„Mój współpracownik wracał z USA liniami Norvegian w czerwcu. Lot był opóźniony o ponad 5 godzin, a informacje o odlocie wysłano SMS-ami bez wyświetlenia na tablicy odlotów, komórka po północy przestała działać – nigdy nie dostał tej informacji. Nie można się było dodzwonić do linii, na miejscu niegrzeczna obsługa nie udzielała informacji. Nawet gdyby wsiadł do tego samolotu, o którego odlocie poinformowałam go ja sprawdzając to przez internet – do którego on już nie miał dostępu, to opóźnienie ponad 4 godzin spowodowało utratę kolejnych lotów. Linia wymyśla co może, żeby nie zwrócić kosztów i odszkodowania. 2 lata temu odwołali lot w dniu wylotu i też nic nam nie zwrócono za poniesione straty. Bardzo proszę o informację, co możemy zrobić? Wylot był z USA do Londynu. Był kolejny lot do Polski innymi liniami, który przepadł.”

Kwestie odszkodowania za opóźniony bądź odwołany lot w przypadku opisanym przez Czytelnika reguluje rozporządzenie WE 261/2004 z dn. 11.02.2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład, odwołania lub dużego opóźnienia lotu – Dziennik Urzędowy L 046.

Zgodnie z uregulowaniami w/w rozporządzenia, jeżeli pasażerowie przybędą do miejsca docelowego …



Wymarzony cel wycieczki dla zakochanych? Pierwsze skojarzenia wiodą do Wenecji i Paryża. Coś mniej oczywistego? Na popularności ciągle zyskuje Praga. Jednak w tym roku na szczególną uwagę zasługuje też Matera we Włoszech, którym świat zawdzięcza przecież walentynkową tradycję.

Walentynki (14 lutego) przypadają w tym roku w czwartek. Na trzydniowe pobyty z tej okazji zapraszają niemal wszystkie markowe biura podróży. Proponują m.in.: czterogwiazdkowy hotel ze śniadaniami na Malcie za niespełna 1 tys. zł (cena za osobę). Nieco więcej (ok. 1,1 tys. zł) kosztuje hotel na Cyprze.

Na przeciwległym krańcu cenowej drabinki znajdują się oferty All Inclusive w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na Dominikanie. Wymagają jednak nie tylko zasobniejszego portfela, lecz także dwóch dodatkowych dni urlopu, cena za osobę dochodzi do 10 tys. zł, ale na pięć dni do Dubaju można polecieć nawet o połowę taniej i także z opcją All Inclusive. Na miejscu temperatura ok. 30 stopni, złoty piasek na plaży, lazurowa woda w morzu, zaplecza sportowo-rekreacyjne, dyskoteki, baseny, bary i restauracje pod palmami.

Pośrodku cenowych skrajności – za niespełna 2 tys. zł od osoby w walentynkowym terminie – biura polecają m.in. czterodniowy wyjazd do Egiptu z całodobowym dostępem do darmowych drinków i posiłków. Alternatywą może być Marrakesz bądź chłodniejsze o tej porze roku Porto, przy czym wybór jednej z europejskich metropolii wiąże się już z reguły z brakiem pakietu All Inclusive.

Niestety, sprzedawcy wycieczek potrafią zarabiać na uczuciach… Wyjazdy w połowie lutego nie należą do najtańszych. Wystarczy przesunąć termin o kilka tygodni, by za podobną cenę kupić pobyt na 7-8 dni.

Awans Pragi

Inny sposób, by nie przepłacać, polega na przedsięwzięciu samodzielnym. Organizatorzy romantycznych weekendów na własną rękę w czołówce rankingów miast dla zakochanych znajdą m.in.: Wenecję, Paryż, Rzym, Pragę, Wiedeń, Barcelonę, Weronę. Wszystkie wymienione miasta łączy ogromna zaleta – przepastna baza noclegowa na niemal każdą kieszeń. Przykład?

W stolicy Czech znajdziemy apartament w pobliżu (1 km) centrum na dwa noclegi dla dwóch osób już za niespełna 300 zł, ale w katalogu popularnego serwisu rezerwacji dostępny jest także designersko urządzony blisko 200-metrowy penthaus, w którym weekendowy pobyt kosztuje ponad 4 tys. zł.

Żaden wybór nie powinien stanąć na przeszkodzie w poznawaniu uroków Pragi. Wg serwisu National Geographic czeska stolica wspięła się przed rokiem na pierwsze miejsce w rankingu wymarzonych miejsc na Walentynki. Zabytków i atrakcji miasta nie sposób poznać w dwa dni i dwie noce. Zresztą w romantyczny weekend może wystarczą przechadzki po Hradczanach, rejs Wełtawą, klimat nocnego spaceru mostem Karola oraz nastrojowe kolacje wypełnione smakami tradycyjnej czeskiej kuchni.

Warto wiedzieć, że o ile ceny w Czechach i w Polsce są podobne, o tyle na wizyty w ulokowanych w centrum Pragi restauracjach należy wziąć poprawkę. Serwis Hikersbay szacuje, że posiłek dla dwóch osób w lokalu o średnim standardzie kosztuje 800 koron. Według portalu usług finansowych Cinkciarz.pl to ok. 136 zł (wszystkie kursy z dnia 11.02.2019 r.). Z kolei 590 koron, czyli wg Cinkciarz.pl ok. 100 zł, trzeba zapłacić za bilet na przedstawienie czarnego teatru. Praga uchodzi za światowe serce niebywałych spektakli, w których widzowie nie muszą się przejmować barierą językową, ale na scenie niemego widowiska dzieją się rzeczy, od których ciężko oderwać wzrok.

Nadciąga rok Matery

Nie tylko zakochane pary powinny ulec czarowi Matery. Jedna z dwóch europejskich stolic kultury 2019 r. leży na południu Włoch, co oznacza, że w połowie lutego można tu zwiedzać niepowtarzalną, wykutą w skale dzielnicę Sassi przy kilkunastu stopniach ciepła.

Anegdota mówi, że kilkadziesiąt lat temu władze miasta chciały sprawić prezent biednym mieszkańcom, którzy zamieszkiwali skalne wnętrza. Urzędnicy nakłonili lokatorów z Sassi, by przeprowadzili się do nowo wybudowanych domów. Tyle że już pierwszej nocy przesiedleńcy pouciekali do swoich pieczar, gdzie czuli się znacznie lepiej.

Kręte i strome uliczki wpisanej na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO dzielnicy Sassi przyciągają podróżników i filmowców. To właśnie tutaj powstawały zdjęcia do m.in. „Pasji”. Chyba jednak nie mogło być inaczej, skoro miejsce wygląda tak, jakby dwa tysiące lat temu czas po prostu stanął tu w miejscu. Dopiero z bliska widać, że w niektórych odrestaurowanych skalnych wnętrzach działają restauracje, kafejki i sklepy z pamiątkami. Inne zostały udostępnione do zwiedzania.

Europejska stolica kultury 2019 żyje z turystów, stąd nie brakuje w niej hoteli czy pensjonatów, a na weekend dla dwojga wystarczy przeznaczyć 300-500 zł, licząc koszt samych noclegów, chociaż do wyboru są też ekskluzywne oferty za kilka tysięcy zł, które wystrojem sypialni nawiązują do skalnej sławy miasta.

Do 60-tysięcznej Matery można się dostać np. pociągiem, autobusem czy wynajętym samochodem z Bari, najbliższej metropolii z międzynarodowym portem lotniczym i bezpośrednimi połączeniami z Warszawą.

Z historią w tle

Walentynkowa podróż do Włoch może się wydać o tyle uzasadniona, że wg legendy to właśnie tutaj, wiele wieków temu św. Walenty, łamiąc zakaz cesarza, potajemnie udzielał ślubów zakochanym. Zakonnik miał to przypłacić najpierw więzieniem, a później życiem. Wyrok wykonano 14 lutego 269 roku. Gdy przed śmiercią św. Walenty wysłał ostatni list (pierwszą Walentynkę), zapoczątkował święto, które obchodzą dziś zakochani niemal na całym świecie.

Marcin Lipka – główny analityk

Kantor wymiany walut on-line Zielona Góra

www.cinkciarz.pl


offroad-4649104_640.jpg

Ministerstwo Finansów chce ograniczać smog komunikacyjny poprzez stacje kontroli pojazdów, które będą wyłączać z ruchu najbardziej kopcące samochody. Jakie jeszcze zmiany projektowane są w Prawie o ruchu drogowym w 2019 r.?



Co dokładnie zmieni się i w jakich przepisach?

W dniu 04.06.2018 r. zaczęła obowiązywać ustawa z dn. 09.05.2018 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 957), jednakże nie wszystkie przepisy nowelizacji weszły w życie od razu. Na wyznaczenie daty wejścia w życie niektórych przepisów trzeba było czekać do chwili aż zakończą się konsultacje ze służbami i zgłoszą one gotowość do sprawdzenia wszystkich danych w bazie CEPiK.

W końcu od dziś – 01.10.2018 r. wchodzą w życie przepisy, zgodnie z którymi nie będzie już obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego pojazdu i aktualnej polisy OC.

Wynika to z uchylenia pkt 2 i 3 w art. 38 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Nadal istnieje jednak obowiązek wożenia ze sobą dokumentu prawa jazdy i okazania go w razie kontroli drogowej.

Brak obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego samochodu i potwierdzenia zawarcia umowy ubezpieczenia OC oznacza m.in., że podczas kontroli drogowej nie będzie możliwości fizycznego zatrzymania dowodu rejestracyjnego. Jednakże stosowna informacja zostanie odnotowana w Centralnej Ewidencji Kierowców systemu CEPiK, do którego dostęp będą mieli funkcjonariusze służb podczas przeprowadzanej kontroli, natomiast kierowca otrzyma, tak jak to było do tej pory, pokwitowanie zatrzymania dowodu rejestracyjnego.

Konieczność okazania podczas kontroli drogowej tylko prawa jazdy kierującego nie oznacza jednak, że pozostałe dokumenty można wyrzucić do kosza. Na pytanie funkcjonariusza Policji czy innego organu kontroli kierowca powinien widzieć gdzie czy u kogo znajdują się te dokumenty. Ponadto nadal będą one potrzebne przy sprzedaży samochodu, podczas wizyty w stacji diagnostycznej, przy wyjeździe zagranicznym czy podczas załatwiania spraw urzędowych związanych z pojazdem.

A co w razie stłuczki bądź wypadku drogowego?

W razie niewielkich stłuczek, do których zazwyczaj Policja nie jest wzywana, wystarczające będzie spisanie oświadczenia i numerów tablic rejestracyjnych pojazdu sprawcy, aby później poszkodowany mógł sprawdzić w bazie UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny), czy samochód sprawcy kolizji był ubezpieczony w chwili zdarzenia i w jakim zakładzie ubezpieczeń. Te dane może sprawdzić każdy i to za darmo na stronie internetowej UFG.

Z pewnością wejście w życie nowych przepisów stanowi znaczące ułatwienie dla kierowców, zwłaszcza dla tych zapominalskich bądź w przypadku, gdy np. wśród domowników kluczyki do samochodu przekazywane są „z rąk do rąk”.

Z drugiej strony należy się jednak spodziewać, przynajmniej w początkowym okresie, zanim wszyscy bądź prawie wszyscy kierowcy dowiedzą się o możliwości sprawdzenia ubezpieczenia pojazdu w bazie UFG (zwłaszcza chodzi tutaj o osoby starsze, które nie korzystają z Internetu), że funkcjonariusze Policji będą mieli znacznie więcej pracy, ponieważ będą wzywani do każdej najmniejszej stłuczki.

Sandra Grzywocz-Nowak – adwokat

Podstawa prawna:

Ustawa z dn. 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym – Dz.U. z 2017 r. poz. 1260 z późn. zm.

oprac. \m/ \mos/


skoda-4332791_640.jpg

Uwaga konsumenci: w Polsce sprzedaż używanych aut od wielu lat kwitnie. Jednak jak zachować się wobec sprzedawcy – oszusta? Przykłady można by mnożyć. Często w Polsce mówi się nawet o mafii samochodowej.

„Wczoraj wieczorem kupiłem samochód za ok. 15 tys. zł. Zrobiłem krótką jazdę próbną i wydawało się OK. Jednak wracając tym autem do domu ok. 100 km, gdy samochód rozgrzał się i dopiero wtedy z autem zaczęły się prawdziwe problemy. Samochód kopci, okazało się, że ma luzy na zaworach, itd.., generalnie silnik nadaje się do wymiany. Umowę kupna-sprzedaży, którą podpisałem, co prawda zawierała formułkę, że stan techniczny pojazdu jest mi znany, jednak właściciel auta musiał wiedzieć, że ma spore wady ukryte, o czym mnie nie poinformował. Poza tym syn podpisywał się podpisem matki na umowie, bo to ona była właścicielem, więc chyba mamy tu do czynienia z fałszowaniem podpisu. Co powinienem teraz zrobić w tej sytuacji, jak żądać zwrotu pieniędzy? Samochodem nawet nie da się tam wrócić, nie nadaje się do jazdy. Sprzedawca nie odbiera ode mnie tel. Chcę anulować tą umowę, żądam zwrotu gotówki, bo przedmiot ma wady ukryte. Co z rękojmią i odpowiedzialnością nieuczciwego sprzedawcy? Bardzo proszę o poradę.”

Wprawdzie nie wynika to wprost z treści zapytania Czytelnika, jednakże można domniemywać, iż umowa sprzedaży pojazdu …



Od kiedy będą obowiązywać nowe przepisy i jak to w szczegółach będzie wyglądać? Co oznacza system Cepik 2.0?

W dniu 15.05.2018 r. prezydent RP podpisał …



Kluczowe znaczenie odgrywa czas. Bariera półroczna wyznacza granicę między koniecznością dopełnienia dodatkowych formalności a pozostawieniem wszystkiego bez zmian.

Gdy pobyt za granicą w obrębie Unii Europejskiej potrwa krócej niż pół roku, nie trzeba nigdzie zgłaszać woli użytkowania auta w innym państwie. Jeśli jednak przeprowadzamy się na dłużej niż sześć miesięcy, to wg przepisów UE należy się wywiązać z powinności przerejestrowania pojazdu, zawarcia nowej umowy ubezpieczeniowej i – często – uiszczenia podatku w nowym miejscu zamieszkania.

Nawet jeśli chodzi o np. roczny kontrakt zawodowy, na którym pracownik chce użytkować swój samochód, obowiązek przerejestrowania pozostaje aktualny. Warto się na to zdecydować, zanim minie wspomniany już półroczny limit czasowy, ponieważ wtedy można liczyć na zwolnienie z podatku rejestracyjnego.

Oficjalny portal Unii Europejskiej przestrzega właścicieli aut, że nawet w sytuacji, gdy decydujemy się na przeprowadzkę, która potrwa mniej niż pół roku, to po oficjalnym zarejestrowaniu pobytu można się liczyć z wezwaniem do “zapłacenia podatku drogowego związanego z eksploatacją samochodu w tym kraju”. Jeśli użytkownik na czas pobytu za granicą nie założył konta w państwie, w którym zamieszkał, może skorzystać np. z usługi szybkich i tanich przekazów pieniężnych w Cinkciarz.pl, gdzie skorzysta z wyboru 24 walut.

Obowiązek przerejestrowania samochodu nie dotyczy studentów. O ile nie podejmują stałej pracy, to nawet jeśli przeprowadzają się do innego państwa w obrębie Unii Europejskiej na kilka lat, by zdobyć dyplom zagranicznej uczelni, mogą poruszać się autem zarejestrowanym i ubezpieczonym tam, gdzie mieszkają na stałe. Jedyny unijny wyjątek tworzy w tym względzie Dania, gdzie nawet studenci są zobowiązani do zarejestrowania i ubezpieczenia pojazdu na warunkach obowiązujących w tym kraju.

Lista potrzebnych dokumentów

Przerejestrowanie używanego pojazdu w obrębie państw UE wymaga kilku dokumentów. Przydadzą się: świadectwo zgodności WE, dowód rejestracyjny, dowód ubezpieczenia, dowód własności pojazdu, dowód opłacenia podatku VAT, dowód dopuszczenia do ruchu drogowego, czyli potwierdzenie pozytywnego przejścia przez badania techniczne.

Stawki opłat różnią się w każdym unijnym kraju. Np. w Polsce zarejestrowanie auta sprowadzonego z zagranicy wraz z wydaniem karty pojazdu kosztuje ok. 250 zł, a badanie techniczne – 98 zł (samochód bez gazu). Dodatkowo trzeba zapłacić podatek, akcyzę i ubezpieczenie. Tymczasem np. w Niemczech sam przegląd techniczny kosztuje 100 euro, a to już ponad 400 zł.

Lista z większymi wydatkami nie zamknie się po dopięciu wszystkich niezbędnych wymogów formalnych. Paliwo w wielu unijnych krajach także kosztuje więcej niż w Polsce. Za litr benzyny bezołowiowej w Niemczech, Holandii, Szwecji, Danii czy we Włoszech trzeba zapłacić 6-7,5 zł. Polacy, którzy przywykli do szukania oszczędności poprzez poruszanie się samochodami napędzanymi paliwem gazowym, za granicą mogą narazić się na kolejne dodatkowe wydatki. Stacje z LPG nie są tam tak rozpowszechnione jak w naszym kraju i czasami z konieczności trzeba się decydować na tankowanie benzyny.

Tu mieszkam, a tam pracuję

Bywa że mieszkańcy przygranicznych miejscowości codziennie przekraczając granicę w drodze do pracy i z powrotem. Mimo że w innym państwie należą do regularnych użytkowników dróg, nie dotyczy ich obowiązek przerejestrowania auta. Liczy się nie to, gdzie są zatrudnieni, ale miejsce stałego zamieszkania. I to tam należy dopełniać formalności: rejestracji, ubezpieczeń, badań technicznych itp.

Marcin Lipka – główny analityk
Kantor wymiany walut on-line Zielona Góra
www.cinkciarz.pl



Jakie są zasady przewozu dzieci uczęszczających do przedszkola?

„Pytanie dotyczy przewozu dzieci uczęszczających do przedszkola na zajęcia hipoterapii. Czy pracownik administracyjno-gospodarczy zatrudniony w przedszkolu posiadający prawo jazdy typu C może dowozić na zajęcia prywatnym autem osobowym mającym aktualne badania techniczne oraz OC, wyposażonym w foteliki dziecięce oraz pod opieką nauczyciela przedszkola dzieci?”
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy rozpocząć od …


headlamp-2940_640.jpg

„Czy dla pracownika mającego miejsce pracy podzielone na dwa miasta A i B dojazd do nich jest wliczany do czasu pracy? Czy wypadek w czasie dojazdu do miejsca pracy będzie wypadkiem przy pracy czy w drodze do pracy? Miejscem zamieszkania pracownika jest miasto A?

Zgodnie z …


car-7666299_640.jpg

„Kiedy powinniśmy jako gminny ośrodek kultury wypłacić ryczałt za używanie prywatnego samochodu do celów służbowych? Po zakończeniu miesiąca, za który jest składany, np. ryczałt za marzec złożony w dniu 01.04.2018 r.? Czy w ostatnim dniu roboczym dla tego pracownika jeszcze w miesiącu marcu? Ile dni jest na jego wypłatę?”

Kwestię ryczałtu za używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych porusza …