loaf-2796393_640.jpg

Usługi restauracyjne i dostawa towarów

Pojęcie „usług restauracyjnych i cateringowych” obejmuje dostarczanie żywności wraz z odpowiednimi usługami wspomagającymi, mającymi na celu umożliwienie natychmiastowego spożycia tej żywności przez klienta końcowego, czego zweryfikowanie należy do sądu odsyłającego. Jeżeli klient końcowy podejmie decyzję o nieskorzystaniu z zasobów materialnych i ludzkich udostępnionych mu przez podatnika w związku z konsumpcją dostarczonej żywności, należy uznać, że z dostawą tej żywności nie wiąże się żadna usługa wspomagająca – wskazał TSUE w wyroku z dn. 22.04.2021 roku w sprawie C-703/19.


ludzie-zdj-1-6.jpg

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców 30.11.2020 r. zwrócił się do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii o objaśnienie prawne dotyczące art. 23 ustawy z dn. 28.10.2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, zwanej potocznie jako „ustawa o dobrym Samarytaninie”.

Przepis ten dotyczy skutków ewentualnego naruszania przez przedsiębiorcę ograniczeń, nakazów i zakazów związanych ze stanem epidemii i możliwości odebrania mu z tego tytułu środków pomocowych.

Przedsiębiorca, który łamie obostrzenia jest obowiązany do zwrotu kwoty stanowiącej równowartość udzielonej pomocy łącznie z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Decyzję o obowiązku zwrotu pomocy wydaje podmiot udzielający pomocy publicznej. Egzekucja zwrotu kwoty, następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Organ, który stwierdzi naruszenie, ma obowiązek poinformować instytucje, które udzielają pomocy o tym fakcie co skutkuje odrzuceniem wniosku przedsiębiorcy albo obowiązkiem zwrotu przez firmę już udzielonej pomocy.

Przedsiębiorca ma obowiązek, składając wniosek o pomoc, złożyć pod odpowiedzialnością karną oświadczenie czy naruszył ograniczenia, nakazy i zakazy związanych ze stanem epidemii. Przepis jest tak skonstruowany, że zachodzi niejasność dotycząca momentu stwierdzenia naruszenia:

  • czy następuje to już w momencie ukarania mandatem bądź karą administracyjną, czy w chwili po rozstrzygnięciu definitywnym (prawomocnym i ostatecznym).

W dniu 07.04.2021 r., Pan Marek Niedużak – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, wydał objaśnienie ww. sprawie. Na szczególną uwagę zasługują trzy zagadnienia wskazane w piśmie.

Pierwszy, który zawiera wytyczne co do sposobu oceny czy w sprawie przedsiębiorca dopuścił się naruszenia ograniczeń, nakazów i zakazów w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej ustanowionych w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, a wskazujący, że „«stwierdzenie naruszenia» powinno następować po przeprowadzeniu wszystkich potrzebnych czynności wynikających i dokonaniu wszechstronnej oceny dowodów (zob. zwłaszcza art. 6, art. 7, art. 7a, art. 77 i art. 81a KPA oraz art. 5 par. 2, art. 6 i art. 7 Kodeksu postępowania karnego w zw. z art. 8 KPSW, art. 95-9 KPSW)”.

Drugi dotyczy momentu, kiedy można byłoby mówić o „stwierdzeniu naruszenia” w rozumieniu art. 23 ustawy antykryzysowej: „W związku z powyższym, w opinii resortu rozwoju, pracy i technologii, argumenty natury systemowej przemawiają za przyjęciem, że «stwierdzenie naruszenia» w rozumieniu art. 23 ust. 1 i 2 ustawy antykryzysowej następuje po rozstrzygnięciu definitywnym (prawomocnym i ostatecznym)”.

Trzeci wreszcie wskazuje na konieczność stosowania zasady in dubio pro libertate: „Przy wykładni tego rodzaju przepisów należy się zaś kierować zasadą in dubio pro libertate, zgodnie z którą, w razie nie dających się usunąć wątpliwości należy przyjąć wykładnię korzystną dla przedsiębiorcy/obywatela (por. art. 11 ustawy z dn. 06.03.2018 r. – Prawo przedsiębiorców oraz art. 7a KPA)”.

Rzecznik MŚP zwrócił się do Komendanta Głównego Policji, Wojewódzkich Komendantów Policji, Komendanta Stołecznej Policji, Głównego Inspektora Sanitarnego, Dyrektorów Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych, Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju, Szefa Krajowej Administracji Skarbowej, Dyrektorów Izb Administracji Skarbowej, Dyrektorów Wojewódzkich Urzędów z prośbą o powiadomienie Powiatowych Urzędów Pracy o zapoznanie się z tezami przedstawionymi w objaśnieniach i ich uwzględnienie w celu zapewnienia jednolitego stosowania przepisów prawa.

Źródło: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców

oprac. \m/ \mos/


flaga-mapa-10.jpg

Ubiegły miesiąc przyniósł mieszane uczucia po stronie tak podatników, jak i polskiego ustawodawcy. Gdy jedni cieszyli się z pozytywnych wyroków Trybunału, drudzy w tym czasie niepokojąco patrzyli w przyszłość. Jakie wnioski płyną z dwóch bardzo ważnych rozstrzygnięć?

TSUE: polskie przepisy w zakresie WNT są niezgodne z Dyrektywą

Podatnicy doczekali się bardzo ważnego – bo jednoznacznie korzystnego dla nich – orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jego treść nie pozostawia złudzeń:

Artykuły 167 i 178 dyrektywy Rady 2006/112/WE z dnia 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej – Dz.Urz. UE L 347/1 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie stosowaniu przepisów krajowych, zgodnie z którymi wykonanie prawa do odliczenia podatku od wartości dodanej (VAT) związanego z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym VAT jest należny, jest uzależnione od wykazania należnego VAT w deklaracji podatkowej, złożonej w terminie trzech miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy“.

Według TSUE zasada dająca trzy miesiące na „neutralne” rozliczanie VAT na transakcjach WNT jest niezgodna z Dyrektywą VAT. Oznacza to zakwestionowanie polskich przepisów w zakresie, w którym nakazują one w pewnych sytuacjach ujmowanie VAT należnego i naliczonego z tytułu WNT w rozliczeniach za inne okresy.

Co ten wyrok oznacza dla podatników?

Wyrok może być podstawą do wszczęcia procedury zwrotowej odsetek uiszczonych w związku z przepisami polskiej ustawy o VAT, zakwestionowanymi przez TSUE. Wobec tego podatnicy VAT powinni w pierwszej kolejności dokonać analizy dotychczasowych rozliczeń WNT przez pryzmat zakwestionowanych przepisów.

Oczywiście, oprócz kwestii fiskalnych, związanych z możliwością dochodzenia zwrotu nienależnie uiszczonych należności, przytoczony wyrok porządkuje kwestię rozliczania wewnątrzwspólnotowych transakcji.

Nowy stary podatek od sprzedaży detalicznej

Jednak chronologicznie w zeszłym miesiącu na pierwszy ogień poszedł obowiązujący od stycznia 2021 r. podatek od sprzedaży detalicznej. U zarania tej daniny leżało, by wyrównać szanse między dużymi sieciami handlowymi a mniejszymi (lokalnymi) podmiotami. A żeby sobie o tym przypomnieć, należy sięgnąć pamięcią do roku 2016 r., gdy podatek od sprzedaży detalicznej wprawdzie został wprowadzony do polskiego porządku prawnego, jednak spotkał się z zakwestionowaniem ze strony Komisji Europejskiej. Do marca 2021 r. sprawa czekała na rozstrzygnięcie i w końcu jest – wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zgodnie z którym polski podatek od sprzedaży detalicznej jest zgodny z prawem UE.

Kto musi zmierzyć się z podatkiem detalicznym?

Podatek od sprzedaży detalicznej nie objął swoim zakresem branży e-commerce, która zwłaszcza w czasach pandemii bije kolejne rekordy sprzedażowe. Podatnikami są firmy prowadzące w Polsce sprzedaż stacjonarną, podstawę opodatkowania stanowi osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodów ze sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17.000.000 zł.

Ustawa przewiduje dwa progi:

  • od wartości sprzedaży powyżej 17 mln zł miesięcznie – podatek wynosi 0,8 proc. przychodów powyżej tej kwoty
  • od wartości sprzedaży 170 mln zł miesięcznie – stawka podatku powyżej tej kwoty wynosi 1,4 proc.

Do 25 lutego sieci handlowe miały złożyć do urzędów skarbowych stosowną deklarację podatkową za styczeń – pierwszy miesiąc obowiązywania nowej daniny.

Jakub Czerski – Tax Manager

Accace Sp. z o.o. Warszawa

www.accace.pl


flaga-mapa-40.jpg

W postępowaniu przed TSUE toczącym się przy udziale Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Trybunał wyrokiem z dn. 18.03.2021 roku potwierdził o sprzeczności z art. 86 ust. 10b pkt 2 lit. b) ustawy o podatku od towarów i usług (u-VAT) z przepisami Unijnymi, w zakresie jaki przepisy ustawy o VAT wykonanie prawa do odliczenia podatku VAT związanego z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym VAT jest należny, uzależniały od wykazania należnego VAT w deklaracji podatkowej, złożonej w terminie trzech miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy.

Rzecznik MŚP wstąpił do postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości dotyczącego zgodności przepisu art. 86 ust. 10b pkt 2 lit. b) u-VAT z artykułami 167 i 178 dyrektywy Rady 2006/112/WE z dn. 28.11.2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej Dz.Urz.UE L-347/1 – w zakresie dotyczącym wewnątrzwspólnotowych nabyć towarów.

W swoim wystąpieniu skierowanym do TSUE Rzecznik wskazał, że zasada neutralności podatkowej wymaga, aby prawo do odliczenia naliczonego podatku VAT zostało przyznane w razie spełnienia podstawowych wymagań, nawet jeśli podatnik nie spełnił niektórych wymagań formalnych. Podatek ten na żadnym etapie nie powinien obciążać podatnika.

Rzecznik podkreślił, że w przypadku wewnątrzwspólnotowych nabyć towarów mechanizm ich rozliczenia został skonstruowany w oparciu o równoważność podatku należnego oraz naliczonego. Mechanizm ten zakłada neutralność podatku, ponieważ kwocie podatku należnego odpowiada jednocześnie kwota podatku naliczonego wynikająca z tej samej czynności opodatkowanej. Innymi słowy ustawodawca zagwarantował realizację zasady neutralności opodatkowania poprzez rozliczenie podatku należnego oraz naliczonego wynikającego z jednej czynności opodatkowanej w ramach jednego okresu rozliczeniowego.

Zdaniem Rzecznika przepisy krajowe przedmiotową równowagę wypaczały. Powodowały, że podatnik jedynie ze względów formalnych (tj. daty/momentu ujęcia faktury w rejestrze) będzie musiał de facto ponieść dodatkowy wydatek w postaci odsetek. Ciężar ten będzie wynikał jedynie z faktu, że ze względu na wymogi formalne wprowadzone przez polskiego ustawodawcę nie będzie mógł rozliczyć podatku naliczonego oraz należnego w tym samym okresie rozliczeniowym.

Przedmiotowe wymogi zdaniem Rzecznika pozostają w sprzeczności z zasadą neutralności podatku od towarów i usług. Skoro bowiem fakt dokonania dostawy wewnątrzwspólnotowej jest bezsporny to zasada neutralności podatkowej wymaga, by prawo do odliczenia podatku naliczonego zostało przyznane w razie spełnienia przesłanek merytorycznych, nawet jeśli podatnik nie był w stanie dochować pewnych wymogów formalnych.

W wyroku, Trybunał podzielił argumentację Rzecznika MŚP oraz Spółki i wskazał, że prawo do odliczenia jest wykonywane co do zasady w okresie, w którym podatek stał się wymagalny, może zagwarantować neutralność podatkową. Pozwala on bowiem zagwarantować, że zapłata VAT i jego odliczenie następują w tym samym okresie, tak aby podatnik został całkowicie uwolniony od ciężaru VAT należnego bądź lub zapłaconego w ramach całej prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Podkreślił, że sprzeczne z tą logiką byłoby czasowe obarczenie podatnika ciężarem VAT należnego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego, tym bardziej że żadna kwota nie jest należna organom podatkowym z tytułu takiego nabycia.

W związku z tym, zdaniem TSUE stosowanie przepisów krajowych nie może uniemożliwiać w sposób automatyczny i z powodu naruszenia wymogu formalnego wykonania prawa do odliczenia VAT należnego z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego w tym samym okresie co rozliczenie tej samej kwoty VAT bez uwzględnienia wszystkich istotnych okoliczności, a w szczególności dobrej wiary podatnika.

Trybunał podkreślił, że uregulowanie krajowe, które zakazuje w sposób systematyczny wykonywania prawa do odliczenia VAT związanego z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w tym samym okresie, w którym ta sama kwota VAT powinna zostać rozliczona, nie przewidując uwzględnienia wszystkich istotnych okoliczności, a w szczególności dobrej wiary podatnika, wykracza poza to, co jest konieczne, po pierwsze, do zapewnienia prawidłowego poboru VAT, w sytuacji gdy żadna kwota VAT nie jest należna na rzecz organu podatkowego, a po drugie – do zapobiegania oszustwom podatkowym.

Mając na względzie całość powyższych rozważań TSUE wskazał, że art. 167 i 178 dyrektywy VAT należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie stosowaniu przepisów krajowych, zgodnie z którymi wykonanie prawa do odliczenia VAT związanego z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w tym samym okresie rozliczeniowym, w którym VAT jest należny, jest uzależnione od wykazania należnego VAT w deklaracji podatkowej, złożonej w terminie trzech miesięcy od upływu miesiąca, w którym w odniesieniu do nabytych towarów powstał obowiązek podatkowy.

– To bardzo ważny wyrok dla polskich przedsiębiorców dokonujących nabyć wewnątrzwspólnotowych. Przepisy będące podstawą wyroku od początku budziły kontrowersje, co do ich zgodności z prawem Unii Europejskiej. Obowiązek zapłaty przez przedsiębiorcę odsetek będący skutkiem braku możliwości odliczenia podatku naliczonego w rozliczeniu za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy pozostawał w sposób oczywisty w sprzeczności z zasadą proporcjonalności oraz neutralności podatku VAT – komentuje Paweł Chrupek, radca prawny doradca podatkowy pełnomocnik Rzecznika MŚP w postępowaniu przed TSUE.

Źródło: Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców


girl-1871104_640.jpg

SENTENCJA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Alicja Stępień, Sędziowie Sędzia NSA Małgorzata Gorzeń, Sędzia NSA Sławomir Kozik (spr.), , po rozpoznaniu w Wydziale I na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 stycznia 2021 r. sprawy ze skargi A. J.-Z. na interpretację indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 23 czerwca 2020 r., nr […] w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych 1. uchyla zaskarżoną interpretację indywidualną, 2. zasądza od Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej na rzecz skarżącej kwotę 697 (sześćset dziewięćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.



Skoro działalność podatnika polegająca na prowadzeniu niepublicznego przedszkola ma charakter zarobkowy, nosi znamiona działalności zorganizowanej, posiada cechę ciągłości i jest prowadzona we własnym imieniu i na własny rachunek – jest to działalność gospodarcza w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W konsekwencji przychody uzyskiwane przez skarżącego z tytułu prowadzenia przedszkola niepublicznego stanowią przychody, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Z wnioskiem o wydanie interpretacji zwrócił się podatnik, który jako osoba fizyczna prowadzi przedszkole niepubliczne zgodnie z art. 82 ust. 1 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. W myśl art. 90 ust. 2b ustawy o systemie oświaty, podatnik pobiera dotację oświatową. Stosownie do art. 90 ust. 3d pkt 1 lit. a) tej ustawy, dotacja ta jest w części przeznaczona na pełnioną przez podatnika jednocześnie w tym przedszkolu, funkcję dyrektora przedszkola jako wynagrodzenie, które płatne jest na koniec każdego miesiąca. Zgodnie z brzmieniem art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wolne od podatku są dotacje, w rozumieniu przepisów o finansach publicznych, otrzymane z budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego, z zastrzeżeniem ust. 36.

Podatnik chciał wiedzieć czy wynagrodzenie dyrektora przedszkola będącego jednocześnie organem prowadzącym dla tego przedszkola, będzie opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Jego zdaniem – tak.

Dyrektor Izby Skarbowej uznał jednak, że w świetle definicji działalności gospodarczej, określonej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby prowadzące niepubliczne szkoły, placówki, zespoły szkół lub przedszkola należałoby zaliczyć do grona podmiotów prowadzących działalność gospodarczą. W konsekwencji na gruncie ww. ustawy przychody te stanowią przychody ze źródła wskazanego w art. 10 ust. 1 pkt 3 updof, tj. z pozarolniczej działalności gospodarczej.



„Mój współpracownik wracał z USA liniami Norvegian w czerwcu. Lot był opóźniony o ponad 5 godzin, a informacje o odlocie wysłano SMS-ami bez wyświetlenia na tablicy odlotów, komórka po północy przestała działać – nigdy nie dostał tej informacji. Nie można się było dodzwonić do linii, na miejscu niegrzeczna obsługa nie udzielała informacji. Nawet gdyby wsiadł do tego samolotu, o którego odlocie poinformowałam go ja sprawdzając to przez internet – do którego on już nie miał dostępu, to opóźnienie ponad 4 godzin spowodowało utratę kolejnych lotów. Linia wymyśla co może, żeby nie zwrócić kosztów i odszkodowania. 2 lata temu odwołali lot w dniu wylotu i też nic nam nie zwrócono za poniesione straty. Bardzo proszę o informację, co możemy zrobić? Wylot był z USA do Londynu. Był kolejny lot do Polski innymi liniami, który przepadł.”

Kwestie odszkodowania za opóźniony bądź odwołany lot w przypadku opisanym przez Czytelnika reguluje rozporządzenie WE 261/2004 z dn. 11.02.2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład, odwołania lub dużego opóźnienia lotu – Dziennik Urzędowy L 046.

Zgodnie z uregulowaniami w/w rozporządzenia, jeżeli pasażerowie przybędą do miejsca docelowego …



SENTENCJA

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący – Sędzia NSA Jan Rudowski (sprawozdawca), Sędzia NSA Jerzy Płusa, Sędzia WSA (del.) Barbara Rennert, Protokolant Anna Rembowska, po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2018 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej S. Sp. z o. o. z siedzibą w S. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 15 września 2015 r. sygn. akt I SA/Gd 862/15 w sprawie ze skargi S. Sp. z o. o. z siedzibą w S. na interpretację indywidualną Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy działającego z upoważnienia Ministra Finansów z dnia 4 lutego 2015 r. nr ITPB2/415-1014/14/MM w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych:

  1. oddala skargę kasacyjną,
  2. zasądza od S. Sp. z o. o. z siedzibą w S. na rzecz Szefa Krajowej Administracji Skarbowej kwotę 180 (słownie: sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

UZASADNIENIE



Z uzasadnienia: wolność wyrażania opinii ma zastosowanie nie tylko do „informacji” czy „idei”, które są pozytywnie odbierane lub postrzegane jako nieobraźliwe lub neutralne, lecz także do tych, które są obraźliwe, szokujące lub poruszające i to niezależnie od formy w jakiej są wypowiadane. Przewidziane w art. 10 ust. 2 Konwencji ograniczenie prawa do swobody wypowiedzi, również w odniesieniu do formułowania opinii, ocen jako wyjątki, wymagają ścisłej wykładni i dopuszczalne są po spełnieniu wskazań celowości, legalności i konieczności dla zapewnienia ochrony ważnych wartości, do których należą również dobra osobiste.



SENTENCJA

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący – Sędzia NSA Tomasz Kolanowski, Sędzia NSA Maciej Jaśniewicz (sprawozdawca), Sędzia WSA (del.) Marek Olejnik, Protokolant Bernadetta Pręgowska, po rozpoznaniu w dniu 17 października 2018 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy działającego z upoważnienia Ministra Finansów od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2016 r. sygn. akt I SA/Gd 250/16 w sprawie ze skargi W. L. na interpretację indywidualną Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy działającego z upoważnienia Ministra Finansów z dnia 3 listopada 2015 r. nr ITPB4/4511-375/15/MP w przedmiocie podatku dochodowego od osób fizycznych:

uchyla zaskarżony wyrok w całości,
oddala skargę w całości,
zasądza od W. L. na rzecz Szefa Krajowej Administracji Skarbowej kwotę 580 (słownie: pięćset osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.