi otrzymać pełną informację, dlaczego zamieszczona przez niego treść – zdaniem platformy – jest niezgodna z regulaminem lub jest nielegalna,
  • użytkownik powinien wiedzieć, czy decyzja w sprawie zamieszczonego przez niego wpisu była podjęta przez człowieka, czy algorytm,
  • platformy internetowe muszą zapewnić przejrzystą, elastyczną i przyjazną ścieżkę odwoławczą od decyzji o zablokowaniu treści czy zablokowaniu konta,
  • w procesie odwoławczym – gwarancja możliwości zażądania rozpatrzenia i weryfikacji sprawy przez człowieka,
  • platformy powinny cyklicznie publikować sprawozdania dotyczące podejmowanych działań moderacyjnych – wzory i tryb publikowania takich raportów powinny być jednolite na poziomie UE,
  • mocniejsze zaakcentowanie kwestii zwalczania szkodliwych treści, w tym dezinformacji.

Początek serii

– Mam nadzieję, że moje wystąpienie zapoczątkuje serię rozmów z zainteresowanymi państwami UE. W oparciu o przedstawione propozycje chcielibyśmy zbudować silny sojusz państw podobnie rozumiejących relacje użytkowników i platform. Zapraszam do tej dyskusji i współpracy – powiedział minister Marek Zagórski.

Jak dodał sekretarz stanu w KPRM – prawo świata cyfrowego jest tym silniejsze im szerszej jest stosowane. Ważny jest zatem dialog globalny.

– Dlatego już teraz zapraszam Państwa na Szczyt Cyfrowy ONZ, który w tym roku odbędzie się w Polsce – w Katowicach, na Śląsku. Pięciodniowy IGF zaczynamy 6 grudnia. Mam nadzieję, że będziemy tam wszyscy i że to spotkanie będzie kolejną okazją do rozmowy także na dzisiejszy temat – dodał Marek Zagórski.

Więcej na temat Szczytu Cyfrowego – IGF 2021 na https://www.gov.pl/igf2021

Źródło: Cyfryzacja KPRM


laptop-09-7.jpg

„Czy pracownikowi, który jest skierowany na szkolenie BHP online należą się dni wolne (np. osoba kierująca pracownikami 2 dni), jeśli szkolenie to będzie w stanie przerobić szybciej? Czy pracownik może to szkolenie przeprowadzić w domu, czy w pracy?”

Zgodnie z treścią …



Środki te zwiększą tegoroczną subwencję oświatową i zostaną rozdysponowane między samorządy według specjalnego algorytmu – proporcjonalnie do liczby nauczycieli i osób, którym to jednorazowe dofinansowanie przysługuje w danej j.s.t.

Zasady podziału dodatkowej kwoty subwencji oświatowej określone zostały w rozporządzeniu MEiN z dn. 18.11.2020 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2020 (Dz.U. poz. 2048). Poszczególne j.s.t. otrzymają środki w wysokości iloczynu liczby nauczycieli i osób uprawnionych do świadczenia oraz kwoty 500 zł.

Dofinansowanie przyznawane jest na wniosek uprawnionego nauczyciela – tę kwestię reguluje § 10c rozp. MEiN z dn. 18.11.2020 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz.U. poz. 493, z późn. zm.). Uregulowano tu również obowiązujące zasady i terminy oraz wskazano katalog sprzętu, oprogramowania i akcesoriów, których zakup podlega dofinansowaniu.

Co istotne, samorząd, który nie wykorzysta w pełni środków przyznanych na refundacje, nie będzie musiał ich zwrócić – pieniądze te wciąż będą mogły zostać spożytkowane na zakup sprzętu komputerowego i oprogramowania dla szkół i placówek, tak by usprawniana teraz infrastruktura informatyczna w przyszłości służyła kolejnym uczniom.

Z przyznanych formie dotacji celowej środków rozliczyć się musi szkoła niesamorządowa (prowadzona przez osobę fizyczną lub osobę prawną niebędącą j.s.t.). Dyrektor takiej szkoły przekaże, najpóźniej do 31 stycznia 2021 r., rozliczenie wykorzystania dotacji celowej oraz zwróci kwotę niewykorzystanej dotacji – odpowiednio do j.s.t. będącej organem rejestrującym lub – w przypadku niesamorządowych szkół artystycznych – do MKiDN, do którego złożył wniosek o udzielenie dotacji celowej.

Należy pamiętać, że dyrektorzy szkół i placówek – samorządowych i niesamorządowych – mają obowiązek wypłacić nauczycielom dofinansowanie w kwocie wskazanej we wniosku, jednak nie wyższej niż 500 zł, najpóźniej do 31.12.2020 r.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


laptop-09-7.jpg

W związku z wprowadzeniem nowych form działań ochronnych, prócz kwarantanny, w postaci izolacji domowej, powstała luka prawna w zakresie możliwości wykonywania pracy zdalnej przez osoby objęte takimi obostrzeniami sanitarnymi. Ostatnio opublikowane zmiany w przepisach zawierają niezbędne regulacje w tym obszarze.

Przepisy adresowane do wspomnianej na wstępie grupy pracowników przewidziano w ustawie z dnia 27 listopada 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2157). Powołana ustawa weszła w życie z dniem 5 grudnia br. i zmienia m.in. ustawę z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 1842, z późn. zm.), będącą podstawowym aktem prawnym określającym zasady funkcjonowania w okresie epidemii.



Środki te zostaną podzielone między nauczycieli zaangażowanych w zdalne nauczanie.

Mechanizm refundacji kosztów określi rozporządzenie, ale ma być on stosunkowo prosty. Nauczyciel przedłoży dyrektorowi szkoły (placówki), w której jest zatrudniony, wniosek o dofinansowanie wraz z imiennym dowodem zakupu sprzętu. Jeśli nauczyciel pracuje w kilku szkołach, wniosek może złożyć dyrektorowi tylko jednej z tych placówek.

Uwaga: ważne będą rachunki i faktury za materiały oraz narzędzia, które nauczyciel kupił od 1 września do 7 grudnia 2020 r.

Dyrektor szkoły (placówki) przekaże wnioski nauczycieli do organu prowadzącego. Na tej podstawie najpóźniej do końca roku nauczyciel otrzyma zwrot pieniędzy w kwocie wynikającej z faktury za sprzęt. Maksymalna wysokość refundacji to 500 zł. Z tego wsparcia będzie można skorzystać tylko raz. W listopadzie rząd przekaże samorządom całość środków, które mają wystarczyć na pokrycie kosztów refundacji dla nauczycieli. Wzór wniosku o refundację będzie można pobrać ze stron internetowych ministerstwa edukacji i kuratoriów oświaty.

W rozporządzeniu zostanie także określony rodzaj sprzętu, materiałów i oprogramowania, którego zakup będzie podlegał dofinansowaniu. To m.in. komputery przenośne, kamery internetowe, słuchawki (lub zestawy słuchawkowe), dodatkowy mikrofon, tablety, ładowarki sieciowe, głośniki, pamięć zewnętrzna, oprogramowanie, a nawet koszty poniesione z tytułu mobilnego internetu.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


laptop-09-5.jpg

Wymuszona pandemią zmiana trybu nauczania ze stacjonarnego na zdalny jest dla szkół i placówek nie tylko wyzwaniem organizacyjnym i sprzętowym, ale pociąga też za sobą konieczność aktualizacji wiedzy o ochronie danych osobowych. Większe niż dotąd wykorzystanie nowoczesnych technologii sprawia, że musimy być świadomi związanych z tym zagrożeń. Z materiałów przygotowanych przez Departament Orzecznictwa i Legislacji UODO można się dowiedzieć, jak w warunkach nauki na odległość chronić dane i przetwarzać je zgodnie z RODO.

Bezpieczny sprzęt

Wielu nauczycieli pracuje zdalnie na własnym sprzęcie – jest to oczywiście dopuszczalne, trzeba tylko zadbać o to, aby laptop czy inne urządzenie były odpowiednio zabezpieczone (aktualizacje systemu, programy antywirusowe, pobieranie oprogramowania z wiarygodnych źródeł) oraz chronione przed dostępem osób trzecich. Jeżeli przechowujemy dane na nośnikach zewnętrznych, warto je zabezpieczyć hasłem.

„Przechowując dane na sprzęcie, do którego mogą mieć dostęp inne osoby, należy używać mocnych haseł dostępowych, a przed odejściem od stanowiska pracy urządzenie powinno zostać zablokowane. Zalecane jest także skonfigurowanie automatycznego blokowania komputera po pewnym czasie bezczynności oraz założenie odrębnych kont użytkowników w przypadku korzystania z komputera przez wiele osób” – radzi UODO.

Wybór narzędzi

Nauczyciele używają do pracy i komunikowania się z uczniami różnych platform i aplikacji, narzędzi konferencyjnych, komunikatorów. RODO jest neutralne technologicznie i daje administratorowi danych, czyli szkole, dużą swobodę w doborze narzędzi i środków, za pomocą których przetwarzane są dane. Szkoła ma zatem wybór, ale jako administrator ponosi odpowiedzialność za przetwarzane dane.

„Szkoła powinna samodzielnie wdrożyć wybraną spośród dostępnych metodę i technikę kształcenia na odległość lub inny sposób realizacji zadań zdalnie. Nauczyciele nie powinni sami decydować o korzystaniu z konkretnych rozwiązań. Biorąc jednak pod uwagę nadzwyczajną sytuację i konieczność natychmiastowego rozpoczęcia zajęć zdalnych, może to być w niektórych sytuacjach uzasadnione. Należy jednak pamiętać, że za przetwarzanie danych uczniów przy wykorzystaniu narzędzi wdrożonych samodzielnie przez nauczyciela zawsze odpowiedzialność ponosi szkoła. Dlatego przyjmowanie określonego rozwiązania powinno się odbywać w uzgodnieniu z dyrektorem szkoły, który musi mieć świadomość, jakie narzędzia są wykorzystywane do prowadzenia zdalnej edukacji w szkole, lub z wyznaczonym przez niego koordynatorem pracy zdalnej w szkole. Takie rozwiązanie powinno być traktowane jako tymczasowe” – radzi UODO.

Niektóre gminy, wspierając transformację cyfrową szkół, wypracowały na swoim terenie kompleksowe, jednolite rozwiązania technologiczne, dzięki czemu wszystkie szkoły, uczniowie i nauczyciele, funkcjonują w ramach tego samego środowiska komunikacyjnego.

Służbowe skrzynki pocztowe

Prowadzenie zajęć w sposób zdalny sprawia, że podstawowym narzędziem komunikacji z uczniami i rodzicami staje się poczta elektroniczna. Nauczyciele nie powinni w tym celu używać prywatnych adresów e-mailowych.

„Nauczyciel powinien prowadzić taką korespondencję ze służbowej skrzynki pocztowej, którą powinna zapewnić mu szkoła. Jeżeli szkoła nie zapewniła nauczycielom służbowych skrzynek poczty elektronicznej i jeżeli wykorzystują oni do celów służbowych prywatną skrzynkę pocztową, muszą pamiętać, aby korzystać z niej w sposób rozważny i bezpieczny” – wyjaśnia UODO.

W obu przypadkach nauczyciele powinni odpowiednio zabezpieczać dane osobowe udostępniane w przesyłanych wiadomościach. „Zawsze przed wysłaniem wiadomości należy upewnić się, czy niezbędne jest wysłanie danych osobowych oraz czy wysyłamy ją do właściwego adresata. Ponadto trzeba sprawdzić, czy w nazwie adresu e-mail adresata nie ma np. przestawionych lub pominiętych znaków, tak aby nie wysłać takiej wiadomości do osób nieupoważnionych. Podczas wysyłania korespondencji zbiorczej powinno się korzystać z opcji UDW, dzięki której odbiorcy wiadomości nie będą widzieć wzajemnie swoich adresów e-mail” – radzi UODO.

Tylko niezbędne dane

Warto pamiętać, że „szkoła może wymagać od ucznia lub reprezentującego go rodzica (opiekuna prawnego) podania danych do założenia konta w systemie zdalnego nauczania, ale tylko w zakresie niezbędnym do tego, aby to konto założyć. Nie należy przy takiej okazji gromadzić danych nadmiarowych lub służących do realizacji innych celów”.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


laptop-09-7.jpg

Najpóźniej do końca grudnia br. nauczyciele zaangażowani w pracę zdalną z uczniami otrzymają pieniądze na dofinansowanie do zakupu sprzętu, akcesoriów komputerowych lub oprogramowania.

Rząd przeznaczy na ten cel ok. 300 mln zł dodatkowych środków. Mechanizm refundacji kosztów będzie bardzo prosty. Nauczyciel złoży dyrektorowi placówki wniosek wraz z imiennym dowodem zakupu. Na tej podstawie najpóźniej do końca roku nauczyciel otrzyma dofinansowanie w wysokości kwoty wynikającej z faktur za sprzęt do kwoty 500 zł. Pieniądze z budżetu państwa MEN przekaże samorządom, a one wypłacą je nauczycielom.

– Jeszcze w listopadzie na rachunki wszystkich organów prowadzących będzie przekazane 100 proc. środków, które wystarczą na pokrycie kosztów refundacji dla nauczycieli na sprzęt potrzebny do nauczania zdalnego – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. – Jeśli nauczyciele planują wyposażyć się w taki sprzęt również na przyszłość, wtedy 500 zł może być dopłatą do tego sprzętu. To już pozostawiamy po stronie nauczycieli. Oni wiedzą najlepiej, co jest im w tym momencie najbardziej potrzebne w celu zwiększenia efektywności nauczania zdalnego – dodał minister.

Jak otrzymać pieniądze?

Wniosek wraz z imiennymi rachunkami nauczyciel będzie składał w szkole, w której jest zatrudniony. Jeśli nauczyciel pracuje w kilku szkołach, wniosek może złożyć dyrektorowi tylko jednej z tych placówek. Ze wsparcia w wysokości do 500 zł będzie można skorzystać tylko raz. Szczegółowe zasady określi rozporządzenie ministra.

Ważne będą rachunki i faktury za materiały oraz narzędzia, które nauczyciel kupił od 1 września do 7 grudnia 2020 r. Imienne dowody zakupu będą niezbędnym uzupełnieniem wniosku o refundację poniesionych wydatków.

Następnie dyrektor szkoły lub placówki oświatowej przekaże wnioski uprawnionych nauczycieli do organu prowadzącego, a nauczyciel dostanie zwrot pieniędzy na konto najpóźniej do końca tego roku.

Wzór wnioski do pobrania zostanie zamieszczony na stronie internetowej ministerstwa i kuratoriów oświaty w przyszłym tygodniu.

Co można kupić w ramach 500 zł

W rozporządzeniu  zostanie określony rodzaj sprzętu, materiałów i oprogramowania, którego zakup w ramach rządowego wsparcia dla nauczycieli będzie podlegał  dofinansowaniu m.in.: komputerów przenośnych, kamer internetowych, słuchawek (lub zestawu słuchawkowego), dodatkowego mikrofonu, tabletów, ładowarek sieciowych, głośników, pamięci zewnętrznej, oprogramowania, czy kosztów poniesionych z tytułu mobilnego internetu.

Rządowe wsparcie dla nauczycieli na naukę zdalną to odpowiedź na postulaty kadry pedagogicznej. Chcemy, aby dofinansowanie do poniesionych przez nauczycieli wydatków przyczyniło się do podniesienia jakości kształcenia na odległość.

Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej