W 2018 roku wartość globalnego rynku sektora kosmicznego wyceniano na 360 miliardów dolarów. Prognozy wskazują, że w ciągu 5 najbliższych lat rynek ten będzie rósł w tempie 5,6 proc. r/r i w 2026 roku osiągnie wartość 566 miliardów dolarów. To kwota, która robi ogromne wrażenie.

Wraz z firmami, które są stricte ukierunkowane na technologie kosmiczne, rozwijać mogą się również przedsiębiorstwa spoza branży. Szansą dla europejskich firm, w tym polskich, jest współpraca z Agencją Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA). Agencja ta zajmuje się realizacją i wdrażaniem flagowych europejskich programów kosmicznych, takich jak: Galileo, EGNOS, Copernicus, GovSatCom, SST.

Partnerów z jakich branż spoza sektora kosmicznego poszukuje EUSPA?

Wbrew pozorom, oprócz tak oczywistych jak ICT, rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, czy technologii kwantowych, EUSPA szuka m.in. firm z branży transportowej, finansowej, ubezpieczeniowej, medycznej, energetycznej, a nawet leśnictwa i rolnictwa! Nie ogranicza się przy tym do współpracy wyłącznie z dużymi przedsiębiorstwami. Pożądana jest również współpraca z MŚP, startupami, a nawet z uniwersytetami.

– Kosmos jest dostępny nie tylko dla miliarderów, takich jak Elon Musk. Sektor kosmiczny to szereg produktów i usług, które mogą być oferowane przez średnie a nawet małe przedsiębiorstwa. O tym, jak rozpocząć swój kosmiczny biznes dowiedzą się Państwo podczas naszego webinarium „Możliwości współpracy z Agencją Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego” – mówi Paweł Wojtkiewicz, Prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego, który zachęca do udziału w webinarium firmy z różnych sektorów gospodarki, zwłaszcza małe i średnie firmy.

W programie tego bezpłatnego wydarzenia przewidziano m.in. prezentację Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego (ZPSK) w celu przybliżenia tej branży i zachęcenia do kontaktów, podejmowania współpracy oraz budowania konsorcjów z firmami sektora kosmicznego np. pod kątem wspólnego udziału w projektach EUSPA.

– Podczas webinarium przedstawimy szeroki wachlarz współpracy, jaki oferuje nasza Agencja. Firmy z różnych sektorów gospodarki będą się mogły dowiedzieć, w jaki sposób mogą wykorzystać dane satelitarne w swoich rozwiązaniach oraz jakie są możliwości uzyskania dofinansowania na tego typu innowacje – zapowiada z kolei Justyna Redełkiewicz-Musiał, Head of Sector LBS, Market and Technology, Market Development, EUSPA.

Chcesz dowiedzieć się więcej o możliwościach współpracy z sektorem kosmicznym?

Zapisz się na webinarium

Kiedy? – Już pojutrze, 6 października br. godz. 10:00 – 12:00

O EUSPA

To Agencja Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego z siedzibą w Pradze powstała formalnie w 2021 r. z przekształcenia Agencji Europejskiego Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej (European Global Navigation Satellite Systems Agency — GSA). EUSPA zajmuje się realizacją i  wdrażaniem flagowych europejskich programów kosmicznych, takich jak: Galileo, EGNOS, Copernicus, GovSatCom, SST.

Organizatorem wydarzenia jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i Agencją Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego.

Źródło: parp.gov.pl



Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zaprasza firmy oraz inne podmioty działające w szeroko pojętym sektorze IT/ICT, do udziału w międzynarodowej giełdzie kooperacyjnej ”ITmatch”, która odbędzie się 25 maja br.

Udział w giełdzie jest bezpłatny, lecz konieczna jest wcześniejsza rejestracja na stronie wydarzenia.

Dla kogo?

Do udziału zapraszamy firmy i inne podmioty działające w takich obszarach, jak:

  • ICT (m.in. AI, blockchain, drony, Internet Rzeczy, cyberbezpieczeństwo, AR&VR),
  • oprogramowanie (m.in. big data, machine learning, aplikacje mobilne),
  • hardware (m.in. druk 3D, sensory, systemy wbudowane, urządzenia ubieralne, systemy inteligentnego domu),
  • usługi IT (m.in. Fintech, E-Health, E-Commerce, Mar-Tech, Outsourcing).

Na czym polega giełda kooperacyjna i jak wziąć udział?

  • dwustronne spotkania – giełda kooperacyjna to seria dwustronnych, wcześniej umówionych ok. 20-minutowych spotkań między przedstawicielami firm i instytucji z różnych krajów;
  • międzynarodowy charakter – uczestnicy giełdy reprezentują te same lub zbliżone branże, pochodzą z różnych krajów i są zainteresowani nawiązaniem współpracy z zagranicznymi partnerami;
  • profil uczestnika – aby uczestniczyć w giełdzie kooperacyjnej, podczas rejestracji musicie wypełnić profil tak, aby zawierał on informacje na temat Waszej działalności i poszukiwanych partnerach / rodzaju współpracy;
  • kto pierwszy ten lepszy – im szybciej dokonacie rejestracji, tym większa liczba zagranicznych partnerów będzie mogła zapoznać się z Waszą ofertą; pamiętajcie też, że liczba spotkań, jakie można umówić w ramach wydarzenia, jest ograniczona;
  • agenda spotkań – zarejestrowani uczestnicy mogą zapraszać się nawzajem na spotkania, których dokładną godzinę poznają z wyprzedzeniem;
  • bez konieczności instalowania programowania – we wskazanych terminach będziecie mogli dołączyć do wirtualnych pokoi spotkań bezpośrednio przez platformę b2match, tę samą, na której dokonujecie rejestracji; nie musicie w tym celu instalować żadnego oprogramowania; przed rozpoczęciem spotkań warto jednak testowo odwiedzić jeden taki wirtualny pokój, by sprawdzić, czy wszystko działa jak należy i czy np. Wasze oprogramowanie firewall nie blokuje dostępu;
  • językiem spotkań będzie angielski;
  • udział jest bezpłatny.

Ważne terminy

  • 28 marca 2021 r. – początek rejestracji do udziału w wydarzeniu,
  • 30 kwietnia 2021 r. – uruchomienie możliwości umawiania spotkań,
  • 16 maja 2021 r. – zakończenie rejestracji uczestników,
  • 23 maja 2021 r. – zakończenie umawiania spotkań,
  • 25 maja 2021 r. – ITmatch

Więcej informacji nt. spotkań udziela Sławomir Biedermann:

slawomir_biedermann@parp.gov.pl

Giełda kooperacyjna ITmatch organizowana jest przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach Branżowego Programu Promocji sektora IT/ICT, poddziałanie 3.3.2 Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój.

Źródło: Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości


flagi-swiata-09.20.jpg

Mimo kolejnej fali pandemii i długotrwałego zamknięcia wielu największych gospodarek UE powrót Polski do poziomu PKB sprzed pandemii będzie możliwy już na początku 2022 roku – powiedziała Obserwatorowi Finansowemu Beata Javorcik, Główna Ekonomistka EBOR.

Tym samym Główna Ekonomistka EBOR podtrzymała prognozy wzrostu dla Polski z jesieni 2020 roku. Dodała też, że szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne skutki pandemii na polską gospodarkę. „Świadczy to o tym, że polski bank centralny dobrze wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych z okresu globalnego kryzysu finansowego” – powiedziała Javorcik.

  • Obserwator Finansowy: Pod koniec 2020 roku EBOR prognozował, że Polska powróci do poziomu PKB sprzed pandemii na początku 2022 roku. Czy teraz – w kontekście kolejnej fali pandemii w Polsce i perspektywy długotrwałego zamknięcia wielu gospodarek w UE, w tym – gospodarki niemieckiej – należałoby przewidywać, że ten okres się wydłuży? Jaki będzie wzrost PKB w 2021, a jaki w 2022?

Beata Javorcik: Recesja w 2020 okazała się płytsza od spodziewanej, a prognozowane przez nas odbicie w wysokości co najmniej o 3 proc. w tym roku będzie wystarczające, żeby rok 2022 zacząć od poziomu PKB sprzed pandemii. Nasza prognoza wzrostu PKB na ten rok i tak jest względnie konserwatywna w porównaniu z innymi ważnymi ośrodkami prognostycznymi.

Szczegółowe prognozy gospodarcze zostaną zaprezentowane na Dorocznym Zgromadzeniu EBOR-u, które odbędzie się 29 czerwca br. Będą się one odnosiły do sytuacji gospodarczej w krajach działalności banku (głównie kraje Europy Środkowo-Wschodniej, Kaukazu, Azji Centralnej, Afryki Północnej i Bliskiego Wchodu oraz Turcja), a więc nie będą one prognozowały sytuacji ekonomicznej Niemiec.

  • Siłą polskiej gospodarki w 2020 roku był eksport, zwiększył się np. udział eksportu do Niemiec, a jednocześnie wielu ekspertów mówi, że pandemia może zmienić powiązania handlowe na świecie, kierunki globalnych łańcuchów wartości. Tak będzie? Czeka nas deglobalizacja? Siłą będą lokalne powiązania?

Przedwcześnie jest mówić o deglobalizacji. Zapewne spadnie stopa wzrostu światowego eksportu, bo wymiana handlowa nie może przecież rosnąć bez końca oraz wykorzystano już większość możliwości na lokowanie produkcji w miejscach z tańszą siłą roboczą. Natomiast oczekiwałabym wzrostu eksportu usług, które umożliwi praca zdalna, do pewnego stopnia zastępując migrację. Nadal istnieją duże różnice pomiędzy krajami w zakresie zarobków wykształconej siły roboczej, a to szansa na zysk dla korporacji, które będą umiały na tym skorzystać.

Coraz większą wagę będziemy przywiązywać do odporności łańcuchów wartości na wstrząsy poprzez dywersyfikację dostawców, nawet jeśli będzie się to wiązać z wyższymi kosztami.

Pandemia zmieni również podejście do globalnych łańcuchów wartości. Pokazała ona, jak bardzo świat jest zależny od chińskich dostawców, co może oznaczać, że potencjalna klęska żywiołowa dotykająca ten kraj czy konflikt handlowy z Chinami może doprowadzić do zaburzeń w dostawach. Co więcej, pandemia zwróciła naszą uwagę na to, że wydarzenia nawet o niskim prawdopodobieństwie mają jednak miejsce i mogą z łatwością zakłócać globalne łańcuchy wartości.  Mam tu na myśli, nie tylko zmiany klimatyczne, które przyniosą więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych, ale również zablokowanie Kanału Sueskiego przez kontenerowiec MV Ever Green. Myślę, że coraz większą wagę będziemy przywiązywać do odporności łańcuchów wartości na wstrząsy poprzez dywersyfikację dostawców, nawet jeśli będzie się to wiązać z wyższymi kosztami.

  • Co wynikałoby dla Polski z takich ewentualnych zmian globalnych łańcuchów wartości? Mogłaby to być np. szansa na umocnienie pozycji eksportowej Polski w bliskich geograficznie największych gospodarkach Europy Zachodniej czy też – na zdobycie nowych rynków?

Zmiany w globalnych łańcuchach wartości stworzą nowe możliwości dla Polski. Sprzymierzeńcem będzie automatyzacja, dzięki której można będzie przenieść do Polski produkcję z krajów o niższych kosztach pracy i zastąpić chińskich dostawców np. na rynku niemieckim. Na pewno łatwiej będzie umocnić polską pozycję na rynkach Europy Zachodniej niż zdobyć nowe, bardziej odległe geograficznie, rynki. Doświadczenie wielu krajów pokazuje, że dobrym sposobem na zdobycie nowych rynków jest przyciągnięcie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Niestety UNCTAD prognozuje globalnie niski poziom BIZ na najbliższe lata, tak więc konkurencja będzie mocna i trzeba się będzie bardzo starać o napływ inwestycji.

  • Jednym z najważniejszych partnerów handlowych Polski jest Wielka Brytania. Czy brexit, który już się w tym roku ostatecznie dokonał, osłabi wymianę handlową Polski z Wyspami?

6 proc. polskiego eksportu skierowane jest do Wielkiej Brytanii. Brexit nie wprowadził ceł na unijny, a w tym polski, eksport na Wyspy, niemniej jednak podwyższy on administracyjne koszty tego eksportu. Dodatkowe koszty to wymóg wypełnienia deklaracji celnej, to koszt uzyskania eksportowego świadectwa zdrowia dla produktów pochodzenia zwierzęcego i żywności wysokiego ryzyka niepochodzącej od zwierząt, to opóźnienia związane z wymogami kontroli sanitarnych, itd. Zmiany też uderzą w polski eksport żywności na Wyspy.

  • W strukturze dynamiki PKB w Polsce wciąż za mało jest inwestycji prywatnych, znacznie spadł poziom inwestycji zagranicznych (BIZ). Czy wielkie inwestycje publiczne, finansowane przez rząd i samorządy, mogą efektywnie uzupełnić w gospodarce to, czego nie robią w dostatecznym stopniu firmy?

Oczywiście, że nie. Nigdy inwestycje publiczne nie zastąpią inwestycji firm, a szczególnie inwestycji firm zagranicznych. Owszem, inwestycje publiczne, takie jak w infrastrukturę drogową, kolejową, zwiększenie efektywności energetycznej budynków publicznych, itd., są świetną metodą na podtrzymanie wzrostu gospodarczego, bo też pośrednio angażują wiele gałęzi gospodarki, przyczyniając się w ten sposób utrzymania zatrudnienia i konsumpcji prywatnej. Nie są jednak substytutem BIZ, bo BIZ to przede wszystkim napływ wiedzy, technologii i innowacji. BIZ to również napływ informacji o nowych rynkach eksportowych i sposób na poszerzenie oferty eksportowej oraz podniesienie wartości dodanej zawartej w produktach kierowanych na rynki zagraniczne.

Nigdy inwestycje publiczne nie zastąpią inwestycji firm, a szczególnie inwestycji firm zagranicznych. BIZ to przede wszystkim napływ wiedzy, technologii i innowacji.

Biznes prywatny zacznie inwestować, gdy zmniejszy się niepewność co do dalszego rozwoju pandemii, a otoczenie gospodarcze i perspektywa zysków z tych inwestycji będą pozytywne. Program szczepień (chodź trochę wolny) i badania nad nowym lekami na COVID-19 są światełkiem w tunelu. Poza tym, biznes dostosowuje się do nowych warunków prowadzenia działalności i docierania do swoich klientów, m.in. poprzez Internet. Jednak trzeba pamiętać, że wiele sektorów gospodarki (np. gastronomia czy usługi fryzjerskie albo kosmetyczne) nie mogą funkcjonować w Internecie.

Mija niemal dokładnie rok od rozpoczęcia programu skupu aktywów przez bank centralny w Polsce. Jak Pani ocenia rok funkcjonowania tego programu? Czy polski bank centralny efektywnie wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych m.in. z kryzysu 2008-2009 i obecnego?

Szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne skutki pandemii na polską gospodarkę. Świadczy to o tym, ze polski bank centralny dobrze wykorzystał doświadczenia innych banków centralnych z okresu globalnego kryzysu finansowego. Działania NBP zostały bardzo pozytywnie ocenione przez MFW w czasie ostatniej konsultacji, która miała miejsce w lutym br.

  • Mimo wielkich programów QE realizowanych w największych bankach centralnych na świecie instytucje międzynarodowe nie widzą trwałego zagrożenia presją inflacyjną. Takie są również prognozy NBP. Czy po ustąpieniu pandemii możliwe jest zagrożenie inflacją na świecie?

Programy pomocowe, w tym QE, zwiększają podaż pieniądza w gospodarce. Pytanie, gdzie te pieniądze są wydawane. Jeśli rządy kierują pieniądze głównie do gospodarstw domowych, to zwiększone oszczędności a następnie oczekiwane zwiększone wydatki, po poluzowaniu obostrzeń, poskutkują wyższą inflacją. Jeżeli jednak długoterminowe obostrzenia związane z pandemią lub zmiany w preferencjach konsumentów obniżą konsumpcję usług, a zwiększą popyt na produkty przemysłowe, to globalizacja pomoże w utrzymaniu niskiej inflacji. W Chinach produkcja ruszyła pełną parą, choć popyt nie powrócił do poziomu sprzed pandemii, tak więc jak dotąd nie zarejestrowano podwyżek cen eksportu.

Szybka i zdecydowana polityka luzowania pieniężnego prowadzona przez Narodowy Bank Polski, jak również program skupu aktywów, pomogły zmniejszyć negatywne efekty pandemii na polską gospodarkę.

Jeśli programy pomocowe kierowane są głównie do firm, to w sytuacji, kiedy takie firmy nie pracują z powodu „lockdownu”, środki te pomagają tym firmom jedynie przetrwać kryzys, hibernując je, bez znacznego wpływu na inflację.

  • Na razie wiele państw intensywnie walczy z pandemią, zwiększając jednocześnie swoje zadłużenie. Czy ten zwiększony poziom długu publicznego będzie problemem świata po pandemii? 

Rosnący poziom długu to w większym stopniu wyzwanie związane ze starzejącymi się społeczeństwami i ryzykiem wolniejszego wzrostu nominalnego w długim okresie. Wydatki związane z COVID-19 zwiększają oczywiście dług, ale też, jeśli są dobrze zaplanowane, są przejściowe i zabezpieczają przed trwałymi stratami w zatrudnieniu oraz spadkiem potencjalnego wzrostu. Dług zaciągnięty po to, by radzić sobie z kryzysem, który zdarza się raz na kilka dekad, powinno się spłacać przez wiele lat.

Czy pandemia będzie wsparciem dla zielonej energii i ekologii? Na razie świat zalewa niepowstrzymana fala śmieci związanych z pandemią, np. zużytych maseczek, itp. Wiele krajów być może nie będzie w stanie wygenerować środków na restrukturyzację produkcji energii.

W krótkim terminie, kryzys pandemiczny przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska, poprzez zwiększone (ale uzasadnione) zużycie jednorazowych maseczek, rękawiczek i innych środków ochronnych, które zabezpieczają nas przed patogenami. W średnim i długim terminie, jednak, programy pomocowe dla firm, w tym finansowanie sektora bankowego, powinny być ukierunkowane w stronę zielonej energii i ekologii. Jeśli wspierać firmy, to takie które nie są ‘zombie’ ale takie, które inwestują w przyszłościowe i pozytywne dla środowiska technologie.

Zielona gospodarka

W krótkim okresie, państwo powinno wspierać zielone projekty, które są pracochłonne i generują miejsca pracy, takie jak termoizolacja budynków czy zielona infrastruktura. Może też wymagać od firm otrzymujących państwową pomoc zobowiązań do zrobienia audytu energetycznego (taki audyt może być też dotowany przez państwo). Wiele firm nie widzi potrzeby inwestowania w oszczędzanie energii, bo skupia się tylko na wydatkach związanych z tymi inwestycjami, a jest świadoma zysków, które mogą one przynieść. W średnim okresie, państwo powinno uporządkować ceny energii, m.in. poprzez eliminację zbędnych subsydiów dla wydobywania paliw kopalnych jak również prawidłowo opodatkować emisje CO2 przez przemysł. W dłuższej perspektywie, państwo powinno dopuścić kreatywną destrukcję, która będzie wspierać czysty i zrównoważony wzrost gospodarczy.

Poprzez pandemię społeczeństwo stało się bardziej świadome zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi. W Polsce potwierdziło to 31 procent ankietowanych, w Turcji ponad połowa, a na Białorusi jedna piąta. Myślę, że poparcie dla zielonej polityki będzie rosło.

  • Świat po pandemii będzie światem znacznie i trwale uboższym? Społeczeństwa, konsumenci świata zachodniego trwale zubożeją? Przestaną kupować, podróżować, inwestować? 

Jest to wysoce prawdopodobne, że „głód” podróży będzie skutkował ogromną chęcią powrotu do podróżowania, jak to miało miejsce przed pandemią. Pokazały to zeszłoroczne wakacje. Kraje, które poluzowały restrykcje, doświadczyły zalewu turystów, np. Chorwacja czy Grecja.

Skutki pandemii rozłożą się nieproporcjonalnie między bogatszymi krajami a uboższymi, rozwijającymi się, gospodarkami. Oczywiście, bardziej poturbowane zostaną gospodarki biedne, obciążone dodatkowymi długami i upadłymi biznesami, te w których rządy nie mogły sobie pozwolić na wystarczające pakiety pomocowe.

  • A co z najbiedniejszymi krajami świata? Czy wzrośnie tam skrajne ubóstwo i czy wielkie międzynarodowe instytucje poradzą sobie z taką skalą potrzeb w biedniejszych krajach Afryki, Azji, Ameryki Południowej?

Liczba ludzi żyjących w warunkach ekstremalnego ubóstwa spadła z 1.9 miliarda w 1990 roku do 689 milionów w 2017 roku. To ogromny sukces, który niestety został zagrożony przez pandemię.  Bank Światowy szacuje, że między 119 a 124 milionów ludzi dołączyło do grupy żyjących w warunkach ekstremalnego ubóstwa w zeszłym roku. To wielkie wyzwanie dla międzynarodowych instytucji.  Wiele krajów rozwijających się boryka się z problemem długów. Otwarcie mówi się o tym, że szykuje się nowy kryzys zadłużeniowy. Stąd też dyskusje o zwiększeniu finansowania przez MFW dzięki zmianom w ilości i alokacji Specjalnych Praw Ciągnienia (ang. Special Drawing Rights, SDR), co pozwoliłoby na zwiększenie międzynarodowych rezerw państw członkowskich MFW.

Wiele krajów rozwijających się boryka się z problemem długów. Otwarcie mówi się o tym, że szykuje się nowy kryzys zadłużeniowy.

Oczywiście sama pomoc międzynarodowa nie wystarczy. Kraje rozwijające się muszą rozwiązywać wiele problemów strukturalnych, tj. problemy rynku pracy, służby zdrowia, edukacji i korupcji. Finansowanie bez ulepszenia działalności krajowych instytucji zadziała tylko na krótką metę.

  • Jakie kierunki, trendy pozostaną na trwałe w świecie zachodnim po pandemii – czy te w zakresie organizacji pracy lub edukacji, czy w zakresie innowacji technologicznych i komunikacji społecznej? Inne? 

Jak najbardziej, nowe technologie pozostaną z nami. Dziś korporacje dobrze sobie radzą w świecie wirtualnym. System hybrydowy, tzn. kilka dni w biurze i kilka dni pracy z domu, będzie trudniejszy do wcielenia w życie. Tu wyzwaniem będzie to, by głosy tych pracujących zdalnie były tak samo ważne jak głosy siedzących przy biurowym stole konferencyjnym. Kobiety pewnie preferować będą większą ilość dni pracy zdalnej, co będzie wiązać się z zagrożeniem, że ich głosy będą mniej słyszalne a ich praca mniej doceniana.

W przypadku niektórych stanowisk i funkcji praca zdalna stanie się normą. A to oznacza, że można będzie zatrudniać pracowników mieszkających nawet w innych krajach. Dla korporacji to szansa na obcięcie kosztów, ale dla wykwalifikowanych pracowników w Europie Wschodniej – na lepiej płatne miejsca pracy za wirtualną granicą. Dużo łatwiej będzie taki system wprowadzić w krajach UE, dzięki wspólnym regulacjom ochrony danych i możliwości bezwizowych podróży.

Beata Javorcik jest główną ekonomistką Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR) w Londynie, profesorem ekonomii na Uniwersytecie Oxfordzkim i członkiem All Souls College. 

– Rozmawiał Maciej Danielewicz

Źródło: nbp.pl


flaga-mapa-36.jpg

Tegoroczny Szczyt Cyfrowy ONZ (IGF) odbędzie w Polsce. Na wtorkowym spotkaniu zaproszenie do Katowic dostali przedstawiciele Międzynarodowej Izby Handlowej (ICC), największej światowej organizacji handlowej.

Przygotowania do Szczytu Cyfrowego 2021 trwają. Od 6 do 10 grudnia w Katowicach pojawią się przedstawiciele państw z całego świata, środowiska naukowego, ale i zaangażowani w globalną dyskusję o rozwoju internetu przedstawiciele międzynarodowego biznesu.

Zapraszamy do Katowic

We wtorek Krzysztof Szubert, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. europejskiej polityki cyfrowej i pełnomocnik RP ds. Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021, w ramach inicjatywy Działania Biznesowe Wspierające Społeczeństwo Informacyjne (BASIS) spotkał się z przedstawicielami podmiotów zrzeszonych w Międzynarodowej Izbie Handlowej (International Chamber of Commerce – ICC).

ICC to obecnie największa światowa organizacja handlowa zrzeszająca ponad 6,5 miliona członków – przedsiębiorstw oraz stowarzyszeń – oraz siecią 3.000 ekspertów w ponad 130 państwach.

– Transformacja cyfrowa w kontekście funkcjonowania w nowej rzeczywistości po zakończeniu pandemii COVID-19 to tylko jeden z tematów, o których planujemy dyskutować podczas Szczytu Cyfrowego. Hasło tegorocznego IGF 2021, czyli Internet United, stanowi dobry punkt wyjścia do globalnej dyskusji o przyszłości Internetu – powiedział podczas spotkania Krzysztof Szubert.

Pełnomocnik RP ds. Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021 zachęcał nie tylko do wizyty w Katowicach, ale i zaangażowania podmiotów z sektora biznesu w to ważne wydarzenie.

– Zachęcam Państwa do aktywnego uczestnictwa w Szczycie Cyfrowym ONZ – IGF 2021 w Polsce, w tym do zgłaszania do agendy wydarzenia propozycji sesji i innych aktywności – dodał Krzysztof Szubert.

Miej wpływ

W grudniu Polska stanie się stolicą światowej dyskusji o przyszłości internetu. Spodziewamy się, że do katowickiego Międzynarodowego Centrum Kongresowego przyjedzie kilka tysięcy gości z całego świata.

To, o czym będą rozmawiali uczestnicy IGF 2021 zależy także od Ciebie!

Każdy może skorzystać z niepowtarzalnej szansy i mieć swój udział w programie tegorocznego Szczytu Cyfrowego ONZ. Do 31 maja czekamy na propozycje tematów warsztatów, paneli, wydarzeń. Jesteśmy otwarci na pomysły. Wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy. Zachęcamy – podzielcie się z nami swoimi pomysłami!

Przede wszystkim zachęcamy do tego polskie firmy, organizacje i instytucje.

Dlaczego to takie ważne? Bardzo nam zależy, aby polskie inicjatywy były widoczne podczas IGF 2021. To bowiem okazja, by usłyszał o nich świat.

Więcej informacji o Szczycie Cyfrowym – IGF 2021 na https://www.gov.pl/igf2021

*****

Szczyt Cyfrowy ONZ (IGF – Forum Zarządzania Internetem) to międzynarodowa inicjatywa Organizacji Narodów Zjednoczonych, której celem jest inicjowanie i ułatwianie globalnej dyskusji o rozwoju internetu oraz o najbardziej aktualnych zjawiskach związanych z jego funkcjonowaniem.

W dyskusję włączają się m.in. przedstawiciele państw z całego świata, przedstawiciele biznesu – w tym największych i najbardziej znanych firm internetowych z różnych kontynentów, działacze organizacji pozarządowych i środowiska naukowego.

6-10 grudnia 2021 roku – warto zapisać tę datę w kalendarzu. To właśnie wtedy w Katowicach odbędzie się Szczyt Cyfrowy ONZ, a Polska stanie się stolicą światowej dyskusji o przyszłości internetu. Spodziewamy się, że do Międzynarodowego Centrum Kongresowego przyjedzie kilka tysięcy gości z całego świata.

Głos w debacie może jednak zabrać każdy. Bardzo na to liczymy!

Źródło: Cyfryzacja KPRM



Od 6 do 10 grudnia 2021 roku całe międzynarodowe środowisko internetowe spotka się w stolicy Śląska i przez pięć dni będzie dyskutować o najważniejszych i najbardziej aktualnych tematach związanych z internetem. Hasło przewodnie Szczytu Cyfrowego 2021, którego będziemy gospodarzem, to Internet United, czyli wolny, niepodzielny, wspólny internet.

Pojedź z nami do Katowic!

W miniony czwartek zorganizowaliśmy spotkanie informacyjne. Wzięło w nim udział ponad 150 osób z wielu instytucji, organizacji, ale i przedstawiciele biznesu. Rozmawialiśmy o aktywnościach, które moglibyśmy wspólnie zorganizować w ramach tzw. dnia „zero”, czyli 6 grudnia 2021 r.

– Dzień „zero” to wydarzenia poprzedzające IGF i idealne miejsce dla polskich partnerów. Jak będzie wyglądał? To zależy tylko od nas. Swój pomysł na zaangażowanie czy inicjatywy tego dnia może zgłosić każdy. Zachęcam polskie firmy, organizacje i instytucje, aby zgłaszały swoje pomysły. Dzięki naszemu wspólnemu zaangażowaniu może to być prawdziwie polski dzień na Szczycie Cyfrowym ONZ – powiedział podczas spotkania Krzysztof Szubert, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. Europejskiej Polityki Cyfrowej i pełnomocnik Rzeczypospolitej Polskiej ds. Szczytu Cyfrowego ONZ – IGF 2021.

Jest jeszcze nieco czasu na przemyślenie i zgłoszenie swoich pomysłów. Nabór wniosków rusza w połowie marca. Więcej szczegółów, jak i gdzie zgłosić inicjatywę, podamy wkrótce. Aplikacje będzie można składać do końca maja. W czerwcu ogłosimy, które zgłoszenia okazały się najbardziej interesujące i tym samym ich autorów zapraszamy do Katowic.

Tak jak wspominaliśmy – propozycje może zgłosić każdy. Organizacje pozarządowe, ośrodki akademickie, organizacje techniczne, firmy działające w branży IT, a w szczególności – na czym nam bardzo zależy – młode pokolenie.

Polska cyfrowa siła

Jako kraj goszczący (czyli gospodarz wydarzenia) do ogólnej agendy Szczytu Cyfrowego ONZ możemy dodać coś od siebie – zaproponować tematy dyskusji, czy warsztatów. Bardzo nam zależy, aby przy tej okazji goście z całego świata dowiedzieli się o tym, co my wiemy od dawna – Polacy są zdolni, kreatywni, świetnie radzą sobie z nowymi technologiami i są otwarci na cyfrowe wyzwania. Dlatego do prac nad przygotowaniem agendy Szczytu zapraszamy różne środowiska, m.in. organizacje biznesowe, non-profit, uczelnie, organizacje techniczne, samorządowe i inne.

 – Rola i aktywny udział Polski w organizacji Szczytów Cyfrowych ONZ cały czas rośnie. W ubiegłym roku podczas wirtualnego IGF (Forum Zarządzania Internetem) wzięło udział ponad 50 przedstawicieli polskiego świata cyfrowego. Liczymy, że również w tym roku pokażemy cyfrową siłę Polski – powiedział Krzysztof Szubert.

Szczyt Cyfrowy ONZ (IGF – Forum Zarządzania Internetem) to międzynarodowa inicjatywa ONZ, której celem jest inicjowanie i ułatwianie globalnej dyskusji o rozwoju internetu oraz o najbardziej aktualnych i palących zjawiskach związanych z jego funkcjonowaniem. Biorą w nim udział głowy państw z całego świata, przedstawiciele biznesu – w tym największych i najbardziej znanych firm internetowych z różnych kontynentów, działacze organizacji pozarządowych i środowiska naukowego. Teoretycy i praktycy.

W tym roku spotykamy się w Katowicach!

Chcesz być na bieżąco? Śledź naszą stronę internetową www.igf2021.pl

Materiały:

Szczyt Cyfrowy ONZ 2021​_materiały informacyjne Szczyt​_Cyfrowy​_ONZ​_2021​_materiały​_informacyjne.pdf 0.62MB

Źródło: Cyfryzacja KPRM



– Chcemy wzmocnienia pozycji użytkownika względem dużych platform internetowych – powiedział minister Marek Zagórski podczas konferencji poświęconej unijnemu rozporządzeniu o usługach cyfrowych (Digital Services Act).

Sekretarz stanu ds. cyfryzacji wziął udział w konferencji „Digital Services Act. The new rulebook for the digital economy”, organizowanej przez Forum Europe.

Kluczowe regulacje

W spotkaniu online uczestniczyło ponad kilkaset osób, w tym odpowiedzialni za cyfryzację ministrowie z Francji i Holandii, a także przedstawiciele Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

Celem konferencji była wymiana poglądów na temat projektu unijnego rozporządzeniu o usługach cyfrowych (Digital Services Act). Komisja Europejska zaprezentowała go w grudniu ubiegłego roku. To ważny dokument. Zawarte w nim regulacje dotyczą każdego użytkownika internetu.

Rozporządzenie wprowadza m.in. nowe przepisy dotyczące usług cyfrowych, w tym mediów społecznościowych, platform handlu elektronicznego i innych platform internetowych działających w Unii Europejskiej.

Dotyka też kluczowych zagadnień dla rozwoju sieci, m.in. usuwania nielegalnych treści z internetu, ochrony wolności słowa, zasad moderowania treści przez platformy internetowe, reklamy online.

To dokument, który stworzy podstawy dla funkcjonowania usług świadczonych przez pośredników internetowych – małych i dużych, dzięki którym możliwy jest dostęp do treści, towarów i usług.

– DSA powinien zapewnić, że mniejsze podmioty będą mogły rozwijać działalność w ramach jednolitego rynku wewnętrznego. Dlatego popieramy zasadę proporcjonalności i stopniowanie nakładanych obowiązków w zależności od typów i wielkości dostawców. Wszystkie podmioty muszą przestrzegać określonych wymagań, jednak największe obowiązki powinny spoczywać na bardzo dużych platformach internetowych – powiedział w trakcie spotkania minister Marek Zagórski. – Bardzo duże platformy internetowe, a konkretnie serwisy społecznościowe – ze względu na swój zasięg – pełnią centralną, systemową rolę, w prowadzeniu debaty publicznej. Dlatego chcemy wzmocnienia pozycji użytkownika względem nich – dodał sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Nowe zasady

Marek Zagórski zwrócił uwagę, że zasady tworzenia i blokowania treści w internecie, obowiązki dla pośredników internetowych, nadzór regulacyjny nad moderacją treści – wszystkie te reguły muszą dawać użytkownikom realną ochronę. Muszą sprawić, że w internecie będą respektowane prawa użytkowników do wolności wypowiedzi i dostępu do informacji.

– Nie może być przyzwolenia na cenzurę ze strony największych serwisów społecznościowych. Podstawą demokracji jest otwarta debata na każdy temat. Wykluczenie kogokolwiek z możliwości korzystania z usług danej platformy może spowodować, że w efekcie prawo użytkownika i prawo do wolności wypowiedzi nie będzie w sposób realny zapewnione – powiedział sekretarz stanu ds. cyfryzacji.

Minister wskazał też kilka elementów dotyczących dużych platform, które – jego zdaniem – należy uwzględnić w negocjacjach nad DSA:

  • przepisy rozporządzenia powinny wprowadzać przejrzystość zasad: to co jest niedozwolone offline powinno być niedozwolone online,
  • większe kompetencje dla regulatora krajowego, tak aby zapewnić odpowiedni nadzór nad działalnością platform społecznościowych,
  • zarządzanie treścią przez duże platformy powinno uwzględniać w jak największym stopniu kontekst społeczno-kulturowy kraju użytkownika,
  • platforma powinna ustanowić reprezentanta prawnego w postaci przedstawiciela krajowego, czy też oddziału krajowy,
  • użytkownik musi mieć prawo do szybkiej ścieżki sądowej – odwołania się od decyzji platformy bezpośrednio do krajowego sądu,
  • większa przejrzystość funkcjonowania bardzo dużych platform internetowych,
  • regulaminy świadczenia usługi powinny być publikowane w zrozumiały, czytelny i przyjazny użytkownikowi sposób, we wszystkich językach urzędowych państw UE. Użytkownikom należy też zapewnić możliwość komunikowania się z usługodawcą w języku lub językach urzędowych państw, w których mieszkają,
  • w przypadku decyzji o usunięciu treści czy zawieszeniu konta użytkownik musi otrzymać pełną informację, dlaczego zamieszczona przez niego treść – zdaniem platformy – jest niezgodna z regulaminem lub jest nielegalna,
  • użytkownik powinien wiedzieć, czy decyzja w sprawie zamieszczonego przez niego wpisu była podjęta przez człowieka, czy algorytm,
  • platformy internetowe muszą zapewnić przejrzystą, elastyczną i przyjazną ścieżkę odwoławczą od decyzji o zablokowaniu treści czy zablokowaniu konta,
  • w procesie odwoławczym – gwarancja możliwości zażądania rozpatrzenia i weryfikacji sprawy przez człowieka,
  • platformy powinny cyklicznie publikować sprawozdania dotyczące podejmowanych działań moderacyjnych – wzory i tryb publikowania takich raportów powinny być jednolite na poziomie UE,
  • mocniejsze zaakcentowanie kwestii zwalczania szkodliwych treści, w tym dezinformacji.

Początek serii

– Mam nadzieję, że moje wystąpienie zapoczątkuje serię rozmów z zainteresowanymi państwami UE. W oparciu o przedstawione propozycje chcielibyśmy zbudować silny sojusz państw podobnie rozumiejących relacje użytkowników i platform. Zapraszam do tej dyskusji i współpracy – powiedział minister Marek Zagórski.

Jak dodał sekretarz stanu w KPRM – prawo świata cyfrowego jest tym silniejsze im szerszej jest stosowane. Ważny jest zatem dialog globalny.

– Dlatego już teraz zapraszam Państwa na Szczyt Cyfrowy ONZ, który w tym roku odbędzie się w Polsce – w Katowicach, na Śląsku. Pięciodniowy IGF zaczynamy 6 grudnia. Mam nadzieję, że będziemy tam wszyscy i że to spotkanie będzie kolejną okazją do rozmowy także na dzisiejszy temat – dodał Marek Zagórski.

Więcej na temat Szczytu Cyfrowego – IGF 2021 na https://www.gov.pl/igf2021

Źródło: Cyfryzacja KPRM


ekonomia_informacje-51.jpg

Rozporządzenie wprowadzające ułatwienia dla przedsiębiorców z UK, Irlandii Północnej oraz Norwegii podpisane przez ministra.

Firmy z UK oraz Norwegii mogą w Polsce prowadzić swoją działalność na dotychczasowych zasadach.

Rozporządzenie zostało podpisane przez ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusza Kościńskiego.

Zgodnie z ww. rozporządzeniem, podatnik, o którym mowa w art. 18a ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług (u-VAT), posiadający siedzibę działalności gospodarczej lub stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej na terytorium:

– Królestwa Norwegii, Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej nie ma obowiązku ustanawiania przedstawiciela podatkowego. Zatem podmioty te mogą prowadzić działalność opodatkowaną podatkiem VAT w Polsce na dotychczasowych zasadach.

Zgodnie z treścią ww. rozporządzenia składając deklarację VAT za styczeń 2021 r. podmioty brytyjskie, podmioty norweskie oraz podmioty z Irlandii Północnej nie muszą działać przez przedstawiciela podatkowego.

Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, z mocą od 01.01.2021 r.

Źródło: Ministerstwo Finansów


ekonomia_informacje-30.jpg

Od 01.02.2021 r. działa Centralny Rejestr Podmiotów Akcyzowych. To gromadzenie informacji o wykorzystaniu wyrobów akcyzowych przez podmioty z całego kraju.

Znowelizowana ustawa o podatku akcyzowym z dn. 10.12.2021 r.

  • W drugim kwartale 2021 r. w Ministerstwie Finansów (MF) prace rozpocznie Forum Opodatkowania Wyrobów Akcyzowych.
  • Do rozmów zostaną zaproszone wszystkie podmioty zainteresowane dialogiem.
  • Pierwsze spotkanie poświęcone będzie rynkowi wyrobów tytoniowych, e-papierosów oraz produktów nowatorskich.

Sprawdzona formuła dialogu teraz także w akcyzie

Forum to sprawdzony sposób dialogu z interesariuszami: biznesem, organizacjami branżowymi i doradcami podatkowymi. Ministerstwo Finansów od 2018 r. organizuje Forum Cen Transferowych – dotychczas odbyło się już 10. edycji. Od 2019 r. działa także forum MDR. Forum ma charakter zespołu opiniodawczo-doradczego przy Ministrze Finansów, przygotowującego rekomendacje, opinie, analizy, wnioski oraz propozycje dotyczące funkcjonowania systemu podatkowego. Ta formuła cieszy się uznaniem przedsiębiorców i będzie wprowadzona także dla podatku akcyzowego. Z przedstawicielami różnych branż, rozmawiamy też podczas spotkań z cyklu Dialog z Biznesem.

Zakres Forum

Tematem pierwszego forum będzie m.in. rewizja dyrektywy tytoniowej, przewidująca harmonizację akcyzy od wyrobów nowatorskich i płynu do e-papierosów. Komisja Europejska została zobligowana przez Radę UE do tego, aby skorzystała z doświadczeń państw członkowskich.

– Forum będzie miejscem, które posłuży podsumowaniu doświadczeń rynku i administracji płynących z pierwszego półrocza poboru akcyzy od nowych kategorii wyrobów, tj. płynów do e-papierosów i tzw. wyrobów nowatorskich. Wobec obecnych dyskusji, chcemy jak najszybciej powrócić do konsultacji społecznych z branżą, aby odpowiedzieć na wskazywane przez nią potrzeby. W ten sposób chcemy opracować najbezpieczniejsze rozwiązania, najlepiej reprezentujące interesy polskiego rynku wyrobów nowatorskich, e-papierosów oraz tradycyjnych wyrobów tytoniowych – zapowiada wiceminister Jan Sarnowski.

W ramach tematycznych grup roboczych (e-papierosy, wyroby nowatorskie, wyroby tytoniowe), nad rozwiązaniami dyskutować będą m.in. przedstawiciele MF i Krajowej Administracji Skarbowej, przedsiębiorstwa i branża doradcza. Efektem prac będą propozycje rozwiązań możliwych do zaprezentowania na poziomie unijnym, uwzględniających optykę i doświadczenia wszystkich podmiotów.

Międzynarodowe wzorce

Obowiązujący w Polsce model opodatkowania wyrobów nowatorskich jest zgodny z międzynarodowymi standardami. Kwestia ich opodatkowania w innych krajach UE była dokładnie analizowana przed wejściem w życie polskich regulacji.

Według danych Komisji Europejskiej, aż w 17 z 18 państw członkowskich Unii Europejskiej, w których te produkty podlegają akcyzie, jej wysokość powiązana jest z masą gotowego wyrobu. Na podobny sposób opodatkowania zdecydowała się Polska. Obowiązująca od 1 października 2020 r. stawka akcyzy plasuje Polskę w Europejskiej średniej, a jej wysokość jest porównywalna z tą obowiązującą u naszych południowych sąsiadów, m. in. w Czechach i na Słowacji. Na opodatkowanie w odmienny sposób, tj. od liczby sztuk, zdecydowało się zaledwie jedno państwo – Węgry.

– Ujednolicenie zasad opodatkowania wyrobów nowatorskich w Unii Europejskiej to proces, który rozpocznie się w IV kwartale br. Statystycznie rzecz biorąc, największe szanse ma ten model, który działa w większości krajów Europy i który już teraz zastosowaliśmy w Polsce. Z tego względu wprowadzanie teraz zmian sposobu opodatkowania, które w perspektywie miesięcy mogą być nieaktualne, generowałoby chaos legislacyjny i wysokie koszty dostosowawcze po stronie przedsiębiorców. Priorytetem Polski jest aktywny udział w pracach na forum UE, tak by ich efektem był taki model opodatkowania, który będzie gwarantował efektywność poboru, niewielkie ryzyko ewentualnych nadużyć i niskie koszty obsługi po stronie podatników. Stanowisko prezentowane przez Polskę będzie efektem konsultacji z branżą przeprowadzonych w ramach Forum – dodaje wiceminister Sarnowski.

Pobierany w Polsce podatek od płynu do e-papierów także nie odbiega od europejskiej średniej. Wyższą stawkę (od 0,18 do 0,32 euro za 1 ml) stosuje 5 z 13 krajów UE, gdzie zostały one objęte akcyzą, tj. Słowenia, Szwecja, Estonia, Finlandia i Portugalia. W Danii toczą się prace legislacyjne, które zakładają opodatkowanie od 1 lipca 2022 r. Na podobnym do Polski poziomie (od 0,1 do 0,13 euro za 1 ml płynu) stawki określiły 4 kraje tj. Grecja, Rumunia, Cypr i Litwa, a dalsze 4 wdrożyły stawki o symbolicznej wysokości, tj. w przedziale od 0 (Chorwacja) do 0,08 euro za 1 ml (Włochy).

– Prace legislacyjne nad obecnym brzmieniem ustawy o akcyzie, prowadzone były przy aktywnym udziale branży. Opodatkowanie płynu do e-papierosów i wyrobów nowatorskich zostało wprowadzone prawie 3 lata temu. Weszło ono w życie 1 lutego 2018 r., ale pobór akcyzy rozpocząć się miał dopiero z początkiem lipca 2020 r. Producenci wyrobów dostali więc długi czas na dostosowanie się do nowych przepisów – wyjaśnia Sarnowski.

COVID-19 przesuwa terminy

Objęcie akcyzą nowych kategorii wyrobów oznacza dla ich producentów konieczność spełnienia szeregu wymogów, m. in. założenia składu podatkowego, złożenia zabezpieczenia czy oznaczenia wyrobów znakami akcyzy. Pandemia COVID-19 znacząco utrudniła ten proces, szczególnie mniejszym z producentów. 71 podmiotów rynkowych wystąpiło z apelem o wydłużenie czasu na dostosowanie ich działalności do końca 2020 roku. Niewystarczający poziom przygotowania branży do nowych regulacji potwierdziły organy Krajowej Administracji Skarbowej. W czerwcu 2020 r. w różnych stadiach procedowania znajdowały się aż 24 wnioski o uzyskanie lub zmianę zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego w zakresie płynu do papierosów elektronicznych i wyrobów nowatorskich. Na początku września 2020 r. na uzyskanie zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego czekał już tylko jeden podmiot.

– Biorąc pod uwagę sytuację wynikającą z COVID-19, Ministerstwo Finansów odpowiedziało na postulaty małych i średnich producentów wyrobów akcyzowych. Zapadła decyzja o zaniechaniu poboru podatku akcyzowego od płynu do papierosów elektronicznych i wyrobów nowatorskich od 1 lipca do 30 września 2020 r. Były to kluczowe trzy miesiące, które pozwoliły wielu podmiotom z branży na przygotowanie się do spełnienia nowych obowiązków związanych z opodatkowaniem, m.in. na założenie składów podatkowych. Powyższe działania skutkowały udzieleniem znacznego wsparcia rynkowi ze strony państwa, szczególnie małym i średnim przedsiębiorcom, którzy wcześniej nie mieli doświadczenia w zakresie podatku akcyzowego– podkreśla Sarnowski.

Prace nad nowelizacją ustawy

20 stycznia br. miało miejsce pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym. Projekt został przekazany do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych. Zawiera on pakiet kilkunastu rozwiązań, które mają na celu uszczelnienie systemu podatkowego w zakresie obrotu wyrobami akcyzowymi, w szczególności skażonym alkoholem etylowym, wyrobami energetycznymi, suszem tytoniowym, paliwami opałowymi i żeglugowymi oraz sprowadzanymi do Polski samochodami osobowymi.

Źródło: Ministerstwo Finansów

Podstawa prawna:

Ustawa z dn. 10.12.2020 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw – Dz.U. 2021 poz. 72.

oprac. \m/ \mos/



Polska i Niemcy zawarły porozumienie dotyczące zasad opodatkowania pracy zdalnej wykonywanej przez pracowników transgranicznych w czasie pandemii COVID-19.

Oba państwa zawarły wzajemne porozumienie w zakresie stosowania art. 15 ust. 1 i art. 19 ust. 1 umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku. Dokument podpisany w listopadzie br. do opodatkowania dochodów pracowników transgranicznych.

Nowe zasady

Porozumienie wprowadza fikcję prawną na potrzebę stosowania art. 15 ust. 1 umowy. Przyjmuje się, że ze względu na działania podjęte przez Polskę i Niemcy mające przeciwdziałać pandemii COVID-19 pracę wykonywaną w domu (tj. w państwie rezydencji) przez pracownika na rzecz pracodawcy z drugiego państwa, można uznać za pracę wykonywaną w państwie, w którym pracownik wykonywałby tę pracę gdyby nie podjęto działań antykryzysowych. Przyjęcie takiego rozwiązania to znaczące uproszczenie dla pracowników transgranicznych. Utrzymane są zasady opodatkowania obowiązujące przed wybuchem pandemii COVID-19, pomimo zmiany okoliczności faktycznych uzasadniających odmienne traktowanie.

Dla kogo przepisy?

Porozumienie jest adresowane wyłącznie do tych pracowników transgranicznych, którzy w związku COVID–19 zostali skierowani przez pracodawcę do pracy zdalnej, tj. wykonywanej z domu w kraju rezydencji.

Rozwiązanie nie ma zastosowania do:

  • pracowników świadczących pracę zdalną z państwa rezydencji lub państwa trzeciego, która i tak byłaby świadczona w ten sposób niezależnie od kryzysu związanego z pandemią, oraz
  • tych pracowników, którzy z uwagi na zapisy umowy o pracę są zobowiązani do świadczenia pracy zdalnej z państwa rezydencji.

Zasady

Pracownicy transgraniczni, którzy skorzystają z rozwiązania, są zobowiązani do jego konsekwentnego stosowania w obu państwach oraz do prowadzenia odpowiedniej dokumentacji (tj. pisemnego potwierdzenia pracodawcy, która część dni pracy zdalnej była spowodowana wyłącznie przez wprowadzone środki podjęte w związku z pandemią COVID-19).

Postanowienia zawartego porozumienia mają zastosowanie tylko w takim zakresie, w jakim odpowiednie wynagrodzenie za dni spędzone podczas pracy zdalnej w domu byłoby faktycznie opodatkowane przez państwo w którym pracownik transgraniczny wykonywałby pracę gdyby nie podjęto działań podjętych w celu zwalczania pandemii COVID-19.

Przyjęta fikcja prawna w zakresie interpretacji art. 15 ust. 1 umowy ma zastosowanie również w odniesieniu do dochodów z tytułu służby publicznej, zgodnie z art. 19 ust. 1

Porozumienie ma charakter czasowy i dotyczy okresu między 11.03.2020 r. a grudniem 2020. Będzie automatycznie przedłużane o kolejne miesiące chyba że zostanie wypowiedziane przez którekolwiek z państw.

Pełny tekst z informacją o wzajemnym porozumieniu został umieszczony na stronie MF pod linkiem: Wykaz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania

Źródło: Ministerstwo Finansów



Budowanie koalicji międzysektorowej na rzecz wczesnego wspomagania rozwoju dzieci i wsparcia rodziny – pod takim hasłem odbywa się zaplanowana na 24 i 25 września br. z inicjatywy ministerstwa edukacji międzynarodowa e-konferencja. Uczestniczą w niej członkowie kierownictwa MEN, przedstawiciele ministerstw zdrowia, rodziny i pracy, funduszy europejskich, a także przedstawiciele komisji europejskiej, naukowcy, nauczyciele, samorządowcy, rodzice.

Rozmowy w ramach konferencji skupiają się na zagadnieniach dotyczących polityki i praktyki wczesnej pomocy, edukacji dzieci i wsparcia ich rodzin. Dwudniowa dyskusja to możliwość  wymiany doświadczeń w zakresie wparcia uczniów zagrożonych niepełnosprawnościami. Wśród poruszanych kwestii pojawiają się zagadnienia dotyczące działań podejmowanych w różnych sektorach przy dostępnych zasobach, a także propozycje nowych rozwiązań pozwalających na budowanie zintegrowanego systemu wsparcia.

Organizatorami konferencji są: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Ośrodek Rozwoju Edukacji.

W czwartek 24 września br. głos w dyskusji zabrali m.in.

  • Dariusz Piontkowski Minister Edukacji Narodowej,
  • Małgorzata Jarosińska-Jedynak Minister Funduszy i Polityki Regionalnej,
  • Paweł Wdówik, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych i Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej,
  • dr hab. Marek Rymsza, Doradca Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, Narodowa Rada Rozwoju,
  • prof. dr hab. Ryszarda Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego,
  • Marzena Machałek Sekretarz Stanu w MEN.

Wśród prelegentów znaleźli się również przedstawiciele Komisji Europejskiej:

  • Katarina Ivanković-Knežević, Dyrekcja Generalna ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Włączenia,
  • Thomas Pritzkow, Urzędnik ds. Polityki, Dyrekcji Generalna ds. Reform,
  • José Boavida, lekarz, Komisarz ds. zdrowia w Krajowym Systemie Wczesnej Interwencji Na Rzecz Dzieci w Portugalii (SNIPI); założyciel i były przewodniczący krajowego stowarzyszenia wczesnej interwencji, ANIP; członek EURYLAID.

Pierwszy dzień konferencji pod hasłem synergii

W pierwszej części dzisiejszej konferencji prelegenci poruszyli temat polityki Unii Europejskiej w zakresie wczesnej pomocy i wspierania rodziny. Rozmawiano także o celach programu wsparcia reform strukturalnych Komisji Europejskiej, w tym aktualnie realizowanych działaniach w Polsce i możliwościach międzysektorowego skoordynowania tych aktywności w zakresie wczesnego wspomagania rozwoju dzieci oraz wsparcia rodzin w Strategii na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami na lata 2020–2030. Dyskutowano także o integracji usług społecznych.

Dariusz Piontkowski Minister Edukacji Narodowej w swoim przemówieniu otwierającym konferencję podkreślił, że spotkanie jest bardzo istotne w kontekście pomocy i wsparcia uczniów. Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania konferencji.

– Dotychczasowe doświadczenia pokazały, że działania pojedynczego resortu są niewystarczające. Dlatego chcemy zespolić aktywności różnych resortów, a także specjalistów i praktyków, aby opracować program kompleksowej pomocy dzieciom. Program, który stworzy ogólnopolskie standardy ale będzie elastyczny na potrzeby lokalne. Chcemy by taka pomoc była dla dzieci jak największa. Trzeba sprostać wymaganiom dzieci, które potrzebują specjalnej opieki – powiedział minister Dariusz Piontkowski.

Marzena Machałek Sekretarz Stanu w MEN w swoim wystąpieniu powiedziała, że temat konferencji jest bardzo istotny, dotyczy dobrego, mądrego, zintegrowanego systemu wsparcia małego dziecka z różnymi problemami i jego rodziny.

– Dlatego mądre i zintegrowane działanie poprawi jakość życia dzieci zagrożonych niepełnosprawnościami. Już obecnie dużo dzieje się w tej kwestii. Dziękuję innym resortom za wsparcie. Teraz musimy te wszystkie środki i siły zintegrować, by skutecznie pomóc. – powiedział Marzena Machałek Sekretarz Stanu w MEN. – Bardzo cieszę się z tej konferencji, Liczę na wypracowanie konkretnych modeli rozwiązań dotyczących wczesnego wspomagania, które będzie można wprowadzić do systemowego działania. Wszystkie inicjatywy wpierające dzieci z różnymi problemami są cenne i warto z nich skorzystać. – dodała wiceminister Marzena Machałek.

Głos zabrała również Małgorzata Jarosińska-Jedynak Minister Funduszy i Polityki Regionalnej. Podkreśliła wagę inwestowania w opiekę, edukację dzieci jak i funkcjonowanie rodziny. Mówiła o wsparciu tych działań ze środków europejskiego funduszu społecznego działającego w Polsce od 2004 r.

– Wczesna edukacja i opieka nad dziećmi najmłodszymi przyczyniają się do wzrostu efektywności zawodowej rodziców. Pozwalają na godzenie życia zawodowego z rodzinnym. Środki unijne dla Polski w nowej perspektywie będą również stanowiły znaczący wkład w edukację i opiekę nad dziećmi – zaznaczyła minister funduszy i polityki regionalnej.

Dobre praktyki i doświadczenia

Druga cześć konferencji była poświęcona rozmowom o wczesnej pomocy dziecku i rodzinie w perspektywie resortów, samorządów i praktyków – potrzebach i kierunkach rozwoju, podjętych działaniach i inicjatywach. Swoje wystąpienia mieli przedstawiciele ministerstw: edukacji, zdrowia, rodziny i pracy, funduszy i polityki regionalnej, jak również samorządowcy i rodzice dzieci objętych wsparciem.

Piątek, 25 września był drugim dniem konferencji, podczas którego skupiono się na dyskusjach i warsztatach.

Akademicy opowiedzieli o doświadczeniach z realizacji programu „Za życiem”, międzysektorowej pomocy dla dzieci i rodziny na poziomie lokalnym. Dyskusja była poświęcona także wdrażaniu międzysektorowych rozwiązań w zakresie wsparcia dziecka i rodziny i doświadczeniach w tym zakresie.

W części warsztatowej konferencji uczestnicy zastanawiali się nad sposobami wdrażania rozwiązań międzysektorowych w perspektywie administracji centralnej, samorządu i od strony praktycznej. Uczestnicy odpowiadali na pytania dotyczące wykorzystania zasobów i niwelowania barier do wdrożenia modelu działań.

Więcej informacji na temat konferencji na stronie https://www.ore.edu.pl/konferencjawwr

Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej