laptop-09-11.jpg

Interpelacja nr 21788 do ministra finansów w sprawie ryzyka nieograniczonego dostępu do danych gromadzonych w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych

Szanowny Panie Ministrze,

Rzecznik Praw Obywatelskich, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, a także strona społeczna wskazują na pilną potrzebę modyfikacji koncepcji jawności numeru PESEL w rejestrach publicznych w kierunku większej gwarancji ochrony prywatności jednostki przy poszanowaniu zasady jawności w życiu publicznym. Zastrzeżenia w tym względzie budzi zwłaszcza prowadzony przez resort finansów Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych gromadzący i przetwarzający w celu przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu informacje o osobach fizycznych sprawujących kontrolę nad spółkami. Jak wskazuje RPO, osoby w nim ujęte skarżą się, że ich dane osobowe, w tym także numer PESEL, są publicznie dostępne w sieci, co naraża je np. na ryzyko kradzieży tożsamości. Na takie ryzyko, które generować może przewidziana w art. 67 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu jawność rejestru wskazywał jeszcze na etapie legislacyjnym prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, rekomendując  bezskutecznie – ograniczenie udostępniania danych z niego jedynie do osób posiadających interes prawny lub faktyczny. Rzeczywistość potwierdza teraz obawy RPO i prezesa UODO.

W związku z powyższym stanem faktycznym proszę o odpowiedź na pytanie: Czy i jakie kroki resort zamierza przedsięwziąć w celu ochrony konstytucyjnie gwarantowanego prawa do prywatności osób ujętych w CRBR oraz dostosowania zakresu jego jawności do art. 87 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych?

Poseł Krzysztof Piątkowski

22 marca 2021 r.

Odpowiedź na interpelację nr 21788 w sprawie ryzyka nieograniczonego dostępu do danych gromadzonych w dofina

Szanowna Pani Marszałek,

w odpowiedzi na interpelację nr 21788 skierowaną przez posła na Sejm RP – Pana Krzysztofa Piątkowskiego dotyczącą jawności danych przetwarzanych w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych (CRBR) przedstawiam następujące stanowisko.

Ustawodawca, przyjmując ustawę z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (ustawa o p.p.p.f.t.), wdrażającą do krajowego porządku prawnego wymogi wynikające z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/849 z dnia 20 maja 2015 r. w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu, zmieniającej rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 648/2012 i uchylającej dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2005/60/WE oraz dyrektywę Komisji 2006/70/WE (dyrektywa 2015/849), zdecydował się na objęcie danych gromadzonych w CRBR zasadą pełnej jawności. Uzasadnienie ustawy o p.p.p.f.t. zawiera dokładne wyjaśnienie motywów, którymi kierował się ustawodawca.

W kontekście objęcia danych gromadzonych w CRBR zasadą pełnej jawności ustawodawca wziął pod uwagę uzasadnienie przedłożenia wniosku w sprawie dyrektywy 2018/843, które oprócz zwiększenia efektywności środków podejmowanych w celu przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, wskazuje również na konieczność zapewnienia większej przejrzystości transakcji finansowych, czemu służyć ma przede wszystkim zagwarantowanie odpowiedniego poziomu dostępu do informacji dotyczących beneficjentów rzeczywistych podmiotów prawnych. Nowelizacja dyrektywy 2015/849 pokazuje zmianę postrzegania systemów gromadzenia i upubliczniania informacji o beneficjentach podmiotów prawnych, jaka zaszła w prawie unijnym. Systemy takie nie są traktowane już jako wyłącznie instrumenty w walce z praniem pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu, a służyć mają szerzej pojętym celom, tj. przeciwdziałaniu unikaniu opodatkowania, ochronie bezpieczeństwa uczestników obrotu gospodarczego, poprzez zapewnienie im dostępu do informacji o potencjalnych kontrahentach, zapewnieniu właściwego poziomu ładu korporacyjnego, zwiększeniu kontroli informacji przez społeczeństwo obywatelskie, w tym przez media i organizacje społeczeństwa obywatelskiego oraz przyczynianiu się do utrzymania zaufania w kwestii uczciwości transakcji finansowych oraz systemu finansowego. Stanowią więc narzędzia służące ochronie szczególnie ważnego interesu publicznego, czyli zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku publicznego poprzez umożliwienie pozyskiwania informacji przez organy państwa, ale także przez podmioty spoza „dominium państwowego”, zaangażowane w system przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Należy zauważyć, że dobrem naruszanym przez przestępstwo prania pieniędzy jest prawidłowość obrotu gospodarczego, a dopuszczanie do popełniania tego przestępstwa na szeroką skalę grozi naruszeniem zasad społecznej gospodarki rynkowej stanowiącej podstawę konstytucyjnie chronionego ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej. Udostępnianie informacji o beneficjentach rzeczywistych uczestnikom obrotu gospodarczego, szczególnie w kontekście powszechnych przypadków angażowania nieświadomych tego faktu przedsiębiorców w struktury mające na celu przestępcze wyłudzenia podatku od towarów i usług również należy ocenić pozytywnie w kontekście chronionych konstytucyjnie zasad wolności działalności gospodarczej oraz prawa własności. Ponadto objęcie informacji o beneficjentach rzeczywistych zasadą jawności sprzyja również realizacji gwarantowanej konstytucyjnie wolności pozyskiwania informacji. W ocenie ustawodawcy objęcie danych beneficjentów rzeczywistych zgromadzonych w CRBR zasadą pełnej jawności stanowiło środek konieczny do realizacji celów regulacji i pozostawało w ścisłym związku z wskazanymi powyżej wartościami konstytucyjnymi. Jednocześnie wydaje się, że przedmiotowe rozwiązania nie naruszają w sposób nadmierny chronionego konstytucyjnie prawa do prywatności i autonomii informacyjnej. W związku z powyższym, ustawodawca regulację art. 67, zakładającą jawność CRBR uznał za proporcjonalną. Należy także zauważyć, że zarówno przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO), jak i orzecznictwo TSUE dopuszczają możliwość wprowadzenia uregulowań krajowych, które mogą w określonym zakresie wpływać na ograniczenie praw do ochrony prywatności i danych osobowych w związku z realizacją konkretnych celów leżących w interesie publicznym, takich jak np. przeciwdziałanie procederowi prania pieniędzy oraz finansowania terroryzmu.

Ponadto, uprzejmie informuję, że zgodnie z wymogami wynikającymi z dyrektywy 2015/849, rejestry informacji o beneficjentach rzeczywistych funkcjonujące w poszczególnych państwach członkowskich UE poddane zostaną integracji za pomocą centralnej platformy ustanowionej na podstawie art. 22 ust. 1 dyrektywy 2017/1132. W tym celu konieczne będzie dokonanie zmian w przepisach ustawy o p.p.p.f.t. oraz wprowadzenia gruntownych zmian w funkcjonowaniu systemu teleinformatycznego służącego obsłudze CRBR. Konieczna będzie budowa nowego mechanizmu przyjmowania wniosków, obejmującego weryfikację tożsamości składającego wniosek, weryfikacją treści wniosku pod kątem uzasadnienia, weryfikację informacji o truście, którego wniosek dotyczy oraz mechanizmu udzielania odpowiedzi. W ramach procesu legislacyjnego prowadzonego w związku z integracją CRBR z rejestrami informacji o beneficjentach rzeczywistych funkcjonującymi w innych państwach członkowskich UE, dokładnej analizie poddany zostanie również, zgłoszony przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych postulat ponownego przemyślenia modelu jawności nr PESEL w CRBR.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów
Sebastian Skuza

Warszawa, 7 kwietnia 2021 r.

źródło: sejm.gov.pl



Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do MEiN wystąpienie, w którym wskazuje na trudności, z jakimi na egzaminie zmagają się maturzyści z dyskalkulią. Powodem interwencji są skargi uczniów i uczennic lub ich rodziców dotyczące niedostosowania warunków przeprowadzania egzaminu maturalnego z matematyki dla zdających ze stwierdzoną dyskalkulią, czyli zaburzeniem w zdolnościach matematycznych, które sprawia, że uczeń nie potrafi powiązać wartości liczbowych z ich wielkością.

W skargach do RPO maturzyści i ich opiekunowie wskazują, że tegoroczne zasady oceniania rozwiązań uwzględniają specyficzne trudności w uczeniu się matematyki jedynie przy zadaniach otwartych. A takich na egzaminie z matematyki jest niewiele. Tymczasem dyskalkulia, podobnie jak dysleksja, została zaklasyfikowana do grupy specyficznych trudności w uczeniu się.

„Dla osoby z dyskalkulią liczby nie oznaczają konkretnych wielkości, a są jedynie pewną nazwą. Przy rozwiązywaniu zadań matematycznych osoby z taką dysfunkcją popełniają typowe, dające się zidentyfikować błędy. Dlatego też do oceny zadań maturalnych z matematyki powinny być stosowane kryteria, które takie charakterystyczne błędy będą uwzględniać” – pisze RPO.

Zgodnie z komunikatem dyrektora CKE z dn. 20.08.2020 r. w sprawie szczegółowych sposobów dostosowania warunków i form przeprowadzania egzaminu maturalnego w roku szkolnym 2020/2021, jedynie w przypadku zadań otwartych istnieje możliwość zastosowania szczegółowych zasad oceniania uwzględniających specyficzne trudności w uczeniu się.

„Ograniczenie to jest o tyle niepokojące, że liczba zadań otwartych na egzaminie maturalnym z matematyki została zmniejszona. To zaś może negatywnie wpłynąć na ostateczne wyniki uzyskiwane na egzaminie przez uczniów i uczennice z dyskalkulią” – uważa RPO.

Ze statystyk CKE wynika, że zdawalność egzaminu maturalnego z matematyki w przypadku osób ze stwierdzoną dyskalkulią do tej pory kształtowała się w granicach 50-60%, podczas gdy zdawalność egzaminu maturalnego z matematyki w 2020 r. w przypadku wszystkich uczniów wynosiła 79%.

Zdaniem RPO ta rozbieżność może świadczyć o tym, że podjęte działania nie rozwiązały problemów sygnalizowanych przez osoby z dyskalkulią. Należałoby zatem ponownie poddać szczegółowej analizie obowiązujący system oceniania zadań maturalnych i wprowadzić możliwość sprawdzania całości pracy maturalnej przez egzaminatora z uwzględnieniem wytycznych podobnych do tych, które obecnie dotyczą zasad oceniania zadań otwartych w przypadku arkuszy osób ze stwierdzoną dyskalkulią. Takie rozwiązanie umożliwiłoby ocenę zdobytej wiedzy i posiadanych umiejętności z uwzględnieniem dodatkowych trudności oraz potrzeb tej grupy uczniów.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego


praca-w-biurze-firma-12.jpg

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich mieszkający z przedsiębiorcą jego bliscy, czyli małżonek, dzieci, czy rodzice przedsiębiorcy, którzy żyją z nim we wspólnym gospodarstwie i pomagają w prowadzeniu działalności gospodarczej, powinni mieć prawo do świadczenia postojowego.

Od początku pandemii do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich trafiały skargi osób, które nie uzyskały świadczenia postojowego w ramach mechanizmów wsparcia wprowadzanych specustawami. Sytuacja tych osób, jak podkreśla RPO, nie może zostać uznana za prawidłową z punktu widzenia zasady równości.

Według odpowiedzi na jedną ze skarg Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w lipcu 2020 r. wskazało, że osoby współpracujące – tj. małżonek, dzieci, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione, rodzice, macocha albo ojczym przedsiębiorcy, którzy pozostają z nim we wspólnym gospodarstwie domowym i pomagają w prowadzeniu działalności – nie ponoszą ryzyka związanego z załamaniem rynku na skutek obostrzeń w pandemii.

Uznano, że osoby te nie generują kosztów podatkowych i nie uznaje się wartości własnej ich pracy. To przedsiębiorca bowiem decyduje, czy i w jakim zakresie korzystać z pracy tych osób, które też nie odpowiadały za szkodę w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka.

W innej zaś sprawie MRPiPS przekazało Ministerstwu Rozwoju, Pracy i Technologii skargę osoby współpracującej, która nie uzyskała świadczenia postojowego na podstawie Tarczy antykryzysowej 6.0 – w celu udzielenia odpowiedzi dotyczącej możliwości jego uzyskania. Do dziś MRPiT nie odpowiedziało RPO.

Świadczenie postojowe pozostaje jednym z podstawowych instrumentów pomocowych dla przedsiębiorców poszkodowanych na skutek pandemii. Miało na celu wsparcie finansowe osób nie uzyskujących środków z innych źródeł. Warunkiem jego uzyskania było niepodleganie ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu, chyba że dana osoba podlega ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej.

Według RPO nie ma racjonalnych powodów do ograniczenia wsparcia z tytułu świadczenia postojowego dla osób, których wynagrodzenie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym na takich samych zasadach, jak wynagrodzenie innych pracowników. A osoby współpracujące mogą być zatrudnione w przedsiębiorstwie zarówno na podstawie umowy o pracę czy umowę zlecenia; mogą też świadczyć pracę bez umowy pisemnej.

W każdym jednak przypadku przedsiębiorca jest zobowiązany do uiszczania składek na ubezpieczenie społeczne i innych składek pobieranych przez ZUS.  Wyjątek dotyczy sytuacji, w której osoba współpracująca jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę w innych przedsiębiorstwie oraz otrzymuje co najmniej minimalne wynagrodzenie, a zatrudniający odprowadza za tego pracownika ww. składki.

RPO zwrócił się do wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina o rozważanie zmiany przepisów, by  umożliwić wsparcie dla osoby współpracującej na takich samych zasadach, jak w przypadku innych zatrudnionych, w tym zatrudnionych na podstawie umowy o pracę lub umowę zlecenia.

Źródło: RPO



Po przejściu dzieci i młodzieży na naukę zdalną w wielu polskich domach wzrosły wydatki, m.in. za prąd czy internet. Czy ktoś zwróci nam poniesione koszty? – zastanawiają się rodzice.

Rzecznik Praw Obywatelskich tłumaczy, że „obecnie, niestety, nie ma prostej drogi do uzyskania zwrotu kosztów wynikających z prowadzenia w domach zdalnej nauki. Trudno też wskazać, który podmiot byłby właściwy do zwrotu. Prawodawca nie uregulował tej kwestii”. Jak wyjaśnia, rodzice z własnej inicjatywy mogą spróbować zmienić operatora telefonii, dostarczyciela internetu lub energii elektrycznej na tańszego.

Zapytane w maju tego roku, MEN poinformowało, że w ustawie z dn. 16.04.2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz.U. z 2020 r. poz. 695, z późn. zm.) wprowadzono zapis, zgodnie z którym korzystanie przez abonenta ze stron internetowych jednostek sektora finansów publicznych lub innych stron internetowych, określonych w wykazie prowadzonym przez ministra właściwego do spraw informatyzacji, nie wpływa na wykorzystanie przez abonenta limitu transmisji danych w ramach wybranego przez abonenta pakietu, chyba że abonent przebywa poza granicami kraju i korzysta z tych stron podczas korzystania z usług roamingu międzynarodowego.

Oznacza to, że korzystanie za pośrednictwem internetu z prowadzonej przez MEN Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej nie wymaga ponoszenia dodatkowych kosztów finansowych związanych z transmisją danych.

Małgorzata Tabaszewska – specjalistka prawa oświatowego