Dla uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych organizowana jest nauka języka mniejszości, m.in. w formie dodatkowych lekcji, w wymiarze trzech godzin tygodniowo.
Od 01.09.2022 r. wyjątkiem będą uczniowie należący do …
Dla uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych organizowana jest nauka języka mniejszości, m.in. w formie dodatkowych lekcji, w wymiarze trzech godzin tygodniowo.
Od 01.09.2022 r. wyjątkiem będą uczniowie należący do …
Ludzie samotnie wychowujący dzieci skarżą, się że „Polski Ład” odebrał im możliwość preferencyjnego opodatkowania – w zamian wprowadzono ulgę 1500 zł na dziecko. Tę niekonsultowaną społecznie zmianę wprowadzono w ostatniej chwili, już podczas prac Sejmu. Uzasadniano to m.in. faworyzowaniem samotnych rodziców względem małżeństw.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi i opinie dotyczące trudności, z jakimi zmagają się szkoły, uczniowie i nauczyciele od początku tego roku szkolnego.
Najczęściej dotyczą one stosowania kwarantanny oraz licznych przerw w nauce stacjonarnej. Rośnie bowiem liczba szkół, które zmuszone są przejść w tryb hybrydowy lub zdalny.
Nauczyciele zgłaszają przede wszystkim …
Skarbówka nadal wszczyna postępowania karne skarbowe tylko po to, aby zawieszać bieg przedawnienia zobowiązań podatkowych obywateli. Efektem jest niepewność podatników, czy ich zobowiązanie wygasło – a w skrajnych przypadkach zobowiązanie nigdy się nie przedawni. Od 2014 r. sprawa odpowiednich przepisów Ordynacji podatkowej czeka na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego z wniosku RPO.O działania w celu ich usunięcia Rzecznik Praw Obywatelskich po raz kolejny apeluje do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego.
Marcin Wiącek nawiązał do sprawy prowadzonej przez Rzecznika poprzedniej kadencji, dotyczącej instrumentalnego wszczynania postępowań karnych skarbowych w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Problem pozostaje wciąż nierozwiązany.
W tej sprawie w 2014 r. RPO złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K 31/14). Wskazał, że art. 114a Kodeksu karnego skarbowego jest niezgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, a art. 70 § 6 pkt 1 ustawy Ordynacja podatkowa – w zakresie, w jakim przewiduje, że bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, z dniem wszczęcia postępowania w sprawie, a nie przeciwko osobie – jest niezgodny z art. 2 Konstytucji. W 2017 r. sprawa była rozpoznawana przez Trybunał. Nie została jednak rozstrzygnięta. TK zamkniętą rozprawę otworzył na nowo i odroczył bez terminu.
RPO poprzedniej kadencji zgłosił także udział w trzech postępowaniach przed TK, zainicjowanych skargami konstytucyjnymi w sprawie zawieszania biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego w kontekście wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe (sygn. akt SK 100/19, SK 50/20 oraz SK 122/20). Również te sprawy te nadal oczekują na rozstrzygnięcie TK.
24 maja 2021 r. Naczelny Sąd Administracyjny podjął w składzie siedmiu sędziów uchwałę, że ocena przesłanek zastosowania przez organy podatkowe przy wydawaniu decyzji podatkowej art. 70 § 6 pkt 1 w związku z art. 70c . Ordynacji podatkowej mieści się w granicach sprawy sądowej kontroli legalności tej decyzji (sygn. akt I FPS 1/21). Tym samym usankcjonowano możliwość kontrolowania przez sądy administracyjne wszczynania przez organy podatkowe postępowań karnych skarbowych w celu zapobiegania przedawnianiu się zobowiązań podatkowych.
Uchwała NSA powinna ograniczyć negatywne zjawisko instrumentalnego wszczynania postępowań, ale go całkowicie nie wyeliminuje. Dopóki bowiem TK nie rozstrzygnie choćby sprawy K 31/14, dopóty art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej będzie korzystał z domniemania konstytucyjności i będzie mógł być stosowany.
W ocenie RPO problem mógłby zostać szybciej rozwiązany w warstwie legislacyjnej. Z punktu widzenia organu stojącego na straży konstytucyjnych praw i wolności obywateli nie do zaakceptowania jest stan, w którym w związku z biernością innych organów – zwłaszcza TK – podatnicy, wobec których instrumentalnie wszczęto postępowania karne skarbowe, są zmuszeni do poszukiwania ochrony swych praw dopiero na etapie postępowania przed sądami administracyjnymi.
Już w 2018 r., a więc po posiedzeniu TK w sprawie K 31/14, ustawodawca dostrzegł konieczność wyeliminowania tej regulacji. W projekcie nowej Ordynacji podatkowej (druk nr 3517) zrezygnowano z przepisu tożsamego do art. 70 § 6 pkt 1. W uzasadnieniu wskazano, że możliwość wszczynania postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe może skutkować tym, że w skrajnych przypadkach zobowiązanie nigdy się nie przedawni. Dlatego też zdaniem projektodawców zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego powinno następować tylko z przyczyn obiektywnych, niezależnych od organu podatkowego. Ostatecznie prace nad projektem wstrzymano, a problem pozostał.
– W tej sytuacji uznałem za zasadne ponowienie apelu do Pana Ministra o pilne podjęcie prac legislacyjnych, zmierzających do niezwłocznego wyeliminowania z obrotu prawnego art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej oraz art. 70 c Ordynacji podatkowej – podsumował Marcin Wiącek.
Źródło: RPO
Powinno się jednak przy tym uwzględniać potrzeby i wrażliwość wszystkich uczniów i rodziców, a nie ma przeszkód prawnych, by zajęcia te były pierwszą lub ostatnią godziną lekcyjną – tak Rzecznik Praw Obywatelskich komentuje sytuację w liceum, w którym w jednej z klas na lekcje religii uczęszcza sześcioro uczniów, a pozostałych dwadzieścioro dwoje oczekuje w tym czasie w bibliotece na kolejne obowiązkowe zajęcia.
Mimo że religia nie jest przedmiotem obowiązkowym, została w tej szkole umieszczona w środku zajęć lekcyjnych. RPO przyznaje, że do jego biura regularnie wpływają wnioski w podobnych sprawach, zawierające postulat umieszczania lekcji religii na pierwszych i ostatnich godzinach.
Rodzice, których dzieci nie chodzą na religię, zwracają uwagę na uciążliwą konieczność oczekiwania na dalsze zajęcia na tzw. okienkach. Wskazują na pojawiające się u dzieci poczucie wykluczenia w związku z koniecznością spędzania tych godzin w świetlicy czy bibliotece.
Faktem jest, że rozporządzenie MEN z dn. 14.04.1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach – Dz.U. z 2020 r. poz. 983, nie formułuje obowiązku umieszczania zajęć religii i etyki na pierwszych i ostatnich godzinach lekcyjnych. Jednocześnie jednak nie ustanawia zakazu takiego ich planowania. „Wprost przeciwnie – uważa RPO – z całości regulacji wykładanej w świetle postanowień Konstytucji oraz standardów międzynarodowych można wywieść zalecenia konstruowania planu lekcji w taki sposób, aby lekcje religii organizowane były w sposób zapewniający poszanowanie praw wszystkich uczniów”.
Rzecznik poprosił więc dyrektorkę wspomnianego liceum o informację, czy podczas tworzenia planów lekcji uwzględniono postulat planowania religii przed pozostałymi zajęciami lub po nich, a także czy zmieniono plan zajęć w klasie, w której na religię uczęszcza zdecydowana mniejszość uczniów.
Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego
Wiele osób skarży się Rzecznikowi, że notariusze do taksy notarialnej doliczają VAT. Nie pozwalają na to przepisy, a wszelkie wątpliwości w tej sprawie rozwiał Sąd Najwyższy. RPO prosi Krajową Radę Notarialną o wyjaśnienia. Prezes KRN przedstawił RPO obszerną odpowiedź, dlaczego notariusz nie powinien ponosić ciężaru podatku od towarów i usług.
Wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich do premiera.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie działań w celu minimalizacji ograniczeń praw i wolności osób niezaszczepionych, niemających aktualnego testu oraz tych, które nie przeszły koronawirusa.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają liczne skargi obywateli zaniepokojonych niepewnością prawną co do dopuszczalności przetwarzania informacji o zaszczepieniu (tzw. paszport covidowy) w celu pełnego udziału w życiu społecznym.
W pandemii, która jest czasem ogólnej niepewności, państwo nie powinno przerzucać radzenia sobie z wyzwaniami i ryzykiem wprowadzania nowych rozwiązań na podmioty prywatne, w tym na przedsiębiorców, instytucje kultury czy organizatorów zgromadzeń publicznych bądź imprez masowych.
Niepewność związana z brakiem państwowych regulacji prawnej w tym zakresie wpływa negatywnie na funkcjonowanie szkół, uczelni wyższych czy placówek ochrony zdrowia. Wybrane rozwiązania prowadzą do niedopuszczalnej prywatyzacji zadań publicznych. Aby temu zapobiec, należy podjąć odpowiednie działania legislacyjne.
Konstytucyjna regulacja ochrony prywatności informacyjnej wprowadza obowiązek regulacji przez państwo zasad przetwarzania danych o jednostkach. Art. 47 Konstytucji RP zawiera ogólne gwarancje ochrony prywatności, a jej art. 51 odnosi się bezpośrednio do aspektów ochrony prywatności związanych z przetwarzaniem informacji o jednostce. Wymogi dopuszczalnych ograniczeń w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw określa art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Obecne różnicowanie sytuacji osób niezaszczepionych i zaszczepionych dokonuje się na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dn. 06.05.2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii – wprowadza ono limity osób przy prowadzeniu określonych rodzajów działalności. Zgodnie z przyjętą w rozporządzeniu konstrukcją, do limitu osób nie wlicza się osób zaszczepionych.
Jednocześnie jednak prawodawca nie stworzył tu mechanizmów weryfikacji faktu zaszczepienia. Podmiotom zobowiązanym przepisami o limitach osób grożą kary administracyjne w razie niestosowania się do nich. Nie są zaś w stanie efektywnie monitorować liczby osób, których dotyczy limit – z braku uprawnień do kontroli statusu szczepienia osób przebywających w lokalu.
Według Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przepisy rozporządzenia z dn. 06.05.2021 r. nie uprawniają podmiotów zobowiązanych do przestrzegania limitu osób do żądania od nich informacji o zaszczepieniu przeciwko COVID-19. Ewentualne okazywanie dowodów zaszczepienia może się odbywać z inicjatywy osoby zainteresowanej skorzystaniem z danej usługi.
Jednocześnie Prezes UODO zaznaczył, że informacje o zaszczepieniu są objęte szczególną ochroną na podstawie art. 9 RODO. A dane dotyczące zdrowia były uważane w polskim systemie prawnym za szczególnie wrażliwe już przed wejściem w życie RODO.
Istotną wskazówką co do standardów w dziedzinie szczepień są wypowiedzi Europejskiego Trybunału Praw Człowieka interpretującego art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w wyroku Wielkiej Izby ETPC z dn. 08.04.2021 r. (Vavřička i inni), który dotyczył obowiązkowych szczepień dzieci. ETPC wskazał, że obowiązek szczepień wiąże się z wykonaniem przymusowego zabiegu medycznego, który stanowi naruszenie integralności cielesnej, chronionej w ramach gwarancji poszanowania życia prywatnego (art. 8 EKPC).
ETPC stwierdził jednak, że nakaz jest dopuszczalny, ponieważ został odpowiednio wprowadzony prawem krajowym oraz służy legitymowanym celom, które dopuszczają ingerencję w prawo do prywatności. A kwestionowany obowiązek ma na celu ochronę zdrowia i ochronę praw i wolności osób (art. 8 ust. 2 EKPC) poprzez zapobieganie chorobom, które niosą duże zagrożenie dla zdrowia. Obowiązkowe szczepienia służą bowiem zarówno ochronie osoby zaszczepionej, jak i tym, które nie mogą się zaszczepić i polegają na ochronie, jaką niesie odporność populacyjna, osiągana przez wysoki poziom wyszczepienia społeczeństwa.
W ocenie RPO podjęcie przez państwo odpowiedniego wysiłku legislacyjnego w tym zakresie jest istotne z kilku perspektyw.
Dlatego RPO wystąpił do MEiN o podjęcie inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zapewnienie uczelniom podstawy prawnej dla działań prewencyjnych w czasie pandemii. Resort odpowiedział, że aktualnie uczelnie nie mają podstaw weryfikacji, czy studenci i osoby zamieszkujące domy studenckie są zaszczepieni. Nie ma też możliwości ograniczeń udziału w zajęciach dla członków społeczności akademickiej, którzy nie zaszczepili się w wyniku własnej decyzji.
Zmiany zostały już zakomunikowane w prawie pracy. Zgodnie z doniesieniami prasowymi przygotowywany przez Ministra Zdrowia projekt daje pracodawcom narzędzie do sprawdzania zaszczepienia pracownika i ewentualnego przesunięcia go bądź na inne stanowisko pracy w przypadku niezaszczepienia, bądź też skierowania na urlop bezpłatny. Aby potwierdzić zaszczepienie, pracownik będzie musiał okazać pracodawcy certyfikat kowidowy.
Projekt ma także umożliwiać kierownikowi podmiotu leczniczego wprowadzenie obowiązku szczepienia na terenie zakładu. RPO czeka na publikację projektu ustawy w celu oceny proporcjonalności wprowadzonych rozwiązań, które ingerują w autonomię informacyjną jednostki.
Zaniepokojeni są m.in. rodzice uczniów i uczennic, których dostęp do edukacji stacjonarnej miałby zależeć od przyjęcia szczepionki. W nowym roku szkolnym pojawił się przykład szkoły, w której po wykryciu zakażenia koronawirusem dyrektor zorganizował nauczanie zdalne dla osób, które nie były zaszczepione. Pozostała część klasy uczyła się stacjonarnie. Choć takie rozwiązanie może w przyszłości być uzasadnione, to w obecnym stanie prawnym brakuje podstaw do tak daleko idącego zróżnicowania sytuacji uczniów. Protesty rodziców budziły także zaproszenia na wydarzenia szkolne jedynie dla osób zaszczepionych.
Rada Ministrów określiła limity osób mogących uczestniczyć w różnych wydarzeniach. Do liczby osób mogących uczestniczyć w imprezie i spotkaniu do 25 osób (w lokalu lub budynku), a także w imprezie i spotkaniu do 150 osób (na otwartym powietrzu albo w lokalu lub w wydzielonej strefie gastronomicznej sali) nie wlicza się m.in. osób zaszczepionych. Podobnie w przypadku organizacji wydarzeń muzycznych limit osób niezaszczepionych wynosi maksymalnie 250. Pozostałe muszą okazać zaświadczenie o pełnym szczepieniu.
Do Rzecznika stale wpływają skargi dotyczące organizacji imprez masowych wyłącznie dla osób zaszczepionych. Wydarzenia te najczęściej mają charakter prywatny (organizowane przez osoby fizyczne lub prawne). Przedsiębiorcy organizujący np. koncerty ograniczają wstęp na wydarzenie jedynie dla osób zaszczepionych w związku z łatwością takiego rozwiązania.
W praktyce oznacza to jednak, że osoby, które nie mogą poddać się szczepieniu, mają znacząco ograniczony dostęp do wydarzeń kulturalnych. A ustawodawca nie przyznał tym podmiotom prawa żądania danych o szczepieniach.
Zdaniem Rzecznika organizacja wydarzeń przez podmioty publiczne (jak np. koncerty organizowane przez urzędy miast) jedynie dla osób zaszczepionych może stanowić nieproporcjonalne naruszenie prawa do dóbr kultury wynikającego z art. 73 Konstytucji.
Szczepienie nie jest jedyną formą zaświadczenia gwarantującego zmniejszenie ryzyka rozprzestrzeniania koronawirusa – równoległym rozwiązaniem mógłby być odpowiedni test. Rozwiązania ograniczające prawa osób niezaszczepionych jak np. dopuszczające odmowę wpuszczenia ich do restauracji czy kina, nie są niezgodne z Konstytucją, ale muszą być wprowadzane zgodnie z konstytucyjnymi standardami ochrony praw i wolności, a zatem na poziomie ustawowym.
Takie same wątpliwości musi budzić ograniczenie wolności zgromadzeń – aby zobowiązać organizatorów do sprawdzania, czy każdy uczestnik wydarzenia powyżej 150. osoby ma zaświadczenie o zaszczepieniu. Rozwiązanie takie znacząco ingeruje w jedną z najważniejszych wolności politycznych. W praktyce bowiem uczestnicy zgromadzenia publicznego zmieniają się płynnie i docierają do miejsca zgromadzenia w trakcie jego trwania. Konieczność okazania zaświadczenia uniemożliwia bowiem udział w nim w sposób anonimowy. Nierozwiązanym problemem pozostaje również kwestia badania uczestników zgromadzeń spontanicznych, które nie zawsze mają ustanowionego organizatora.
RPO prosi zatem premiera o podjęcie przez Radę Ministrów inicjatywy ustawodawczej, zmierzającej do minimalizacji wprowadzanych prawem ograniczeń praw i wolności osób niezaszczepionych, nieposiadających aktualnego testu oraz które nie przeszłych COVID-19. Biuro RPO jest gotowe służyć wiedzą ekspercką w trakcie ewentualnych konsultacji.
Źródło: Rzecznik Praw Obywatelskich
oprac. \m/ \mos/
Rzecznik Praw Obywatelskich krytycznie odniósł się do rządowych planów wprowadzenia przepisów dodatkowo dyscyplinujących dyrektorów szkół i …
Projekt MEiN daje nadmierne kompetencje kuratorom oświaty – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich i apeluje do resortu o odstąpienie od prac nad tymi zmianami. Chodzi o roboczą wersję projektu ustawy, która zawiera rozwiązania wzmacniające rolę kuratora oświaty.
„W związku z …
Nawet o kilka miesięcy Zakład Ubezpieczeń Społecznych spóźnia się z wypłatami świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. W interesie obywateli zainterweniował Rzecznik Praw Obywatelskich.
W ostatnich dwóch miesiącach wzrosła liczba skarg wpływających do RPO na przedłużające się postępowań o świadczenia z ubezpieczenia chorobowego. Nie jest to jeszcze skala wniosków, jakie były w podobnym okresie 2020 r., ale niestety wskazuje na tendencję wzrostową.
Niepokojące jest, że w niektórych przypadkach opóźnienia są kilkumiesięczne. Stawia to w trudnej sytuacji ekonomicznej tysiące osób korzystających ze świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.
Osoby te z powodu choroby czy urodzenia dziecka mogą być z dnia na dzień pozbawione środków do życia, mimo regularnego opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
Tymczasem z art. 2 Konstytucji wynika zasada ochrony zaufania jednostek do państwa. Osoby regularnie opłacające składki z tytułu ubezpieczenia chorobowego mają prawo oczekiwać, że w sytuacji ziszczenia się ryzyka socjalnego, uzyskają świadczenia gwarantujące im w znacznej części utrzymanie dotychczasowej stopy życiowej.
Zastępca Rzecznika Stanisław Trociuk pyta Dorotę Bieniasz z zarządu ZUS, czy i jakie środki zaradcze zostaną wprowadzone dla wyeliminowania przypadków wielomiesięcznego oczekiwania na wypłatę należnych świadczeń.
Źródło: RPO