polish-2650341_640.jpg

Uprawnienia w zakresie odpraw pieniężnych przysługujących pracownikom w razie utraty zatrudnienia w ramach grupowego lub indywidualnego zwolnienia uregulowano w art. 8 i art. 10 ust. 1 ustawy z dn. 13.03.2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz.U. z 2018 r. poz. 1969), zwanej dalej „ustawą o zwolnieniach grupowych”.

Pracownicy uprawnieni do odprawy pieniężnej oraz zbieg prawa do odpraw przysługujących z odrębnych tytułów



Czy według obowiązujących przepisów kadrze zarządzającej, tj: członkom zarządu przysługuje wynagrodzenie za nadgodziny? Jeżeli tak, to jakie są możliwości ich rozliczania?

Zgodnie z art. 128 § 2 pkt 2 Kodeksu pracy przez pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy należy rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych. Pracownikiem kierującym zakładem pracy może być kierownik czy dyrektor. Kierownictwo może być jednak także wieloosobowe, a najczęstszym przykładem tego rodzaju jest zarząd w spółce kapitałowej.

Na podstawie art. 1514 § 1 Kodeksu pracy pracownicy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych wykonują, w razie konieczności, pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych, z zastrzeżeniem § 2. Zgodnie bowiem z art. 1514 § 2 w drodze wyjątku kierownikom wyodrębnionych komórek organizacyjnych za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w niedzielę i święto przysługuje prawo do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych w wysokości określonej w art. 1511 § 1, jeżeli w zamian za pracę w takim dniu nie otrzymali innego dnia wolnego od pracy. Takiej regulacji nie wprowadzono w przypadku pracowników zarządzających, więc ich nadgodziny wynikające ze stanu konieczności nie rodzą prawa do rekompensaty niezależnie od tego, kiedy wystąpiły.

Pozbawienie pracowników zarządzających zakładem pracy oraz kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych prawa do rekompensaty za pracę w godzinach nadliczbowych nie oznacza, że mogą oni świadczyć nadliczbową pracę bez ograniczeń. W omawianym przepisie ustawodawca posłużył się zwrotem cyt.: „w razie konieczności”. Powyższe wskazuje, iż wykonywanie pracy ponad normę przez wyżej wymienionych pracowników powinno ograniczać się do wyjątkowych sytuacji, a co za tym idzie występować sporadycznie. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego obciążenie pracowników zarządzających zakładem pracy w imieniu pracodawcy oraz kierowników wyodrębnionych komórek organizacyjnych pracą w godzinach nadliczbowych nie może występować notorycznie (wyrok SN z 22 czerwca 2004 r., sygn. akt II PK 8/04). W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z 7 listopada 2017 r., sygn. akt I PK 302/16; wyrok SN z 6 kwietnia 2011 r., sygn. akt II PK 254/10; wyrok z 8 marca 2011 r., sygn. akt II PK 221/10; wyrok z 4 czerwca 2008 r., sygn. akt II PK 326/07; wyrok z 20 września 2005 r., sygn. akt II PK 56/05; wyrok z 14 grudnia 2004 r., sygn. akt II PK 106/04; wyrok z 8 czerwca 2004 r., sygn. akt III PK 22/04) jeżeli z przyczyn organizacyjnych lub z uwagi na wadliwą organizację pracy narzuconą przez pracodawcę, pracownik zajmujący stanowisko kierownicze stale wykonuje pracę w godzinach nadliczbowych, nie może on zostać pozbawiony prawa do rekompensaty za te godziny.

 

źródło: www.pip.gov.pl



Nie ma przeszkód prawnych, aby pracodawca spoza sfery budżetowej ustalił we własnym zakresie warunki wypłacania pracownikom należności z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju i poza jego granicami – w tym także dietę w wysokości wyższej niż 30 zł – w drodze regulacji zakładowych. Tylko wówczas gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa nie zawiera stosownych postanowień, pracownikowi przysługują należności na pokrycie kosztów podróży służbowej według przepisów rozporządzenia ws. podróży służbowych.

Zapytanie nr 4590 do ministra finansów, ministra rodziny i polityki społecznej w sprawie wysokości diety krajowej dla pracownika przebywającego w podróży służbowej

Szanowny Panie Ministrze!

Podczas dyżuru poselskiego wskazano mi, że ze względu na inflację ceny wokół rosną, natomiast stawki diety krajowej dla pracownika przebywającego w delegacji od marca 2013 roku nie uległy zmianom. Dla diety pełnej wynoszą one 30 zł, przy ryczałcie za nocleg – 45 zł, a przy ryczałcie za dojazd – 6 zł.

W związku z powyższym uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:

Czy ze względu na wzrost cen ministerstwo zwiększy wysokość diety krajowej dla pracownika przebywającego w podróży służbowej w 2022 roku? Jeśli tak, jaka będzie nowa wysokość? Jeśli nie, dlaczego?

Posłanka Katarzyna Osos

26 listopada 2021 r.

Odpowiedź na zapytanie nr 4590 w sprawie wysokości diety krajowej dla pracownika przebywającego w podróży służbowej

Szanowna Pani Marszałek,

w odpowiedzi na zapytanie nr 4590 Poseł Katarzyny Osos, w sprawie wysokości diety z tytułu podróży służbowej, uprzejmie przedstawiam poniższe informacje.

Wysokość i warunki ustalania należności za podróże służbowe dla pracowników zatrudnionych w sferze budżetowej reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz. U. poz. 167). Pracodawcy spoza sfery budżetowej mogą natomiast ustalać we własnym zakresie warunki wypłacania pracownikom należności z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju i poza jego granicami w drodze postanowień układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę (art. 775 § 3 Kodeksu pracy). Obowiązujące u danego pracodawcy regulacje mogą przewidywać inne warunki zwrotu należności za podróże służbowe, niż wynikające z ww. przepisów mających zastosowanie do wypłacania należności za podróże służbowe pracowników sfery budżetowej, z tym jednakże, że nie mogą one ustalać diety za dobę podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza jego granicami w wysokości niższej niż dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju określona dla pracownika sfery budżetowej – aktualnie jest to 30 zł za dobę podróży służbowej (art. 775 § 4 K.p).

Nie ma zatem przeszkód prawnych, aby pracodawca spoza sfery budżetowej ustalił – zgodnie z art. 775 § 3 Kodeksu pracy – we własnym zakresie warunki wypłacania pracownikom należności z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju i poza jego granicami – w tym także dietę w wysokości wyższej niż 30 zł – w drodze ww. regulacji zakładowych. Tylko wówczas gdy układ zbiorowy pracy, regulamin wynagradzania lub umowa nie zawiera postanowień, o których mowa wyżej, pracownikowi przysługują – zgodnie z art. 775 § 5 K.p. – należności na pokrycie kosztów podróży służbowej według przepisów ww. rozporządzenia.

W odniesieniu do wysokości diety krajowej należy zauważyć, że ustalona w § 7 ust. 1 ww. rozporządzenia dieta z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju jest przeznaczona na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia, a nie całkowitych.

Należy jednocześnie podkreślić, że ewentualna zmiana wysokości diet z tytułu podróży służbowej wiązałaby się z obligatoryjnymi dodatkowymi skutkami finansowymi dla pracodawców, w tym z wpływem na finanse publiczne. Ewentualne zmiany muszą uwzględniać możliwości finansowe jednostek państwowej i samorządowej sfery budżetowej.

Mając na uwadze powyższe, uprzejmie wyjaśniam, że obecnie nie trwają prace nad zmianą ww. rozporządzenia.

Pozostaję w przekonaniu, że przedstawione wyżej informacje oraz wyjaśnienia zostaną uznane za wyczerpujące.

Minister Rodziny i Polityki Społecznej
Marlena Maląg

Warszawa, 13 grudnia 2021 r.

źródło: sejm.gov.pl


JK8A7649-2.jpg

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w styczniu ponownie zmalał; tempo spadku było nieco mniejsze niż przed miesiącem, ale uległo utrwaleniu.
W ciągu mijających dwunastu miesięcy wskaźnik jedynie w kwietniu i maju odnotował niewielkie wzrosty wartości, poza tym przez cały rok obserwujemy spadki, choć o różnej sile. Wartość absolutna wskaźnika właściwie zrównała się z dotychczasowym minimum odnotowanym na początku 2020 roku. Zmiany takie oznaczają dalsze dryfowanie rynku pracy w kierunku rynku pracownika, co zapewne będzie mieć przełożenie na wzrost siły przetargowej pracowników i wzrost ich oczekiwań płacowych. Oczekiwaniom podwyżek będzie sprzyjała wysoka inflacja oraz niezrozumiałe zmiany w systemie podatkowym, które dla wielu osób, zwłaszcza tych o wyższych kwalifikacjach, oznaczają spadek wynagrodzenia netto. Dla pracodawców zaś zmiany te oznaczają dalszy wzrost kosztów, wzrost niepewności co do uwarunkowań instytucjonalnych prowadzenia działalności gospodarczej, jak również trudności zapełnienia wakatów ze względu na brak odpowiednich pracowników na rynku.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w grudniu ubiegłego roku nie zmieniła swej wartości w ujęciu miesięcznym i wyniosła 5,4% (tyle samo wyniosła stopa bezrobocia po usunięciu czynników sezonowych).

Aktualnie pięć z siedmiu składowych wskaźnika oddziałuje w kierunku spadku jego wartości, a w konsekwencji spadku stopy bezrobocia rejestrowanego. Wpływ jednej zmiennej jest neutralny, a jedna zmienna oddziałuje w kierunku wzrostu wartości wskaźnika.

W grudniu ub. r. w porównaniu do listopada tylko nieznacznie (o 3%) wzrosła liczba osób bezrobotnych, które wyrejestrowały się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia, zaś liczba nowych bezrobotnych rejestrujących się w urzędach pracy nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym. W rezultacie spadła agregatowa kwota wypłacanych zasiłków dla bezrobotnych.

Jednocześnie, kolejny miesiąc z rzędu odnotowano istotny wzrost napływu nowych ofert pracy. W urzędach pracy w grudniu (w porównaniu do listopada) zarejestrowano o ponad 14% więcej ofert zatrudnienia niż w listopadzie ub.r., zaś w listopadzie 2021 wzrost ten przekroczył 30% w ujęciu miesięcznym.

Zmiany podstawowych strumieni na rynku pracy (napływ i odpływ bezrobotnych oraz napływ wakatów) mogą wskazywać na trudności w znalezieniu pracowników i poszukiwanie pracowników za pośrednictwem powiatowych urzędów pracy. Dotychczasowe doświadczenia wskazują jednak, że wśród zarejestrowanych bezrobotnych niewielki odsetek osób spełnia wymagania stawiane przez pracodawców w ofertach pracy trafiających do PUP-ów.

O narastających trudnościach w znalezieniu pracowników świadczą również dane na temat liczby internetowych ogłoszeń o zatrudnieniu. Barometr Ofert Pracy, przygotowywany przez Katedrę Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, mierzący liczbę ogłoszeń o wolnych miejscach pracy ukazujących się na portalach internetowych, w całym ubiegłym roku był rekordowy. Mimo to, zatrudnienie nie rośnie stosownie do dynamiki kreacji ofert pracy. Oczekiwania pracodawców w niewielkim stopniu mogą być zaspokojone zasobami osób poszukujących zatrudnienia. Ponad 36% ankietowanych pracodawców z sektora przetwórstwa przemysłowego ma trudności ze znalezieniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. W niektórych branżach, jak np. w firmach produkujących maszyny i urządzenia oraz w firmach instalujących i naprawiających je, brak fachowców sygnalizuje ponad 60% firm. Wprowadzany przez rządzących system benefitów dla najniżej zarabiających, podnoszenie płacy minimalnej i liczne świadczenia socjalne niezwiązane z wysokością dochodów beneficjenta, przy jednoczesnym zwiększaniu obciążeń podatkowych dla specjalistów, fachowców, ludzi o wyższych kwalifikacja, a więc również wyższych zarobkach, działa demotywująco i będzie pogłębiało braki kadrowe na polskim rynku pracy.

Stąd nie dziwią rosnące dysproporcje pomiędzy dynamiką zatrudnienia a dynamiką popytu na pracę wyrażonego liczbą ogłoszeń o wakatach. Dane pochodzące z badań koniunktury GUS wskazują na nieznaczną przewagę firm zamierzających w najbliższym czasie zredukować liczbę pracowników nad grupą tych firm, które planują powiększyć swe zasoby kadrowe. Prócz braku pracowników, dodatkowymi czynnikami utrudniającymi ich nabór jest utrzymująca się niepewność, pogarszająca się sytuacja finansowa firm i coraz bardziej pesymistyczne nastroje na temat sytuacji naszej gospodarki w najbliższej przyszłości.

BIEC



W styczniu stopa bezrobocia rejestrowanego osiągnęła poziom 5,6 proc. – wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. To o 0,2 pkt proc. więcej niż przed miesiącem, ale 0,9 pkt proc. mniej niż rok temu.

Według wstępnych danych w styczniu 2022 roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 927,8 tys. osób bezrobotnych. W rejestrach urzędów pracy figurowało o 32,5 tys. osób więcej niż w grudniu 2021 roku, co oznacza wzrost – miesiąc do miesiąca – o 3,6 proc.

Dynamika wzrostu najniższa od kilkunastu lat

Warto dodać, że dynamika wzrostu bezrobocia w końcu stycznia w odniesieniu do poprzedniego miesiąca była najniższa od kilkunastu lat

W rejestrach bezrobotnych w końcu stycznia 2022 roku było o 162,6 tys. (tj. o 14,9 proc.) mniej bezrobotnych niż w końcu stycznia 2021 roku.

Stopa bezrobocia w styczniu 2022 roku

W styczniu bezrobocie rejestrowane wyniosło 5,6 proc. Oznacza to, że stopa bezrobocia w porównaniu do poprzedniego miesiąca wzrosła o 0,2 pkt. proc., ale w zestawieniu z końcem stycznia 2021 roku była niższa o 0,9 pkt proc.

Najlepiej sytuacja wyglądała w województwie wielkopolskim, gdzie bezrobocie wyniosło 3,2 proc. Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim (9,1 proc.).


business-316906_640.jpg

Według najnowszych danych z GUS przeciętne wynagrodzenie jest wyższe o ponad 11 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Podobnie jest w przypadku przeciętnego zatrudnienia.

Liczba zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw w grudniu wyniosła 6 361,6 tys. i była o 2,1 tys. niższa niż miesiąc wcześniej – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Względem grudnia 2020 roku liczba zatrudnionych była wyższa o 32,6 tys., czyli tylko o 0,5 proc.


prawo_1616.jpg

Odpowiedzialność karną podmiotów za zakłócanie czynności kontrolnych, do których uprawnione są organy PIP oraz PIS, określono odpowiednio w przepisach ustawy z dnia 26.06.1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2020 r. poz. 1320), zwanej dalej „k.p.”, w ustawie z dn. 14.03.1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz.U. z 2021 r. poz. 195) , określanej dalej mianem „PIS” a także w ustawie z dn. 06.06.1997 r. – Kodeks karny (Dz.U. z 2020 r. poz. 1444), zwanej dalej „k.k.”.



Sytuacja na rynku pracy w Polsce w dobie pandemii – na ten temat mówiła we wtorek minister rodziny i polityki społecznej podczas posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego w Kancelarii Prezydenta. Jak zaznaczyła, kryzys gospodarczy wywołany pandemią nie powstrzymał wzrostu zatrudnienia.

Głównym punktem wtorkowego posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego, które odbyło się w Kancelarii Prezydenta RP w Warszawie, było wystąpienie minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg poświęcone sytuacji na rynku pracy w Polsce w dobie pandemii.

– Po dwóch latach od wybuchu pandemii widać, że skutki pandemii odczuły zarówno gospodarka polska, jak i światowa, przy czym nasza gospodarka i rynek pracy wykazały się znacznie większą odpornością, niż w wielu innych krajach UE i świata. Ubiegłoroczna recesja w Polsce była jedną z najpłytszych wśród krajów UE – PKB w 2020 r. spadło w Polsce o 2,5 proc., przy spadku w Unii Europejskiej o 5,9 proc. – mówiła minister Marlena Maląg.

Jak podkreśliła, kryzys gospodarczy wywołany pandemią COVID-19 nie powstrzymał wzrostu zatrudnienia. Wskazała, że odsetek osób aktywnych zawodowo w przedziale wiekowym 15-64 wynosi 71 proc., jest to wzrost o 0,4 proc. względem roku 2019. W krajach Unii Europejskiej odsetek ten wynosi 72,9 proc.

Nieco wyprzedzamy UE jednak jeżeli chodzi o wskaźnik zatrudnienia.

– Wskaźnik zatrudnienia w Polsce jest wyższy niż w UE. Wynosi on 68,7 proc., a w Unii 67,6 proc. – mówiła szefowa resortu rodziny.

Minister zaznaczyła również, że współczynnik stopy bezrobocia w kraju wynosi aktualnie 3,2 proc. i zmienił się na korzyść względem roku 2019. Z kolei w krajach Unii Europejskiej stopa bezrobocia wynosi 7,2 proc.

MRiPS



Ulga dla klasy średniej ma zniwelować wzrost opodatkowania pracowników oraz przedsiębiorców opodatkowanych według skali podatkowej, wynikający z braku możliwości odliczenia od podatku części składki zdrowotnej płaconej przez ubezpieczonego. Ulga ta odliczana jest od podstawy obliczenia podatku.

Komu przysługuje ulga dla klasy średniej?

Ulga przysługuje:

  • pracownikom, którzy uzyskują przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego
  • przedsiębiorcom opodatkowanym na zasadach ogólnych – według skali podatkowej,

których roczne przychody wynoszą co najmniej 68 412 zł i nie przekraczają kwoty 133 692 zł.

Ulgę można rozliczać miesięcznie lub rocznie.

Dla pracowników, którzy uzyskują przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy w wysokości wynoszącej od 5701 zł do 11 141 zł, ulgę stosuje pracodawca przy poborze miesięcznych zaliczek na podatek. Robi to „automatycznie” – pracownik nie musi składać żadnego wniosku w tej sprawie.

Jeśli jednak pracownik nie chce rozliczać ulgi miesięcznie, tylko rocznie (na przykład wie, że przekroczy kwotę uprawniającą do stosowania ulgi, bo uzyskuje dochody z kilku umów o pracę), musi poinformować o tym pracodawcę – złożyć wniosek o niepomniejszanie dochodu o kwotę ulgi dla pracowników .

Nie ma oficjalnego wzoru takiego wniosku, ale pracownik musi złożyć go na piśmie, odrębnie dla każdego roku podatkowego. Pracodawca (płatnik) nie pomniejsza dochodu o kwotę ulgi od miesiąca, w którym otrzymał wniosek.

Jeżeli na koniec roku okaże się, że dochody pracownika, który zrezygnował z miesięcznego rozliczania ulgi, znalazły się w limicie uprawniającym do jej zastosowania, to ten pracownik odliczy ulgę w zeznaniu rocznym i otrzyma zwrot nadpłaconych zaliczek.

Ile wynosi ulga?

Miesięczną kwotę ulgi oblicza się według wzoru:

  • (A × 6,68% – 380,50 zł) ÷ 0,17, dla A wynoszącego co najmniej 5701 zł i nieprzekraczającego kwoty 8549 zł
  • (A × (-7,35%) + 819,08 zł) ÷ 0,17, dla A wyższego od 8549 zł i nieprzekraczającego kwoty 11 141 zł,
A oznacza przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy, uzyskane w ciągu miesiąca, które podlegają opodatkowaniu według skali podatkowej.

Jeżeli pracodawca będzie pomniejszać miesięczną podstawę opodatkowania o kwotę ulgi, a tym samym będzie pobierał niższe zaliczki na podatek i okaże się, że pracownik osiągnął roczne przychody w kwocie nie znajdującej się w limicie, może wystąpić konieczność dopłaty podatku w zeznaniu rocznym.

Jeżeli natomiast ulga nie będzie pobierana w trakcie roku, a zostanie uwzględniona dopiero w zeznaniu rocznym, podatnik otrzyma zwrot nadpłaconego podatku wynikającego z prawa do zastosowania ulgi.

Roczną kwotę ulgi dla pracowników lub przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych, oblicza się według wzoru:

  • (A × 6,68% – 4566 zł) 1) ÷ 0,17, dla A wynoszącego co najmniej 68 412 zł i nieprzekraczającego kwoty 102 588 zł
  • (A × (-7,35%) + 9829 zł) 1) ÷ 0,17, dla A wyższego od 102 588 zł i nieprzekraczającego kwoty 133 692 zł
„A” oznacza sumę uzyskanych przez podatnika w roku podatkowym przychodów ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej i spółdzielczego stosunku pracy oraz uzyskanych w ciągu roku przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej pomniejszonych o koszty prowadzenia tej działalności z wyłączeniem z tych kosztów składek na ubezpieczenia społeczne.Źródło: www.biznes.gov.pl


supermarket-435452_640.jpg

W 2022 roku zakaz handlu obowiązuje we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w całym roku. Handlowe będą dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie, jedna przed Wielkanocą i cztery dodatkowo – ostatnie niedziele: stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia.